Kable głośnikowe, kierunkowość przepływu...?

[Marcos]

Czy zaznaczanie przez producenta kierunkowości przepływu ma jakikolwiek sens? Widać to czasami nawet na dosyć tanich produktach. I odwracając pytanie czy odwrotne podłączenie kabelków, czyli "pod prąd" będzie miało jakiś słyszalny lub mierzalny skutek?

[Bogusz Ratajczak]

Odpowiem, chociaż nie mam pojęcia czy pod prąd będzie gorzej ;-). Niedawno zakupiłem kable Tellurium Q Ultra Blue. Zaznaczone są na nich strzałki kierunku montażu. Jednak sam producent opisał, że nie są to kable kierunkowe, tylko po dłuższym czasie używania układają się kierunkowo i żeby przy ewentualnym demontażu i powtórnym montażu po prostu połączyć je tak samo...

[Marcos]

Audioquest odpowiedział że ich kable (seria rocket) są wykonane z tzw "miedzi długokrystalicznej", druty są wyciągane z pojedynczych kryształów i kierunek tego ciągnięcia determinuje kierunek małostratnego przepływu elektronów, taki marketingowy bełkot. Po włączeniu w system tych kabli dźwięk stracił "powagę", wróciłem do Kimbera ( 2 razy 4PR w układzie biwire, czyli po cztery druty na wtyk) i wszystko gra tak jak powinno, jeszcze raz sprawdza się zasada że im więcej miedzi tym pełniejszy, "większy" dźwięk i to w całym pasmie.

[MobyDick]

Z moich doświadczeń wynika że warto podłączyć oba kable w tym samym kierunku dla obu kanałów. To czy oba podłączy się odwrotnie chyba nie ma znaczenia. Nie zauważyłem przynajmniej aby był dostrzegalny wpływ. Z tym że więcej miedzi jest zawsze lepiej bym się nie zgodził. W tej kwestii więcej zależy od tego jak gra cały system i czego mu potrzeba. Dla mnie lepsze kable to zawsze krótsze kable tego samego typu.

[tomek4446]

@MobyDick , dla mnie dobre kable to dobrze przylutowane wtyki  Choć , trochę może na wyrost , ale chyba usłyszałem kabel !!! i mówię całkiem poważnie , i to głośnikowy. Ale na razie nie potwierdzam i nie zaprzeczam  A co do kierunkowości ,to w kablach IC przydają mi się strzałeczki , bo zwykle przylutowuję ekran tylko od strony źródła, i jak mam strzałki to szybciej się orientuję jak podłączyć. Jak nie ma strzałeczek, to po prostu sugeruje się kierunkiem napisu , ekran zawsze od lewej tak jak "idą " literki  Pytałem kiedyś o tą kierunkowość / nadrukowane strzałeczki / poważną firmę , robiącą cholernie drogie instalacje audio , pytałem , po co to ? I otrzymałem odpowiedź , że w sumie to tylko po to , bo kiedyś zauważono , że kable z większą ilością nadrukowanych danych i magii lepiej się sprzedają , niż te gdzie mamy do czynienia z czarną izolacją , logo producenta i nic więcej. A w razie czego , jak by komuś przyszło do głowy , że to kurna oszustwo , to zawsze można powiedzieć , że te strzałki to po to, by przy bardzo długich odcinkach nie pomylić się w nawijaniu na szpulę  

[MobyDick]

Ja przekonałem się ze coś w tym jest. Nie tylko ja słyszałem że kolumny grały nieco gorzej gdy oba kable głośnikowe nie były ustawione w tym samym kierunku od wzmacniacza do kolumn. Z drugiej strony na najtańszych kablach rzadko robi się nadruki. Jednak nawet na takich kablach słychać że jest gorzej gdy jeden jest podłączony odwrotnie. Bywają też zupełnie drogie kable bez nadruków. Kabli RCA to również dotyczy, nawet tych gdzie ekran jest połączony po obu stronach.

[Marcos]

8 godzin temu, MobyDick napisał:

 Z tym że więcej miedzi jest zawsze lepiej bym się nie zgodził. W tej kwestii więcej zależy od tego jak gra cały system i czego mu potrzeba. Dla mnie lepsze kable to zawsze krótsze kable tego samego typu.

Czy mógłbyś rozwinąć ?

Kiedyś dałem się namówić na kabel głośnikowy który wyglądem do złudzenia przypominał symetryczny kabel antenowy TV, cóż, miedzi było tam niewiele a dźwięk raczej kiepski, po tym doświadczeniu wpiąłem Kimbera i poprawa była natychmiastowa: system zaczął grać "z nerwem". Zaznaczam że jestem przedstawicielem plemienia które "słyszy kable".

[MobyDick]

Jedno takie doświadczenie jeszcze o niczym nie świadczy. Bardziej o tym że u Ciebie lepiej sprawdził się Kimber. Kable DNM Reson są znane z dobrego basu i maja budowę przypominająca stare płaskie kable antenowe. W wersji o większym przekroju są z litego drutu miedzianego o średnicy 1mm co daje 0,78mm² . Taki przewód nie powinien być jednak zbyt długi. Góra pasma tych kabli nie jest ich zaletą. Często zapomina się ze nie tylko większy przekrój to mniejsza rezystancja, również mniejsza długość. Kable o dużych przekrojach maja zwykle większa pojemność poprzeczną i gorzej reprodukują górę pasma od podobnych o mniejszym przekroju. Dotyczy to również kabli splatanych w warkocz Kimbera. Grubsze są droższe, jednak nie zawsze sprawdzają się lepiej.

[tomek4446]

56 minut temu, MobyDick napisał:

Z drugiej strony na najtańszych kablach rzadko robi się nadruki. Jednak nawet na takich kablach słychać że jest gorzej gdy jeden jest podłączony odwrotnie.

Nawet nie wiesz ile razy się myliłem nawet gdy były strzałeczki  I jakoś kurde grało tak samo , ale to tylko moje odczucie. To o czym pisałem , czyli brak znaczenia strzałeczek dotyczyło konkretnie 

https://sklep.bestaudio.pl/norstone-classic-white-w150/

mam taki na tyłach w KD , zwykle ponieważ niedowidzę , przy jakiś przestawieniach kolumn , remontach, nie patrzę na nadruk , tylko zaznaczam sobie po obu stronach jeden kabel jako "+" taśmą izolacyjną. Wiele razy okazywało się , że ten plus to żyła z nadrukiem akurat minus i kabel " pod prąd " a kurde jakiś drastycznych spadków jakości nie odnotowałem  

Ale Moby , spierać się nie zamierzam    

[Chyba Miro 84]

O ile w ic ktore maja w/w ekran przylutowany z jednej strony to jeszcze mozna podjąć sie dyskusji. Jednak w glosnikowym???? Hmmm

[lysyrafal]

Dnia 26.09.2020 o 17:40, Bogusz Ratajczak napisał:

Zaznaczone są na nich strzałki kierunku montażu. Jednak sam producent opisał, że nie są to kable kierunkowe, tylko po dłuższym czasie używania układają się kierunkowo i żeby przy ewentualnym demontażu i powtórnym montażu po prostu połączyć je tak samo...

Dobre podsumowanie, chociaż nie ukrywam iż zawsze patrzę na strzałki to po prostu ułatwia montaż. Szczerze mówiąc nigdy ich nie podłączałem w przeciwnym kierunku.

[Chyba Miro 84]

Jakiż to trzeba mieć system audio by zauważyć/usłyszeć roznice w dźwięku przy podłączeniu "na odwrót".

[Bogusz Ratajczak]

Jestem pewien, że bym u siebie nie zauważył odwrotnego połączenia, ale za to jak audiofilsko brzmi taki opis ;-).

[lysyrafal]

19 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Jakiż to trzeba mieć system audio by zauważyć/usłyszeć roznice w dźwięku przy podłączeniu "na odwrót".

Nie wiem jaki to trzeba mieć system aby usłyszeć różnicę (ja takiego nie mam), ale dla spokojnego sumienia tak podłączam. Tutaj wrzucam dwie opinie:

1) Kabel jest kierunkowy. Drukowane na niektórych kablach strzałki, wskazujące kierunek przepływu prądu, oznaczają jedynie, którym zakończeniem ma być podłączony do źródła, do wzmacniacza albo do zestawów głośnikowych. Wynika to ze sposobu wykonania połączeń elektrycznych wewnątrz wtyków, a nie z samego przepływu prądu. Sygnał muzyczny jest prądem przemiennym, płynącym pół okresu w jedną stronę, a drugie pół okresu w drugą stronę!

2) Prawie wszystkie kable głośnikowe, a właściwie prawie wszystkie kable audio, zarówno cyfrowe, jak i analogowe, są – naszym zdaniem – kierunkowe, ponieważ dźwięk z nimi będzie lepszy, gdy kabel zostanie podłączony w określonym kierunku. Kable głośnikowe Chorda należy podłączyć tak, aby nadruk na kablu był skierowany w kierunku odbiornika. C w napisie Chord powinien znajdować się bliżej wzmacniacza. Fakt, że kable są kierunkowe, jest przedmiotem wielu dyskusji, ale z naszego doświadczenia wynika, że różnice te wahają się od niewielkich do dość wyraźnych. Jednym z głównych obszarów, na które może mieć wpływ kierunkowość kabla, jest spójność. Po podłączeniu kabla we właściwym kierunku dźwięk będzie bardziej wyraźny i wciągający.

[Fafniak]

19 godzin temu, lysyrafal napisał:

Fakt, że kable są kierunkowe, jest przedmiotem wielu dyskusji, ale z naszego doświadczenia wynika, że różnice te wahają się od niewielkich do dość wyraźnych. Jednym z głównych obszarów, na które może mieć wpływ kierunkowość kabla, jest spójność. Po podłączeniu kabla we właściwym kierunku dźwięk będzie bardziej wyraźny i wciągający.

 

19 godzin temu, lysyrafal napisał:

Sygnał muzyczny jest prądem przemiennym, płynącym pół okresu w jedną stronę, a drugie pół okresu w drugą stronę!

 

No po prostu bajka

[Chyba Miro 84]

23 godziny temu, lysyrafal napisał:

Po podłączeniu kabla we właściwym kierunku dźwięk będzie bardziej wyraźny i wciągający.

Jesli tu mowa o głośnikowym, to nie rozumiem dlaczego tak miało by sie dziać! Raczej nie znajdzie sie nikt kto mógłby to potwierdzić wiec tego typu teksty mozna potraktować jako....

4 godziny temu, Fafniak napisał:

po prostu bajka

 

Edytowano 7 października przez Chyba Miro 84

[MobyDick]

Potwierdzam że jest to możliwe.

[Chyba Miro 84]

16 minut temu, MobyDick napisał:

Potwierdzam że jest to możliwe.

Ale w jaki sposób? Znany jesteś tu na forum z technicznego sposobu pisania i niemałej wiedzy, ktora doceniam. Czy jestes w stanie to potwierdzić w taki sposob by mnie i nie tylko przekonac do Swoich racji?

[Marcos]

14 minut temu, MobyDick napisał:

Potwierdzam że jest to możliwe.

Wczoraj wpiąłem do systemu głośnikowe Cygnusy (CARDAS), mimo że producent zaleca montaż w określonym kierunku to nie zaznacza tego w specjalny sposób na samym kablu. Myślę że nie ma sensu zastanawianie się jak toto zagra po wpięciu "pod prąd", chyba że kogoś po prostu pcha ku temu ciekawość. Nawiasem mówiąc z tymi Cardasami system sporo zyskał.

[Chyba Miro 84]

7 minut temu, Marcos napisał:

Nawiasem mówiąc z tymi Cardasami system sporo zyskał.

To ze zyskał czy tez nie to nie ma znaczenia. Pytanie brzmi czy zyska "pod prąd" wpinajac te kabelki vs "prawidlowo" zgodnie z opisem. Poczekajmy.... @MobyDick na pewno wyjasni profesjonalnie!

[MobyDick]

12 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ale w jaki sposób? Znany jesteś tu na forum z technicznego sposobu pisania i niemałej wiedzy, ktora doceniam. Czy jestes w stanie to potwierdzić w taki sposob by mnie i nie tylko przekonac do Swoich racji?

Nie zamierzam nikogo do tego przekonywać i nie wiem czy podobny efekt wystąpi na każdych kablach i w każdym systemie. Po prostu przekonałem się o tym empirycznie. Podobnie jak o tym że kable mają wpływ  na dźwięk. Jednak nie demonizował bym tego. Ten wpływ nie jest bardzo duży i jak już pisałem różnice dostrzegałem głównie gdy oba kable były podłączone odwrotnie względem siebie niż gdy oba były podłączone w jednym kierunku przeciwnie do zalecanego, w stosunku do podłączonych prawidłowo wg zaleceń ze strzałek. Z drugiej strony spotykałem systemy w których użycie kabli które w jednym systemie grały inaczej w innym różnice jeśli były to dla mnie niedostrzegalne.

Niczego tu nie wyjaśnię, bo nie znam przyczyn tego zjawiska.

[Chyba Miro 84]

3 minuty temu, MobyDick napisał:

Niczego tu nie wyjaśnię, bo nie znam przyczyn tego zjawiska.

A odwiedziles temat "w pulapce percepcji"?

Bo wszystko wskazuje na to ze w/w wrazenia mają podłoże właśnie tam.

[MobyDick]

Myślę że jednak nie, bo to co czasem słyszę lub tego nie słyszę często odbiega od tego co oczekuję słyszeć. Mogę przypuszczać że zjawiska z tym związane są bardziej złożone niż większość osób które się z tym spotykają sądzą na ten temat. Podświadome przekonanie o czymś ma tu zapewne spory wpływ. Myślę ze jednak czynników jest znacznie więcej. Bywa ze przewód który w jednym systemie sprawdza się bardzo dobrze i w innym wydaje się ze wniesie coś czego mu brakuje sprawia ze dźwięk staje się wyraźnie nieakceptowalny. Dlatego uważam że z przewodami tylko eksperymenty praktyczne z ich podłączeniem są miarodajne. Wyrokowanie na temat tego ze dane kable w danym systemie na podstawie przypuszczeń może być zwodnicze.

[Chyba Miro 84]

17 minut temu, MobyDick napisał:

Myślę że jednak nie, bo to co czasem słyszę lub tego nie słyszę często odbiega od tego co oczekuję słyszeć. Mogę przypuszczać że zjawiska z tym związane są bardziej złożone niż większość osób które się z tym spotykają sądzą na ten temat.

Myślę że producenci akcesoriów audio rowniez maja tego świadomość, co moze prowadzić do delikatnie rzecz ujmujac "nadużyć" w tej kwestii jako nieweryfikowalny i niemierzalny sposob porównań. Tutaj wiele może pokazac ślepy test wielokrotny. Ale wiadomo ze jest to "niechciany" sposób weryfikacji przez wielu słuchaczy. Szczególnie tych zagorzałych.

Edytowano 7 października przez Chyba Miro 84

[Fafniak]

2 godziny temu, MobyDick napisał:

Myślę że jednak nie, bo to co czasem słyszę lub tego nie słyszę często odbiega od tego co oczekuję słyszeć

Ważniejsze jest to że oczekujesz zmiany. Czasem świadomie czasem nieświadomie.

mózg jest cudownym kreatorem  -coś jak główny inżynier(? takl sie nazywał?) z matrixa