Skocz do zawartości

Audio Physic Classic 5 - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

4 minuty temu, kukocz napisał:

Większość parametrów, o których wspomniałem, idzie wyciągnąć z jednego "sweepa" w REW. Ostatecznie można by się nawet ograniczyć do odpowiedzi częstotliwościowej i czasu pogłosu. 

Niestety nie. Podstawowa zasada pomiarów w pomieszczeniu, to mierzenie wiele razy i uśrednianie wyników. Nie bez powodu DL mierzy w 9 punktach. Jeden pomiar można o kant tyłka potłuc. Przesuniesz mikrofon o 2 cm i już wychodzi coś innego. Można to zrobić szybko i kiepsko, ale z tego nic pożytecznego nie wyniknie, więc po co to robić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 267
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Słuszna uwaga.

Choć z drugiej strony... W zakresie niskich częstotliwości wiele się nie zmieni po przestawieniu mikrofonu o cm. Wyższe częstotliwości i tak wygładzamy na wykresie, co daje efekt podobny do wielu pomiarów. Bardziej interesuje nas równowaga tonalna niż wąskie piki, których ucho i tak nie wychwytuje w złożonym sygnale. 

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, nowy78 napisał:

Choć z drugiej strony... W zakresie niskich częstotliwości wiele się nie zmieni po przestawieniu mikrofonu o cm. Wyższe częstotliwości i tak wygładzamy na wykresie, co daje efekt podobny do wielu pomiarów. Bardziej interesuje nas równowaga tonalna niż wąskie piki, których ucho i tak nie wychwytuje w złożonym sygnale. 

W niskich tonach 2 cm nie robią różnicy, ale w wysokich kolosalną. I nie chodzi tu o piki. Charakterystyka może np. opadać o kilka dB w dość szerokim zakresie, tylko dlatego, że mikrofon znalazł się w trochę innym miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego? Przy wyższych częstotliwościach, na skutek wielokrotnych odbić i "gęsto" rozłożonych rezonansów, energia bardziej równomiernie wypełnia pomieszczenie. O szerokopasmowych spadkach można ewentualnie mówić w odniesieniu do dźwięku bezpośredniego ze względu na kierunkowości głośników, ale wtedy potrzeba więcej niż kilka cm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbicia i osłabienia zależą od ułożenia fal stojących w pomieszczeniu. Częstotliwość jest ściśle powiązana z długością fali, stałą prędkością rozchodzącego się zaburzenia ciśnienia jakim jest dźwięk w określonych warunkach. Stąd zmiany względem położenia są inne dla różnych częstotliwości. Fala dźwiękowa 80 Hz ma 4,25 m, a 12 kHz niespełna 3 cm.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

A dlaczego? Przy wyższych częstotliwościach, na skutek wielokrotnych odbić i "gęsto" rozłożonych rezonansów, energia bardziej równomiernie wypełnia pomieszczenie. O szerokopasmowych spadkach można ewentualnie mówić w odniesieniu do dźwięku bezpośredniego ze względu na kierunkowości głośników, ale wtedy potrzeba więcej niż kilka cm.

Praktyka pokazuje, że drobne przesunięcie mikrofonu ma znaczenie. Już chyba o tym kiedyś obszerniej pisałem w temacie o DL.

Zobacz na zbiorczy wykres z kilku pomiarów różniących się kilkucentymetrowymi przesunięciami mikrofonu lub niewielkimi zmianami w jego otoczeniu (jakaś poduszka więcej lub mniej). Od 2-3 kHz zmiany są duże i wcale nie wąskopasmowe.

1755434356_Przesunieciamikrofonu.jpg.f4a909e7982cba357cc1240093491b79.jpg1214494766_Zmianawysokich-cm.jpg.c23134c1fc4cc6520dc60a24eb4f9abc.jpg869770596_maskowaniemikrofonu.jpg.748dd13cb5309df2a17e37672bd58c94.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, otoczenia mikrofonu nie wziąłem pod uwagę, a to nawet na ucho słychać. Wystarczy oprzeć głowę na oparciu fotela.

Na usprawiedliwienie dodam jednak, że podczas testów, które ja robiłem, zarówno położenie mikrofonu, jak i jego otoczenie w żaden sposób nie było zmieniane. Wymieniałem jedynie kolumny na podstawkach, nie dotykając niczego innego. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ Classic 5 są zbliżone koncepcyjnie do Lagune i grają podobnie rześko, to postanowiłem testować je odsłuchując te same płyty, których słuchałem na Lagune.

Dzisiaj były to: Maanam "Single", Kraftwerk "The Man-Machine" i The Alan Parsons Project "I Robot"  

1. Maanam "Single" - bardzo fajnie (jak na Lagune, a może nawet lepiej). Bardzo mi się ta płyta podoba. Tekstowo, muzycznie i wykonawczo - wiadomo, ale jest też dobrze zrealizowana. Przestrzenie, rozdzielczo i z realistycznie brzmiącymi instrumentami.  

2. Kraftwerk "The Man-Machine" (remaster 2009) - tu jakby wrażenie mniejsze niż na Lagune. Wszystko fajnie, ale przy osłuchu na Lagune napisałem "rewelacja", a tu mi się takie słowo nie nasunęło.

2. The Alan Parsons Project "I Robot" - rewelacja! Właściwie mógłbym w tym miejscu przepisać tekst, który zamieściłem po odsłuchu tej płyty na Lagune, czyli:

"Otwierające płytę nagranie tytułowe. Najpierw oscylatory wykreowały dużą przestrzeń wychodząc z dźwiękiem do przodu i na boki, później poprawił trójwymiarowy arpeggiator, dalej niezwykle realistyczna perkusja w środku, jeszcze poszerzające przestrzeń gitary i chóry, a na koniec różne zawieszone w przestrzeni dzwoneczki. Uwielbiam wrażenie otoczenia dźwiękiem, i te kolumny, z odpowiednimi nagraniami, potrafią je zapewnić. Podobny efekt zanurzenia w dźwiękowej przestrzeni mamy także w "The Voice" i "Total Eclipse". Kolumny kreują niezwykle obszerną, holograficzną przestrzeń."

Pasuje, jak ulał. Ale przecież zdaję sobie sprawę, że Classic 5 i Lagune nie grają identycznie. Taka refleksja nad dolą testera. Jak ciężko oddać słowami istotę tego, co słyszymy. Coś jak z pomiarami kolumn. Wykresy niemal identyczne, a dźwięk różny.

Płytą "I Robot" Classici udowodniły, że potrafią "zniknąć" pomieszczenie. Wrażenie, że kolumny znikają z pomieszczenia potrafi wywołać wiele modeli, ale zniknąć samo pomieszczenie, to już większa sztuka. Małe Audio Physici mają tę umiejętność opanowaną. Oczywiście, jeśli nagranie jest odpowiednio zrealizowane.

Żeby lepiej zrozumieć istotę różnic między Classicami i Lagunami, jutro zorganizuję odsłuch porównawczy. Te same nagrania raz na jednych, raz na drugich kolumnach. Nie lubię tego, bo z tym dużo zachodu (przestawianie, wyrównywanie głośności), ale jak trzeba, to trzeba. Posłucham Parsonsa i Cohena, dwóch płyt, które zrobiły na mnie największe wrażenie podczas odsłuchu Lagune.

CDN

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Czyli ze oscylujesz wokół "tych"??? Czyżby Ostateczna rozgrywka?

Brzmienie, które reprezentują najbardziej mi się podoba. Ale ostateczna rozgrywka to jeszcze nie. Mam nadzieję odsłuchać jeszcze kilka innych modeli. Może mnie przekonają jeszcze bardziej (a może nie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze o wyglądzie Classic 5.

Kolumny mi się podobają. Są niewielkie, a dzięki trafionym proporcjom również zgrabne. Dla mnie idealne. Cały projekt udanie łączy klasyczne założenia (niewielka dwugłośnikowa podłogówka) z dobrym designem. Classic-i powinny pasować zarówno do audiofilskiej kanciapy, jak i lifestylowego salonu. 

519721426_APC515.thumb.png.1bccb90ffc7ed04a26c3b2aa695e36bc.png1384772362_APC516.thumb.png.82d935f081381ce84139c1961fc5ebec.png

Bardzo fajny jest woofer. Plecionka membrany, nietypowy korektor fazy, te śrubki o których już pisałem - wygląda to nowocześnie i zaawansowanie. Przyciąga uwagę. Podoba mi się też koncepcja maksymalnego zwężenia przedniej ścianki. Ma ona dokładnie taką szerokość, jak średnica woofera. Węziej się nie da. I ładnie i sensownie akustycznie.

779496921_APC517.png.e0f4993b667de63b7a14db863468cdac.png

Praktyczny cokół poszerzający punkt podparcia, jest oddzielony od kolumny dystansami. Czy ma to wpływ na redukcję wibracji przenoszonych na podłogę? Nie wiem. Raczej nie. Można poeksperymentować z zamianą fabrycznych przekładek na coś bardziej antywibracyjnego. Pole do popisu jest.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po zapowiadanym odsłuchu porównawczym Classic 5 i Lagune.

34146572_APC505.png.1c8ea33cc3236b4a39f48765728f8d6b.png

 

Utwory: The Alan Parsons Project "I Robot" i"Total Eclipse", Cohen "Slow" i "Nevermind", Maanam "Hamlet 1979" i "Chcę ci powiedzieć", Jopek "Przypływ, Odpływ, Oddech Czasu" i Kraftwerk "The Robots".

Przesłuchany cały pakiet, potem przepięcie kolumn, ustawienie następnych na tym samym miejscu i wyrównanie głośności szumem różowym szerokopasmowym oraz miernikiem w telefonie (na ile się dało wyregulować analogowym potencjometrem Marantza).

Wnioski. Obie konstrukcje grają w zaskakująco zbliżony sposób. Taki sam balans tonalny, lekkość grania, tak samo szeroka stereofonia, bardzo podobny, niedudniący bas, szczegółowość, dynamika itd. Classic wydają się jednak odrobinę bardziej zrelaksowane niż Lagune, które wychodzą z dźwiękiem nieco bardziej w kierunku słuchacza. Nie można jednak powiedzieć, że Classic grają relaksująco, a Lagune ofensywnie. Tylko jakbyśmy wyobrazili sobie suwak "Relaks-Ożywienie", to będzie on troszeczkę bardziej przesunięty w jedną lub w drugą stronę.

Czy zatem grają niemal identycznie. No (niestety) nie. Muzyka płynąca z Lagune jest, w zależności od nagrania, mniej lub więcej, ale bardziej namacalna. Nie znaczy to, że Classic 5 nie potrafią grać namacalnie. Tylko Lagune są w tym elemencie lepsze, co przekłada się na większy i częstszy banan na twarzy przy ich słuchaniu. Druga różnica. Lagune grają trochę bardziej gładko (nie wiem, czy to dobre słowo, ale nie znalazłem lepszego) . Ale jak to odczucie gładkości przełożyć na właściwości fizyczno-akustyczne, co to jest w istocie, to nie wiem. Trzecia różnica jest taka (jeśli w ogóle jest, bo do końca nie jestem tego pewien), że w Lagune nieco bardziej dają o sobie znać sybilanty.

Obie konstrukcje wpasowują się w mój gust. Wychodzi jednak, że Lagune są lepsze. Problem w tym, że są też prawie dwa razy droższe. Jak komuś podoba się takie granie, jakie prezentują te podłogówki, a ma do wydania tylko 6000 zł, to sprawa jest prosta. Jeśli jednak ten ktoś nie jest tak bardzo ograniczony budżetem, to ma problem. Warto dopłacić, czy nie warto?

 

 

 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne porównanie Kraft.

Zainteresowałem się Audio Phisics jak i Impuls Lagune. Wygląda na to, że mam kandydatów na przyszłe zastępstwo. 
 

PS: „Chcę Ci powiedzieć coś” to Kora a nie Maanam. A "Przypływ, Odpływ, Oddech Czasu" to bardziej Pat Metheny a nie AMJ - choć przy tym drugim to już się czepiam... ;)

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, sonique napisał:

PS: „Chcę Ci powiedzieć coś” to Kora a nie Maanam. 

Mam go na płycie Maanam "Single".

Utwór został zarejestrowany w 1979 r. (lub trochę wcześniej) przez zespół, jeszcze pod nazwą Maanam Elektryczny Prysznic, w składzie Kora, Jackowski i Porter.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kraft napisał:

Mam go na płycie Maanam "Single".

Utwór został zarejestrowany w 1979 r. (lub trochę wcześniej) przez zespół, jeszcze pod nazwą Maanam Elektryczny Prysznic, w składzie Kora, Jackowski i Porter.

Później ukazał się na Kora, Złota Kolekcja. Twoje wydawnictwo dużo wcześniejsze. Ciekawe :)

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Kraft napisał:

Wezmę SMSL Q5 PRO. Wszyscy na forum polecają, to chyba nareszcie skończą się docinki, że mam słaby wzmacniacz.

SMSL Q5 PRO akurat wypada bardzo miernie pod każdym względem w porównaniu do Twojego wzmacniacza. Wysoki poziom zniekształceń, max moc jedynie 26W@4Ohm i 15W@8ohm. Skoro on jest tak chwalony to Ty posiadasz Hi-End :) 

EDIT:
Jak chcesz przetestować z czymś porządnym w klasie D (i powszechnie dostępnym) to wypożycz końcówkę NADa C298.

Edytowano przez kukocz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, kukocz napisał:

SMSL Q5 PRO akurat wypada bardzo miernie pod każdym względem w porównaniu do Twojego wzmacniacza. Wysoki poziom zniekształceń, max moc jedynie 26W@4Ohm i 15W@8ohm. Skoro on jest tak chwalony to Ty posiadasz Hi-End :) 

EDIT:
Jak chcesz przetestować z czymś porządnym w klasie D (i powszechnie dostępnym) to wypożycz końcówkę NADa C298.

Ty tak na serio? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...