Skocz do zawartości

Nietypowo


Zgr

Recommended Posts

Cześć!

Mam stare kino domowe - gotowiec marketowiec LG HB954PB. Bardzo udane kino jak na ten rodzaj sprzętu, kupując porównywałem z wieloma innymi, w tym droższymi. Generalnie jest git, taki poziom niszczenia słuchu w zupełności mnie satysfakcjonuje, co więcej, od dawna używam tego jako zestawu 2.1. Satelitki i centralny pochowane w kartonach na strychu :D Problem jest taki, że sytuacja wymogła zmianę kolumn na mniejsze gabarytowo- takie rzędu 40x25cm, w dodatku bardzo, BARDZO pożądane w białym kolorze. Potrzebuję także bluray, nie potrzebuję natomiast żadnych serwisów internetowych, Chromecastów etc. Wystarczy mi 2.1, nie obrażę się jak będzie możliwość rozbudowania do 4.1/5.1 jak już zgnuśnieję dostatecznie, aby marnować czas na filmy.

Czy zatem... jest szansa, aby wykorzystać tę moją jednostkę centralną takiego "kina gotowca" i kupić do tego same nowe kolumny + subwofer? Czy takie coś jest w ogóle możliwe, czy po podłączeniu głośników nie od kompletu wysadzę je, albo odwrotnie, nie będą miały mocy?

I od razu drugie pytanie- jeśli nie da się, lub nawet jeśli się da- jaki zestaw można skompletować w budżecie ok. 2000-2500zł o jakości nie gorszej niż mój stary LG? (2.1, białe małe kolumny, bluray)

 

ps. podkreślę, że jeśli ktoś nie słyszał tego LGka, to naprawdę zdziwiłby się jak ten plasticzek wypada na tle innych plasticzków lub nawet droższych drewniaków

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mógłbyś rozwinąć dlaczego nic nie da się dopasować do tego mojego LG? Pytam z ciekawości, co się stanie jak podłączę inne głośniki?

 

Odnośnie nowego zestawu- używane nie wchodzą w grę.

Amplituner może być czarny, ważne żeby kolumny były białe, choć jeżeli jakaś czarna opcja biłaby jakością lub ceną na głowę, to ostatecznie mogą być czarne.

Amplituner chciałbym z możliwością do 4.1 - być może kiedyś dokupię satelity, kable mam wyprowadzone.

Subwoofer obowiązkowo.

Co z napędem bluray?

Cena...jak trzeba będzie to dorzucę parę stówek.

 

Jeszcze może o przeznaczeniu- nie jestem maniakiem filmowym, zapalonym graczem, nie mam czasu na codzienny relaks przy muzyce. Salonu nie będę przerabiać akustycznie na salę kinową.

Potrzebuję po prostu porządny dźwięk bez wsłuchiwania się w miedź w przewodach do okazjonalnego oglądania/słuchania. Soundbar odpada, a wszelakie gotowe plastikowe zestawy brzmią na poziomie głośniczków do komputera. Ten mój stary LG pod tym względem był fenomenalny jak za 1700zł, zwłaszcza na tle konkurencyjnych zestawów.
 

 

Edytowano przez RoRo
Odpowiadając na post poprzednika - nie ma sensu cytować całej wypowiedzi...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo one pracują na innej impedancji. I poł biedy jesli spalisz głosniki ale możesz też uszkodzić amplituner. Systemy plastikowe są po prostu całością.

Całośc się kupuje i całośc się utylizuje.

No to w cenie 2500 nie kupisz nowego systemu.

Yamaha 385 + Magnat Supreme 202/102/ 252 i sub 302a

Najtańszy mozliwy bluray jaki jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. W sumie z blurayem mogę odpuścić i dokupić w przyszłości jak zatęsknię za kolekcją starych filmów. Budżet mogę zwiększyć np. do 3k. Pytanie czy jest sens zwiększać.

Pytanie czy rzeczywiście pchać się w 5.1, czy lepiej 2.1. To nie ma być sala kinowa, choć z powodu podejścia do tematu w przeszłości wyprowadziłem kable na tylne małe satelitki podwieszone pod sufitem, wiec jak już są to może wykorzystać? Po przeczytaniu wątku na tym forum, dotyczącym stereo vs 5.1 jestem w kropce.

Mistrzu radź.

Czy taki zestaw jak zaproponowałeś powyżej (Yamaha 385 + Maganty) będzie brzmiał przynajmniej jak moje stare plastikowe LG?

Jaka jest w ogóle różnica w brzmieniu pomiędzy amplitunerem za ok. 1200 a np. za 3000? Czy to raczej kwestia głośników?

 

Edytowano przez Zgr
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MuadDib napisał:

Zapewniam cię że będzie to o wiele lepiej grać niż te plastikowe klocki z LG 😉 . I może zastanowiłbym się nad Yamaha HTR-4072

Te plastikowe klocki naprawdę są niezłe. Sam nie wierzyłem zanim pojechałem kupić- celowałem w prawdziwe kolumny z budżetem ok. 3-4k. Niestety w tym segmencie cenowym kolumny nie powalały, nawet na tle zestawów z plastiku. Ten LG pozamiatał wszystko co słyszałem w tej cenie, dodatkowo kosztował 1,7k.

Czym taki HTR-4072 różni się od tańszego 385? Nie znam się, na ulotkach wszystko super i genialne. Funkcji typu multiroom, czy dostępu do spotifajów nie potrzebuję.

Jaki wpływ na dźwięk ma dopłata 1k do amplitunera? Lepiej tańszy amp i droższe kolumny, czy raczej balans cenowy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.08.2020 o 03:18, yahoo111 napisał:

Jak zamierzasz je rozmieścić w pokoju? Pytam, bo jeśli potrzebujesz dosunąć do ściany, albo wręcz powiesić na ścianie, to może być dodatkowy problem, którego nie bierzesz pod uwagę.

Przednie kolumny nisko przy podłodze wewnątrz szafki rtv w rozstawie 3m. Jeśli byłby zestaw 5.1 to satelitki wchodzą w grę tylko małe (10-15cm wysokość), podwieszone pod sufitem.

To jest salon, nie sala kinowa. Na dzień dzisiejszy bardziej skłaniam się ku 2.1.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi o robieniu z salonu studia. Nie rozumiem, skąd taki pomysł.

To, że we współczesnych wizualizacjach salonów nie ma sprzętu grającego jest doprawdy niezrozumiałe. Mam na to cztery teorie.

1. Projektanci nie mają gotowców, które mogliby do renderingów wrzucić.

2. Architekci robią tak małe pomieszczenia, że aby zatrzeć wrażenie ciasnoty, wstawiają tam fikcyjne meble. A że głośniki swoje wymiary mają, to ich nie można zmniejszyć i byłyby karykaturalnie wielkie w malutkim pokoiku

3. Projektowane salony są skrajnie nieprzyjazne dobremu ustawieniu kolumn i to by wyszło na wizualizacjach.

4. Projektantka się rozwiodła z mężem z powodu sprzętu grającego i ma uraz.

Wiem, że pokutuje przeświadczenie, że głośniki to zbytek, że źle wyglądają, że do niczego nie są potrzebne, że i tak różnicy nie słychać. I oczywiście, potrafią zaburzyć układ przestrzeni i trudno je ładnie wkomponować w pomieszczenie (tym bardziej, że takie, które przypominają dzieła sztuki są droższe niż cały dom).

Ale to wszystko or założenia. Zastanów  się dwa razy, czego oczekujesz. 

W głośniku gra cała obudowa. Jeśli umieścisz go w szafce, to może się okazać, że doskonale usłyszysz, że dźwięk masz jakby ze studni. Nawet nie ma sensu wtedy robić odsłuchów, bo w domu na pewno tak samo nie zagrają. I zamiast poprawić brzmienie względem telewizora, tylko je pogorszysz.

Jeśli tylko jest miejsce, to pomyśl o głośnikach instalacyjnych. Z białą maskownicą będą trudne do zauważenia. Cena oczywiście idzie wtedy w górę, ale to już Twój wybór, czy chcesz dobrze, czy tanio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Zgr napisał:

Panowie ja nie jestem audiofilem. Nie przerobię salonu na studio.

Wewnątrz szafki mam na myśli, że korpus głośnika jest schowany w szafce, ale oczywiście głośnik nie jest niczym zasłonięty.

No rozumiem. Ale tylko kino domowe.

Kolumna nie może być obudowana. Chyba że kupujesz instalacyjną

https://www.monitoraudio.com/en/custom-install-speaker-type/in-wall-speakers/

wtedy montuj do szafki.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.08.2020 o 23:33, yahoo111 napisał:

Nikt nie mówi o robieniu z salonu studia. Nie rozumiem, skąd taki pomysł.

To, że we współczesnych wizualizacjach salonów nie ma sprzętu grającego jest doprawdy niezrozumiałe. Mam na to cztery teorie.

1. Projektanci nie mają gotowców, które mogliby do renderingów wrzucić.

2. Architekci robią tak małe pomieszczenia, że aby zatrzeć wrażenie ciasnoty, wstawiają tam fikcyjne meble. A że głośniki swoje wymiary mają, to ich nie można zmniejszyć i byłyby karykaturalnie wielkie w malutkim pokoiku

3. Projektowane salony są skrajnie nieprzyjazne dobremu ustawieniu kolumn i to by wyszło na wizualizacjach.

4. Projektantka się rozwiodła z mężem z powodu sprzętu grającego i ma uraz.

Wiem, że pokutuje przeświadczenie, że głośniki to zbytek, że źle wyglądają, że do niczego nie są potrzebne, że i tak różnicy nie słychać. I oczywiście, potrafią zaburzyć układ przestrzeni i trudno je ładnie wkomponować w pomieszczenie (tym bardziej, że takie, które przypominają dzieła sztuki są droższe niż cały dom).

Ale to wszystko or założenia. Zastanów  się dwa razy, czego oczekujesz. 

W głośniku gra cała obudowa. Jeśli umieścisz go w szafce, to może się okazać, że doskonale usłyszysz, że dźwięk masz jakby ze studni. Nawet nie ma sensu wtedy robić odsłuchów, bo w domu na pewno tak samo nie zagrają. I zamiast poprawić brzmienie względem telewizora, tylko je pogorszysz.

Jeśli tylko jest miejsce, to pomyśl o głośnikach instalacyjnych. Z białą maskownicą będą trudne do zauważenia. Cena oczywiście idzie wtedy w górę, ale to już Twój wybór, czy chcesz dobrze, czy tanio.

Pewnie w każdym z czterech powodów jest doza prawdy.  W moim przypadku decyduje o tym bliskość kominka. Jest układ jaki jest, kominka nie zdemontuję. Nie mam takich audio-oczekiwań, żeby salon w tym wypadku dostosowywać do sprzętu audio, z którego i tak na ten moment nie korzystam za wiele z powodu braku czasu. Dobrze że powiedzieliście o problemie głośnika w szafce, bo rzeczywiście bym się wkopał. Ale teraz jestem w kropce, bo wychodzi na to że pozostaje soundbar, albo stare kino domowe i przestawianie kolumny na czas palenia :D

A te głośniki do zabudowy można montować w szafce z mdf? I co byście polecili w skromniejszym budżecie? Subwofer może być zwykły, kominek koliduje tylko z lewą frontową kolumienką.

I jak to w ogóle gra w porównaniu ze zwykłym sprzętem?

Edytowano przez Zgr
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...