Covid-19

[Gość]

Oczywiście że czytałem, ale wiesz doskonale że inwestycja w przebudowę energetyki była by gigantycznym wydatkiem i rząd nie miał by na łapówki dla swoich wyborców ;). Ekologia i źródła odnawialne niosą za sobą ogromne korzyści w tym wielkie oszczędności (jeśli są oczywiście planowane dla dobra planety i ludzi, a nie dla własnej kieszeni paru osób u góry) , ale dla wielu ludzi i niestety również tych w rządzie liczy się tu i teraz. Maksymalny zysk w jak najkrótszym czasie bo on może się skończyć szybko. 

 

Edytowano 22 listopada 2020 przez Gość

[Inferno]

Mnie się wydaje że w kwestii energii to nie mamy jako planeta wielkiego wyboru. Niezależnie ile to kosztuje musimy przestać robić to co robimy dzisiaj i tyle. Zwyczajnie jest za późno na kalkulacje. Takie jest moje zdanie 😐

Edytowano 22 listopada 2020 przez Inferno

[Gość]

Inferno pełna zgoda, szkoda że tak mało robią z tym rządy i międzynarodowe korporacje od których los planety zależy, a wszystko przerzucane jest na lokalne działania zwykłego obywatela. Oczywiście trzeba działać tu i tu. Niestety bez zmiany stylu życia i narzucenia tego przez górę nic szybko się nie zmieni, a sytuacja wymaga szybkiego działania, a nie zastanawiania się czy lepsza pomidorowa czy rosół...

[tomek4446]

Czytam tak sobie o energetyce i jakoś mi wychodzi , że wszyscy Panowie macie rację. Od węgla trzeba odejść i jest to pewne ale .... tak fotowoltaika jak i elektrownie wiatrowe na obecnym etapie technologii nie zapewnią stabilizacji energetycznej kraju. Musi być jakaś rezerwa tak na wszelki wypadek i niestety jest nim węgiel czy tego chcemy czy nie. To , że się nic nie robi w celu ograniczenia udziału węgla w ogólnym rozrachunku to już Kraft wyjaśnił.

A jak gadamy o ekologii to co mnie wpienia na co dzień to opakowania. Dlaczego / choć znam odpowiedź / nie można choćby ograniczając się do UE , przyjąć ujednoliconych przepisów dotyczących opakowań. Czy ten cholerny plastik musi być wszędzie. Ostatnio , żółty ser otwierałem kombinerkami , bo jakiś geniusz zastosował opakowanie z 1,5 mm plastiku. Produkty spożywcze w tym plastiku to dla mnie skandal. Odpakowywałem dzisiaj jakieś czekoladki , k...a najpierw jedna cienka folia , potem wkładka z lakierowanego papieru , w środku druga wkładka z plastiku, a następnie 12 szt. czekoladek w kolejnym grubym plastiku z folijką na wierzchu. przecież to powinno byś karalne.  A coś nam bliższego , opakowania kabli w marketach , baterie , po grzyba np. w pudełku tv , czy wzmacniacza mamy po za koniecznym zabezpieczeniem transportowym styropianem jeszcze dodatkowe folie ? A , narzędzia w marketach  , uszczelki ....... a makulatury kurna nikt na przemiał nie chce przyjąć, bo się nie opłaca. 99 % tych opakowań to jednorazówki , po rozcięciu nożyczkami , bo czasem inaczej się nie da lądują w koszu , potem na wysypisku .........Przecież da się to uregulować prawnie ,  nasi nie takie ustawy uchwalali w ciągu jednej nocy   

Edytowano 22 listopada 2020 przez tomek4446

[Inferno]

@tomek4446 alternatywą jest atom! Tylko my wolimy mieć 36 polskich miast w rankingu 50 z najgorszym powietrzem w Europie. To co Kraft załączył to jest masakra, ciekawe jak jest na kolejnych miejscach. Niemcy maja taki model energetyki, atom + odnawialne i dają radę a gospodarka nieporównywalna 👍

[Chyba Miro 84]

Dnia 22.11.2020 o 15:28, tomek4446 napisał:

A jak gadamy o ekologii to co mnie wpienia na co dzień to opakowania.

Mleko i woda powinno być jak piwo w szkle wymienne za kaucją.

 

[tomek4446]

24 minuty temu, Inferno napisał:

alternatywą jest atom!

Byłem w wojsku koło Żarnowca , powiem tak dobrze , że ta elektrownia nie powstała. Byłem świadkiem protestów "Pomarańczowej Alternatywy " , widziałem na co dzień jak kradziono materiały budowlane i jakie rezydencje powstawały nieopodal. Atom jest ok., ale wymaga niesamowitej kasy i logistyki , kasy nie mamy , a koło logistyki to obecnie rządzący nawet nie stali ,co udowadnia codzienny chaos decyzyjny. Nie dorośliśmy do atomu ale faktycznie jest to wyjście.

@Chyba Miro 84 , co tydzień kupuje zgrzewkę mineralnej i tak jest od wielu lat , to 24 plastikowe butelki m-cznie. Kupuje w tym samym osiedlowym sklepie kiedyś zapytałem , czy nie fajnie byłoby zainstalować taki automat do PET-ów jaki widziałem w Niemczech i nie chodzi tu o kasę , tylko właśnie o ekologię. Właścicielka patrzyła na mnie jak na kosmitę.

Może niektórzy pamiętają czasy , jak wystawiało się butelkę przed drzwiami na mleko , nie było butelki , roznosiciel nie zostawiał mleka. Proste ?   

Edytowano 22 listopada 2020 przez tomek4446

[Kubakk]

2 minuty temu, tomek4446 napisał:

Może niektórzy pamiętają czasy , jak wystawiało się butelkę przed drzwiami na mleko , nie było butelki , roznosiciel nie zostawiał mleka. Proste ?   

W Alternatywach4 jest nawet taka scena , jak ktoś podkrada docentowi mleko
 

[tomek4446]

Pamiętam , tak jak pamiętam brzęk butelek o 6 - tej rano  

[Chyba Miro 84]

4 minuty temu, tomek4446 napisał:

Może niektórzy pamiętają czasy , jak wystawiało się butelkę przed drzwiami na mleko , nie było butelki , roznosiciel nie zostawiał mleka. Proste ?   

Na wsiach były nawet w obiegu tzw. Blachówki na mleko

[Inferno]

32 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Masakra to jest składowanie odpadu.

Miro ale i tak odpady z Niemiec są u nas 🤷 czyli nie mamy atomu, smrodzimy węglem a to co najgorsze i tak trafia do nas bo Ziutek i Kazek chcieli zarobić i przywieźli do Polski kilkoma tirami.

[Chyba Miro 84]

No wlasnie do tego zmierzam. Gdzie sa te wszystkie tony odpadu radioaktywnego ze wszystkich elektrowni na całym świecie? Oczywiscie ze nie u Nas. Ale gdzie sa przechowywane? Tyle lat pracy, a prety sie zużywają. Gdzie są?? Czy to faktycznie najlepsza alternatywa ten atom?

Edytowano 22 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[audiowit]

I dlatego Panowie namawiam zawsze do kupowania pożądanego sprzetu audio, który da się naprawić i przede wszystkim jest wieczny. Elektrośmieci kuszą ceną i marketingiem ale 2-3 lata później zasmiecają przede wszystkim Afrykę.

Fotowoltaika jest opłacalna. Wielu moich znajomych założyło i chwali sobie ale w Polsce nie może być podstawą. Kluczem jest jak największe zróżnicowanie. Elektrownie wodne głównie w górach. Wiatrowe na Bałtyku i w Kieleckim ;), fotowoltaika w domach jednorodzinnych, a przemysł na węglu. Ale naszym, a nie ruskim. Elektrownie węglowe mogą być nowoczesne z filtrami itd.

W Krk wyeliminowanie paleniska węglowych bardzo dużo dało. Zeszła zimą była już znośna. Na szczęście mieszkam w miejscowości tuż obok krk i do tego na górce. U mnie nie wolno budować z piecami węglowym.  Jakość powietrza jest nieporównywalnie lepsza.

Rząd działa pod publiczkę. W tym kraju nadal uważa się, ze tanio jest węglem i śmieciami. Do tego stopnia to jest zakorzenione, ze mój kuzyn budując dom za 2mln zł chciał to ogrzewać węglem. Wybiłem mu to z głowy. Ale to pokazuje, ze Polacy nie myślą o tym. Po co inwestować w ekologię skoro te pieniądze można rozdać, utrzymać się u władzy. Przecież i tak to pieniadze płacących podatki. 

Nie wiem czy byliście w Szwecji. Tam spalanie śmieci ulokowane są w środku miasta. Są tak nowoczesne, ze nie tylko produkują czyste powietrze ale też ogrzewają okoliczne osiedla. Technologia oczywiscie kosztuje, ale nas na nią stać. Tylko po co? Lepiej żeby nabili kieszenie rządzący i ich rodziny, a motłoch cieszył się z kasy za " darmo".

Opakowania. Zgadzam się z Wami w 100%. Jestem za wtornym. Powinny wejść przepisy. Ale one nikogo nie obchodzą. 

To co zadziało się w ostatnich latach w tym kraju jest nieprawdopodobne. Cofneliśmy się w rozwoju moralnym, gospodarczym. Nawołuje się nas do bicia się po mordach na ulicach, prawo zawsze ma stać po stronie rządzących. Kobiety marginalizuje się, a dzieci uczy bzdur w szkołach. Niech się wstydzą Ci, którzy do tego dopuścili. Czyli kto? My. Bo sami wybraliśmy.

[nowy78]

15 minut temu, audiowit napisał:

Elektrownie wodne głównie w górach. Wiatrowe na Bałtyku i w Kieleckim ;),

A właśnie, że wcale tu tak nie piź....i jak się powszechnie uważa 😂

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Gdzie sa te wszystkie tony odpadu radioaktywnego ze wszystkich elektrowni na całym świecie? Oczywiscie ze nie u Nas. Ale gdzie sa przechowywane? Tyle lat pracy, a prety sie zużywają. Gdzie są??

Trzeba wziąć pod uwagę, że elektrownie jądrowe wytwarzają bardzo mało odpadów w porównaniu do konwencjonalnych. Dla przykładu elektrownia o mocy 1GW zużywa rocznie ok wagon paliwa (ok 30t), węglowa 2 - 6...

...mln ton węgla (w zależności od jego jakości)

Odpady z elektrowni atomowych są pod szczególnym nadzorem, w przeciwieństwie do, w dużej części ulatujących do atmosfery (a reszta, czyli popioły też musi być gdzieś składowana) produktów spalania węgla.

Edytowano 22 listopada 2020 przez nowy78

[Kraft]

Ludzie! Czy Wy do szkoły nie chodziliście? Przecież energetyka węglowa też jest promieniotwórcza. I to bardzo. 

"Elektrownia atomowa produkuje około sto tysięcy razy mniej radioaktywnych substancji niż elektrownia węglowa o mocy 1 GW[1]. Główną przyczyną jest to, że w węglu zawarta jest śladowa ilość związków i pierwiastków radioaktywnych, np. uran i tor. W procesie spalania węgla przedostają się one do atmosfery."

To fragment z wypracowania szkolnego (oczywiście można sięgnąć też do opracowań naukowych, jak komuś mało, ale chyba do załapania o co chodzi wystarczy).

Do tego odpady z elektrowni atomowej są starannie utylizowane, a popioły z węgla rozsypują się swobodnie po kraju. A jeszcze dochodzi skażenie wód radioaktywną wodą wymywaną z kopalń podczas procesu wydobycia.

W Polsce wydobywa się obecnie ok. 60 000 000 ton węgla. 20 000 000 importuje. Ile to radioaktywnego popiołu? Gdzie jest on składowany? W podziemnych sarkofagach, jak wypalone paliwo jądrowe?

Edytowano 23 listopada 2020 przez Kraft

[Chyba Miro 84]

Czyli ze górnicy narazeni sa na promieniowanie idac tym tropem?

[Kraft]

2 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Czyli ze górnicy narazeni sa na promieniowanie idac tym tropem?

Trzeba sobie powiedzieć na wstępie, że wszyscy jesteśmy narażeni i dostajemy swoją dawkę promieniowania. Jest ono bowiem czymś naturalnie występującym w przyrodzie. A co do górników, to w zależności od różnych czynników, bo złoża różnią się promieniotwórczością, niektórzy z nich są narażeni na zwiększone dawki.

[Chyba Miro 84]

Ale te dawki to raczej śladowe.

[nowy78]

7 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Buhaha... proszę Cię bardzo, nie rozsmieszaj mnie... Chyba na dnie oceanu.  W betonowych "sarkofagach".

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że paliwa opuszczającego reaktor nie można po prostu wyrzucić. Musi ono leżakować i być chłodzone jeszcze przez wiele lat (w specjalnych basenach), ze względu na nadal zachodzącą reakcję.

[Kraft]

Francja ma coś koło 60 elektrowni atomowych. Średnia długość życia we Francji 82,5 lat. W Polsce (zero elektrowni atomowych) - 77,85. Ponad 4,5 roku różnicy. 

"Dobra Zmiana w energetyce"

Edytowano 23 listopada 2020 przez Kraft

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że paliwa opuszczającego reaktor nie można po prostu wyrzucić. Musi ono leżakować i być chłodzone jeszcze przez wiele lat (w specjalnych basenach), ze względu na nadal zachodzącą reakcję.

Dokladnie tak! Jednak czy 100% tych odpadów faktycznie jest dobrze zabezpieczone. Podejrzewam ze juz kilka procent niezabezpieczonego należycie odpadu moze mieć duzo gorsze nastepstwa niz śladowe ilosci toru czy uranu w weglu o ktorym pisal Kraft.

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Francja ma coś koło 60 elektrowni atomowych. Średnia długość życia we Francji 82,5 lat. W Polsce (zero elektrowni atomowych) - 77,85. Ponad 4,5 roku różnicy. 

I myslisz ze to właśnie dlatego? Nie tylko węgiel, czyli jego efekty spalania nas trują. Gdzie GMO? Wiesz ze w Chinach np. Nie obowiazuja normy europejskie co jest logiczne i na tamtejszych fabrykach nie ma filtrów.

Edytowano 23 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[Kraft]

6 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Podejrzewam ze juz kilka procent niezabezpieczonego należycie odpadu moze mieć duzo gorsze nastepstwa niz śladowe ilosci toru czy uranu w weglu o ktorym pisal Kraft.

Fizyka nie opiera się na podejrzeniach. To nauka ścisła. To można wszystko wyliczyć i zostało to już wyliczone. Lepiej sięgnąć do źródeł, niż bezpodstawnie straszyć dzieci. 

b13.pdf pp_2009_065.pdf Czy_mamy_bac_sie_odpadow_radioakt.pdf zeszyty_naukowe_11_6.pdf

Edytowano 23 listopada 2020 przez Kraft

[Chyba Miro 84]

Ok... juz nie straszę 👍

Edytowano 23 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[Kubakk]

Na airly fajnie widać kto tak naprawdę kopci i nie jest to elektrownia Kraków
Wczoraj lekko wiało to było elegancko , ale jak zastój to z domów 500m obok leci top szajs co czuć biorąc oddech zza okna ...
Elektrownie w dzisiejszych czasach mają specjalne filtry itp. ustrojstwa , w większości kominami leci para

[Kraft]

Jeszcze Wam mało? No to z mańki.

"Polska energetyka węglowa odpowiada aż za 70 proc. poboru wody w naszym kraju. To rekord w skali światowej, a taka sytuacja grozi wyłączeniami dostaw prądu w czasie fali upałów i suszy [...] W Polsce zapotrzebowanie przemysłu węglowego na wodę jest szokująco wysokie. Pochłania on aż 70 proc. całkowitego poboru wody w kraju. Oznacza to, że z całej wody, którą człowiek pobiera na wszystkie swoje potrzeby (przemysł, rolnictwo, gospodarstwa domowe i inne), aż 70 proc. przeznacza na funkcjonowanie jednej tylko gałęzi działalności - przemysłu węglowego. To najwyższy wynik na świecie. Dla porównania: przemysł węglowy w Niemczech pochłania 18 proc. całkowitego poboru wody w kraju, średnia dla UE to 13,7 proc., a średnia globalna to 6,8 proc."

A tak się składa, że zasoby wody mamy mizerniutkie.

"Wodochłonność energetyki opartej na węglu jest jedną z jej największych wad. Pod względem zasobności w wodę jesteśmy w Unii Europejskiej na piątym miejscu od końca, przed Czechami, Danią, Cyprem i Maltą. Co więcej, Polska ma jedne z najniższych odnawialnych zasobów wodnych na świecie w przeliczeniu na mieszkańca. Są one mniejsze nawet niż w przypadku niektórych krajów strefy pustyń i półpustyń takich jak Niger, Czad czy Sudan".

Ktoś na sali dalej uważa, że węgiel zapewni nam bezpieczną przyszłość energetyczną? A... zapomniałem. Są przecież tacy.