Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Jesli masz wprawe to sie uda, podstawowa zasada nie grzej zbyt dlugo pojedynczego pola lutowniczego, jesli nie odessiesz spoiwa za pierwszym razem to wroc do niego za kilka chwil

posmaruj wszystkie pola topnikiem w celu latwiejszego topienia spoiwa, i przyda Ci sie druga osoba ktora bedzie trzymala plytke a Ty lutownice i odsysacz

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marr napisał:

Jesli masz wprawe to sie uda, podstawowa zasada nie grzej zbyt dlugo pojedynczego pola lutowniczego, jesli nie odessiesz spoiwa za pierwszym razem to wroc do niego za kilka chwil

posmaruj wszystkie pola topnikiem w celu latwiejszego topienia spoiwa, i przyda Ci sie druga osoba ktora bedzie trzymala plytke a Ty lutownice i odsysacz

Dzięki za radę, bardzo cenna. Myślę, że wszystko musi się udać :) Choć z lutownicą jestem za pan brat od 30 lat, to wylutowywanie, szczególnie takich wielonóżkowych elementów zawsze mnie zniechęcało :)

Po czyszczeniu posmarować oliwką, czy towotem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w międzyczasie miałem też przez chwilę Audio-gd dac 19 (na kości wolfson). 

W sumie jak.to pisałem to nawet pomyślałem sobie że Audio-gd to trochę takie sansui. Bo wnętrze tego daka naprawdę było imponujące, grał baaardzo fajnie ( aczkolwiek bez podkreślenia skrajów pasma przez co pewnie nie robi wow przy pierwszym kontakcie) a poza tym wygląda że producent bardziej skupia się na jakość niż na PR 

Edytowano przez braap
Dodałem ostatni akapit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Jestem na tym forum nowy , choć czytam Was już od kilku lat.Dzięki Wam  i nie tylko ,stałem się posiadaczem bardzo dobrego  systemu audio .Jak wielu z Was buduje  swój system  już wiele lat.( ponad trzydzieści ).Wcześniej bałem się wejść w  sprzęt Sansui-a,ale postanowiłem spróbować.Miałem wcześniej  kilka bardzo dobrych systemów opartych na lampach( leak 20,audion,cayin) i na tranzystorach (cyrus,nad,nakamichi,kenwood 600,linn,revox,pioneer itp.).Wpierw kupiłem 907MR,już było bardzo dobrze,a ostatnio B 2103 ,i jest super.Gram bezpośrednio z cd Tadcam 301 po kablu xlr  firmy NXLT .Głośnikowy i sieciówka to hijri.Trafo to Airlink for Audio..Kolumny Diatone ds 2000,(czasami Jbl l 112 i Martin Logan SL 3).Pokoj mały 18m2 akustycznie zrobiony.Dziekuje bardzo za rozmowy telefoniczne ze mną ,Piotrowi-piorut,Pawłowi -Czubsiemu ,Mariuszowi -Marr,Janowi -miłośnikSansui,Markowi -Marek B,Tomkowi-Doktormun..Chłopaki wielki szacun dla Was ode mnie.Leszek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LeszekB, 2103 to świetny wybór, sam się do niego przymierzałem. Koniec końców zdecydowałem się na 2105.

Apropo sobotnich prac - niestety nie zrobiłem czyszczenia selektora. Okazuje się, że do wyjęcia płytki potrzeba rozebrać cały przód. Nie dał bym rady przez jeden wieczór a zostawić rozebranego nie mogę, bo junior zeżre śrubki :D

@Marr, będę się pewnie musiał wprosić na jakiś termin, żeby to zrobić jakoś w ciągu dnia, żebym nie jeździł dwa razy :) Pytanie, czy taka opcja wchodzi w grę :)

Ale, żeby nie było, że zmarnowałem czas, to zrobiłem małe korekty w regulacji :) BIAS +- 1mV trzyma sie dobrze, gorzej z HOT - Ground, było jakoś ponad 100mV, ale udało się na małe kilkadziesiąt zejść. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak gra u mnie? Wiec jest to dzwięk przeniesiony z sali koncertowej do mojego domu, takie mam odczucie.Dynamika ,barwa jak na żywo,scena muzyczna wychodzi poza ściany,dźwięki w przestrzeni zawieszone super,różnicowanie płyt znakomite,szczegółowość także.Sansui znakomicie sobie radzi.Słucham muzyki z przyjemnością(a czasami z ciarkami,zależy od dnia( Jestem mega zadowolony .Z lampą  grało muzykalnie ,ale brakowało mi potęgi brzmienia,z innymi tranzystorami nie było tak przejrzyście, dynamicznie i muzykalnie.Sansui pogodził trochę lampę i mocny tranzystor .Słuchałem u znajomego monobloki Halcro,dobrze to grało,i moja b 2103 gra bardzo zbliżenie,barwnie,muzykalnie i dynamicznie .

IMG20210823173931_compress35_compress39.jpg

IMG20210823173844_compress40_compress67.jpg

Edytowano przez LeszekB
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leak 20 słuchałem non stop przez trzy lata.Bardzo muzykalny,przestrzeń niesamowita,bass schodzi bardzo nisko.Ale Metallika,Judas Priest czy Camel,lepiej brzmi na  B 2103.Brakuje potęgi dźwięku. Po troszku  też się nasyciłem dzwiękiem Leaka. Choć ma on dożywocie u mnie,bo to kultowy wmak.Teraz lampowce brzmią trochę inaczej.Wcześniej słuchałem na Nakamichi Ta 4, Cyrusie 8 i Kenwoodzie 600, przez kilka lat.Obecnie połączyłem brzmienie lamp z tranzystorem,poprzez Sansui Mr czy B 2103.Tak mi pasuje najlepiej.Ja to postrzegam tak.Dźwięk z lat 60-słucham na Leak 20,Ten wzmak oddaje atmosferę tamtych lat(Miles Davis-Kind on blue,Telemonius Monk,John Coltrain czy Presley,The Beatles).Dźwięk z lat 70 -słucham na Trio(Kenwood 600) np.Led Zeppelin ,Camel,Black Sabbath, itp.Lata 80 ,90 , i nowsze- słucham właśnie na Sansui B 2103.(Pink Floyd, cały rock,metall,elektronika itp).Oczywiście jest to małe uproszczenie,ale takie urozmaicenie jest przyjemne i świetnie posłuchać innego dżwięku co jakiś czas,nawet u siebie w domu.Choć całościowo Sansui mnie najbardziej wciąga.

 

 

 

Edytowano przez LeszekB
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam iż nie żongluje systemami co chwila,tylko  na dluższe okresy podłaczam inny,tak co kilka miesięcy i więcej.Chodzi o ułożenie się kabli itp. Wtedy zmiany sluchać jak na dłoni.Jak zmieniałem sprzęt i kable co chwila to robił mi się taki miszmax w głowie, i zmiany można wtedy uznać za autosugestywne .A takie dłuższe obcowanie z jednym dzwiękiem to jest bardzo obiektywne( to tak jak z kobietą,po dluższym pożyciu wiesz więcej o niej-chyba się nie naraże tą wypowiedzią ?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam.

Mam nadal poważne kłopoty z ręką, jednak ostatnio dotarł do mnie zegar , Master clock marki TEAC. Ma on generować sygnał zegara o wzorcowej częstotliwości. W przypadku Esoterica jest to 10 MHz, dokładnie taką częstotliwość generuje wspomniany Teac.  Przyłączyłem więc go do żródła i dokonuję odsłuchów. Co mi zostało, ręka prawie bezwładna. Zostało więc słuchanie. Nie oczekiwałem a właściwie sam nie wiem czego się spodziewałem. Jednak oddziałowywanie zegara słychać. Dźwięk robił się od pierwszej chwili taki bardziej czysty, ma więcej przestrzeni. Wpływ słychać właściwie w całym paśmie. Basy stały się bardziej kontrolowane i zwarte, nie ma mowy o jakimś pełzaniu czy snuciu się po podłodze. Średnica otworzyła się szerzej a góra straciła jakiekolwiek syczenia czy szelesty. Czyste wybrzmienia instrumentów. Wszelkie detale, jakieś wtrącenia , wszystko słychać dokładnie i dźwięcznie. Fortepian brzmi dokładnie tak jak go pammiętam, kiedy jeszcze grałem. To zmienia postrzeganie muzyki, bardzo mi się podoba i jest super. Jako wzmacniacza stosowałem Sansui 907 NRA. Zawsze miałem ten wzmacniacz za dobry, tu pokazuje jak jest dobry. Teraz muszę potestować na zestawach dzielonych. Może 2301 lub 2302. 

Sorry, zapomniałem hasła i ponownie się zalogowałem, tak mi się wydawało, jednak zmienił się nick, trudno, teraz tak pisał , właściwie mi to nie przeszkadza.

Edytowano przez Jakiś tam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...