Skocz do zawartości

Fyne Audio F501 - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

No tak, ale dzięki temu jak słuchasz na swoich paczkach  to powinieneś je coraz bardziej doceniać, cieszyć się swoim  fajnym, obecnym systemem. Może to ten czas aby już powiedzieć sobie stop, czas wysiąść z tego "pociągu" prowadzącego tylko do coraz większego czyszczenia portfela z pieniędzy na każdej kolejnej stacji.

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kaczadupa napisał:

Może to ten czas aby już powiedzieć sobie stop, czas wysiąść z tego "pociągu" prowadzącego tylko do coraz większego czyszczenia portfela z pieniędzy na każdej kolejnej stacji.

Chyba jeszcze nie czas na to. Własnie z tych odsłuchów wiem, że można wiele elementów mojego brzmienia poprawić. Myślę, że do 10 000 zł jestem w stanie kupić kolumny bardziej mnie satysfakcjonujące niż Diamondy. Choć nie jest to jak widać proste. Dwa kroki w przód, jeden w bok, jeden w tył itd. Znalezienia odpowiedniego kompromisu różnych cech i kosztów okazuje się bardzo czasochłonne. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.08.2020 o 18:47, MariuszZ napisał:

Fajne te kolumny. Ja jak będę kiedyś wymieniał to Fyne Audio będą do przetestowania jako pierwsze. Tylko ten model z większymi głośniczkami raczej. 

Tylko, czy na pewno jest konieczność brania tego większego? Ok. Fyne w opisie modelu F501 zamieszcza informację, że zastosowało w nim głośniki 150 mm, co sugeruje, że raczej niewielkie. Tylko nie wspomina, że podaje nie średnicę kosza, a membrany z zawieszeniem. Standardowo podchodząc do sprawy w F501 tkwią typowe 18-stki (dla porównania zamieszczam jeszcze zdjęcie klasycznej 15-tki, czyli SEAS-a CA15RLY w moich Diamondach).

20200813_192326.thumb.jpg.c7bd9dccb26d8083c1265a682cdb9e6a.jpg20200813_193018.thumb.jpg.2747ab14fc1238762fa7ffe7a7b0f5d2.jpg

 

Jeszcze słowo o unboxingu. Minus, że na kartonie brak instrukcji tej czynności. Trzeba się kierować intuicją. Plus, że zastosowano sprytny system styropianowych zabezpieczeń. Kształtki są dzielone na pół, więc bardzo łatwo je usunąć. Nie trzeba np. unosić kolumny by je zdjąć, lecz wystarczy rozsunąć połówki na bok. Dodatkowo styropiany są trzy: typowo na końcach i dodatkowy w środku kolumny. Plus również za to, że kolumna mieści się w kształtce razem z zamontowaną podstawą. Nie trzeba jej skręcać z części.

20200813_191758.thumb.jpg.a87562f2a240ad4e20f8a2eeda2747b1.jpg20200813_191929.thumb.jpg.ac10e6f8b039d96b32285b0b006b0075.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ścisłych norm na podawanie średnicy głośników. Jedni podają średnice na której są śruby mocujące a inni średnice zewnętrzną kosza. Kosze miewają też różną szerokość pierścienia do przykręcenia go. Dla przykładu głośnik 15 cm Dynaudio ma membranę tej samej średnicy co głośniki z Tonsilu 13 cm. Seasy zwykle miały dość szerokie pierścienie koszy i ich głośniki 18 cm odpowiadały średnica membrany głośnikom 16 cm z Tonsilu. Podobnie sprawa wygląda z 18 cm Dynaudio. Głośnik 18 cm od Scan-Speak-a przy średnicy zewnętrznej kosza niespełna 18 cm ma membranę o średnicy pośredniej pomiędzy typowymi 16 i 20 cm, czyli to faktycznie głośnik 18 cm. Bardzo często głośniki nazywane 17 cm lub 17,5 cm powinny być określane po prostu jako 16 cm. Czasem niektórzy producenci podają średnicę membrany głośnika. Wtedy cały głośnik ma średnicę znacznie większą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MobyDick napisał:

Nie ma ścisłych norm na podawanie średnicy głośników. Jedni podają średnice na której są śruby mocujące a inni średnice zewnętrzną kosza. Kosze miewają też różną szerokość pierścienia do przykręcenia go. Dla przykładu głośnik 15 cm Dynaudio ma membranę tej samej średnicy co głośniki z Tonsilu 13 cm.

12,5cm jest w Dynaudio DM2/6 i moich X14 a także analogicznie w Excite 34 oraz ich następcach czyli Evoke 10 i 30. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraft, a z ciekawości zapytam czy bierzesz pod uwagę taki scenariusz, że Twój obecny wzmacniacz jest najsłabszym ogniwem systemu a nie Pylon Diamond 25? Po tym co u siebie miałem a było tego tyle, że w dziesiątkach można śmiało liczyć wiem, że zarówno moje Dynie X14 jak i ATC 7 nie pokazują całego potencjału z obecnymi Cyrusami 8.2 DAC +psx r2. Zachodzi tu taki, nazwijmy to paradoks, że z jednej strony monitory za 4 kzl więc wydawałoby się, że nic więcej jak piecyk za dajmy max 6-8kzl nie jest potrzebny by wydobyć z nich wszystko co mają do pokazania ale praktyka pokazuje, że nic bardziej mylnego. Uważam, że Diamond 25 również mają ogromny potencjał i powinieneś dać im jeszcze szansę z innymi klamotami. No ale teraz swoje 5 minut mają testowane paczki i czekam na opisy, z pewnością będą bardzo ciekawe i fajnie napisane. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zapoczątkowałem Miarka Challenge;)

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

Nie wiedziałem, że tak ściemniają. 

 

1 godzinę temu, Miras23 napisał:

Producenci najczęściej podają średnicę z koszem, więc nie wiem dlaczego jesteś zdziwiony :)

No właśnie. Fyne akurat "ściemniają" w dobrą stronę. Wykazują średnicę membrany (z zawieszeniem) a nie kosza. Tylko, że w ten sposób robią sobie kuku, bo ludzie są przyzwyczajeni do podawania średnicy kosza i uważają głośniki Fyne za mniejsze niż są w rzeczywistości.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MobyDick napisał:

Z tego co mi wiadomo głośnik niskotonowy w DM 2/6 funkcjonował jako 14 cm . Podobnej średnicy głośniki starszej generacji z cewką 75 mm figurowały jako 15 cm i taka była średnica zewnętrzna ich kosza.

Dokładnie już nie pamiętam DM 2/6, miałem je z dobre  4 lata temu, może faktycznie być tak jak mówisz. Co do Excite i Evoke jest tak jak napisałem, na 100%.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogole to odbiegne troche od tematu membran z koszem ale nie od testów... a mianowicie, zastanawia mnie dlaczego branża udzielajaca sie tu na forum nie robi podobnych testów typu Kraftest. Moim skromnym zdaniem jest to niewykozystanie potencjału drzemiacego w ilosci produktów jakie obecnie posiadaja. Było by miło przeczytac kolejne subiektywne opinie o wyrobach nas interesujacych. Kazde zdanie opisujace brzmienie dodaje coś wiecej dla nas wszystkich. Ze juz nie wspomne ze praktycznie kazde kolumny moga byc zestawiane z dowolnym wzmacniaczem i tym samym szukac synergicznych połączeń.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kraft napisał:

Widzę, że zapoczątkowałem Miarka Challenge;)

 

No właśnie. Fyne akurat "ściemniają" w dobrą stronę. Wykazują średnicę membrany (z zawieszeniem) a nie kosza. Tylko, że w ten sposób robią sobie kuku, bo ludzie są przyzwyczajeni do podawania średnicy kosza i uważają głośniki Fyne za mniejsze niż są w rzeczywistości.

Podejrzewam, że dla większości "niezorientowanych" to nie odegra jakieś roli szczególnej. Ci co będą się szczypać, to może i będą "dymić" -z drugiej strony czy będzie tam 15, czy 16 cm -to nie problem, ma grać!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, kaczadupa napisał:

Kraft, a z ciekawości zapytam czy bierzesz pod uwagę taki scenariusz, że Twój obecny wzmacniacz jest najsłabszym ogniwem systemu a nie Pylon Diamond 25? 

 

8 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

juz nie wspomne ze praktycznie kazde kolumny moga byc zestawiane z dowolnym wzmacniaczem i tym samym szukac synergicznych połączeń.

Napisałem kiedyś taki tekst o dobieraniu do siebie komponentów audio. Niestety matematyka chłodzi moją chęć poszukiwań w tym zakresie. Wolę się skupić na dwóch, moim zdaniem, najważniejszych aspektach, czyli kolumnach i akustyce. Na pozostałe nie starczy mi już życia;)

 

"Zainspirowany niedawnym wpisem kolegi @wpszoniak-ka, w którym wyraził pogląd*, że poszukiwanie synergii w audio "jest bardzo istotne, jeśli nie najważniejsze" postanowiłem na chłodno przyjrzeć się tej rekomendacji, a dokładniej praktycznej możliwości jej zrealizowania. 

Synergia (efekt synergiczny, z gr. συνεργία "współpraca") – współdziałanie różnych czynników, którego efekt jest większy niż suma poszczególnych oddzielnych działań. (wikipedia)

Jako podstawę rozważań przyjąłem prosty problem. Jak skomplikowanym zadaniem będzie znalezienie synergii podstawowego zestawu audio?

Załóżmy, że mamy zestawić system składający się ze: źródła, IC, wzmacniacza, kabla głośnikowego i kolumn. Oczywiście musimy zestaw podłączyć do prądu, więc dodajemy jeszcze listwę zasilającą i trzy kable zasilające. Wybieramy skromną ilość dwóch egzemplarzy każdego potrzebnego elementu, które zamierzamy odsłuchać, by wybrać ten najlepszy. Ile kombinacji musimy przesłuchać? Wychodzi na to, że 256. Nie tak źle. Mogło być gorzej. Tylko, że audiofil nie może tak sprawy zostawić. Przecież np. kabel zasilający składa się z wielu elementów, z których każdy może przecież wpłynąć na brzmienie. Inaczej brzmi kabel miedziany, a inaczej srebrny. Inaczej złącze pozłacane, a inaczej rodowane. Oplot też ma znaczenie. Szukajmy więc synergii dalej. Sprawdźmy te wtyczki, przewodniki i oploty. Znowu po dwie sztuki. Przy trzech kablach daje na to kolejne 18 kombinacji, czyli razem już 4 608. A co z kablem IC? Jego wtyczki też mogą "zagrać". No to sprawdźmy jeszcze dwa warianty. 9 216. A może przepiąć komponenty w listwie do innych gniazdek. Niektórzy mówią, że to ma znaczenie, więc spróbujmy. 18 432...

Można tak ciągnąć jeszcze długo. Nawet nie będę próbował liczyć, ile na to wszystko należałoby poświęcić czasu. Cóż, wydaje mi się, że piękna idea szukania w audio synergii poszczególnych komponentów ma jeden słaby punkt - jest utopijna." 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kraft napisał:

Cóż, wydaje mi się, że piękna idea szukania w audio synergii poszczególnych komponentów ma jeden słaby punkt - jest utopijna." 

Alez drogi kolego @Kraft. Nikt nie bedzie az tak dogłębnie szukal synergi. Synergia w moim mniemaniu to np. Kilka komponetow typu zrodlo-wzmacniacz-kolumna akustyke pomijam bo wszystkie systemy beda w tym samym akustycznie pokoju odsluchiwane. A te " bibeloty" o ktorych wspomniałeś czyli wtyczki itp. To raczej szlif ostateczny. Tzw. Kropka nad " i". Gdy juz odnajdziemy w/w synergie.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kraft napisał:

Jesteś pewien? Chyba czytamy inne fora;)

Ok. Ale źródło/wzmacniacz/kolumna to lwia czesc % dzwieku. To one w glownej mierze determinuja obraz dzwiekowy. Oczywiscie sa tez tacy co potrafia na listwe zasilajaca wydac wiecej niz za wzmacniacz. Rozumiem jesli system jest z mega półki. Natomiast czesto zdarza sie ze takie akcesoria znajduja sie juz/tylko (niepotrzebne skreslic), w klasie sredniej systemu. Podalbym przyklad ale pewnie wiesz kogo mam na mysli.

7 minut temu, Kraft napisał:

Jesteś pewien? 

Przypominam iz mowa o wstepnym szukaniu synergii.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ale źródło/wzmacniacz/kolumna to lwia czesc % dzwieku. To one w glownej mierze determinuja obraz dzwiekowy. 

Powiedzmy, że masz rację. No to policzmy. Obecnie zamierzam w moim cyklu poszukiwań odsłuchać 10 modeli kolumn. Te 10 odsłuchów zajmie mi około roku. Dodajmy teraz do tego jeszcze dwa dodatkowe wzmacniacze i dwa źródła. Wiesz, ile będzie kombinacji z którymi będę się musiał zapoznać? 90! No nie mam tyle czasu;)

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...