Skocz do zawartości

Rozwiązania w audio - fajne, przydatne i nietrafione lub denerwujące.


RoRo

Recommended Posts

Elite to zajebisty gadżet 😉  i komfortowy w użyciu.   Ustawienia robisz głównie w aplikacji na Win/Android. Pilot oczywiście śmiga w sieci WiFi.  Wszystko jest w miarę łatwe i intuicyjne.   To jest naprawdę  "custom" pilot / można robić fajne sztuczki / Activities, Groups, Devices, Buttons - mieszać to razem w dowolnych kombinacjach /

Kiedy mam ustawioną przykładowo aktywność "listen to music" to wszystkie przyciski obsługują tą akcję >>>

Vol - RME

Bass/Treble - RME  (dowolne zmapowane przyciski na pilocie)

pause/play/previous/next - Roon NUC

Cztery kolorowe przyciski mam zmapowane pod różne filtry w DAC

W tej samej "akcji" przyciski +/- na dole pilota służą do regulacji jasności światła (LIFX) w pokoju. - Cyk i robimy nastrój do plumkania jazz'owego 😉

Wszystko jest łatwe do opanowania. Zobaczysz @tomek4446 jaka to przydatna zabaweczka. 

 

Ekran z apki na Win >>>

728721935_Screenshot(163).thumb.png.d5df7f149a360bab91b5cab94f56b09a.png

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Odnośnie zasilania pilotów-uznanym standardem jest wykorzystanie baterii R6(AA) oraz R3(AAA), które są dostępne praktycznie wszędzie i mogą być zastąpione akumulatorkami-rozwiązanie idealne, bo tanie i ekologiczne, a przy tym wygodne.

Niezłe jest także wykorzystanie w pilocie dedykowanego akumulatora, który jest ładowany gdy odkładamy pilota na podstawkę-pod warunkiem, że da się w razie potrzeby dokupić taki akumulator za rozsądne pieniądze. W każdym razie ja wolę rozwiązania bazujące na R6 i R3.

Ale przecież niestety da się skomplikować sprawę: obudowa zakręcona na specjalne wkręty (torx) lub co najmniej wymagająca małego śrubokręta krzyżakowego. Albo zastosowanie baterii 3V takich jak do potrzymania BIOSu w płytach głównych (CR2025 o ile pamiętam). A gdy nawet obudowa baterii da się normalnie otworzyć, to do wyjęcia baterii trzeba użyć płaskiego śrubokręta bo palcami się nie da (TV LCD Philips -jakieś 10-15 lat temu). Ten sam TV "błyskawicznie" reagował na polecenie "on"- już po 5 sekundach zaczynało się coś dziać, więc po kilku miesiącach to pudło znalazło nowego właściciela. 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miarę ergonomiczny , 3 najważniejsze na górze , on/off na dole więc się nie pomyli ;)

Dodatkowo do wersji z TR/UL guziczek - testowałem na innym wzmaku super sprawa (można zrobić sobie ślepy test) :D

W starych kolumnach/wzmakach denerwujące są wtyki pod kable głośnikowe takie ,że trzeba nagiąć i trafić jak nić w otwór igły , o tym ,że w 2 wzmakach mi się to wyrobiło/pękło nawet nie wspominam ...

2.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zacisków głośnikowych w kolumnach oraz wzmacniaczach, amplitunerach, końcówkach mocy (i trochę ambitniejszych miniwieżach również) najfajniejsza jest sytuacja gdy akceptują banany, widły i goły kabel-a nie tylko jedno z tych 3  rozwiązań.

Gniazda bananowe są wykorzystywane od ok. 30 lat, ale niektórzy producenci zauważyli to dopiero kilka-kilkanaście lat temu.

Do tego dochodzi sytuacja, gdy dobre i bardzo dobre (i częst drogie...) kolumny umożliwiają podpięcie jedynie kabli głośnikowych zakończonych widłami.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, JohnDoe napisał:

Activities, Groups, Devices, Buttons

Właśnie się zastanawiam , czy Ty mnie aby nie obrażasz ? :) 

Zobaczymy jak przyjdzie , ten pilot to głównie dla żony. Dzisiaj robiłem kurs uruchomienia radia na Pioneerze N-70A , u mnie wygląda to tak :

Beresford TC-7220 MKIII przycisk na stereo , uruchomienie kolumn 

 

-załączenie monobloków

- załączenie pre

- wybranie w pre źródła

- uruchomienie Pioneera / a włącza się ok. 30 sek./

- wybranie źródła w Pioneerze

- wybranie już zgrupowanych stacji w " Favorite " / oczywiście można jeszcze przebrnąć przez " kontynent", " kraj", " stacje "/

- wybranie strzałkami tej właściwej stacji 

- wciśnięcie "ok"

- ustawienie ręcznie głośności w pre 

Prawda , ze proste :) 

W nowych sprzętach wpienia mnie czas reakcji na polecenie , w starym choćby CD , czy tunerze wciskam guzik i gra , a tu muszą minąć sekundy, by się coś zadziało.

38 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

czyli gdy akceptuje tylko banany.

Fajne kolumny :) 

Powiem Wam , że w Grandach mi to nie przeszkadzało , o wiele bardziej wkurzają mnie terminale głośnikowe we wzmacniaczach , nie wspomnę już o amp. KD.

A wracając do terminali w kolumnach to 50 lat temu robili super , naprawdę solidne , akceptują dosłownie każdy rodzaj połączenia.

IMG_1852.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ciekawych (czasem dziwacznych) rozwiązań można zobaczyć w kaseciakach. Czy dobrych? - Na pewno jest na czym oko zawiesić czasem 😉

Kiedyś miałem zamiar kupić taki kaseciak AIWA AD 6800 -  tylko dlatego, że jest ładna.

 

No i sztuczka Nakamichi 😉 >>>

 

1 minutę temu, tomek4446 napisał:
1 godzinę temu, JohnDoe napisał:

Activities, Groups, Devices, Buttons

Właśnie się zastanawiam , czy Ty mnie aby nie obrażasz ? :) 

😂😂😂👍

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Inferno napisał:

Ja tutaj nie widzę analogii więc mamy remis 1:1 😁

I dodam że mnie to też wk..... 👍 - stawanie przed wjazdem na rondo!

Heh dokładnie. To było celowe, ten brak analogii. :P

 

Mój pierwszy deck i do tego ta szuflada która powoli wyjeżdża by zmienic kasetę. Zawsze mi sie podobał ten "bajer" i do dziś miło to wspominam :) moze to nie nakamichi ale za to nasze Polskie. do wyrwania było na znanym portalu za 61zł.!!

ps: oczywiscie na filmie to nie Ja. ;)

Screenshot_20210102-184921_Chrome.jpg

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Mój pierwszy deck i do tego ta szuflada która powoli wyjeżdża by zmienic kasetę. Zawsze mi sie podobał ten "bajer" i do dziś miło to wspominam :) moze to nie nakamichi ale za to nasze Polskie. do wyrwania było na znanym portalu za 61zł.!!

Kaseta umieszczona w wysuwanej szufladzie - rozwiązanie może i fajnie wyglądało (nowocześnie?), ale było trochę awaryjne. Występowało również w nowszym modelu - czyli MDS-442 (doszło Dolby C). Zaoszczędzono może z centymetr na wysokości...
Dlatego ten model Diory nie zagrzał u mnie długo miejsca, choć wraz z tunerem i wzmacniaczem jako zestaw tworzył fajną całość (jeszcze nawet equaliser był przez chwilę).

Wg mnie mogło to mieć sens w miniwieżach (tak było zastosowane w kilku przypadkach japońskiego i zachodniego sprzętu), gdy ważne były niezbyt duże wymiary miniwieży.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w nowszych i wyższych modelach decków Technics wprowadził fajną rzecz: przy przewijaniu taśmy gdy zbliżał się jej koniec - prędkość przewijania malała, by uniknąć nagłego zatrzymania.

Co do decków - wraz z ich rozwojem pojawiły się następujące przydatne rozwiązania i funkcje:
- wskaźnik poziomu nagrania (na początek przy nagrywaniu, potem również przy odtwarzaniu)
- autostop
- systemy redukcji szumów (najpopularniejsze to Dolby B, C i na koniec S oraz dbx)
- możliwość wykorzystania taśm innych niż żelazowe (Cr, FeCr i na koniec Metal)
- automatyczne rozpoznawanie rodzaju taśmy
- filtr MPX przydatny przy nagrywaniu z tunera radiowego
- 3 głowice oraz regulacja biasu
- 3 silniki
- direct drive
- wyświetlacz czasu (również tego, ile pozostało do końca kasety)
- reverse (i quick reverse)
- możliwość sterowania z pilota
- wejście CD-Direct
- cichy napęd
- przyciski ze wspomaganiem (nie było już hałasu przy zwalnianiu przycisków - np. play gdy wcisnęliśmy stop)
- Timer Rec (jak mieliśmy timer w zestawie). Funkcja ta występowała m.in. w zaawansowanych miniwieżach - i mam to w moim starym Soniaku 🙂
Oraz przydatne dla osób miej radykalnych:
- decki dwukasetowe (kiedyś się przegrywało kasety - a to było szybkie rozwiązanie), choć ustępowały jakością jednokasetowcom
- w dwukasetowcach z autoreversem możliwość ciągłego grania
- automatyczny poziom nagrywania (np. przy radiomagnetofonach)

Wraz z licznikami elektronicznymi pojawił się (po pewnym czasie) licznik czasu, a nie tylko mało znaczące cyferki...
Do tego dodajmy trzy głowice i możliwość ustawienia prawidłowego poziomu wysterowania - odpowiedniego do użytej kasety.
Pomagał również wyświetlacz z funkcją Peak Hold, a w deckach JVC - dodatkowo wyświetlacz najwyższego poziomu w decybelach.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fajnych rzeczy jesli chodzi o kasety to przypomniał mi sie walkman sony ktory miał funkcję taka że podczas przewijania w słuchawkach był dzwiek ( taki podwójny beep), co oznaczało ze własnie przewija kolejny utwór. Jesli śledziło sie te beep-y, mozna było na podstwie tego okreslic ktory akurat utwor jest "pod głowicą"" i w razie czego odtworzyć. Jesli sie teraz zatrzymało przewijanie i wcięło "back" przewinęło do początku wybranego utworu. Jedno klikniecie cofnął utwór, dwa klikniecia cofnął dwa, trzy klikniecia.... itd. i analogicznie przewijanie do przodu. Jak dla mnie to było naprawdę coś. 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RoRo napisał:

gdy zbliżał się jej koniec - prędkość przewijania malała, by uniknąć nagłego zatrzymania.

Dokładnie AZ6 to ma 🙂

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

taki podwójny beep), co oznaczało ze własnie przewija kolejny utwór.

AZ6 ma funkcje kolejnego utworu. Gdy odtwarzasz i wciśniesz przycisk przewijania to przewinie do najbliższej przerwy pomiędzy utworami. Czasem nawet cofa gdy przewinął zbyt daleko 😃

Fajny DECK idzie do przeglądu i naprawy i wstawiam go na półkę 👍 Okazało się że mam kilkadziesiąt oryginalnych kaset ciekawe czy będą grały...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Inferno napisał:

Dokładnie AZ6 to ma 🙂

AZ6 ma funkcje kolejnego utworu. Gdy odtwarzasz i wciśniesz przycisk przewijania to przewinie do najbliższej przerwy pomiędzy utworami. Czasem nawet cofa gdy przewinął zbyt daleko 😃

Fajny DECK idzie do przeglądu i naprawy i wstawiam go na półkę 👍 Okazało się że mam kilkadziesiąt oryginalnych kaset ciekawe czy będą grały...

Miałem w latach dziewięćdziesiątych, magnetofon kasetowy z możliwością wybrania podwójnej szybkością zapisu i odtwarzania 9.5 cm/sek. Był to chyba Japończyk, sprzedawany w USA pod nazwą BIC-T2. To były piękne czasy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Stream napisał:

Ingerencja w dźwięk za pomocą equalizera czy regulacji barwy we wzmacniaczu to audiofilska profanacja!

Trochę żartujesz ale prawda w tym jest 😉

Kiedyś te analogowe pokrętełka i suwaki na pewno były profanacją bo były zwyczajnie kiepskiej jakości.  

Chyba do dziś tak jest, że słowo DSP wywołuje wśród niektórych audiofilów niechęć. 

Prawdziwy audiofil nie używa żadnego "modernego"  DSP  ale kształtuje brzmienie kabelkami.

Niestety (albo stety) nie każdy ma "ten dar" 😉
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w moim imponuje automatyka , gdy chcę ustawić bias najpierw ustawiam ustawiam początek kasety , wciskam , zeruje licznik , wciskam "bias test" , "Play" , ustawiam ręcznie bias , po czym gdy wycisnę przycisk testu taśma wraca idealnie na początek automatycznie. No i jeszcze suwak do wyciszenia gdy mamy koniec taśmy a jeszcze nagrywamy. 

A macie Panowie demagnetyzer ? / zdjęcie 4/, bo jak nie, to co Wy wiecie o.......... :) 

14 minut temu, Stream napisał:

Ingerencja w dźwięk za pomocą equalizera czy regulacji barwy we wzmacniaczu to audiofilska profanacja!

Może i tak ale mnie się podobało , mój Kenwood :

IMG_0136.JPG

IMG_0497.JPG

IMG_0498.JPG

IMG_0503.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Stream napisał:

Ingerencja w dźwięk za pomocą equalizera czy regulacji barwy we wzmacniaczu to audiofilska profanacja!😁

😁 Racja, miałem przez chwilę Marantza pm6006, tam była regualcja wysokie/niskie/balans albo tryb direct z pominieciem tych 3 potencjometrów. Nawet w tak tanim wzmacniaczu direct dawał dużo do przejrzystości. Ale cyfrowa korekta dla mnie tylko poprawia dźwięk. Nie słyszę najmniejszej różnicy w trybie exclusive a wlaczonym do toru Apo equalizerem. Z kolei różnica między brakiem equalizera a włączonym jest taka:image.png.595516249a2f0bad483c7f14507389b3.pngimage.png.833466ad215fcee77966dfd60179328c.png

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, tomek4446 napisał:

 

IMG_0136.JPG

 

 

 

Zwróćmy uwagę na "rożne" ustawienia kanału lewy/prawy korektora! Zauważyłem to w wielu systemach z tamtej epoki u znajomych. Jedne bardziej a inne mniej różniące sie miedzy sobą ustawiane zapewne "na słuch".

Edytowano przez Chyba Miro 84
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tomek4446 napisał:

Beresford TC-7220 MKIII przycisk na stereo , uruchomienie kolumn 

 

-załączenie monobloków

- załączenie pre

- wybranie w pre źródła

- uruchomienie Pioneera / a włącza się ok. 30 sek./

- wybranie źródła w Pioneerze

- wybranie już zgrupowanych stacji w " Favorite " / oczywiście można jeszcze przebrnąć przez " kontynent", " kraj", " stacje "/

- wybranie strzałkami tej właściwej stacji 

- wciśnięcie "ok"

- ustawienie ręcznie głośności w pre 

Prawda , ze proste :) 

jak dojdziesz do tego etapu :

 

to daj znać , powiem co wyp...ć z systemu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...