Skocz do zawartości

Audiofilski wstrząs


Fafniak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Która to już g...burza na temat wpływu DAC/kabla/wzmacniacza. Jeśli ktoś słyszy różnice i cieszy go skakanie po sprzętach to jego sprawa, jeśli ktoś nie słyszy uważa że wzmacniacz o dobrych parametrach wystarczy i jakość pliku MP3 z DAC fiio za 100 zł to chwała mu, niech się cieszy że zaoszczędzoną kasę wyda na whisky czy inne pilne sprawy. 

Chcecie walczyć z producentami? Nigdy nie wygracie bo jest tu zbyt wiele aspektów niemierzalnych typu czułość na dźwięk, gust itd. Poza tym jest różny target są ludzie którzy mają worki z kasą i dla nich zakup dac za 50 tyś to nic wyjątkowego.

Jeśli ktoś się dał nabić w butelkę i się z tego cieszy ma radoche z DAC za 50 tyś to super, jak ma bolączkę że został oszukany to go sprzeda i tyle. 

Ciągłe wracanie do tematu chyba bardziej świadczy o bólu zadka niektórych jegomości niż o jakimś wstrząsie. Czytałem tamten temat i jakoś nic mnie tam nie zdziwiło, nadal jest tam wiele aspektów które można podważyć. 

Ja słyszę różnice w DAC miałem kilka u siebie mam taki na który mnie stać, mam też drugi za kilkaset zł i nieraz przepinałem, różnice słysząc wyraźnie, ale nie próbuje udowodnić innym że mają wpływ czy też nie kup, posłuchaj jak nie będziesz zadowolony zwrot. Proste? Proste :). 

Tytuł: Audiofilski Wstrząs hehehhe jeszcze brakuje tu jak na YouTube jakiś pięknych emotek miniaturek i można by posty nabijać :). Szcząsające. 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi raczej o kogoś kto dopiero wchodzi  w audio i to dla niego sa takie tematy! Czyli roznica w pewnych akcesoriach.... 

Najdziwniejsze jest to że.... 

Osoby słyszące to czego nie slyszy wiekszosc Usilnie próbują sie TŁUMACZYĆ z tego ze słyszą! A dlaczego? Po co udowadniaja że warto wydać 50razy wiecej by poprawic ledwo kilka %w skali 100% (o ile wogole mamy doczynienia z poprawą). Dlaczego nie śmieją sie  w ukryciu myslac sobie... co Oni tam wiedza hehe..... jesli sprzet jest wart wydania 50razy wiecej na pewno sie obroni prawda!  Pytanie rzucam w eter.... niech krąży jak "tłuste oko" w zupie. 

Czy bedzie z tego g.... burza? Nie sądzę... 

Dodam iz nie mam nic do drogich produktów, jednak tak jak pisałem.... produkt sam sie musi obronić! Jak narazie ktoś zrobił porownanie. Teraz  czekamy na taka sama kontrę która moze to podważyć....  ból zadka nie ma tu nic do powiedzenia... tyle.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Tu chodzi raczej o kogoś kto dopiero wchodzi  w audio i to dla niego sa takie tematy! Czyli roznica w pewnych akcesoriach.... 

Najdziwniejsze jest to że.... 

Osoby słyszące to czego nie slyszy wiekszosc Usilnie próbują sie TŁUMACZYĆ z tego ze słyszą! A dlaczego? Po co udowadniaja że warto wydać 50razy wiecej by poprawic ledwo kilka %w skali 100% (o ile wogole mamy doczynienia z poprawą). Dlaczego nie śmieją sie  w ukryciu myslac sobie... co Oni tam wiedza hehe..... jesli sprzet jest wart wydania 50razy wiecej na pewno sie obroni prawda!  Pytanie rzucam w eter.... niech krąży jak "tłuste oko" w zupie. 

Czy bedzie z tego g.... burza? Nie sądzę... 

Dodam iz nie mam nic do drogich produktów, jednak tak jak pisałem.... produkt sam sie musi obronić! Jak narazie ktoś zrobił porownanie. Teraz  czekamy na taka sama kontrę która moze to podważyć....  ból zadka nie ma tu nic do powiedzenia... tyle.

Oj czytając obecnie FA 99% użytkowników jest anty i większość tematów typowo o tym że mają zwidy zakładają właśnie osoby które nie słyszą wpływu kabla czy DAC a nawet wzmacniacza. Jak ktoś zakłada temat jaki kabel kupić to odrazu trzas pras ten za 2 zł neo przepłacaj ;). 

A gość zaczynający z audio nie pyta czy lepiej kupić dac za 7 tyś czy za 50 bo w 7 tyś ma się całość zamknąć (tu nikt nie doradza kabli za 3 tyś zł). Trzeba mu doradzić jedno ODSŁUCH u siebie, ewentualnie wskazać kilka modeli godnych polecenia w danym budżecie i odsłuch. 

Dla mnie po tych paru latach każdy element toru jest istotny, "święta trójca" czyli źródło, wzmacniacz i kolumny na równi, reszta ma nie psuć tego co tamta trójka tworzy, czasem ewentualnie lekko zmodyfikować, podkreślam lekko ;).

Ja i tak sądzę że DCS to sweitan marka i że akurat tańszy DAC spisuje się równej dobrze to może być tak samo złudne jak złudne są wrażenia że kabel gra. Wszystko zależy od czasu, metodologia testowania, dnia to też jest ważne czy jesteśmy wypoczęcia czy po tygodniu pracy przy młocie pneumatycznym ;).

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Sanwing napisał:

i tak sądzę że DCS to sweitan marka

Ja nie slyszalem wiec tez nie  moge powiedziec złego zdania tylko przytoczyc zdania innych w tym temacie, ktorzy testy robili.

19 minut temu, Sanwing napisał:

Jak ktoś zakłada temat jaki kabel kupić to odrazu trzas pras ten za 2 zł neo przepłacaj ;). 

No to chyba logiczne jest. Ze nie polecimy super audiofilskiego kabla na "dzien dobry" bo ktos moze nie byc audiofilem i posadzi nas o wciskanie czegos co nie ma znaczenia. Sam namawiam do standartowych kabli glosnikowych typu 2.5mm² z miedzi beztlenowej za kilka zł z rolki a w przyszłości jesli sie osluchasz i wylapiesz różnicę to zmien na drozszy czyt. Lepszy. Jest to wedlug Ciebie nieodpowiednie podejscie do osob wkraczajacych w audio???? I znów wchodzi teza ze nowy produkt ma sie sam obronić.... ;)

Nie moglem się powstrzymać bo właśnie leci w tle ....

"""Szron siwy wypełza nad ranem z lasu
Promień słońca. Początek końca to kwestia czasu
Tyle hałasu o nic. Lamentu, szczęku broni
Potu na skroni, rżenia dobijanych koni
Kół turkot. Kosmos. Podwórko. Cierpliwy papier
Strzelają w gwiazdy katedry rakiet
Chodź pokażę Ci wszechświat, dziś noc jest dobra
Dusznym upałem syta. Mrozu szronem ozdobna
Taka realna ale taka nieprawdopodobna
Mina diabelna, choć taka bogobojna
Pora nastawić czaju, pora nastroić struny
Z wilkami wyć do luny, miast pompować koło fortuny"""" - dge "latajace ryby".

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj Miro ze zrozumieniem. Pisałem że nikt nie poleca do zestawu dla początkujących kabla za 3 tyś. Natomiast jeśli ktoś zakłada temat typowo o zakupie kabla to odrazu jest pacyfikacja że kabel za 2 zł za mb starczy z miedzi ofc. Proszę czytać ze zrozumieniem.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.12.2020 o 06:57, audiowit napisał:

Kuba, zapewniam Cię, że są różnice w tych droższych i tańszych. Rme slyszałem. Tylko chyba starszą wersję. I bez rewelacji. Dźwięk techniczny i zero fizjologicznosci. Trochę ustawień i mozna by się pobawić ale to zostawiłem już właścicielowi. Zresztą można zobaczyć ile tych rme wisi na portalach.

Byłem na tym forum jednym z pierwszych którzy się tym DAC'kiem zainteresowali. 

O ile dobrze pamiętam, Ty Audiowit byłeś zawsze pierwszy do krytykowania RME, nawet kiedy go jeszcze na oczy nie widziałeś ani nie słyszałeś. Pisałeś, że "ten wyświetlacz to pewnie sieje" i inne rzeczy. Byle się do czegoś przyczepić, totalnie bez odsłuchu i żadnej realnej wiedzy na jego temat. 

Trudno abyś zmienił zdanie teraz. Na forum każdy może pisać co chce, więc i ja napiszę co myślę. A myślę, że z RME miałeś kontakt jedynie na obrazku. Mam ten DAC dość długo, około dwóch lat i nie zgadzam się (nie tylko ja) że gra dźwiękiem "technicznym".   -Tak może grały DAC'ki  10 czy 20 lat temu / mówimy tu o urządzeniach ze średniej i wyższej półki.    Obecnie nawet niedrogi DAC może zagrać plastycznie, "analogowo", przyjemnie i na wysokim poziomie ale Ciebie to boli widocznie bo wiadomo, że hajs i legenda w światku audiofilskim gra w 50% a reszta to co realnie usłyszysz.   RME jest relatywnie tanim DAC'kiem, zważywszy  jego możliwości i jakość, powiedziałbym nawet, że jest bardzo tani.  Może gdyby kosztował 3x tyle co teraz miałby większy szacunek wśród audiofilów-zawodowców.  A może nie miałby nadal bo przecież pochodzi z segmentu PRO a jak wiadomo inżynierowie nagrywający w studio nie mają pojęcia o dźwięku jak audiofile zawodowcy. Powodem niechęci audiofilów do RME może być również to, że na forum RME audiofile dostają czasem klapsy za bajki o kabelkach i inne legendy. Na forum RME oprócz audiofilów są również eksperci,  którzy zawodowo zajmują się dźwiękiem i obróbką cyfrową. Ci ludzie podchodzą do rzeczy realnie i profesjonalnie. Nie ma tam miejsca na bajeczki audiofilów-hobbystów. 

Chłopaki z drugiego forum zrobili test-porównanie z Debussy i RME pozamiatał - ale Ty nadal twierdzisz, że RME to popierdółka. Chciałbym zobaczyć Twoją minę kiedy Ty uczestniczysz w tym teście. 

Ostatnie zdanie - "zresztą można zobaczyć ile tych rme wisi na portalach" - napisałeś chyba w akcie rozpaczy,  aby przekonać innych, że RME to szajs i wszyscy go sprzedają.   Odpowiem Ci, że mylisz się - bardzo mało jest do kupienia używanych. Na eBay UK dziś jest tylko jeden a na innych aukcjach w Polsce nie wiem ale tez pewnie mało. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Sanwing napisał:

Czytaj Miro ze zrozumieniem. Pisałem że nikt nie poleca do zestawu dla początkujących kabla za 3 tyś. Natomiast jeśli ktoś zakłada temat typowo o zakupie kabla to odrazu jest pacyfikacja że kabel za 2 zł za mb starczy z miedzi ofc. Proszę czytać ze zrozumieniem.

Aaa wiem juz co masz na mysli.... odpowiem dlaczego tak to wygląda ale podaj proszę jakis przyklad z forum tutaj (pierwszy lepszy z brzegu), by dokładnie móc ustosunkowac sie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuu Uuu widzę już atak :). 

John widzę, że masz duże doświadczenie w tej kwestii i porownywałeś go z wieloma dac.

czy popierdułka? Wcale tak nie powiedziałem. Kolega, u którego sluchalem rme zajmuje się produkcją muzyki. Slyszysz go pewnie codziennie, a jesli nie codziennie, to często. Skoro on go używa to nie jest popierdułka. Niemniej do słuchania muzyki znam lepsze dac.

Może i jestem hobbystą ale pracuję z zawodowemi i ... ja im składam sprzęt do domu :).

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, JohnDoe napisał:

Na eBay UK dziś jest tylko jeden a na innych aukcjach w Polsce nie wiem ale tez pewnie mało.

raz w miesiącu może na dwa miesiące (rozumiem że piszesz o używkach)

Ale są ludziki którzy nie odróżniają karty dźwiękowej do komputera od interfejsu USB ,czy generalnie interfejsu audio od tego DACa - to może im się wydawać ze tego wisi od groma ;)

Ja generalnie liczę że jakiś fachowiec niedług podpowie koledze ze zrobił koszmarny bład kupując to badziewie od RME i że należy to szybko opchnąć

 

choć jak przejrzałem teraz to i tak zbyt optymistycznie napisałem - chyba jednak rzadziej 

bo ostatni kontakt miałem przed 3-4 miesiącami (we wrześniu - czyli 3 miechy)

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, audiowit napisał:

Może i jestem hobbystą ale pracuję z zawodowemi i ... ja im składam sprzęt do domu :).

 

W jaki sposob dokonuje sie weryfikacji czego klient potrzebuje? Bo użyłeś mocnego slowa typu "ja im składam sprzet do domu" - zabrzmiało conajmniej tak jakby chciec powiedziec kabel taki, wzmacniacz taki a kolumny to te i tak to ma wyglądać a jesli cos nie tak tzn. Ze niedoslyszysz co moze prowadzic do tego ze klient zmuszony jest potwierdzic by nie wyjsc na głuchego. Troche nadinterpretowalem ale.... skoro piszesz o zawodowcach to wątpię by byl im potrzebny ktos kto im kompletuje graty. Nie jestem zawodowcem a nie wyobrazam sobie by mi ktoś mówił ze potrzebujee to czy tamto bo On zna sie lepiej..... sorry ale wali fantazją....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, audiowit napisał:

Uuu Uuu widzę już atak :)

Eee tam, luzik. Serio 😉    Pragnę Cię jedynie zachęcić do RME. I żebyś przestał negować fajne urządzenie wreszcie. 

 

Pytałeś o źódło cyfrowe jakie mam.  Jest w wątku ROON. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Fafniak napisał:

Uważam że audiofile obawiają sie efektu testów z wyrównanymi poziomami, przeprowadzonymi na "ślepo"

Kiedyś ktoś zrobił psikusa , i podpiął budżetowe kolumny dali mocno zamaskowane do dosyć drogiego wzmacniacza którego było elegancko widać :) Gawiedź była mocno zadowolona póki nie dowiedzieli się jak tanie kolumny grają :P  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze kilka osób zaczęło patrzeć na audio inaczej po wizycie u mnie.

Chyba Miro, tak szczerze to nie warto. Już wielokrotnie się przekonałem, ze rozmowa na forum niczego nie daje. A nawet jeśli ktoś, coś zrobił wg moich wskazówek i rad to okazuje się, ze ma krótką pamięć :).

Może zeby nie wyjść już totalnie na bufona to podpowiem Ci, ze w ramach jednej firmy robi się kolumny do użytku studyjnego i domowego ( dynaudio, Adam, jbl) dlaczego? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, audiowit napisał:

Już wielokrotnie się przekonałem, ze rozmowa na forum niczego nie daje. A nawet jeśli ktoś, coś zrobił wg moich wskazówek i rad to okazuje się, ze ma krótką pamięć :).

Jest wręcz przeciwnie. Rozmowa z ludźmi daje dużo. Ludzie wymieniają się doświadczeniami, uczą się na wzajem od siebie i fajnie bo o to chodzi.  Ci bardziej doświadczeni mogą się też czasem nauczyć czegoś od tych mniej. Nie ma ludzi którzy "już wszystko wiedzą". 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...