SANSUI - moja ulubiona marka

[san-sui]

Nie słyszysz różnic?  Winne maseczki!

🤥

 

Edytowano 31 maja 2020 przez san-sui

[RoRo]

DR z Wilsonami już grała u Ciebie, ale Esoteric i kable swoje wniosą, począwszy od zasilania przez XLRy na głośnikowych kończąc.

Dobrej zabawy życzę :-)

Pozdrawiam

PS. A ja jutro do pracy muszę :-( Dobrzę, że to wyjątek a nie reguła!

[Tadżitsu]

4 godziny temu, misiek x napisał:

Kolega przyjeżdża do mnie z 907 dr i porównamy sobie z moja 907 xr . 

Jestem bardzo ciekaw tego porównania. Proszę o długą i  wyczerpującą recenzję 😉

Pozdrawiam serdecznie, 

[Samcro]

Bardzo podobnie odbieram oba wzmacniacze. Fajny opis.

 

[Tadżitsu]

1 godzinę temu, misiek x napisał:

Dla mnie i kolegi XR jest bardziej naturalna ,w DR słychać taką lekką naleciałość lat 80tych.

Czym jest ta naleciałość? Jak można to odebrać słuchając Dr? 

Pozdrawiam, 

[Baron]

Nie słuchałem XRki ale mogę coś napisać o DRce którą mam dosyć długo. DRka mimo że jest na tranzystorach bipolarnych gra właśnie dosyć ciepło i analogowo. W dźwięku jest dużo powietrza i piękna barwa. Ale ogólnie mogę śmiało powiedzieć że jest bardzo równa i neutralna, lecz trochę po stronie analogu. Basu rzeczywiście jest dosyć dużo ale czy za dużo? Nie jest to mechaniczny i punktowy bas z super krawędziami ale czy taki bas z super krawędzią byłby neutralny? Ostatnio słuchałem kontrabasu na żywo i tam nigdy nie usłyszałem krawędzi, poza szarpnięciami strun bas jest lekko napuszony, zaokrąglony. Ale DRka ma "piardnięcie" takie że niejedna końcówka mocy mogłaby pozazdrościć. Jak czytam opis XR od kolegów w porównaniu do DRki to wydaje mi się że może brzmieć ona trochę natarczywie, lekko mechanicznie i trochę Krellowo. Specjalnie używam tych nazw żeby wyolbrzymić te cechy, ale wiem że gra po stronie mocy Sansui. Tylko z tej stajni może brzmieć właśnie w taki sposób. A czy to jest bardziej neutralne? Trzeba słuchać i ocenić. Dla mnie DRka ma tą swoją magię która zachęca do słuchania w każdej wolnej chwili. tak jak kiedyś pisałem, słuchając pierwszy raz DRki czułem dym papierosowy w sali na koncercie jazzowym. Według mnie detalu jest bardzo dużo, z niektórymi kablami bardzo dużo. Dlatego z pełną odpowiedzialnością mogę napisać że DRka jest bardzo neutralna, ponieważ każda zmiana w torze jest widoczna jak na dłoni.

Oczywiście jest to opinia subiektywna, nie słyszałem XRki, ale osobiście, jeżeli miałbym wybierać to wybrałbym wzmacniacz w którym jest więcej Sansui w Sansui niż mniej Sansui w Sansui. . Tych drugich lub podobnych jest na rynku ful.

[san-sui]

Zgoda. Każda Alpha gra inaczej. Różnice może i są delikatne ale od razu zauważalne, jak opisał @misiek x, szczególnie przy bezpośrednim porównywaniu. Miałem możliwość porównania modeli Alpha ale zawsze grały tylko po dwa egzemplarze, jak np. XR i NRA, 907i do XR, czy 907i do MR itd.. Z takich porównań jednak trudno jest wybrać, czy wyrobić sobie zdanie, co najbardziej odpowiada słuchaczowi, bo zależy bardzo od reszty toru. Dlatego czekam na możliwość słuchania wszystkich w jednym, neutralnym systemie. 🙂 

W dyskusji potwierdzacie moje przekonanie, że należy mieć przynajmniej dwa wzmacniacze lub lepiej systemy, a w tym odpowiednio dobrane głośniki, by można było słuchać każdej muzyki, w zależności od nastroju, humoru i okoliczności. 

Jak już pisałem wcześniej XR-ka nie dawała dobrego basu z paczkami Sansui SP-X7700, natomiast B-2102 MOS, jakby była stworzona do ich napędzania. Olbrzymi woofer, wreszcie pokazał co potrafi. Również tuba przestała "kłuć" w uszy - zaczęła grać.

Przytaknę @Baron'owi. Bas musi brzmieć naturalnie, a nie być "sztucznie okrojony" z przydżwięków = smaczków i wybrzmień. Okrojony, mało naturalny bas, nazwę tu "suchy". Inni nazywają to pewnie "w pełni kontrolowany", "szczegółowy" itd bas. Musi grać całe pasmo. Te różne "smaczki" - którymi charakteryzuje się firma Sansui - także. 

 

 

 

[pawcioo3]

Aaaaaaa jaki zasilacz  jest ? Bo to znacza częsć systemu??????

 

[Tadżitsu]

Posłuchał by człowiek 907Dr. Z opisu kolegi  @Baron wynika , że jazz to naturalne środowisko Dr'ki i ten dym papierosowy 😊

Niestety w mojej okolicy jest tylko 607Dr, której słuchałem jakiś czas temu. Jednak bez przeglądu (a wymaga) oraz bez ustawień, niewiadomo na jakim prądzie gra...

[Baron]

Z tym dymem to taka metafora. Tak mi się skojarzyło i tak zapamiętałem pierwsze wrażenia z pierwszego odsłuchu pierwszego w moim życiu wzmaka Sansui. Zapamiętałem gęsty dźwięk z super przestrzenią, mnóstwem szczegółów, piorunującym basem i barwną średnicą. Takie cuda tylko w Erze. Po różnych kolorowych ptakach z różnych stajni wreszcie trafił mi się piecyk który ma wszystko co chciałem a którego cechy żeby mieć naraz trzeba by podłączyć kilka wzmaków razem i zrobić z tego mix. Bo jeden miał szczegół i konturowy bas a grał sucho, drugi miał barwę ale nie miał szczegółów, trzeci miał bas który słał się bez kontroli po pokoju ale miał piękną średnicę i wysokie tony za kotarą, a czwarty totalnie nie poradził sobie z napędzeniem moich kolumn z 30cm głośnikiem basowym.

Nie wyobrażam sobie życia z jednym wzmacniaczem Sasnui. Lubię różnorodność w muzyce w zależności od nastroju. A każdy z nich i tak jest kompletny i różnorodny w dźwięku. Można mieć wszystko ale z różnicami które dają wielką radochę ze słuchania. Dlatego bawię się już tylko źródłami i kablami. Kolumny DIY też są prawie skończone i ostateczne. DRka ma specjalne miejsce bo pierworodna, bo jako pierwsza zaraziła swoim dźwiękiem za którym podążam nadal, bo jest ładna w dobrym stanie i na 220V.

Jak to mówią jeden lubi lampę a drugi suchy tranzystor, a można mieć najlepsze cechy jednego i drugiego.

 

Edytowano 7 czerwca 2020 przez Baron

[Tadżitsu]

9 godzin temu, misiek x napisał:

Wyobraźnia to fajna sprawa ,ale zachowajmy zdrowy rozsądek. Już byłeś pod wielkim wrażeniem EFEKTU KATEDRY teraz DYMU PAPIEROSOWEGO. Za jakiś czas ktoś napisze o złotych rybkach lub latających świerszczach. Szukasz dziury w całym.

Mirku, najwyraźniej Sansui nie jest dla mnie. Tyle tutaj metafor, tyle bodźców atakujących wyobraźnię, tyle dymu w katedrze (pożar Notre Dame) , że  hoho. 

Potrzebuje zwykłego dobrego grania bez czarów marów i zastanawiania się czy gdzieś przypadkiem nie ma więcej dymu, czy aby na pewno nie sypie się zbyt dużo iskier etc. 

Wrócę a właściwie zostanę z Accu e406 i nie będę się martwił o osmolony sufit katedry...

Pozdrawiam serdecznie, 

[san-sui]

7 godzin temu, faszi napisał:

Mirku, najwyraźniej Sansui nie jest dla mnie. Tyle tutaj metafor, tyle bodźców atakujących wyobraźnię, tyle dymu w katedrze (pożar Notre Dame) , że  hoho. 

Potrzebuje zwykłego dobrego grania bez czarów marów i zastanawiania się czy gdzieś przypadkiem nie ma więcej dymu, czy aby na pewno nie sypie się zbyt dużo iskier etc. 

Wrócę a właściwie zostanę z Accu e406 i nie będę się martwił o osmolony sufit katedry...

Pozdrawiam serdecznie, 

@faszi Napisz jak gra Sansui w porównaniu do tego Accu.

Nie zauważyłem byś się chwalił takim porównaniem. 😗

 

 

Co do dymu papierosowego w klubach jazzowych.

Teraz nie wolno palić i ciężko sobie wyobrazić, jak to bywało onegdaj, gdy dym papierosowy snuł się po sali .... 

Z katedrą jest podobnie. Nie każdy zachodzi tam, a tym bardziej, by posłuchać, jak brzmi koncert w takim miejscu. A warto. 

 

 

Edytowano 8 czerwca 2020 przez san-sui

[MarekB]

@faszi Tadek, za długo już chyba udzielasz się na Znaleziskach ....... Dusisz w sobie emocje. 😉

Słusznie pisze @misiek x. Więcej słuchaj, a Twoje zdanie będzie najważniejsze.👍

A porównanie wszystkich integr (chronologicznie) od AU-α907DR do AU-α907NRA, doliczając także wiele modeli limitowanych, jest jak najbardziej możliwe.

Niektóre moje wzmacniacze jednak dopiero czekają na "złote ręce" Mariusza. Jak tylko będą po renowacji to myślę, że będzie można zorganizować takie porównanie. Oczywiście wszystko na takich samych kolumnach, kablach i źródłach (transport, DAC).

[Tadżitsu]

9 minut temu, MarekB napisał:

@faszi Tadek, za długo już chyba udzielasz się na Znaleziskach ....... Dusisz w sobie emocje. 😉

 

Serwus Marku ☺

Hi Hi Ty wiesz jak poprawić mi humor 😉 😁 

Aczkolwiek na AS skutecznie obrzydzili mi słuchanie z udziałem Sansui. To fakt, teraz stoi przykryty kocem... Człowiek szuka dziury w całym i nie mam pomysłu jak pozbyć się emocji związanymi z Xr...

1 godzinę temu, san-sui napisał:

Nie zauważyłem byś się chwalił takim porównaniem. 😗

 

Raz , że nie ma się czym chwalić.

Dwa, ostatnio nie za dużo słucham. 

Trzy, nie potrafię pisać tak kwiecistych opisów jak Ty 😉 a sufit katedry przez działanie dymu papierosowego wali mi się na głowę 😜

 

Pozdrawiam serdecznie, 

 

PS . 

Przynajmniej coś się w wątku dzieje i być może mojej narzekanie nie pójdzie na marne 😊

[MarekB]

3 godziny temu, faszi napisał:

PS . 

Przynajmniej coś się w wątku dzieje i

Wszyscy widocznie boją się wirusa.😉

Ja też przez cały czas nie słucham Sansui. Teraz np. muzyczka (Radio Paradise, jedno z nielicznych nadające we flac) pogrywa sobie na Yamaha A-S3000 (ale to tylko w pracy🙂). Ale tym milej wraca się jednak do B-2301.

Edytowano 8 czerwca 2020 przez MarekB

[Samcro]

2 godziny temu, faszi napisał:

 

Aczkolwiek na AS skutecznie obrzydzili mi słuchanie z udziałem Sansui. To fakt, teraz stoi przykryty kocem... Człowiek szuka dziury w całym i nie mam pomysłu jak pozbyć się emocji związanymi z Xr...

 

Zdecydowanie słuchaj muzyki z Twojego sprzętu a nie tych, którzy nic nie wiedząc mają coś do powiedzenia.

Bo tak między wierszami to widzę,  że dałeś sobie wmówić, , że XR jest niefajna i źle gra.

Pomysł jest jeden -włącz i  słuchaj, nie szukaj dziury w całym. Bo nie ma w czym. 

Przy XR lekka kombinacja z kablami potrafi dużo zmienić. 

A te opisy z dymem i katedrą - fajne, fajnie się je czyta, ale jeżeli nie spędziliśmy kilku ładnych godzin z piszącą osobą na odsłuchach, lub nie znamy danego modelu bardzo dobrze, to tak naprawdę nie bardzo wiadomo, o co chodzi i co autor miał na myśli. 

A XR - daj fajne miedziane kable, kolumny z lekko ocieplone ( nawet taki z lekko snującym się basem ) - zobaczysz, co XR z nimi może zrobić. 

Bo XR - w zależności od aplikacji - zawsze będzie najbardziej bezpośrednio grającym Sansui. Tutaj nie ma czarów, upiększania i fajerwerków tam, gdzie ich nie powinno być. Jest za to bezpośredniość, której nie znajdziemy w żadnej innej Alphie. Kwestia tylko, żeby odpowiednio ta bezpośredniość i naturalność "opakować" reszta systemu. Efekt potrafi zaskoczyć niejednego. Zawsze.

[piorut]

Faszi - na coś się ostatecznie się pewnie zdecydujesz. Ale jeśli kryterium miałby być tylko dźwięk to któraś z integr wygrywa? Wielokrotnie z Mariuszem słuchaliśmy u mnie Accuphase serii 3/4/5 i nigdy dla nas nie okazało się lepsze. Dla mnie jeśli mam zwycięzcę w brzmieniu to nie mam rozterek.

[Marr]

Tadek za duzo AS czyta, przeciez im o to chodzi.

 

Ja uwazam ze na bazie kazdej Alphy mozna zbudowac docelowy system, a kolega ma jeszcze duzo do zrobienia, kolumny, zrodlo.

 

T+A sa nadal do wziecia od mojego kolegi

[Baron]

Samcro ma pełną rację. Mając wzmacniacz o którym wiele osób pisze że jest neutralny (nie słuchałem XR) można jego dźwięk skorygować w różne strony chociażby kablami. Według mnie to najlepsza zabawa. Wzmaka (a raczej całego systemu) ze swoim "silnym" charakterem ciężko jest zmienić, natomiast wzmacniacz neutralny (równy system) to bardzo elastyczny kompan do zabawy dźwiękiem. Osobiście mam kilka kabli lub nawet setów kabli które według preferencji zmieniają charakter brzmienia systemu. Tylko właśnie najbardziej słychać różnice na systemach równych brzmieniowo. Myślę że XRkę spokojnie można ocieplić i złagodzić. Gorzej jest w drugą stronę. Ciężko jest ożywić muła, nawet kablami z czystego srebra.

To co ostatnio zrobił kabel sieciowy Nordost Valhalla z moim źródłem to szaleństwo. Tylko ja chciałem uzyskać odwrotny efekt od złagodzenia. Myślę że mając taką bazę jak XRka szkoda byłoby rezygnować z zabawy systemem.

[Tadżitsu]

12 godzin temu, Samcro napisał:

 

A XR - daj fajne miedziane kable, kolumny z lekko ocieplone ( nawet taki z lekko snującym się basem ) - zobaczysz, co XR z nimi może zrobić. 

 

Mam AudioQuest Midnight + , sama miedź. 14 żył typu solid , każda osobno izolowana. Wokale dużo , dużo lepsze niż z Wireworldem. Bas również dużo lepiej , niższe , ciut mniejszy , lepiej kontrolowany. Ogólnie AQ to przewody , które będę starał się poznać lepiej. Może kiedyś Kilimandżaro zagości...

9 godzin temu, Marr napisał:

Tadek za duzo AS czyta, przeciez im o to chodzi.

 

Ja uwazam ze na bazie kazdej Alphy mozna zbudowac docelowy system, a kolega ma jeszcze duzo do zrobienia, kolumny, zrodlo.

 

T+A sa nadal do wziecia od mojego kolegi

Za to Mariusz nie pisuje już na AS i zostawił mnie z tym burdlem samemu sobie 😜

Kolumny nie są takie złe , nie przesadzajmy znowu i nie wchodzimy ze skrajności w skrajność 😌

7 godzin temu, Baron napisał:

. Gorzej jest w drugą stronę. Ciężko jest ożywić muła, nawet kablami z czystego srebra.

 

Z mułem jest jak z trupem. Nic mu nie pomoże...

 

7 godzin temu, Baron napisał:

To co ostatnio zrobił kabel sieciowy Nordost Valhalla z moim źródłem to szaleństwo. Tylko ja chciałem uzyskać odwrotny efekt od złagodzenia. Myślę że mając taką bazę jak XRka szkoda byłoby rezygnować z zabawy systemem.

Mam od Mariusza nowy przewód sieciowy do trafa. Nadal pozostaje w paczce nie odpakowany... 

 

Ogólnie to bagno i tyle....

 

PS

Marku @MarekB , oczyma wyobraźni słucham razem z Tobą AS 3000 😉 bardzo mi się podoba ten wzmacniacz i jak widać wygrywa z Sansui , przynajmniej w pracy 😉☺

PS 2

Piotrze, racja. Trafiłeś w 10tke. Bingo. Mam wrażenie, że to najgorszy Sansui Alpha 907...

 

Trafiony zatopiony i wyciągnięty  z jeziora za przewód sieciowy . @Marr wie o co chodzi 😉😅

12 godzin temu, Samcro napisał:

Bo tak między wierszami to widzę,  że dałeś sobie wmówić, , że XR jest niefajna i źle gra.

 

[Marr]

Dnia 9.06.2020 o 08:24, faszi napisał:

Za to Mariusz nie pisuje już na AS i zostawił mnie z tym burdlem samemu sobie

Mowilem Ci ze musimy byc madrzejsi w tym durnym sporze, i madrzejszy musi ustapic

[MarekB]

Tak dla polepszenia humorów. 

Długi weekend w pełni, a mój sąsiad ujawnił właśnie swoje zainteresowania muzyczne, dając upust decybelom. 😉😀🤣. Raczej nie na Sansui (Skąd wiem? Poznaję po basie, bo dudni jak w studni). Próbka w załączeniu, niestety jakość słaba "Made in Tablet".

Pozdrawiam

 

 

Muzyka u Sąsiada.m4a

Edytowano 13 czerwca 2020 przez MarekB

[Tadżitsu]

20 godzin temu, MarekB napisał:

Tak dla polepszenia humorów. 

Długi weekend w pełni, a mój sąsiad ujawnił właśnie swoje zainteresowania muzyczne, dając upust decybelom. 😉😀🤣. Raczej nie na Sansui (Skąd wiem? Poznaję po basie, bo dudni jak w studni). Próbka w załączeniu, niestety jakość słaba "Made in Tablet".

Pozdrawiam

 

 

Muzyka u Sąsiada.m4a 137 kB · 12 downloads

Marku , mogłeś odpowiedzieć z dużego kalibru jakim jest któraś z B2301😉 oczywiście ze znacznie lepszym repertuarem 😊

 

PS

Ostatnio mam problemy z wejściem na forum za pomocą telefonu. Wyświetla się taki oto komunikat :

W związku z tym mam pytanie do @RoRo czy wina leży po stronie serwera czy mój telefon jest winie. Dodam , że na trzech przeglądarkach jest podobnie . AS śmiga bez przeszkód.

 

Pozdrawiam serdecznie, 

[RoRo]

Faszi,

zgłoszę problem do Administratora-u mnie na telefonie (iPhone)  loguję się prawidłowo.

Natomiast na Androidzie jest taki sam problem jak u Ciebie-z dodatkową informacją "... Twoje informacje są bezpieczne, bo Chrome zatrzymał połączenie przed wymianą jakichkolwiek danych. 

Nie możesz teraz odwiedzić strony forum.audio.com.pl , bo używa ona HSTS. Błędy sieci i ataku są zazwyczaj przejściowe , więc prawdopodobnie strona będzie wkrótce działać."

Może faktycznie niedługo będzie działać... 

Pozdrawiam

Edytowano 14 czerwca 2020 przez RoRo
Uaktualnienie informacji

[luckyguliver]

Troche z innej beczki  Chce kupic w koncu stojak na moje klocki. I tu pytanie. Ile powinienem miec przestrzeni ponad wzmacniaczem tak zeby sie ten nie zagotowal?