Skocz do zawartości

Heco Celan Revolution 3 - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

Test Heco trochę siadł, bo nie chce mi się testować. Wolę sobie na nich po prostu słuchać muzyki. No i tak sobie ich słucham, słucham,, aż zacząłem się zastanawiać nad tym, czy audio to drogie hobby. Wyszło mi, że można dobrze i z klasą za tyle. Króliczek złapany! Oceńcie sami, czy to drogo.

H14.thumb.png.d383af7a5f224d1bec11d652cd22452b.png

*a można, nie rezygnując z jakości dźwięku (a jedynie trochę z klasy), zejść z tą ceną jeszcze niżej.

 

 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Test Heco trochę siadł, bo nie chce mi się testować.

a, może zabłądziłeś i jesteś teraz w ślepej uliczce:35_thinking:.

Nie czytałem wszystkiego, brak czasu:(, ale gdzieś wpadłem na Twoją wypowiedź gdzie napisałeś że jest przestrzeń 3D, ale i tak czegoś  brakuje, myślę że chodzi o głębie tonalną / dźwięku, to nie to samo co przestrzeń pomiędzy poszczególnymi instrumentami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Karol64208 napisał:

a, może zabłądziłeś i jesteś teraz w ślepej uliczce:35_thinking:.

Nie wydaje mi się. Wręcz mam przeciwne odczucia.

57 minut temu, Karol64208 napisał:

gdzieś wpadłem na Twoją wypowiedź gdzie napisałeś że jest przestrzeń 3D, ale i tak czegoś  brakuje, myślę że chodzi o głębie tonalną / dźwięku, to nie to samo co przestrzeń pomiędzy poszczególnymi instrumentami.

Nie przypominam sobie. Jednak to, że w brzmieniu kolumn czegoś brakuje, to raczej normalne. Przynajmniej po tej stronie 10 000 zł po której głównie się poruszam. Nie ma szans, że będzie wszystko będzie perfekcyjne. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Kraft napisał:

Test Heco trochę siadł, bo nie chce mi się testować

Czy to zmęczenie?

Czy może to monitor co najbardziej Tobie dźwiękowo pasuje? uwzględniając...

14 godzin temu, Kraft napisał:

Przynajmniej po tej stronie 10 000 zł po której głównie się poruszam. Nie ma szans, że będzie wszystko będzie perfekcyjne. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do bani z tymi testami porównawczymi.

Raz, że kolumny mają bardzo różną skuteczność. Starałem się poziom głośności wyregulować różowym szumem, ale przy analogowym potencjometrze Marantza udało mi się to pewnie nie lepiej niż z dokładnością do 1 dB, czyli tak sobie. Dla uzyskania powtarzalnych wyników zaznaczyłem sobie odpowiednie ustawienia gałki potencjometru dla obu konstrukcji.

H15.png.46f210a52c686f49b3622b2acb16e066.png

Dwa, że Impulsy mają pochyloną przednią ściankę, co utrudnia sensowne ustawienie ich koło Heco. Całkiem możliwe, że na obudowach kolumn pojawiają się słyszalne odbicia i dyfrakcje.

H16.png.96a0d0062894576ef8d27367dfbaa492.png

Trzy, że stoją obok siebie, czyli w innych punktach pokoju - inne rezonanse, odbicia od ścian, szerokość bazy stereo.

Trochę posłuchałem, ale wnioski z takiego bezpośredniego porównania są myślę wątpliwe.

Zanim je opisze, to jutro zastosuję jeszcze podmiankę - Heco ustawię na miejscu Impulsów i odwrotnie.

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze sobie wieczorem na luziku posłuchałem na obu kolumnach płyty R.E.M. "Automatic For The People". Aby wyrównać szanse, zmieniałem trochę miejsce odsłuchowe (bliżej-dalej), tak by każda kolumna zabrzmiała najlepiej. Ciekawe doświadczenie. Mimo, że słyszałem za każdym razem trochę inny przekaz, to różnice nie były duże. Styl grania obie kolumny mają bardzo podobny. Raz było trochę przestrzenniej, raz trochę czyściej, raz z lepszym basem lub dynamiczniejszą perkusją, ale w sumie różnice te nie miały większego znaczenia dla odbioru całości płyty. W obu przypadkach podobała mi się ona tak samo! Tak Heco, jak i Impulsy potrafiły ją zagrać z zaangażowaniem, detalicznie, namacalnie, przestrzennie. Muzyka z nich płynąca sprawiała radość. 

Ciekawostka. Mam wrażenie, że zmiana brzmienia wynikająca ze zmiany miejsca odsłuchu o 0.5 m mogła być większa niż różnica pomiędzy brzmieniem obu kolumn (tak trochę upraszczając sprawę). 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odsłuchałem jeszcze Revolution i Impulsy w odwrotnym ustawieniu.

Wnioski. Kolumny grają w zbliżonym stylu. Słychać jednak przewagę Impulsów w kreowaniu trójwymiarowej sceny. Nie na wszystkich utworach ta wyższość się ujawnia. Jednak gdy utwór jest starannie zrealizowany, z efektami fazowymi, np. "I Robot" czy "Total Eclipse" The Alan Parsons Project, to nie da się tego nie zauważyć. Na "pocieszenie" dla Heco powiem, że stereofonią Revolution i tak jest znakomita i z oddaniem efektów fazowych radzą sobie bardzo dobrze. Po prostu Impulsy są w tym jeszcze lepsze. Ich wizja jest bardziej sugestywna. 

Za to, co do szczegółowości, szybkości, balansu, to nie zauważyłem żeby Laguny miały jakieś przewagi nad Revolution. Nawet można im coś zapisać na plus. W Lagunach gdzieś w wyższym paśmie występuje pewna nerwowość. Uwypukla się to na niektórych nagraniach, np. z lekko przesterowanymi instrumentami, jakieś dzwonki, czasem specyficzne uderzenie w talerz. Heco nie dają się w takich sytuacjach wyprowadzać z równowagi. 

Ogólne wrażenia z porównania bardzo pozytywne dla Heco. Radość ze słuchania muzyki dają prawie taką, jak Laguny,

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na podsumowanie testu Heco Celan Revolution 3.

Uwaga. Porównanie będzie tym razem względem kolumn droższych od Revolution. Nie ma innej opcji, bo Heco są zdecydowanie najtańszymi kolumnami z jakimi miałem do czynienia w Kraftestach. Czyli porównujemy do kolumn za 5000-10000 zł.

Wsad technologiczny - 8/10

Jest nieźle. Klasyczne, ale solidne przetworniki, smaczek w postaci frontu tweetera Fluctus, możliwość regulacji wysokich tonów i – przypuszczalnie - doświadczone szkiełko i oko Karl-Heinza Finka, który pomagał doskonalić konstrukcję. 7/10, ale dodaję punkcik za Finka;)

Wzornictwo/wykonanie/detale - 8/10 

Tu mam problem z oceną. Z jednej strony producent nie skąpił na materiałach. Kolumny aż ociekają aluminium (kosz woofera, front tweetera, solidne terminale, plakietka z logo, rura BR). Do tego skrzynki mają skomplikowaną geometrię, na pewno drogą w produkcji. A jeszcze w opcji dostępny jest naturalny fornir. Bajka i wzór do naśladowania dla konkurencji. Z drugiej, wzornictwo nie powala elegancją (choć ustawione na standach wyglądają poważnie i rasowo). Daję mocne 8.

Balans tonalny - 9/10

W ogólnym odbiorze zrównoważone, choć grają żywo i energetycznie, więc pewnie idealnie liniowo nie jest. Trochę zatem pobudzone na górze i dole, ale w niekłopotliwy, łatwo akceptowalny sposób.

Stereo - 10/10

Bardzo dobra. Potrafią z dźwiękiem wyjść daleko na boki, ale też zbudować scenę stereo za kolumnami. W tym aspekcie, w mojej akustyce kulejącym, są być może najlepsze ze wszystkich dotychczas odsłuchiwanych przeze mnie kolumn. Do tego radzą sobie też świetnie z efektami fazowymi i graniem przed kolumnami. Ten opis nie mówi jednak najważniejszego. Revolution potrafią kreować, sugestywnie i namacalnie, muzyczne wydarzenie. Wciągają w akcję. W cenie w której są sprzedawane, to chyba rzecz wyjątkowa (choć oczywiście to teza mocno kontrowersyjna, bo przecież większości kolumn z tego przedziału cenowego nie słuchałem). Moim zdaniem w namacalności mogą konkurować z konstrukcjami dwa, trzy razy droższymi. Dla mnie bomba!

Bas - 8/10

Bez zastrzeżeń. Jak na monitory bardzo dobry. Wystarczająco obfity, ale nie mający tendencji do dudnienia. Nie jest może wzorem szybkości i precyzji, ale mam wrażenie, że taki był właśnie zamysł konstruktora – dodać trochę objętości i ciepła, by zrównoważyć bardzo szczegółową górę pasma. Potrafi zejść wystarczająco nisko, byśmy nie poczuli się z czegoś okradani. Dobrze się sprawdza przy cichych odsłuchach. W niektórych utworach potrafi naprawdę zaimponować pięknymi wybrzmieniami. Ale dobre podłogówki potrafią trochę więcej, więc punkciki muszę odjąć.

Wokale/średnica - 10/10 

Jest bardzo dobrze. Średnica na pewno nie rządzi tym brzmieniem, ale nie jest też gdzieś schowana. Wokale brzmią namacalnie i szczegółowo. Nie ma w nich magii, czarowania, specjalnych klimatów, ale rekompensuje nam to ich wysoki realizm. Sybilanty są, ale na średnio-niskim poziomie - wybrzmiewają podobnie jak u większości konkurentów. Realizm udziela się też innym instrumentom grającym w środku pasma.

Wysokie/detaliczność - 10/10

Precyzja jest rewelacyjna. Ok, Quadrale Sedan są w tym elemencie jeszcze lepsze, ale i tak przetworniki Heco potrafią grać zadziwiająco precyzyjnie i szybko. Papier i tekstylia pokazują w nich klasę. Takiej dynamiki średnich i wysokich tonów absolutnie się z tak klasycznych rozwiązań nie spodziewałem. Pod względem mikrodynamiki to jedna z najlepszych kolumn, które słyszałem. No może Elac-i a AMT były jeszcze lepsze (lub „tylko” równie dobre). Wysokiej szczegółowości towarzyszy też poczucie, że kolumny grają czysto i bez wysiłku. Nie mamy poczucia, że detale są jakoś sztucznie wyciągnięte. Wszystko wydaje się naturalne. Wspaniale brzmią instrumenty perkusyjne. Bębny zaskakują szybkością ataku. Efektownie wybrzmiewają też szarpnięcia strun gitar itd. I znowu: dla mnie bomba!

Muzykalność/komfort odsłuchu - 9/10

Czy ta wysoka szczegółowość nie zakłóca aby komfortu odsłuchu? Nie. Nie są to może kolumny do zajęć relaksacyjnych, ale można ich bez problemu słuchać przez dłuższy czas. Myślę, że odpowiada za to w pewnej mierze fakt, że grają po prostu czyściutko, bez zniekształceń. Ale przypominam. Grają angażująco, więc trzeba być przygotowanym na podwyższony poziom emocji utrzymujący się przez dłuższy czas. Nie ma nudy!

 

Najważniejsze jednak, czego punkciki nie oddają, że chce się ich słuchać i z ich pomocą eksplorować zasoby muzyczne. Bomba!

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kraft napisał:

Najważniejsze jednak, czego punkciki nie oddają, że chce się ich słuchać i z ich pomocą eksplorować zasoby muzyczne. Bomba!

Jestem mile "nie" zaskoczony taką opinią i cieszę się jednak dają rade (czego trochę się obawiałem) nie tylko jako monitor do KD.

-------------

Co dalej i czy będzie cdn.?

Magazyn AV podsumował rok 2020 i wytypował produkty godne uwagi, są tam też monitory.

KLASA EKONOMICZNA - -Bowers & Wilkins 606 S2 Anniversary

0 KLASA ŚREDNIA -- Polk Audio Legend L100

KLASA WYŻSZA - -GoldenEar BRX

HIGH-END -- pominiemy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Krzysztof Nowaczyk napisał:

@Kraft Jak dobrze widziałem wcześniej miałeś LS50 - zrobiłbyś krótkie porównanie?

Już było. Musisz się cofnąć kilka stron.

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Co dalej i czy będzie cdn.?

Oczywiście. W tym tygodniu np. Ushery z berylem. 

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

KLASA ŚREDNIA -- Polk Audio Legend L100

KLASA WYŻSZA - -GoldenEar BRX

Szkoda, że urodą nie grzeszą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...