Skocz do zawartości

Kolumny vintage do lampy


Recommended Posts

38 minut temu, Karol64208 napisał:

@elektron6 tak były parowane. Przy zakupie kolumn stereo , miałeś podane parametry kolumny L i R, Tolerancja była nawet poniżej 1%.

Jest to ważne w stereo, kolumny do mono to już inna historia. 

Dodam jeszcze, ze parametry były określone dla określonej mocy, na ogół to do 60% RMS, lub dla całego pasma pomiarowego.

Porządny producent:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MariuszZ napisał:

Może gdyby zwrotnica była wyższego rzędu, bardziej złożona to i zależności byłyby większe.

Na szczęście moja jest prosta jak budowa cepa :) Właśnie robię , test jak Alteci zachowują się z wzmacniaczem dzielonym tranzystorowym , pre lampowe + końcówka mocy tranzystor, potem monitory w tej samej konfiguracji .I już widzę , że nie jest to zabawa na jeden dzień, by coś sensownie napisać :( .

IMG_1559.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, tomek4446 napisał:

Na szczęście moja jest prosta jak budowa cepa :) Właśnie robię , test jak Alteci zachowują się z wzmacniaczem dzielonym tranzystorowym , pre lampowe + końcówka mocy tranzystor, potem monitory w tej samej konfiguracji .I już widzę , że nie jest to zabawa na jeden dzień, by coś sensownie napisać :( .

IMG_1559.JPG

Fajny sprzęt:) pozytywnie zazdroszczę kolumn Altec:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariuszZ, Xsim to kolejna aplikacja dla małych chłopców - zabawka. Brak możliwości ustawień innych parametrów, a które występują i muszą być uwzględnione  przy pomiarach kolumn / zwrotnic /, to jest skomplikowane. Może obecnie producenci bawią się  Xsim i stąd mamy takie kolumny.

@tomek4446 baw się ciesz muzą:D. Ale mam pewne wątpliwości, jak zwykle:D. Bliskość tych kolumn przy monobloku ,nie powoduje efektów ubocznych, zakłóceń w lampach - nie chcianych dźwięków słyszalnych.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, elektron6 napisał:

Fajny sprzęt:) pozytywnie zazdroszczę kolumn Altec:)

Dzięki , odkąd mam te paczki jakoś wykresy przestały mieć dla mnie znaczenie. Zapraszam do Łodzi , ja dwa razy w roku bywam w Szczecinie , to może się zobaczymy.

1 godzinę temu, Karol64208 napisał:

Bliskość tych kolumn przy monobloku ,nie powoduje efektów ubocznych, zakłóceń w lampach - nie chcianych dźwięków słyszalnych.

Nie mam z tym problemów , problem mam z przydźwiękiem z pre . Przy tych kolumnach ma zastosowanie trochę inna skala ze względu na ich gabaryty :) Ta bliskość głośnika niskotonowego do monobloka to 50 cm. a więc nie tak znowu mało   , sama kolumna ma szerokość 72 cm. To samo się tyczy odsunięcia od ściany tylnej , Valencia ma 50 cm. głębokości i jak lekko dogniemy do pozycji słuchacza to nagle głośnik nisko tonowy ląduje ok.90 cm. od tylnej ściany , czy tego chcemy czy nie :) 

1 godzinę temu, Kubakk napisał:

Ja tam widzę Beresforda do testowania ;)

@tomek4446 odczuwasz jakiś wpływ na brzmienie tego urządzenia ?

Absolutnie nie , testowane wielokrotnie , jedyne co mogę mieć audiofilskiego kaca , bo najkrótszy tor ....... itd. :) Choć jak przyjechał do mnie Piotrek / @nowy78 / to podłączyłem bezpośrednio z monobloków , bo jak był poprzednio to tak mnie op..... :) 

A na koniec ,bo była mowa o mniej lub bardziej dokładnych programach do pomiarów. Gdy budowano Alteci o ile się orientuję nie obowiązywała w Stanach norma Hi Fi . Przedstawiam tabelkę / Valencia to ostatnia pionowa kolumna/ gdzie mamy przy nazwie parametru opis do jakich pomiarów się odnosi.

valencia.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, tomek4446 napisał:

Dzięki , odkąd mam te paczki jakoś wykresy przestały mieć dla mnie znaczenie. Zapraszam do Łodzi , ja dwa razy w roku bywam w Szczecinie , to może się zobaczymy.

Nie mam z tym problemów , problem mam z przydźwiękiem z pre . Przy tych kolumnach ma zastosowanie trochę inna skala ze względu na ich gabaryty :) Ta bliskość głośnika niskotonowego do monobloka to 50 cm. a więc nie tak znowu mało   , sama kolumna ma szerokość 72 cm. To samo się tyczy odsunięcia od ściany tylnej , Valencia ma 50 cm. głębokości i jak lekko dogniemy do pozycji słuchacza to nagle głośnik nisko tonowy ląduje ok.90 cm. od tylnej ściany , czy tego chcemy czy nie :) 

Absolutnie nie , testowane wielokrotnie , jedyne co mogę mieć audiofilskiego kaca , bo najkrótszy tor ....... itd. :) Choć jak przyjechał do mnie Piotrek / @nowy78 / to podłączyłem bezpośrednio z monobloków , bo jak był poprzednio to tak mnie op..... :) 

A na koniec ,bo była mowa o mniej lub bardziej dokładnych programach do pomiarów. Gdy budowano Alteci o ile się orientuję nie obowiązywała w Stanach norma Hi Fi . Przedstawiam tabelkę / Valencia to ostatnia pionowa kolumna/ gdzie mamy przy nazwie parametru opis do jakich pomiarów się odnosi.

valencia.jpg

To jesteśmy umówieni:) zapraszam do wizyty u mnie w Szczecinie:)

Testy to fakt - kiedyś nie było tyle programów testujących - podejrzewam, test był podstawowy + wieloetapowe odsłuchy, zatem decydowała praktyka. Zapewne bolączką obecnych czasów jest zbyt duże zaufanie do programów symulacyjnych i opieraniu się sztywno na spełnieniu parametrów akustycznych bez oceny "czy to faktycznie gra"...jakby nie patrzeć ciężko jest zmierzyć "muzykalność kolumn"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karol64208 napisał:

Xsim to kolejna aplikacja dla małych chłopców - zabawka. Brak możliwości ustawień innych parametrów, a które występują i muszą być uwzględnione  przy pomiarach kolumn / zwrotnic /, to jest skomplikowane. Może obecnie producenci bawią się  Xsim i stąd mamy takie kolumny.

Ale przecież napisał wyraźnie...

4 godziny temu, MariuszZ napisał:

Bawiłem się w modelowanie zwrotnic aplikacją Xsim.

Karol jesli chcesz wiedzieć to sam tez sie bawiłem tą aplikacją, ale nie po to by tworzyć zestawy tylko tak dla zabawy 

Ps: jesli masz dane techniczne swoich przetwornikow plus wykaz elementow i polaczen zwrotnicy to wrzuć w ten program i zobacz co pokazuje.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, elektron6 napisał:

Testy to fakt - kiedyś nie było tyle programów testujących - podejrzewam, test był podstawowy + wieloetapowe odsłuchy, zatem decydowała praktyka.

Jak przeglądam zdjęcia z dawnej fabryki Altec Lansing to nie widzę zbyt wielu przyrządów pomiarowych , czy komór bezechowych :) Ale Ci faceci którzy projektowali i tworzyli te kolumny wyglądają na solidnych rzemieślników i skoro nagłaśniali takie potęgi muzyczne jak Woodstock to jakieś pojęcie o dźwięku chyba mieli.

28 minut temu, audiowit napisał:

I fora audio

Właśnie , właśnie , bo gdyby nie forum to byłbym szczęśliwym posiadaczem soundbara ..... i pewnie przydźwięku sieciowego bym nie miał , a tak to ...... :) 

Altec fabryka.jpg

Altec historia.jpg

Altec koncert.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tomek4446 napisał:

Właśnie , właśnie , bo gdyby nie forum to byłbym szczęśliwym posiadaczem soundbara ..... i pewnie przydźwięku sieciowego bym nie miał , a tak to ...... :) 

Dobry wątek na nowy, osobny temat: Jak "tu" trafiłeś / w jakim celu się zarejestrowałeś / na jakim sprzęcie wtedy słuchałeś muzyki. 

Podejrzewam że zdecydowana większość miała sprzęt za "pińcet zł" a teraz...... 

Oj niedobre to forum, niedobre 😁😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ps: jesli masz dane techniczne swoich przetwornikow plus wykaz elementow i polaczen zwrotnicy

:D to i tak nie będzie to wynik zbliżony do rzeczywistego, ale bawić się można .

58 minut temu, tomek4446 napisał:

Jak przeglądam zdjęcia z dawnej fabryki Altec Lansing to nie widzę zbyt wielu przyrządów pomiarowych

bo na tej fotce to tylko montownia. 

A jesteś pewny że to preamp ma przydźwięk, to się objawia;  świstem, buczeniem, czy jak by  się smażył kotlet, ten kotlet to mi się udał:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karol64208 napisał:

buczeniem

Typowy przydźwięk sieciowy , a więc nie rośnie wraz ze wzrostem głośności na pre , jest stały. Nie wiem co go powoduje , wyłączałem po kolei wszystkie klocki wpięte w listwy i on / przydźwięk/ nie odpuszcza. Przekręcałem wtyczki , nic. Zmieniłem kabel zasilający to samo , zero efektu. Wpinałem do innej listwy i też brzęczy. Szukam przyczyny dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomek4446 jeżeli to zjawisko występuje mimo że masz wszystko odłączone, to jest zła konfiguracja masy wspólnej / punkt połączenia mas/ w prempie. Zakładam że jest to na obydwóch  kanałach. Jak to zjawisko jest tylko na jednym a wcześniej tego nie było może to być spowodowane słabszą lampą. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rega napisał:

Może poszukaj w kablach.

Jutro zmienię kable , tak po jednym , by coś wyłapać.

3 minuty temu, Karol64208 napisał:

jeżeli to zjawisko występuje mimo że masz wszystko odłączone, to jest zła konfiguracja masy wspólnej / punkt połączenia mas/ w prempie. Zakładam że jest to na obydwóch  kanałach.

Jest w obu kanałach , jutro zobaczę też jak wygląda punkt masy w pre. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odłącz wszystko, wszystkie zasilania i kable IC zostaw podłączony monoblok sprawdź a później dołącz preamp do niego. To tylko jest na lampowych klockach?

To się dzieje od początku użytkowania?

Zobaczenie na masę to raczej nic nie da, będziesz potrzebował lutownicę. i kawałek przewodu 1.5mm2

Tylko nić nie kombinuj pomiędzy zasilaniem trafa z sieci  !!!

Częstym błędem projektowym jest dobranie wspólnego punktu masy, ale też zbyt wysokie napięcie anodowe podane na lampy.

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już poszedłem w kolumny vintage to tak sobie pomyślałem , jak to zagra, gdy podłączę sprzęt równie wiekowy jak kolumny ? Powiem krótko , to co uderzyło od pierwszych dźwięków to naturalność i równowaga tonalna. Nawet ciężko mówić o jakimś charakterze dźwięku typu " ciepły" , " zimny" itp. W ogóle to co prezentuje magnetofon czy gramofon ,to przede wszystkim przyjemne dla ucha , nie męczące granie , najtrafniejsza definicja to chyba prawdziwe analogowe. Bez podkreślonych smaczków ale wypełniające dźwiękiem pomieszczenie od ściany do ściany. Każdemu polecam od czasu do czasu podłączyć taki vintagowy  klocek , uszy fajnie odpoczywają od cyfry :) 

A i kolejna sprawa , podłączyłem do Sonki gramofon , magnetofon i CD i ..... nie ma nawet cienia przydźwięku !!! Po wyciszeniu gałką wzmacniacza w kolumnach jest idealna cisza. Absolutnie żadnego przydźwięku z gramofonu . A cłaosć wpięta dokładnie do tych samych listew co lampy , bez wyciągania wtyczek malin , dekodera tv i innych urządzeń na impulsowych zasilaczach. i tu mam pytanie / @elektron6/ , czy ten stary sprzęt jest kurna nie wrażliwy na sianie i inne RFI /EMI ?  I tak przy okazji odkryłem , że pre gramofonowe w Sony jest spokojnie na poziomie mojego Lucarto Albero PP200 , jak nie ..... ale to już przemilczę :)

Na ostatnim zdjęciu uwieczniłem w jakim położeniu gałki wzmocnienia jest już cholernie głośno , co pokazuje jaki mamy zapas :) No i oczywiście radyjko łapie wszystkie stacje UKF na kawałku kabelka symetrycznego :) 

 

IMG_1569.JPG

IMG_1587.JPG

IMG_1575.JPG

IMG_1579.JPG

IMG_1598.JPG

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...