SebaWolf #1 Napisano 23 stycznia 2009 Witam,Jak do tej pory byłem szczęśliwym posiadaczem HK3490 + Chorusy 716V. Ale ostatnio dotknął mnie taki problem, mianowicie podczas odsłuchu jedna z kolumn przestawała grać lub grała a raczej cicho trzeszczała, lekke poruszenie banana z tyłu amplitunera naprawiało problem. Kabel (Qed Silver Anniversary XT) dokręciłem porządnie do banana, ale problem powrócił wczorej i znów lekkie dotknięcie banana naprawiło problem. Jako że jestem kompletnie zielony, mam pytanie czy możliwy jest jakiś inny powód takiego zachowania niż niekontakt w bananie w który niechce mi się wieżyć ( kabel wkładany w otwór w bananie i zaciskany dwoma śrubkami), może jakiś brak masy /niewiem czy po stronie kolumny czy ampli/. Wykluczam też że gniazda bananów w amplitunerze nie kontaktują bo jakiekolwiek ich ruszanie nie powoduje problemu.Pozdr. Seba Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kibic1 #2 Napisano 23 stycznia 2009 Z Twojego opisu wynika że nawaliło gniazdo w Chorusach zmień kolumny miejscami zobaczysz czy problem przeniesie się razem z kolumną, Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SebaWolf #3 Napisano 23 stycznia 2009 Cytat Z Twojego opisu wynika że nawaliło gniazdo w Chorusach zmień kolumny miejscami zobaczysz czy problem przeniesie się razem z kolumną, gniazda i bananów przy chorusach nie dotykałem tylko bananów od strony amplitunera więc przyczyna problemu musi być gdzie indziej Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kibic1 #4 Napisano 23 stycznia 2009 To przy wzmacniaczu zamień miejscami kable głośnikowe ,będziesz wiedział czy winny jest kabel czy gniazdo w wzmacniaczu. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach