Skocz do zawartości

Kable głośnikowe do Atoll IN200 Signature


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

15 godzin temu, Inferno napisał:

Nie myślałeś o korekcji aktywnej jakiegoś DIRAC Live czy coś w tym stylu? Może to jest rozwiązanie na Twój dość specyficzny/pusty salon, wycinasz w pewnym zakresie niechciane pasmo i już?

Dokładnie, na początek żeby sprawdzić czy to o to chodzi, pomiar komórką z programikiem np. Spectrum, wycięcie rezonansów Apo Equalizer i patrzymy czy tędy droga. Co ciekawe miałem 2 pary kolumn do porównania - rezonanse w podobnych miejscach (czyli wynikające bardziej z pomieszczenia nie samych kolumn).

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

O !  I to jest bardzo dobry pomysł. Zacząłbym od YTDY 8 x 0,5.

👌 albo polski miedziak z hurtowni elektrycznej. na początek 1,5mm2 i 2,5mm2 do porównania. Przy dudnieniu i Atollu 1,5 może się o dziwo lepiej sprawdzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Inferno napisał:

U Ciebie Rafał nie ma zmiłuj, rachunek sumienia trzeba robić przy każdym poście 🤣

Po prostu staram się być konsekwentny i systematyczny trochę tak jak w życiu, ale jak wiadomo nie wszystko jest czarne albo białe. Wrzuciłem tamten temat, aby przedstawić jak sytuacja wygląda w rzeczywistości ponieważ możemy tu jeszcze napisać kilkanaście jak nie kilkadziesiąt stron i nic to nie da. Dobrym przykładem dla mnie jest @Bogusław Kożyczkowski gdzie dopieszcza i wyciska ze swojego systemu maksimum różnymi przewodami. Różnica między autorem a Bogusiem polega na tym, że u tego drugiego bez względu na zastosowane kable nic nie dudni.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tsp Tak się zastanawiam i może jak tak zmieniasz sprzęty i kupujesz dość drogie komponenty to może zamiast wydumanych kabli (oczywiście nie staram się negować zagadnienia przewodów ) zastanowić się nad lepszymi kolumnami? Te Polk’i to nie jest chyba granica możliwości Atoll’a? Może ten kierunek ? + oczywiście małe przestawienie orientacji i rozmieszczenia w pokoju. I taka bardzo wartościowa rada nie podejmuj decyzji w nadmiernym pośpiechu 👍

@lysyrafal ale to nie było nic pejoratywnego, według mnie bardzo dobrze że podlinkowałeś tamten temat!

Edytowano przez Inferno
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tsp napisał:

Dobra, zacznijmy od początku. Zapomnijcie o tamtym wątku, ewentualnie możecie się czepiać pomieszczenia i jego akustyki. Ale przestawiałem kolumny na inną ścianę za namową któregoś z forumowiczów w tamtym wątku i nie przyniosło to dużej zmiany.

Skoro przestawienie kolumn nie przyniosło dużej zmiany to trzeba popracować nad akustyką. Masz sprzęt o którym nie jedna osoba może tutaj tylko pomarzyć, ale sam słyszysz iż nie przynosi to efektu jaki byś chciał. Warto może na próbę wypożyczyć jakieś mniejsze kolumny i sprawdzić czy ten efekt dudnienia występuje nadal. Nie neguję wpływu kabli na brzmienie systemu, ale naprawdę za dużo się po nich spodziewasz.

39 minut temu, Inferno napisał:

@lysyrafal ale to nie było nic pejoratywnego

Spoko nie odebrałem tego w ten sposób. Odkąd jestem tu na Forum uważnie czytam co piszą ludzie, szczególnie tam gdzie zabieram głos i zwykle prawda wychodzi na jaw.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

Dobrym przykładem dla mnie jest @Bogusław Kożyczkowski gdzie dopieszcza i wyciska ze swojego systemu maksimum różnymi przewodami. Różnica między autorem a Bogusiem polega na tym, że u tego drugiego bez względu na zastosowane kable nic nie dudni.

Zapewniam, że na badziewiu z drutów, będzie dudniło na amen.

Przeczytałem pobieżnie temat i moim podejrzanym jest Atoll.

Jeśli Autor faktycznie mówi, że nie jest to duże zjawisko i występuje dudnienie na "mocniejszej" muzyce, to można jednym kompletem dobrać coś odpowiedniego z drutów, bez kupowania upiększacza dźwięku czy wymiany mieszkania na nowe. Niestety, tu bez testowania metodą prób i błędów się nie obejdzie. 

Mamy na forum kolegę, który walczył z podobnym zjawiskiem po cichu, kleił w rogach pokoju gąbki zwane Bas trapami, a nie tak dawno, przy jakiś testowanych kolumnach, zrobił wpis, że jednak można dobrać kolumny pod pomieszczenie i nie ma dudnienia.

No nic .. jeśli obecny sprzęt, kolumny mają zostać to trzeba coś poszukać w głośnikowych. Jeśli kolumny są do wymiany? to wpierw kolumny potem druty.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

Co do systemu który posiada autor tematu to powiedziałem mu iż może on nagłośnić duże większe pomieszczenie a tu się dusi.

 
 
 

Tu mamy połączenie kilku rzeczy ... Atoll + CA = ciepło, miło i muzycznie, ale bas może być problemem. inna sprawa to kolumna + pomieszczenie i jej mody.

Jeśli wszystko ze sprzętu ma zostać, to zostają próby na kablach głośnikowych, niestety nie mam pomysłu co mogło by się tu sprawdzić. 

A czy @tsp  daleko mieszka od trójmiasta? 

Edytowano przez Bogusław Kożyczkowski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znajdzie się kupiec na kolumny to sprzedam. Nie będę się ich trzymał za wszelką cenę. 

Prawdopodobnie mniejsze kolumny lepiej by się sprawdziły w tym pomieszczeniu, być może nawet kolumny podstawkowe. 

No nic, po nowym roku wypożyczę kilka kabli ze sklepu i potestuje. Widzę po tym wątku, że pisanie o sprzęcie muzycznym nie ma sensu :) Temat do zamknięcia IMO.

5 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Zanim wypożyczysz podepnij jednak w sposob jak pisza/informują strzałki na oplocie. Mówią na to kierunkowość!

Tego to nawet nie chce mi się komentować... chyba że double facepalmem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Daniel09 napisał:

Jeżeli dobrze pamiętam to go sprzedałeś ponieważ według Ciebie miał za dużo bassu ale z tego co piszesz to chyba nie,,on był winowajcą ,, 

Zwróciłem do sklepu. Kable tellurium i audiolab właśnie powodowały problemy, o których pisałem w tamtym wątku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable Tellurium Q czy Cardas wykluczyłem jako pierwsze. To co ja bym osobiście spróbował to ..... Nordost. Co prawda, nic nie wiem o głośnikowych, ja testowałem XLRy, nie pasowały, bo to trochę za jasne granie jak dla mnie, ale bas się pilnował.

 

Edytowano przez Bogusław Kożyczkowski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tsp napisał:

Zwróciłem do sklepu. Kable tellurium i audiolab właśnie powodowały problemy, o których pisałem w tamtym wątku. 

Dopytuję ponieważ w przeszłości posiadałem POlk Audio TSx-440T i w pomieszczeniu 17 m2 mimo zmian wzmacniaczy , źródła , przewodów głośnikowych w żaden sposób nie mogłem pozbyć się ,, dudnienia ,, . Rozwiązaniem okazało się odsprzedanie kolumn które w niewielkim jak dla nich pomieszczeniu po prostu nie mogły dobrze zagrać . Teraz posiadam Audiolab 6000A i CDT 6000 z Mission ZX-2 połączone Tellurium Bllu II i dla mnie nic lepszego nie trzeba. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Daniel09 napisał:

Dopytuję ponieważ w przeszłości posiadałem POlk Audio TSx-440T i w pomieszczeniu 17 m2 mimo zmian wzmacniaczy , źródła , przewodów głośnikowych w żaden sposób nie mogłem pozbyć się ,, dudnienia ,, . Rozwiązaniem okazało się odsprzedanie kolumn które w niewielkim jak dla nich pomieszczeniu po prostu nie mogły dobrze zagrać . Teraz posiadam Audiolab 6000A i CDT 6000 z Mission ZX-2 połączone Tellurium Bllu II i dla mnie nic lepszego nie trzeba. 

U mnie wlasnie tellurium blue był głównym winowajcą, w drugiej kolejnosci streamer. Testowalem te kable też u kumpla na wzmaku Krell i kolumnach Audio Physic - tak samo był w tle jakiś dziwny basowy pogłos, który drażnił uszy i powodował ból głowy. 

Tylko zmieniłem kable na QED-y i jak ręką odjął.

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Kable Tellurium Q czy Cardas wykluczyłem jako pierwsze. To co ja bym osobiście spróbował to ..... Nordost. Co prawda, nic nie wiem o głośnikowych, ja testowałem XLRy, nie pasowały, bo to trochę za jasne granie jak dla mnie, ale bas się pilnował.

 

Czytałem już gdzieś że nordost gra jaśniej, muszę poszukać. A słuchałeś może głośnikowych Zen Acoustic? Bo interkonektem jestem zachwycony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, tsp napisał:

A słuchałeś może głośnikowych Zen Acoustic? Bo interkonektem jestem zachwycony.

Nie, niestety. Ale jak najbardziej posłuchaj, bo może to dobry trop. Niektórzy mówią by mieszać producentów kabli, ale jest sporo testerów co korzysta z kabli jednego teamu mówiąc, że wzajemnie się uzupełniają i jako samotne gdzieś w systemie, to już nie to.

Nordost? też tak ..... nie całkiem, on potrafi osuszyć granie, trochę "gra" bez wyrazu. Ale to cecha tych podstawowych drutów, bo im dalej, wszystko sie zmienia. Ja testowałem xlr do ok3k i brakowało mi zawsze dociążenia, ogólnie za jasno, ale poza niskim zakresem reszta grała już fajnie, ale nadal za jasno dla mojego SETa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Nie, niestety. Ale jak najbardziej posłuchaj, bo może to dobry trop. Niektórzy mówią by mieszać producentów kabli, ale jest sporo testerów co korzysta z kabli jednego teamu mówiąc, że wzajemnie się uzupełniają i jako samotne gdzieś w systemie, to już nie to.

Nordost? też tak ..... nie całkiem, on potrafi osuszyć granie, trochę "gra" bez wyrazu. Ale to cecha tych podstawowych drutów, bo im dalej, wszystko sie zmienia. Ja testowałem xlr do ok3k i brakowało mi zawsze dociążenia, ogólnie za jasno, ale poza niskim zakresem reszta grała już fajnie, ale nadal za jasno dla mojego SETa.

https://www.audiostereo.pl/opinie_modele/satori-r3644/

Tu przy opisie Acoustic Zen satori ktoś napisał o Nordost, że gra szczegółowo ale nie tak treściwie jak Zen.

 

Miałem teraz przez 1 dzień kable Audio Note Kondo KSL-SPC i jak dla mnie kontrolowały bas trochę lepiej niż QED. Też było go sporo ale ogólnie mi nie przeszkadzało. Zresztą nie chciałbym odchudzić brzmienia z basu, muszę znaleźć złoty środek. Dlatego jeśli Nordost miałby, tak jak napisałeś "osuszyć granie" to też nie za bardzo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bogusław Kożyczkowski ale widziałeś pokój ? Ustawienie sprzętu ? Rafał linkował wcześniej, myślisz że jedyny problem to kable? Z tego co kojarzę to te Polki tak mają grać, bardzo często są wykorzystywane w systemach kina. Według mnie przesiadka o metr czy nawet mniej wniesie więcej w tym przypadku niż kable. Myślisz że akustykę pomieszczenia poprawisz w ten sposób?
Chciałem tylko zadać pytanie, nie pisać o sobie i tym co się u nie dzieje ale...Mam w salonie kilka miejsc w których taki efekt występuje i znajdują się w bardzo niewielkiej odległości od miejsca w którym zwykle siedzę, nawet na kanapie za fotelem jest więcej basu.
Rozumiem że jesteście zdania że można troszkę podrasować dźwięk odpowiednim dobraniem przewodów ale czy na serio jesteście pewni że zniwelujecie niedociągnięcia akustyki? To po co mając super przewody, idealnie dobrane do systemu bazując na latach doświadczeń większość osób posiadających pokoje odsłuchowe ma w nich zrobioną adaptacje akustyczną?

Dla mnie to jest nakładanie wosku na karoserię w sytuacji kiedy w progach mamy spore dziury a opony z przodu ktoś założył od ciągnika rolniczego 😏

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Inferno napisał:

@Bogusław Kożyczkowski  Według mnie przesiadka o metr czy nawet mniej wniesie więcej w tym przypadku niż kable.  

To jest prawda, dźwięk jest inny gdy się slucha w różnych miejscach pokoju.

Ja Was doskonale rozumiem, ale po pierwsze nie mam innego pokoju odsłuchowego w mieszkaniu, po drugie nie będę adaptował salonu na kształt pokoju odsłuchowego z gąbkami na scianach itp. i po trzecie dopóki kolumny nie są sprzedane to chcę na nich słuchać muzyki, nie chcę sprzedawać ich byle szybko za bezcen. Tym bardziej, że przy większości słuchanej muzyki jestem zadowolony z brzmienia.

Ciężko to tak opisać w słowach. Być może gdybyście odsłuchali na własnych uszach to byście powiedzieli "co ty pier... przecież to dobrze gra". Problem w tym że dopóki sam nie postawie innych kolumn w tym salonie to mogę sobie gdybać tak samo jak wy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pamiętacie Wojtka, na 100% wiem że tak! On miał swoje ulubione Dalphinusy i swój ukochany wzmacniacz Leben’a. Szlifując swój system wydał majątek na przewody zasilające i głośnikowe (nie mam z tym problemu, pisze o faktach) W pewnym momencie było to za same przewody zasilania kilkadziesiąt tysięcy, ale za jakiś czas okazało się że gra na Klipsch’ach Heresy. Chario poszły w odstawkę. Wniosek jaki ja wyciągam z tego jest jeden, przewodami dokonujesz ostatecznego „szlifu” systemu ale jego brzmienie determinują w największym stopniu komponenty takie jak wzmacniacz, kolumny i źródło.

@tsp da się kupić sprzęt który gra w salonie i nie trzeba adaptacji akustycznej - ja taki mam! Zupełnie nie namawiam Ciebie do wstawiania czegokolwiek do salonu z elementów wygłuszenia czy tez innych akustycznych cudeniek.

25 minut temu, tsp napisał:

To jest prawda, dźwięk jest inny gdy się slucha w różnych miejscach pokoju.

 

No to może właśnie siedzisz w miejscu w którym pewne częstotliwości na skutek odbić się nakładają dające właśnie taki efekt. I tego według mnie kablami nie ogarniesz. Ale jestem zupełnie wyluzowany, to jest tylko moje zdanie. Oprócz tego że chciałem pomoc nic mi do tego że mając Polki chcesz na kable wydać 2KPLN nawet jak wydasz 15 czy 20  to nic mi do tego 👍Napisz tylko jaki efekt osiągnąłeś jestem tego ciekawy.

Edytowano przez Inferno
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...