Skocz do zawartości

Nad c375 a musical fideliti m3si


Atlas1304

Recommended Posts

Cześć.Mam pytanie odnośnie tych dwóch wzmacniaczy a mianowicie.Jak byście porównali te dwa piecyki?Czy bardzo od siebie odstają brzmieniowo?bo od strony elektronicznej to na plus dla C375.Ale czy m3si nie jest bardziej wyrafinowany? Planuje kupić jeden z dwóch i się zastanawiam który.Wiadomo że jeszcze kwestia kolumn Ale to już muszę się kierować do branży i pożyczać na odsłuch.Narazie typuje bo bardzo mi się podobają fyne f501 lub f502.Pomieszczenie ok.25m2 Jak myślicie? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musical jest wyrafinowany z nazwy. Z brandu który wypracował lata temu Antony Michaelson. Jego już tam nie ma. To produkty które sa produkowane według nowej myśli.

M3si gra bardzo schowaną górą. Łagodnie. Do kolumn jasnych , piskliwych się sprawdza. Lubi bas ale go trzymać. NAD z kolei to Demon mocy. Ma znakomita końcówkę. Gra równiej i dynamiczniej. Nie chroni przed ostrością góry. Do Fyne moim zdaniem NAD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Atlas1304 napisał:

Cześć.Mam pytanie odnośnie tych dwóch wzmacniaczy a mianowicie.Jak byście porównali te dwa piecyki?Czy bardzo od siebie odstają brzmieniowo?bo od strony elektronicznej to na plus dla C375.Ale czy m3si nie jest bardziej wyrafinowany? Planuje kupić jeden z dwóch i się zastanawiam który.Wiadomo że jeszcze kwestia kolumn Ale to już muszę się kierować do branży i pożyczać na odsłuch.Narazie typuje bo bardzo mi się podobają fyne f501 lub f502.Pomieszczenie ok.25m2 Jak myślicie? 

 

4 godziny temu, S4Home napisał:

Musical jest wyrafinowany z nazwy. Z brandu który wypracował lata temu Antony Michaelson. Jego już tam nie ma. To produkty które sa produkowane według nowej myśli.

M3si gra bardzo schowaną górą. Łagodnie. Do kolumn jasnych , piskliwych się sprawdza. Lubi bas ale go trzymać. NAD z kolei to Demon mocy. Ma znakomita końcówkę. Gra równiej i dynamiczniej. Nie chroni przed ostrością góry. Do Fyne moim zdaniem NAD.

Panowie, spokojniej... Nad to rzeczywiście elektrownia, ale odbieranie M3si finezji to już nadużycie i lekki nietakt. Musical fidelity to wzmacniacze grające bardzo kulturalnie, łagodnie, ale nie można im odmówić braku dynamiki i mocy.

Zapraszamy na odsłuchy to sam się przekonasz co lepiej zagra z tymi kolumnami, jeśli nie możesz przyjechać to z wielką chęcią wyślemy Ci taki zestaw do samodzielnej oceny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.10.2020 o 20:58, Atlas1304 napisał:

Cześć.Mam pytanie odnośnie tych dwóch wzmacniaczy a mianowicie.Jak byście porównali te dwa piecyki?Czy bardzo od siebie odstają brzmieniowo?bo od strony elektronicznej to na plus dla C375.Ale czy m3si nie jest bardziej wyrafinowany? Planuje kupić jeden z dwóch i się zastanawiam który.Wiadomo że jeszcze kwestia kolumn Ale to już muszę się kierować do branży i pożyczać na odsłuch.Narazie typuje bo bardzo mi się podobają fyne f501 lub f502.Pomieszczenie ok.25m2 Jak myślicie? 

Ja bym nie skreślał MF tak szybko przez to, że jest słabszy mocy mu nie zabraknie. NAD gra znowu wszystko na jedno kopyto choć to nie znaczy źle. Sprawdź je na kilku różnych utworach i przekonasz się sam, który jest bardziej wyrafinowany. W przypadku gdy stawiasz na muzykalność to MF, jak chcesz dać czadu to tylko NAD.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.Akurat na pewno moc urządzenia nie będzie wyznacznikiem wyboru Nada cz MF nie zamierzam urządzać dyskotek w domu.Poprostu tak jak napisałem bardziej zależy mi na dźwięku dostojnym poukładanym jak będzie lekko w stronę ciepła to też ok.Doszedł do listy jeszcze jeden zawodnik a mianowicie Naim 5si i to chyba będzie mój faworyt do odsłuchu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Atlas1304 napisał:

Cześć.Akurat na pewno moc urządzenia nie będzie wyznacznikiem wyboru Nada cz MF nie zamierzam urządzać dyskotek w domu.Poprostu tak jak napisałem bardziej zależy mi na dźwięku dostojnym poukładanym jak będzie lekko w stronę ciepła to też ok.Doszedł do listy jeszcze jeden zawodnik a mianowicie Naim 5si i to chyba będzie mój faworyt do odsłuchu.

Także ciekawa opcja, warta zainteresowania. Także pełną ofertę Naim u nas posłuchasz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.10.2020 o 12:27, Q21 napisał:

Musical fidelity to wzmacniacze grające bardzo kulturalnie, łagodnie, ale nie można im odmówić braku dynamiki i mocy.

nie odmawiam. Natomiast góra ma mniejszą dynamikę i rozdzielczość od tej w Nadzie. Stad takie porównanie.

Naim gra bliżej jak NAD. Tylko że jest słabszy. Ale owszem odsłuchaj go. Zobaczysz czy charakter brzmienia Ci lezy.

Mamy te wzmaki. Podjedź zapraszam na odsłuch. Albo moge Ci go wypożyczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy się wypowiedzieć jako były dystrybutor produktów Musical Fidelity, że od "pewnego momentu" ceny urządzeń zaczęły iść mocno do góry, a w zamian nie otrzymywaliśmy niczego więcej, stąd też zrezygnowaliśmy z dalszej współpracy. Co nie zmienia faktu, że niektóre modele były ciekawe, np. M6 czy M500....

Nad C375 ma dużo wspólnego w dźwięku z modelem C356, natomiast dzięki większej mocy i większemu "trafu" potrafi poradzić sobie lepiej z cięższymi głośnikami. Warto go sprawdzić we własnym systemie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Byłem wczoraj na odsłuchu i może kilka moich spostrzeżen.Mój typ Naima 5si okazał się strzałem w 10.To świetne urządzenie pokazało mi klasę grania.Nad c375 też zagrał dobrze czuć tą moc w tej muzyce ale jakoś tak strasznie uciekał w stronę niskich tonów a czasami to nawet było ich zdecydowanie za dużo.W porównaniu do Naima było mniej żywo i sprawiało to wrażenie - nie wiem jak to określić ale tak jak by trochę mdło.Po za tym to faktycznie ten C375 to elektrownia.Naim 5si to dużo mniejsze urządzenie ale według mnie dźwiękowo większe.Musical fidelity m3si zagrał bardzo zbliżonym dźwiękiem do Naima ale to też super wzmacniacz tylko że jednak malutki krok jednak za Naimem.Tutaj może Musical m5si byłby bezpośrednim konkurentem Naima.Oczywiście dziwiękowo.Kolumny jakie były podłączone.Na początek poprosiłem o Fyne Audio.Podłączyli F501 ponieważ F502 nie mieli.Niewiem czy one tak samo grają ale miałem chociaż zobrazowane jak to gra i powiem tak.Kolumny naprawdę dobrze wykonane i nie dziwię się że je polecacie.Dźwięk jak najbardziej na tak tylko że powiem szczerze że bardzo duże znaczenie bynajmniej dla mnie ma ustawienie tych kolumn.Według mnie jak były centralnie skierowane na mnie to było fajnie ale jak tylko zmieniłem miejsce to zmieniał się odsłuch. Chyba że mi się wydawało ale później przy podłączeniu Focali tego nie było.Ale mimo wszystko F501 to dobry typ pytanie jak by zagrał w domu.Następne podłączone Focal Chora 826.Tutaj muszę powiedzieć że trochę miałem wrażenie jak by kolumny uciekały w stronę wysokich i niskich tonów. Przy Naimie za dużo wysokich a z c375 znowu ten bas.Musicala sobie darowałem z tymi kolumnami.Kef nie mieli ale zaproponowali mi jeszcze wyższy model Focali a mianowicie Aria 926.No i powiem że byłem i jestem zafascynowany tymi kolumnami.Nistety cena poza budżetem ale na poważnie zastanawiam się nad dołożeniem do tych głośników.Połączenie oczywiście z Naim.Dźwięk według mnie super.Wszystko tak jak myślałem dźwięk poukładany dostojny i ten wygląd.Samo wykonanie tych kolumn fenomenalne.Nada połączenie z nimi sobie darowałem.Natomiast Musical z Arią też mi się podobał.I teraz mam dylemat czy dołożyć do Arii?czy szukać jeszcze innych kolumn zbliżonych do budżetu f502 ale z kierunkiem dźwiękowym na Arie 926.Wzmacniacz to jednak mimo wszystko wezmę Naim 5si tylko dobrze by było zakupić w komplecie to cena lepsza.Jak macie jakieś propozycje kolumn jeszcze to proszę o podanie.Może warto jeszcze poszukać bo jednak Aria sporo wykracza po za budżet.Mam jeszcze pomysł na Pylon Diamond  Polecane są na forum ale czy to połączenie do Naima będzie odpowiednie?Muszę jeszcze sprawdzić gdzieś te Kef r3 albo r7 polecane przez Piotra z S4home.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, lysyrafal napisał:

Skoro wzmacniacz już wybrałeś to z kolumnami poczekaj aż będzie większa wolna gotówka, aby nie tracić pieniędzy dwa razy.

I to chyba właśnie zrobię no chyba że pojawi się jeszcze jakaś propozycja i typ trochę tańszy.To jak najbardziej go sprawdzę no i oczywiście w miarę możliwości opiszę moje skromne spostrzeżenia na temat danego połączenia. Pozdrawiam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.10.2020 o 07:50, Atlas1304 napisał:

A czemu Dynaudio do Naima nie?Chodzi o wydajność prądową?czy dźwiękowo nie zgra?

Wydajność  prądowa.

Naim ma pewien charakter grania który pokauje jako by te wzmacniacze były właśnie wydajne.  I to dobrze. Ale taki dzwiek uzyskuje się z kolumnami które nie ciągnął od niego za dużo.

Dynaudio natomiast lubią prąd. Lubią go mieć i czuć.

Moim zdaniem kolejny krok KEF.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Dnia 2.10.2020 o 07:27, S4Home napisał:

M3si gra bardzo schowaną górą

Czytałem gdzieś, że właśnie górę ma fantastyczną.

 

Dnia 2.10.2020 o 07:27, S4Home napisał:

Musical jest wyrafinowany z nazwy

Musical Fidelity M3si kosztował 6tyś a obecnie 5tyś. Używanego dwulatka można wyrwać za 2,5 tyś. Warto? Jak M3si właściwie brzmi? Czy będzie dobrze z Tannoy Mercury 7.4? Posiadam obecnie Magnat  ma 600 i zastanawiam się czy M3si nie będzie grał na wyższym poziomie? Tylko czy basu nie będzie za mało, bo regulacji brak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...