Skocz do zawartości

Fyne Audio F501 - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

U mnie 501-dynki grają od dwóch miesięcy i uważam że dopiero teraz pokazują pełnię możliwości, muszą się porządnie dotrzeć, nie ma zmiłuj. Ktoś napisał że dobrze brzmią w muzyce operowej, ktoś inny że niekoniecznie, cóż "de gustibus", nie jestem szczególnym fanem opery ale dobrych głosów w słynnych ariach zawsze warto posłuchać. Specjalnie kupiłem płytę z ariami w wykonaniu Beczały (SACD) i jestem zadowolony, więc chyba kolumny dały radę. Słucham różnej muzyki, i cenię sobie uniwersalność tych kolumn, nie natrafiłem na nic czego by nie akceptowały.

Konieczna jest solidna elektronika, u mnie combo Marantza SA14SE/PM14SE sprawdza się bardzo dobrze. Co do źródeł to na pierwszym miejscu są dobre plyty, CD, SACD, vinyl i ex aequo pliki DSD, potem Mastery od TIDLa, ale brakuje im trochę dynamiki w porównaniu z płytą. 

W sumie dobra konstrukcja w "katolickiej" cenie, emitująca muzykę a nie tylko dźwiękowy, choćby efektowny, konglomerat - slucham chętnie i z przyjemnością. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

O ile dobrze pamietam monitory Elac-a tez nie wymagały kalibracji.

Co do Elaców i DSP. Elaci miały wyrównane pasmo i chyba dobrze zgrane fazowo przetworniki, więc na górze pasma DSP nie miał nic do roboty. Na basie, gdzie mógł się najbardziej popisać, monitory nie generowały już dużych ciśnień. Moc z jaką pobudzały mody pomieszczenia wychodziła muzyce na plus, bo tymi umiarkowanymi rezonansami Elaci udawały, że grają potężniej i niżej niż w rzeczywistości, a jednocześnie nie odbierałem tego jeszcze jako dudnienia. 

Jestem ciekaw, jak DSP spisze się w przypadku Fyne. Diamondy mają wyeksponowany bas i korekcja daje w ich przypadku bardzo dobre rezultaty. Myślę, że z Fyne może być podobnie. Zawsze łatwiej korekcją basu ujmować, niż dodawać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kraft napisał:

Zawsze łatwiej korekcją basu ujmować, niż dodawać. 

Masz racje. Wiele osób zwiazanych z masteringiem również mowi o tej bardzo waznej zasadzie miksujac/korygujac brzmienie. O czym wielu użytkowników zapomina.

2 godziny temu, Kraft napisał:

 Zawsze łatwiej korekcją basu ujmować, niż dodawać. 

Słowo "łatwiej" mozna w tym przypadku zastąpić  "poprawniej dla dzwieku".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Kraft napisał:

Jeśli chodzi o bas to mamy 1:0 dla Fyne. Większe przetworniki, większa obudowa. Miały łatwiej.

Puściłem sobie London Grammar "Hey Now", wcale nie bardzo głośno, i bas z Fyne normalnie przestawia kanapę. Jeśli ktoś się boi, że F501 mogą nie dać rady w 25m2, to niepotrzebnie. Dadzą. 

 

Dokładnie. U mnie basu z Fyne jest pod dostatkiem i nawet wydaje się on nieźle zestrojony z resztą pasma. Nie każdemu jednak musi się spodobać. Zapewne są amatorzy bardziej wyrównanego grania. 

Fakt, basu jest dosyć i co ważne jest on dobrej jakości, przynajmniej dla mojego ucha, a mam pokój 35m2, ale, czy możesz określić, choćby w przybliżeniu, jaką dozą subiektywizmu jest "skażony" Twój test? I chodzi mi o subiektywizm jak najszerzej pojęty, zostawiając na boku Twoje osobiste preferencje i gust. Jak bardzo jest "preźroczysta" Twoja elektronika i jak bardzo akustyka Twojego pomieszczenia wpływa na końcowy rezultat, jednym słowem: w jakim stopniu u siebie jesteś w stanie wyodrębnić dźwięk kolumn z całościowego brzmienia? 

Nadmieniam że doceniam Twoje doświadczenie😎.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft czy mógłbyś sprawdzić piosenkę The Blaze - Queens ( jest na Tidalu na pewno, to z Albumu "Dancehall" )  ? Tam mniej więcej od 1:01 zaczyna się cześć basowa. Czy w tych kolumnach bas jest bardziej taki uderzający czy się może zlewa w tym kawałku?  I jeszcze gdybyś był tak miły to Dead Can Dance - Children of the sun. Czy wokal tam jest bardzo wyraźny czy bardziej na drugim planie przytłumiony trochę przez resztę.

Edytowano przez Tomasz S.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marcos napisał:

Jak bardzo jest "preźroczysta" Twoja elektronika i jak bardzo akustyka Twojego pomieszczenia wpływa na końcowy rezultat, jednym słowem: w jakim stopniu u siebie jesteś w stanie wyodrębnić dźwięk kolumn z całościowego brzmienia? 

Zobacz na poniższy wykres. Są na nim nałożone: odpowiedź częstotliwościowa moich kolumn w warunkach laboratoryjnych (niebieski) i to, jak kolumny mierzą w moim pomieszczeniu (pomarańczowy). To czego ja właściwie słucham? Kolumn, czy pomieszczenia? Fakt, że z powodów psychoakustycznych te Himalaje nie są tak słyszalne, jak prezentują się na wykresach. To, jak je słyszę w rzeczywistości pokazuje mniej więcej lina fioletowa. Myślę jednak, że widać skalę problemu. Ocena niskich częstotliwości, to gdzieś po połowie kolumny i pomieszczenie. Taki to obiektywizm oceny grania kolumn na basie.

979668870_DiamondP.thumb.jpg.b598dbe198e1ad2eeed23482ed4db018.jpg

I jeszcze jedno. Jak przesunę miejsce odsłuchowe o metr do przodu, to z Himalajów robią się Bieszczady. Ta więc, to nawet nie tylko pomieszczenie, ale jeszcze miejsce które w nim zajmiemy może zadecydować o efekcie.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kraft napisał:

. Taki to obiektywizm oceny grania kolumn na basie.

979668870_DiamondP.thumb.jpg.b598dbe198e1ad2eeed23482ed4db018.jpg

Hm, chodziło mi bardziej o ogólną ocenę brzmienia tych kolumn a nie tylko niskich częstotliwości.

Czy w ocenie całościowej nie prościej zdać się na czysto subiektywny odłuch tzw krytycznych?

Jeśli kolumny na wstępie nie polegną na odtwarzaniu solidnej pianistyki, skrzypiec i gęstej symfoniki to wg mojego doświadczenia są już warte dalszego słuchania, oczywiście pod warunkiem starannego doboru elektroniki. Szczególnie doceniam rolę fortepianu, szukając kolumn przerzuciłem kilka typów (przedział 4000 - 7000 pln) za kazdym razem zaczynając od odtworzenia Obrazków z Wystawy (ivo Pogorelić, DG 1997), 501 były na końcu i jako jedyne, wg mnie, dały radę temu bardzo dynamicznemu nagraniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Marcos napisał:

jako jedyne, wg mnie, dały radę temu bardzo dynamicznemu nagraniu.

Tylko, że jeden szuka dynamiki, a inny czegoś innego. Każda kolumna (przynajmniej z tych, które słuchałem;) ma swoje silniejsze i słabsze strony. Niektóre konstrukcje, jak je rozkładać na czynniki pierwsze, to wypadają tak sobie, ale jako całość brzmią fajnie i chce się ich słuchać. 

9 minut temu, Marcos napisał:

szukając kolumn przerzuciłem kilka typów (przedział 4000 - 7000 pln) za kazdym razem zaczynając od odtworzenia Obrazków z Wystawy (ivo Pogorelić, DG 1997)

Napisz, które to tak nie lubią się Musorgskim. Będzie wskazówka dla innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Kraft napisał:

Tylko, że jeden szuka dynamiki, a inny czegoś innego. Każda kolumna (przynajmniej z tych, które słuchałem;) ma swoje silniejsze i słabsze strony. Niektóre konstrukcje, jak je rozkładać na czynniki pierwsze, to wypadają tak sobie, ale jako całość brzmią fajnie i chce się ich słuchać. 

Napisz, które to tak nie lubią się Musorgskim. Będzie wskazówka dla innych.

Nie chodzi tylko o dynamikę choć fortepian to przecież instrument perkusyjny, można też, przy okazji, ocenić niskie częstotliwości i wiele innych cech.

- Wharfedale EVO 4.3, Mission QX3, ...Tannoy XT 6F, były jeszcze (najdroższe w grupie) Dali ale nie pamiętam już szczegółów. Tannoye i 501 oceniałem symultanicznie. Zaznaczam że to moje, subiektywne, oceny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Marcos napisał:

Jednocześnie tzn. podczas tej samej sesji. Przełączałem sygnał między dwiema parami kolumn.

Trochę odpłynę - moim zdaniem, ten sposób sluchania jest gorszy, niż słuchanie tydzień-dwa jednego zestawu i potem drugiego. Jakoś mam wrażenie, ze mózg się "adaptuje" do kolumn i dopiero wtedy możemy sobie wyrobić zdanie, jak się ich słucha.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem w ten sposob najszybciej "wychaczyć" roznice można. Dodam ze gdy porownuje w ten sposob jedno źródło gra z opoznieniem ok5-10 sek dzieki czemu dana partia jest po kilku sekundach sluchana raz jeszcze a pamiec nie myli brzmien jeszcze.(porownanie źródeł w tym wypadku opisałem)

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Tenfilip napisał:

Trochę odpłynę - moim zdaniem, ten sposób sluchania jest gorszy, niż słuchanie tydzień-dwa jednego zestawu i potem drugiego. Jakoś mam wrażenie, ze mózg się "adaptuje" do kolumn i dopiero wtedy możemy sobie wyrobić zdanie, jak się ich słucha.

To była chwilowa okazja by podjąć decyzję które z tych kolumn wyeliminować, i dla mnie już po pierwszych taktach było jasne że 501 lepiej mi odpowiadają.

Każdy słucha wg własnych preferencji, ja potrzebuję dwóch/trzech sesji po kilkadziesiąt minut by sobie wyrobić opinię. Jako były instrumentalista ufam swojej audiointuicji😎jeszcze mnie nie zawiodła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Tenfilip napisał:

Jakoś mam wrażenie, ze mózg się "adaptuje" do kolumn i dopiero wtedy możemy sobie wyrobić zdanie, jak się ich słucha.

Ten sposob rowniez preferuje po "wstepnym" wytypowaniu faworytów. Zwyciezca testu 5-10sekundowego. W duzym skrócie wyglada to tak ze czekam np. Na szarpniecie strun plus wibracja i wygaszenie po czym przelaczenie na drugie źródło i ponowny odsłuch.... z kolumnami jest trudniej bo trzeba przewinąć i szybko przełączyć z wyjscia A na B najlepiej wowczas poprosic kogos z domownikow np. Żonę, dziecko, psa, kota jesli posiadają odpowiednie zdolnosci manualne 🤪

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.08.2020 o 13:14, Tenfilip napisał:

Ciekawe, czy to faktycznie różni je od Tannoyów.

Dużo je różni od Tannoya.

To też.

 

Dnia 22.08.2020 o 23:30, Kraft napisał:

Ale już zmierzyliśmy i wiemy, że w F501 tkwią 18-tki, a nie 15-tki.

14tki :)

mierzmy realną powierzchnie drgań. To co daje dźwięk.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...