ONKYO '90 vs ONKYO '09

[TheArt]

Cześć. Wreszcie sie zdecydowalem, wybralem ONKYO 304E, nowy z salonu. Sprzet wyglada slicznie, prezentuje sie naprawde elegancko - kolor srebrny, wyglad pilota tez da sie wytrzymac, choc wyglada zwyczajnie. Co do jakosci wykonania - testuje dopiero dobe, wiec powiem tyle co zdazylem wysluchac - otoz brzmi rewelacyjnie - wreszcie moje KODY pokazaly swoje pazurki, o dziwo to SWIETNE kolumny! Sprzet gra swietnie w kazdym pasmie - zdecydowalem sie nawet zrobic test w stereo - dla normalnych ludzi w zupelnosci wystarczy - dzwiek jest cieply, szczegolowy - co ciekawe (potwierdzcie to) zauwazylem ZNACZNIE wiecej falszowan w znanych utworach, ktorych wczesniej nie slyszalem, czy to wada sprzetu czy po prostu lepsza jakosc odtwarzania.

Ogolem sprzet malina tylko ZE!

Stoi SV343 z lat 90tych oraz SR304E z 2008/9 roku. Te same zrodlo, te same glosniki - pokoj 30m2. Staruszek spokojnie naglasnia pomieszczenie przy 35% mocy, przy 60% juz nie da sie wytrzymac - jest glosno. Mlodzieniaszek dopiero przy 55% (!) naglasnia pokoj, chociaz zeby bylo odpowiednio trzeba podkrecic do 58% - dopiero przy 80% jest zbyt glosno. CO JEST! Czy to wada sprzetu - reklamowac - czy po prostu te nowe klocki robia jakies slabsze koncowki mocy. Czy ewentualnie specjalnie jest ciszej zeby bylo bardziej szczegolowo. Aha testowalem zarowno w STEREO oraz 5.1. TO DZIWNE! Dodam ze pobor mocy jest podobny (250-300W).

[audionet]

Niestety teraz sprzęt robi się tylko pozornie lepszy.Na pewno ma nowoczesne procesory do obróbki dźwięku i to przede wszystkim wymusza wymianę sprzętu do KD ,za to oszczędza się na transformatorach i realna moc zestawu jest całkiem inna niż ta którą deklaruje producent.Przekonałeś się o tym nausznie .Twój sprzęt jest całkowicie dobry i nie kwalifikuje się do naprawy

[tomasz72]

Zgadzam sie z Audionete'em , ze 3 lata temu mialem wzmaka stereo HK 6200 mial on ok 100Watt na kanal i muzyki sluchalem od 10% - 30% mocy i bylo to w sam raz, jak podglosilem do 50% to sasiedzi mowili ze znow jakas impreze robie! Teraz takich sprzetow juz nie robia.

Pozdrawiam

[White]

To dotyczy wielu rzeczy. Ja też uważam, że producenci zarówno sprzętu, jak i np. samochodów nie wiem czy przez oszczędności czy z jakichś innych powodów (może przez zalew rzeczy z Chin) produkują rzeczy gorsze niż kilka-kilkanaście lat temu. Niby bardziej "wypasion", ale gorsze jakościowo i jakby mniej trwałe. Ale może o to chodzi, żeby je częściej wymieniać.

[artur77]

White - tu trafiles w sedno - wlasnie "zeby wymieniac". W sprzecie audio-video ma to na tyle negatywny wplyw na konsumenta, ze ten czasami czuje sie wrecz zmuszony do wymiany i kupna "lepszego" bo "nowszego" sprzetu, nie zdajäc sobie nawet sprawy, ze z polowy funkcji nie musi, lub nie bedzie wcale korzystal. W stereo jak w stereo, sytuacja jest klarowna, nie spotkalem nikogo, kto slucha muzyki z "wiecznego" CD inaczej niz w 2.0, ewentualnie 2.1, a wzmacniacz, odtwarzacz i kolumny uzywane sä dlugimi latami.Co innego w kinie domowym - certyfikaty, licencje, nowe formaty itp. Ostatnio testowalem krötko w domu 2 nowe modele ampli Pioneer, sc-lx 81 i 71. Röznica w wyglädzie - zadna, w brzmieniu - to samo, poza troche wiekszä mocä deklarowanä 81, ktörej i tak nie wykorzystam. Za to rözne certyfikaty - THX Select i THX Ultra. Röznica w cenie - 1500pln (za nadruk na obudowie i drugie wyjscie hdmi

Jesli chodzi natomiast o glosnosc, mialem podobne wrazenie jak The Art z Onkyo. Przy tym samym "podkreceniu" i poröwnaniu z moim "starym" ponad 6 letnim vsx-859, lx 71 gral minimalnie ciszej, ale zdecydowanie klarowniej i dynamiczniej.

[Jeremi]

Trzeba sobie zdać sprawę że lata 90 to tak naprawdę najlepsza forma Onkyo. Posiadałem Amplituner Onkyo TX-DS656. To potrafiło zagrać! A później kiedy odsłuchiwałem serie TX-SR 605 i 705 byłem rozczarowany... I musiałem zmienić upodobania na inną firmę
Co do zmiany - mężczyźni już tak mają - POTRZEBUJEMY ZMIAN!!! co za długo stoi w pokoju kwalifikuje sie do wymiany.