Skocz do zawartości

Pierwsze stereo do ok. 10 tys - dużo niejasności


The Player

Recommended Posts

Witam wszystkich jako to, że mój pierwszy post. 

Czytam już od jakiegoś czasu jaki zakupić ciekawy zestaw stereo i im więcej czytam tym więcej niewiadomych :))

Rozumiem, że problemem jest to, że nie wiem do końca czego szukam w muzyce, ciężko mi to określić. Sprzęt głównie będzie służył do muzyki elektronicznej, house, hip hop, ale nie chcę się zamykać na gatunki i lubię na wieczór posłuchać czegoś spokojniejszego. 

Jestem po pierwszym odsłuchu Marantz PM7000N + Monitor Audio Bronze 500 oraz Fyne Audio F501, bardziej mnie przekonali Szkoci z Fyne, grał bardzo fajnie i przyjemnie, podobała mi się przestrzeń, mocy w basie też miały, ale nie było też żadnego wow, że wywaliło mnie z butów. Jest możliwość, żeby panowie ze sklepu podjechali do mnie na odsłuchy i musze wybrać coś na propozycje.

Wiem, że można dostać fajne rabaty w sklepach i myślałem o tym Marantzie również z (sporo tego poniżej):

- Bowers & Wilkins 603 S2 Anniversary

- KLIPSCH RP-8000F

- Acoustique Quality PONTOS 8

- Heco Celan Revolution 7

- QUADRAL Platinum Plus Five (warto dokładać do 7ek?)

- Tannoy Revolution XT 8F

- CANTON CHRONO 80 DC

- PARADIGM PREMIER 800F

- Polk Audio Singature S60E

- Revel Concerta 2 F 35

- PYLON AUDIO DIAMOND 28

- Dali Opticon 6

- Monitor Audio Silver 300

- Audio Physic Classic 10

- KEF Q950

- Focal Chora 826

- Fyne Audio F501/502

 

Tak wiem, że tego jest dużo, ale właśnie, może podłogówki to nie temat dla mnie bo, chociaż mam pomieszczenie duże ok. 40m2, to siedzę bardzo blisko TV OLED i nie chciałbym, za bardzo odsuwać kanapy (zdjęcia załączone).

Więc teraz może pytanie, że dla mnie lepszym rozwiązaniem będą stojaki i monitory plus sub? Nie ukrywam, że w przyszłości chciałbym dokupić amplitnuer i głośniki do 5.1, a aktualnie to co jest podłączyć do konsoli.

Poza Marantzem, bo chce mieć jedne "pudełko" czyli wzmacniacz sieciowy, jest jeszcze wiem Cyrus ONE Cast (ale on odpada bo chce wyświetlacz - wiem ze glupio brzmi), Hegel H90 i Roksan K3.

Co myślicie? Bo mętlik mam w głowie, a to sporo pieniędzy i chciałbym je dobrze wydać, mieć pociechę z muzyki. Wybaczcie jeśli gdzieś rzuciłem głupotą.

 

Dziękuję za odzew i pozdrawiam

 

 

Image-1 (5).jpeg

Image (8).jpeg

Edytowano przez The Player
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

No to masz problem :) Masz 40m2, a to nie mało do nagłośnienia , jak myślisz o postawieniu monitorków na szafeczce obok TV to będzie kicha. Jak już to duże monitory na standach , obok szafki choć wówczas rodzi się pytanie po co ? Skoro podłogówki będą lepsze , zajmą tyle samo miejsca. Pomysł z monitorami i subem jest tylko po części dobry , znalezienie dobrego miejsca na suba nie jest proste / a i sam subwoofer do stereo do najtańszych nie należy/ , najczęściej sub dobrze zaczyna brzmieć centralnie postawiony na naszym szlaku komunikacyjnym w chałupie :) 

Stawiałbym na podłogówki , które mogą być później frontami do kina. Choć do pomysłu z kinem bym się za bardzo nie przyzwyczajał , bo za cholerę nie wiem gdzie umieścisz surroundy ? Odległość od kolumn do kanapy nie ma znaczenia , odpowiednie dogięcie kolumn powinno załatwić sprawę. Przemyśl sprawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, The Player napisał:

Poza Marantzem, bo chce mieć jedne "pudełko" czyli wzmacniacz sieciowy, jest jeszcze wiem Cyrus ONE Cast (ale on odpada bo chce wyświetlacz - wiem ze glupio brzmi), Hegel H90 i Roksan K3.

Jest jest jeszcze Cyrus Lyric i tu masz wszystko w jednym, nawet CD i wyświetlacz też jest. Polecam jak cię stać.

Kolumny z wymienionych:

AP  Classic 10

Ja bym tak wybrał

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

Też bym stawiał na podłogówki - ale może trochę mniejsze - np. Quadral Chromium 8, Tannoy XT6, Diamondy 25? Chyba bez odsłuchu sie nie obejdzie. Bas będzie uciekał, więc może duże sie sprawdzą. Fyne IMHO takie sobie... MA też przerabiałem kilka i też nie w moim guście.

W Fyne bas nie będzie uciekał. Fyne ma aż nadto basu i może Ci się spodobać. Fyne 502 .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marcos napisał:

Fyne 501 są OK ale mają pewną wadę, zagrają naprawdę dobrze z elektroniką co najmniej z górnej średniej półki, no i na kablach głośnikowych tez nie warto skąpić.

Ja bym to inaczej napisał. Fyne jest czuły na kable. Wcale nie muszą być z górnej półki , powoli się przekonuję.

Poza tym z elektroniką masz rację

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, hyde napisał:

Ja bym to inaczej napisał. Fyne jest czuły na kable. Wcale nie muszą być z górnej półki , powoli się przekonuję.

Poza tym z elektroniką masz rację

Zgadzam się z Twoją opinią, po ostatecznym wyborze wzmacniacza dobrałem kable i jestem w końcu zadowolony z wyniku. Kable należy dobrać tak by pozwalały na pełną prezentację możliwości systemu, wtedy z F501 mamy holograficzną stereofonię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Marcos napisał:

Kable należy dobrać tak by pozwalały na pełną prezentację możliwości systemu, wtedy z F501 mamy holograficzną stereofonię.

Sorry , ale krótkie pytanie , skąd pewność , że dany kabel wynosi nasze kolumny na szczyt ich możliwości konstrukcyjnych ?

No i drugie , za holografię dźwięku odpowiada akustyka pomieszczenia , odpowiednie odsunięcie kolumn od ścian bocznych i tylnej. Znalezienie tzw. sweet spotu , odległość miejsca odsłuchowego od ściany tylnej , kąt dogięcia kolumn , a nie KABEL !!!

Błaaaaagam !!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, tomek4446 napisał:

Sorry , ale krótkie pytanie , skąd pewność , że dany kabel wynosi nasze kolumny na szczyt ich możliwości konstrukcyjnych ?

No i drugie , za holografię dźwięku odpowiada akustyka pomieszczenia , odpowiednie odsunięcie kolumn od ścian bocznych i tylnej. Znalezienie tzw. sweet spotu , odległość miejsca odsłuchowego od ściany tylnej , kąt dogięcia kolumn , a nie KABEL !!!

Błaaaaagam !!!

Cóż, opisuję to co słyszę w porównaniu do do tego co słyszałem z innymi zestawieniami. Pomieszczenie mam dobre, odpowiednio wytłumione, symetrycznie umeblowane, słyszę ciągle 16k Hz. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, tomek4446 napisał:

Sorry , ale krótkie pytanie , skąd pewność , że dany kabel wynosi nasze kolumny na szczyt ich możliwości konstrukcyjnych ?

Dokładnie wyjąłes mi z ust. Wszystko jest subiektywne...

50 minut temu, tomek4446 napisał:

drugie , za holografię dźwięku odpowiada akustyka pomieszczenia , odpowiednie odsunięcie kolumn od ścian bocznych i tylnej. Znalezienie tzw. sweet spotu , odległość miejsca odsłuchowego od ściany tylnej , kąt dogięcia kolumn , a nie KABEL !!!

Wszystko zgoda ale kabel jest nie bez znaczenia. To nie jest tak że jest najważniejszy ale przy wymagających kolumnach / wzmacniacz u  daje właściwy naszym gustom szlif brzmienia

Edytowano przez hyde
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, The Player napisał:

Jestem po pierwszym odsłuchu Marantz PM7000N + Monitor Audio Bronze 500 oraz Fyne Audio F501, bardziej mnie przekonali Szkoci z Fyne, grał bardzo fajnie i przyjemnie, podobała mi się przestrzeń, mocy w basie też miały, ale nie było też żadnego wow, że wywaliło mnie z butów

Czy ten odsłuch byl w Twoim pomieszczeniu? Pewnie nie. Mając kanape centralnie w pokoju a glosniki obok tv w bliskiej odleglosci od sciany spodziewaj się cudów na basie i to niekoniecznie pozytywnych. Przestrzen bedzie b.dobra ale obstawiam ze bas to bedzie loteria w takim układzie.

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

No i drugie , za holografię dźwięku odpowiada akustyka pomieszczenia , odpowiednie odsunięcie kolumn od ścian bocznych i tylnej. Znalezienie tzw. sweet spotu , odległość miejsca odsłuchowego od ściany tylnej , kąt dogięcia kolumn , a nie KABEL !!!

Błaaaaagam !!!

Dokładnie tak! Kabelki zostaw sobie jak juz to na deser i to najlepiej po wysłuchaniu sprzetu co ma do powiedzenia przez dluzszy czas np. Kilka miesięcy. 

3 godziny temu, The Player napisał:

ale nie było też żadnego wow, że wywaliło mnie z butów

A dlaczego miało by być "wooow"? 

Słuchając np. Gitarę akustyczna czy tez flet na żywo mowisz "woow" co za dzwiek. No nie! Ma byc rzetelnie odwzorowany dzwiek i tyle. Fajerwerki to sa w sylwestra! Przesada typu woow zawsze mści sie po czasie. Pozdr.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tomek4446 napisał:

Stawiałbym na podłogówki , które mogą być później frontami do kina. Choć do pomysłu z kinem bym się za bardzo nie przyzwyczajał , bo za cholerę nie wiem gdzie umieścisz surroundy ? Odległość od kolumn do kanapy nie ma znaczenia , odpowiednie dogięcie kolumn powinno załatwić sprawę. Przemyśl sprawę.

Czyli jednak podłogówki, wybór łatwy nie będzie :))

Odnośnie 5.1 to już chciałbym wdrożyć jak dom wybuduję, bo jeszcze niestety wynajem, wtedy będzie można coś myśleć. 

 

3 godziny temu, hyde napisał:

Jest jest jeszcze Cyrus Lyric i tu masz wszystko w jednym, nawet CD i wyświetlacz też jest. Polecam jak cię stać.

Kolumny z wymienionych:

AP  Classic 10

Ja bym tak wybrał

o AP Classic 10 czytałem pozytywne opinie, na Cyrus Lyrica nie mam funduszy i na pierwszy raz tak nie zaszaleje :)

 

3 godziny temu, marcinmarcin napisał:

Też bym stawiał na podłogówki - ale może trochę mniejsze - np. Quadral Chromium 8, Tannoy XT6, Diamondy 25? Chyba bez odsłuchu sie nie obejdzie. Bas będzie uciekał, więc może duże sie sprawdzą. Fyne IMHO takie sobie... MA też przerabiałem kilka i też nie w moim guście.

 

3 godziny temu, hyde napisał:

W Fyne bas nie będzie uciekał. Fyne ma aż nadto basu i może Ci się spodobać. Fyne 502 .

To w końcu większe czy mniejsze lepiej :)), na ten metraż polecali bardziej F502, ale nie mówiłem, że bedę blisko siedział. 

 

3 godziny temu, hyde napisał:

Ja bym to inaczej napisał. Fyne jest czuły na kable. Wcale nie muszą być z górnej półki , powoli się przekonuję.

Poza tym z elektroniką masz rację

Myślałem nad audioquest albo melodika?

 

2 godziny temu, Fafniak napisał:

@The Player

Zobacz/podpytaj czy da sie wypożyczyć roksana K3 i chario syntar 523 (od nautilusa)

Jeżeli zmieszczą ci się na szafce - może to być strzał w 10 

 

Dzięki za radę dowiem się 

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Czy ten odsłuch byl w Twoim pomieszczeniu? Pewnie nie. Mając kanape centralnie w pokoju a glosniki obok tv w bliskiej odleglosci od sciany spodziewaj się cudów na basie i to niekoniecznie pozytywnych. Przestrzen bedzie b.dobra ale obstawiam ze bas to bedzie loteria w takim układzie.

Dokładnie tak! Kabelki zostaw sobie jak juz to na deser i to najlepiej po wysłuchaniu sprzetu co ma do powiedzenia przez dluzszy czas np. Kilka miesięcy. 

A dlaczego miało by być "wooow"? 

Słuchając np. Gitarę akustyczna czy tez flet na żywo mowisz "woow" co za dzwiek. No nie! Ma byc rzetelnie odwzorowany dzwiek i tyle. Fajerwerki to sa w sylwestra! Przesada typu woow zawsze mści sie po czasie. Pozdr.

Odsłuch w studio, ale jest opcja u mnie, tylko muszę najpierw dowiedzieć się co chce i potem sprawdzić dostępność.

Może rzeczywiście za dużo oczekiwałem, ale odsłuch też był w miarę na szybko. O ten mszczący się efekt wow chodzi, że coś fajnie gra, powiedzmy rozrywkowo, a potem na dłuższy odsłuch jest męczące?

 

Edytowano przez The Player
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, The Player napisał:

To w końcu większe czy mniejsze lepiej :)), na ten metraż polecali bardziej F502, ale nie mówiłem, że bedę blisko siedział. 

F502 . Zwłaszcza że myślisz o jakim ś subie. 

Ale to sam musisz sprawdzić. Co do kabli to zależy co lubisz i jaki wzmacniacz będziesz miał. Jeśli Cyrus to proponuję sprawdzić coś opertego na srebrze wtedy średnicę będziesz miał wypchnietą do przodu a instrumenty będą bardziej "namacalne".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcos napisał:

Cóż, opisuję to co słyszę w porównaniu do do tego co słyszałem z innymi zestawieniami. Pomieszczenie mam dobre, odpowiednio wytłumione, symetrycznie umeblowane, słyszę ciągle 16k Hz. 

Nie chcę negować tego co słyszysz , zazdroszczę dobrego słuchu. Chciałem tylko ostudzić ewentualne zapędy, by nie dbać o ustawienie kolumn , bo " scenę " załatwi nam kabel.

 

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Przesada typu woow zawsze mści sie po czasie.

Też coś o tym wiem i również tak jak kolega przestrzegam przed kolumnami grającymi górą z przesadną detalicznością. Robią niesamowity efekt przez pierwsze parę minut , potem to katorga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Fafniak napisał:

a czy ktoś tak napisał ?

 

Być może sobie trochę nadinterpretiwałem 🙂.

 

40 minut temu, tomek4446 napisał:

Też coś o tym wiem i również tak jak kolega przestrzegam przed kolumnami grającymi górą z przesadną detalicznością. Robią niesamowity efekt przez pierwsze parę minut , potem to katorga.

Nie wiem gdzie kończy się dobra detaliczność a gdzie zaczyna przesadna 🙂. Mnie bardziej męczy taka "jaskrawa" góra jak np w focalach (tych z budżetowych, bo drogich nie słuchałem). A detaliczność jeśli nie rani w uszy jest wg mnie bardzo pożądana. Ale wszystko jest kwestią gustu i indywidualnych upodobań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, seba3002 napisał:

A czy rozdzielcza góry jest zawsze ostra? 

Ostra góra to w moim mniemaniu taka, która np. Mocno jest jak by to opisać hmmmm.......              głośna w stosunku do reszty pasma. A jesli chodzi o Rozdzielczość to moze byc wysmienita nawet grajac nieco ciszej niz średnica i bas. Taki efekt słyszałem w marce dynaudio i było wybornie (wysokotonowe dynaudio to mistrzostwo w swoim przedziale cenowym). Ale wiadomo ze tez znaczenie ma gdzie to było odsłuchane. (Czyt. Akustyka).

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Taki efekt słyszałem w marce dynaudio i było wybornie (wysokotonowe dynaudio to mistrzostwo w swoim przedziale cenowym). Ale wiadomo ze tez znaczenie ma gdzie to było odsłuchane. (Czyt. Akustyka).

A mogę wiedzieć o jakim modelu dynaudio piszesz ? Ja słuchałem emitiòw m20 i też bardzo mi się podobały. Aczkolwiek dla mnie miały delikatnie wycofaną średnicę. Mi np bardzo podoba się rozdzielczość moich obecnych audio physic classic 3. I tutaj jest rozdzielczo ale nie kłuje to w uszy. Podobnie w dali mentorach, z tym że tam ta rozdzielczość była moim zdaniem jeszcze delikatniejsza. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

A dlaczego miało by być "wooow"? 

Słuchając np. Gitarę akustyczna czy tez flet na żywo mowisz "woow" co za dzwiek. No nie! Ma byc rzetelnie odwzorowany dzwiek i tyle. Fajerwerki to sa w sylwestra! Przesada typu woow zawsze mści sie po czasie.

Hmm... nigdy nie zastanawiałem się nad tym ale to co piszesz wydaje mi się teraz oczywistą oczywistością. Szkoda jeszcze, że nawet niektórzy przedstawiciele branży mylą kupujących. Pamiętam jak jeden ze sprzedawców po odsłuchu kolumn zapytał czy miałem „wow effect”. Gdy powiedziałem, że nie to skonkludował: „No to oznacza, że to jeszcze nie te. Szukamy dalej...”

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...