Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

8 godzin temu, miłośnik Sansui napisał:

San-sui - kurcze ale ty przeżywasz krytykę. 

 

Nie przeżywam. Staram się ...  

Ataki? Częste. Powieważ nie wiem wszystkiego, a jestem bardzo ciekawy, dociekliwy, zdaża się. Mam umysł analityka (zawodowo + predyspozycje takie). Ale .... ogólnie jestem pozytywnie nastawiony do życia, do ludzi. 

Na tym zacnym forum bardzo czesto, niestety, jest tak, że bez lekkiej "pomyłki" (prowokacyjki?), nigdy bym nie dowiedział sie tego, o co pytam. Szcególnie myślę tu o różnych niuansach, nieścisłosciach i niedopowiedeniach, które wychodzą podczas czytania tego, co już (przecież niby lub w domysle?) było tu napisane. Taka tu "polityka" (styl wypowiedzi?) co niektórych zacnych forumowiczów. Nad czy ubolewam. 

 

Pokazowe wzmacniacze Sansui? Tak naprawdę nic lub prawie nic nie wiadomo na pewno w pewnych przypadkach. Dotyczy to szczególnie niektórych modeli, których nie powinno sie mylić ze sobą (np. 707 z 907 idp.) bo to różne urzadzenia i diametralnie rózne z nimi zwiazane historie.

Jak to było w pewnych przypadkach? Przeważnie są tylko wspomnienia potomków, we wpisach, bo świadkowie już na innym świecie ..... 

Cytat"

"Sansui AU-alpha707DR to najlepszy wzmacniacz, jaki kiedykolwiek pochodził z Japonii. były tylko trzy wysłane do Anglii. Wiem o tym, ponieważ mój tata pracował wtedy dla sansui w Wielkiej Brytanii (1991). Wzmacniacz, o którym mowa, to konstrukcja typu duel mono z w pełni zbalansowanym wejściem i wyjściem, moc wyjściowa wynosi 150 W RMS na kanał przy 8 omach. ale nadal będzie uruchamiał każdy głośnik pod słońcem i przy pełnym potencjale. Mam jeden z tych wzmacniaczy, mój tata też, te dwa, o których mowa, to wzmacniacze, które trafiły do testu.

 Absolutnie wspaniały." 

https://sansui1944.websitetoolbox.com/post/au-707dr-1062087

Trochę się naszukałem ale udało się ... 

Potwierdziło sie znowu, ze młodzi to leniuszki! 

 

 

@ czubsi - skarbnico wiedzy o Sansui. 

Lubię Cię! 

:x 

P.S.

Sadzę, że jesteś do mnie podobny (charakterem?). No prawie....  

 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, braap napisał:

Ewentualnie można by zapytać, czy są kolumny które są "pewniakiem" w połączeniu z alphami ?

Stare JBL, kiedyś pisaliśmy o tym całe laboraty. Na broszurce B/C 2105 są Spendory LS3/5a i SP2/3... więc chyba pewniaki ;) 

A jak są Spendory to i cała rodzina BBC (Graham, Rogers, Harbeth) pewnie też. Sam jestem ciekaw czy ktoś podpinał i z jakim skutkiem Harbeth 40 lub Spendor SP100 do 2105?

 

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

San-sui cytujesz jakieś banialuki i to - wierz mi - wcale Cię nie usprawiedliwia :-)

Jeśli chcesz - przypomnę co udało się ustalić.

Przedstawicielstwo Sansui w Europie było w Niemczech ! To stąd rozesłano partie modeli planowanych do przyszłej sprzedaży w Europie a wśród nich były serie DR , B oraz X111 / X1111MOS po niektórych krajach jak Wielka Brytania , Dania , Norwegia czy Serbia , Chorwacja itd. Natomiast ich produkcja odbyła się w Japonii !!!! To jakie naklejki i kto przykleił można sobie wsadzić w .... gdyż to do niczego nie prowadzi (Sansui pod pewnymi względami miało bardzo chaotyczne podejście a działo się tak dlatego ... odsyłam sobie poczytać drugie forum ...) Brakowało jednak przygotowanego procesu marketingowego w Europie a sama broszurka wśród Europejczyków roboty zrobić nie mogła bo który "bufon" sięgnie po coś egzotycznego nawet jeśli miało być lepsze w konfrontacji do tego czym jest karmiony od lat w kolorowych gazetkach ???? To może zadziałać w ... Polsce (i tak się stało :-) !!!!)  ale nie w "starej - poprawnej politycznie" Europie - tu się nie przyjmuje z dnia na dzień czegoś co nie wpisuje się w utarty (czytaj - ustawiony finansowo) kanon ! Pomysł był zdany na porażkę już w momencie podjęcia nieśmiałych prób ... Model MR miał być kolejnym krokiem po dziwnie ospałym początku modeli promujących Sansui w Europie (czyli DR , B itd) . Ktoś najwyraźniej nie przemyślał procesu wejścia na rynek ... Sądzono, że model MR odpowiednio "dostrojony" do europejskich gustów zrobi robotę ... Przygotowano kilkanaście sztuk (nie wiadomo naprawdę ile ...) wersji MRX i jakoś tak dziwnie się stało, że 9 z nich wylądowało w ... UK ! Potem większość z tej partii z nieznanych przyczyn po latach odleżyn w jednym z brytyjskich magazynów trafił do bodaj Chorwacji (ale mogę mylić kraj bo nie pamiętam który to kraj z byłej Jugosławii był ...). Parę sztuk modelu XR uzbrojono również w trafo 220 V i wysłano na planowane pokazy w Europie i dlatego czasem cudem wypływają takie kwiatki.... Tak czy siak nigdy nie udało się włączyć marki na poważniejsze pokazy audio w Europie co zapewne zwróciłoby uwagę na nią i na to co sobą prezentuje ... niestety - władający wtenczas marką sądzili, że dźwięk w tej części świata sam zrobi robotę ... się zdziwili i tyle .... Polityka Sansui była na tyle niespotykana, że mimo przedstawicielstwa w Niemczech w serwisie dostęp do urządzeń i materiałów serwisowych mieli tylko delegowani pracownicy z Japonii !!!! To - pamiętam - było dla mnie największym zaskoczeniem !

Kolejny temat naklejki na B2103MOS (MARK ...)

Kiedyś próbowaliśmy rozwikłać zagadkę - ustalić udało się, że nie jest to żaden pomysł Niemca !!!!! Ponad wszelką wątpliwość jest to jeden ze wzmacniaczy przygotowanych na pokazowe odsłuchy w samej Japonii ! Nazewnictwo trochę przypomina pomysły Panasonic/Technics - czemu to miało służyć ? nie mam pojęcia :-) Wzmacniacze z taką naklejką przybyły do Niemiec nie za sprawą Niemca ! Tyle wiem :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz trochę zmieniły mi się preferencje po ostatnich wielodniowych testach. Gdyby ktoś był chętny w zestawie lub rozbiciu (ale w jednym momencie) chcę sprzedać B-2103 i C-2105 (oryginalne pudło w zestawie). Wszelkie info na PW.

Edytowano przez piorut
info o pudełku dodane
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak grają systemy zbudowane na Sansui?

Przypomniało mi się, że podczas pewnego wspólnego odsłuchu, zestaw zagrał, jak zauważył @ Marek, "z pod szafki". U mnie było prawie podobnie, po podpięciu CD lampizowanego (pisałem wcześniej) z Sansui C/B-2301. Przestrzeń była zawężona do linii tuż nad wzmacniaczami, wyżej niż spod szafki ale jednak nieprawidłowa. Wygrzewanie lampek nic nie dało. Dopiero podpięcie bufora lampowego poprawiło scenę dżwięku. Otworzyło ją. Stąd natychmiastowy wniosek - zmiana lampek na lepsze konieczna! W domyśle wymiana na dużo droższe - bo to idzie w parze. Właśnie przesyłka dotarła. 

Teraz po zmianach, a głównie po wymianie lampek, Cd-k otworzył się. W dodatku zmiana jest natychmiastowa, bez wygrzewania! Wnioskuję, że będzie jeszcze lepiej z czasem wygrzewania. :D Buforek odpoczywa, a dżwięk płynie z przestrzeni (w pełni otwartej!). Jest pięknie, przestrzennie, szczegółowo i zrobiło się w pełni "lampowo". Szczególnie dół i średnica "wyszlachetniały" bardzo. Choć trochę zbyt ostro górą (ale interkonekty za CD-kiem wciąż srebrne?). Tu do Ayona daleko jeszcze. 🤔 Ale będę wciąż drążył temat.Teraz zabawa w kabelki. 

Wracając do meritum ....

Należy poważnie zastanowić się co gra w systemie jako żródło! Wydaje się, że braki w przestrzeni tkwią głównie tam.  Warto sprawdzić

Cena za CD-ka, w/g mnie, nie gra tu roli. Nikt nie daje gwarancji, że zagra w każdym zestawie. Zawsze, jak widać, trzeba sporo przy tym kombinować. 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czubsi

Co do przedstawicielstw Sansui w Europie, to na pewno wiadomo, że początki były głównie w Niemczech ale tylko w bazach amerykańskich. Tam właśnie trafili przedstawiciele Sansui, po wcześniejszych sukcesach firmy, w sprzedaży w Japonii. W Japonii były to sprzedaże głównie w "okupacyjnych" bazach wojsk amerykańskich. Idąc tym tropem ale, jak widać, na skróty (co potwierdzasz), handlowcy dotarli również na rynek europejski ale najpierw do wspomnianych baz wojsk. Nie na otwarty rynek Niemiecki! Dotarli do baz wojsk amerykańskich w Europie, które mieściły się w Niemczech. Na rynek europejski trafiały dopiero, gdy wycofywano wojska amerykańskie z Niemiec. Po prostu żołnierze zaczęli wyprzedawać sprzęt Niemcom. Oczywiście duża część tego sprzętu (na 220V) trafiła wówczas także na rynek amerykański, z mieniem przesiedleńczym. Sprzęt audio w bazach był bardzo tani, gdyż nie płacono ani cła, ani podatku. Także, gdy ich przesiedlano, nie było żadnych opłat. To wszystko z dnia na dzień się załamało i niestety rynek ogólny, niemiecki, brytyjski i pewnie inne, zostały zaskoczone dużym wzrostem cen Sansui (plus cło + podatek). Szok! 

Wówczas to załamała się sprzedaż firmy Sansui! Zaczęli przeplatać "uszami" i organizować "pokazy", które nie były przygotowane, jak należy. Brak doświadczeń handlowych, po okresie bardzo "łatwego rynku" w bazach .... 

Tego z całą pewnoscią nie potwierdzą Ci przedstawiciele firmy (obym się mylił), bo nikt nie przyznaje się do popełnonych, ewidentnych błędów w polityce. Także polityce sprzedaży! 

Dlatego wnioskuję prosto, że to co trafiło na Europejski rynek, z nowych, nie używanych, z odsprzedarzy z baz, to są tylko "jednostkowe" egzemplaże! 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@braap i @Wuwuzela  ja też nie 😀

San-sui, proszę Cię, przestań, naprawdę. Marka była sprzedawana w bazach amerykańskich jak wiele innych. Bardzo dużo z nich trafiło bezpośrednio do Stanów. Te sprzedane w Europie też - miały selektor napięcia, jak większość sprzetów latach 70-90. I co bardzo ważne - Sansui było tańsze niż inne japońskie marki oferowane w bazach! 

W US Marka była całkiem popularna, bo dużo tego było i wpisywało się w "dużo i głośno" czyli tzw monster receivery. Taka mieli modę. I Sansui w Stanach to nie tylko dzięki wracającym wojskowym, którzy przyczynili się do popularności, bo w swoim czasie to były bardzo zaawansowane konstrukcje. Była tam cała sieć sprzedaży i serwisu, zupełnie inaczej niż w Europie.

Te sprzedane w bazach w Niemczech - bardzo niewiele tutaj zostało.

Po kryzysie walutowym i zmianie relacji yen-$ ( to było główna przyczyna wzrostu cen a nie cło i podatek!!!) marka stała się bardzo drogą. Dokładnie to opisał, jeżeli dobrze pamiętam @Pygar  

Mieszasz  rzeczy i fakty bez składu i ładu: Sprzedaż w latach 60-80 i 90. To co było w kontyngencie dla armii dostepne i otwarty rynek..

Próba ( po kryzysie walutowym) wejścia na rynek europejski to jest to, o czym Paweł pisze. Próba była na serii DR ( także wersję na 220V miały b/c 2301 i 2302), AU-X1 wcześniej i później MRX. Drogą przez "Pekin Tasmanię" był 911DG, który mimo "odchudzenia" był stosunkowo drogi w odniesieniu do porównywalnych i wielokrotnie bardziej popularnych japońskich marek.  Inne modele,które się pojawiły na 220 były robione w pojedynczych sztukach. 

Natomiast nawet w czasach komuny głębokiej były kraje komunistyczne, bardziej "otwarte", gdzie marka była popularna i miała własne salony -np. była Jugosławia, głównie obecna Chorwacja. Na zachodzie Sansui miało się całkiem dobrze m.in. we Francja. Stąd tam bardzo duża (do dzisiaj) popularność serii au-xxx, monstrów lub bardziej amplitunerów,  itp. 

Paweł ma rację i dobrze pamięta- większość , jeżeli nie wszystkie "znalezione " w magazynie wylądowała w Chorwacji i nawet jednego obecnego właściciela bardzo dobrze znam osbiscie , a kliku innymi mam kontakt mailowo- "różnoforumowy". 

Naprawdę, nie wyważaj już otwartych drzwi, proszę.

 

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

San-sui fajny z Ciebie gość i cenię potrzebę niesienia kaganka oświaty ale jak świat długi szeroki historyk biologii nie nauczy .... Proszę zaprzestań publicznych domysłów ! Łamaliśmy głowy przez lata co się z czego wzięło i nie mieszaj bo naprawdę udało nam się dużo faktów uzyskać ! Np to, że schemat 907MR/MRX ujrzał światło dzienne tylko dlatego, że kompletnie przypadkiem jeden z pracowników serwisu w Niemczech brzydko mówiąc podprowadził ów dokument i opublikował w jednym z krajów Europy na łamach jednego z forów .... Tak się m.inn. zaczęło poszukiwanie schematów i w następstwie tego kontakt z IDK Sansui w Osace i Panem Kuramochi .... Dzięki temu wiele udało się ustalić faktów i oddzielić mity od konkretów - nie niszcz tego przyjacielu !!!!

Pozdrawiam !

Paweł

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z AU- ..... i AU-X.... to wcześniejsza historia. Z lat 80-tych pierwszych serii Alpha. Zawinili księgowi. Kryzys walutowy i gospodarczy ale ten był w latach 80-tych (raczej pierwsza połowa!) i to wówczas firma wpadła już w nie do odrobienia tarapaty. To wówczas te "odchudzone" produkty oznaczone AU-X....  potwierdziły "klapę" w sprzedaży. Nie tylko w Europie. Jeżeli twierdzicie inaczej, to gdzie są produkty, poprzedzające DR-ki, jak Alpha ..7Exrea na 220V? 

Dlaczego w przypadku DR-ek (rok 1990) powrócili do oryginalnych oznaczeń i co to dało, że nigdy nie było masówki w przypadku MRX (kilkanascie sztuk sprzedanych lata potem!), a wcześniejsze od MR-rek - KX, XR w wersji na Europę 220V?? Po "sukcesie" DR-ek wycofanie z rynku Europy. Pierwsze lata 90-te to koniec bumu gospodarczego w Japonii? 

Jeżeli twierdzicie, że w Europie sprzedawali bardzo dużo Alpha 707DR, czy innych póżniejszych Alph, to gdzie to wszystko się podziało? Sprzęt jest ale na 100V. 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wpis przeedytowany bez odpowiedzi San-sui (to zmienia kontekst tego o co pytałem). Kryzys walutowy i gwałtowna aprecjacja jena miała miejsce w drugiej połowie lat 80. Może ma to przełożenie na sytuację firmy. Ale na pewno a nie "raczej" ma to znaczenie dla wiedzy ogólnej, jak ją przedstawiamy ogółowi. 5 lat w tą czy inną stronę (posługując się sformułowaniem pierwsza połowa) ma znaczenie.

https://www.nber.org/papers/w14816

https://www.google.com/amp/s/amp.abc.net.au/article/4728606

 

 

Edytowano przez piorut
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...