Skocz do zawartości

Kable banany brak średnicy i szczegółów


Recommended Posts

27 minut temu, Piotr Wasilewski napisał:

jak kupiłem kolumny to zaraz po wyciągnięciu z pudła, membrany miały gumy twarde jak opony od stara. Z czasem zrobiły się miękkie i głośniki zaczęły zupełnie inaczej pracować.

A jak mierzyłeś twardość tej gumy? Palcem? W jakich odstępach czasu? Jak uważasz, jaką masz pamięć dotykową i jaka jest dokładność tego pomiaru? Jeśli to rozmiękczanie gumy byłoby zauważalne, to jak myślisz ile takie głośniki by pożyły? Dlaczego uważasz, że miękka guma zawsze gra lepiej? Może gra gorzej (bas mniej sprężysty?), a tylko uszy Ci się przyzwyczaiły do brzmienia nowych głośników?

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

21 minut temu, TomekN napisał:

A jak mierzyłeś twardość tej gumy? Palcem? W jakich odstępach czasu? Jak uważasz, jaka jest dokładność tego pomiaru? Jeśli to rozmiękczanie gumy byłoby zauważalne, to jak myślisz ile takie głośniki by pożyły?

Poprostu się ułożyły, tak jak wszystko z gumy. Opony samochodowe nowe nie trzymają tak jak opony które mają przejechane choćby 100km to akurat wiem bo 15lat jeździłem na kartach :)

 

okna w domu, świeżo wstawione, wiatr hula masz wrażenie ze dziadostwo bo nieszczelne, po 2tyg uszczelki się układają i okazuje się ze okno szczelne jak nigdy. 
buty tez jakieś wygodniejsze jak je rozchodzisz ;)

niby przykłady z dooopy a jednak cech wspólnych jest najwyraźniej sporo.

 

i to nie jest rozmiękczenie gumy, tylko ułożenie, poza gumą w głośniku jest tez resor który jak wychodzi w fabryce spod sztancy tez jest sztywniejszy aniżeli taki co już się kilka set razy powychwala - to się nazywa osiągniecie optymalnych parametrów pracy. Producent opracowując dany materiał przewiduje, testuje go i wie że aby finalnie osiągnąć założony efekt należy na etapie produkcji zmienić parametry danego materiału. 

Ja Ci podałem przykład namacalny - szklanki nie dzwoniły a dzwonią, co się wydarzyło w takim razie wg. Ciebie?

 

co do elektroniki to zapytaj elektronika - tez będzie miał dużo do powiedzenia w tej materii. Choćby kondensator - nowy ma diametralnie inne parametry oddawania ładunku aniżeli używany - czy to lepiej? A może gorzej - wszystko zależy czy inżynier który projektował dany układ ma taką wiedzę i czy ja w odpowiedni sposób wykorzysta - fakt jest jeden - parametry się zmienią na pewno, tylko pytanie czy we właściwym kierunku. Firmy z doświadczeniem to wiedzą i zapewniam Cię ze te wiedzę wykorzystują. Najprostszym przykładem jest wzmacniacz lampowy - jak lampy są zimne to wzmacniacz nie zagra koniec kropka.

 

Edytowano przez Piotr Wasilewski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piotr Wasilewski napisał:

Poprostu się ułożyły, tak jak wszystko z gumy. Opony samochodowe nowe nie trzymają tak jak opony które mają przejechane choćby 100km to akurat wiem bo 15lat jeździłem na chartach :)

Nie wiem co to są charty, ale to co piszesz jest zwykłą nieprawdą. Najlepiej trzymają opony nowe. Dlatego na czasówkę we wszystkich wyścigach samochodowych zakłada się nówki, a nie "przetarte przez X km". Wiem bo zakładałem przez 20 lat ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, TomekN napisał:

Nie wiem co to są charty, ale to co piszesz jest zwykłą nieprawdą. Najlepiej trzymają opony nowe. Dlatego na czasówkę we wszystkich wyścigach samochodowych zakłada się nówki, a nie "przetarte przez X km". Wiem bo zakładałem przez 20 lat ;)

Karty to gokarty - takie małe samochodziki ;)

nigdy nie zakłada się nowej opony na wyścig!!! 

owszem ona nie jest używanym kapciem, jest nowa ale jest szczotkowana ma zebraną wierzchnia warstwę utlenionej gumy i jest wygrzana!!! Nowa z magazynu vs taka nawet wygrzana po dwóch okrążeniach skraca dojście do zakrętu o dobre 3-4m. 
w cywilu - zimówki - nowa bez otwartych lameli nie hamuje tak jak zimówka która ma przeplatane 1000km i jest właśnie ułożona i wgryza się jak należy. 
 

nie będę się sprzeczał ws głośników bo mam tu raczej niewielkie doświadczenie i wiedzę, ale pościgać się możemy z ogromną przyjemnością . Dam Ci nowe opony prosto z pułki a sam będę jechał na takich po przelocie zapoznawczym toru. :) z racji doświadczenia nie będziemy się ścigać - a jedynie zaliczymy suchy start zobaczymy jak się skleisz z asfaltem ;)
 

6 minut temu, Jack Frost napisał:

@Piotr Wasilewski

Co to za cuda, które musiałeś miesiąc wygrzewać?

 

Pytam aby uniknąć w przyszłości 😉

Elac debut 2.0 6.2, przez pierwsze kilka dni nie grały - chciałem zwracać. Sprawiały wrażenie ociężałych, zero dynamiki. Po ok 3tyg to są kolumny nie do poznania. Grają pięknie, schodzą nisko i kontrolowanie mają dużo czystego i pięknego basu. Wszystko to oczywiscie stopniowo a ze prawie miesiąc - nie słuchałem ich codziennie - jeden wygrzebie w tydzień inny w pół roku, zależy jak używasz. 
 

dlatego za wykładnie podaje tu kieliszki ustawione w kuchennej szafce - jest to szafka z zastawą na specjalne okazje wiec czasem miesiącami tam nikt nie zagłada. Po zakupie głośników szafka milczała, natomiast już po kilku dniach zaczęła się nieśmiało odzywać, dziś dzwoni jak oszalała przy tych samych kawałkach przy niskich zejściach, aż muszę do niej zajrzeć i porozstawiać kieliszki ;)

poza szafką słyszę tez ze zestaw nabrał dynamiki, gra lekko i z dużą głębią. Zresztą co ja się będę wypowiadał na temat wygrzewania -  niech się branża wypowie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odległej młodości przez 6 lat ścigałem się w kartingowych MP (wówczas były to kart z silnikami o poj. 100ccm, bezsprzęgłowe). Myśmy zakładali nowe opony na wszystkie kluczowe wyjazdy na tor typu czasówka, finał. Używane opony (rozgrzane i ostygnięte) wulkanizują się i zawsze pracują gorzej. To, że obecnie w F1 startują na "używanych" wynika tylko z regulaminu (muszą to być opony używane w Q2). Także ten......    Ale chyba zbyt odbiegliśmy od tematu głośników i audio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, audiowit napisał:

Ale to normalne, że kolumny się " wygrzewają ". Dziwię się, że ten temat znów wraca.

Wygrzewają się czyli inaczej pisząc - układają się mechanicznie?

dla mnie teraz to zrozumiałe i sam tego doświadczyłem, zawsze wiedziałem ze jest takie zjawisko w świecie audio ale podchodziłem do tego z dużą rezerwą - że się zadzieje świadomość była, ale nie miałem pojęcia że aż tak dużo może się zmienić - w moim przypadku na plus. I dziękuje wszystkim na tym forum którzy namawiali mnie do cierpliwości, bo był taki czas ze kolumny chciałem oddać po 2dniach od podłączenia...

dziś są spełnieniem moich oczekiwań i powodują uśmiech na twarzy i ciarki na plecach kiedy wchodzi solówka Money for nothing, a chwile później perkusja :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Piotr Wasilewski napisał:

 

Elac debut 2.0 6.2,

Warto z ciekawości zapoznać się co sam ojciec tych Debutów, A. Jones ma do powiedzenia na temat tego "wygrzewania" i kiedy ono się odbywało.

 

Oczywiście, można przytaczać skrajne argumenty o sprzęcie, który stał 3 tygodnie w temp ujemnej i nagle go odpalamy ale chyba nie trzeba wspominać o tym wprost, że o takich scenariuszach nie rozmawiamy. Chyba, że Twoje też wzięte były z mrozu i odpaliłeś na nich od razu Leonarda Cohena to wtedy zwrócę honor, zmarznięte faktycznie mogły zagrać inaczej. Ale nie przesadzajmy wygrzewaniu przez blisko miesiąc.

Czy elementy się "układają" mechanicznie? Pewnie że tak. Czy w takich Debutach faktycznie słyszalnie i zmierzalnie a nie "przyzwyczajalnie"?

 

BTW, te Elaci to podstawki, które mam w planach przesłuchać po Bowersach za jakiś czas, te wypożyczone powinny być już wyżarzone odpowiednio ☺️

 

Edytowano przez Jack Frost
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Stolarz napisał:

No to jak dobrać kolumny skoro i tak po jakimś czasie będą brzmiały inaczej?

Najlepiej odsłuchać wygrzane w swoim systemie, to wydaje się uciążliwe i może trudne ale możliwe a na pewno najbezpieczniejsze. Mój dostawca kolumn (polska manufaktura) przyjechał do mnie z kolumnami, w których były wygrzane głośniki. Odsłuchiwalismy je około 2 godzin, zmienialiśmy ich położenie tak by uzyskać najbardziej zadawalające brzmienie. Gdy zdecydowałem, że zostają wymienił przy mnie wszystkie głośniki i zwrotki na dziewicze. Czas wygrzewania określił na ok. 2 miesiące. I faktycznie tyle mniej więcej trwało osiągnięcie docelowego brzmienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jack Frost napisał:

Warto z ciekawości zapoznać się co sam ojciec tych Debutów, A. Jones ma do powiedzenia na temat tego "wygrzewania" i kiedy ono się odbywało.

 

Oczywiście, można przytaczać skrajne argumenty o sprzęcie, który stał 3 tygodnie w temp ujemnej i nagle go odpalamy ale chyba nie trzeba wspominać o tym wprost, że o takich scenariuszach nie rozmawiamy. Chyba, że Twoje też wzięte były z mrozu i odpaliłeś na nich od razu Leonarda Cohena to wtedy zwrócę honor, zmarznięte faktycznie mogły zagrać inaczej. Ale nie przesadzajmy wygrzewaniu przez blisko miesiąc.

Czy elementy się "układają" mechanicznie? Pewnie że tak. Czy w takich Debutach faktycznie słyszalnie i zmierzalnie a nie "przyzwyczajalnie"?

 

BTW, te Elaci to podstawki, które mam w planach przesłuchać po Bowersach za jakiś czas, te wypożyczone powinny być już wyżarzone odpowiednio ☺️

 

Dlatego od początku podaje namacalny dowód w postaci tych dzwoniących kieliszków, nie wyciągnąłem tez zmrożonych kolumn, stały dwa dni w domu bo nie miałem w tygodniu czasu aby się za to zabrać. Głośniki po kilku dziesięciu godzinach grania (u mnie to były 3tyg. Ale „audio-godzin” to może było ze 30 ( 2-3h dziennie napewno grały). 
i na początku ani im się śniło ładnie rozciągnąć, grały sucho, płasko z krzykliwym i nadmiernie wyeksponowanym środkiem. Mi spece z branży mówili ze sprzęt dobrze wygrzany to taki co ma za sobą co najmniej 200h grania. Czy to długo? Zależy ale w 3mce spokojnie można je rozhuśtać.

niedowiarkom proponuje doświadczyć wygrzewania sprzętu, a wtedy przekonacie się jak dużo może się zmienić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zetbegie napisał:

Najlepiej odsłuchać wygrzane w swoim systemie, to wydaje się uciążliwe i może trudne ale możliwe a na pewno najbezpieczniejsze. Mój dostawca kolumn (polska manufaktura) przyjechał do mnie z kolumnami, w których były wygrzane głośniki. Odsłuchiwalismy je około 2 godzin, zmienialiśmy ich położenie tak by uzyskać najbardziej zadawalające brzmienie. Gdy zdecydowałem, że zostają wymienił przy mnie wszystkie głośniki i zwrotki na dziewicze. Czas wygrzewania określił na ok. 2 miesiące. I faktycznie tyle mniej więcej trwało osiągnięcie docelowego brzmienia.

Na ile Cię ogolił, jeśli można spytać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po wygrzaniu kolumn zmienia się dźwięk to ciekawe czemu zawsze na lepiej a nie na gorzej? Zatem X producent aby mieć produkt lepszy od producenta Y , powinien wdrożyć dodatkowy, ważny etap produkcji - wygrzewanie. To może przeważyć, iż dana osoba wybierze produkt x a nie y. Prosty sposób na konkurencję:)

Edytowano przez elektron6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, elektron6 napisał:

Jeśli po wygrzaniu kolumn zmienia się dźwięk to ciekawe czemu zawsze na lepiej a nie na gorzej?

O kurde! Wlasnie stworzyłeś sposob na biznes! Sprzedajesz produkt audiofilski ale "datowany" na max czas pracy np. 200godzin! Pozniej mozna na złom oddac bo parametry spadaja a chęć kontynuacji brzmienia wymusza kupno nowego i tu rynek uzywanuch nie wchodzi w grę z logicznego powodu! Jesteś geniuszem!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.02.2021 o 12:11, elektron6 napisał:

Zatem X producent aby mieć produkt lepszy od producenta Y , powinien wdrożyć dodatkowy, ważny etap produkcji - wygrzewanie. To może przeważyć, iż dana osoba wybierze produkt x a nie y. Prosty sposób na konkurencję:)

W zasadzie tak jest. Producenci raczej nie sprzedaja bezpośrednio użytkownikom.. To salony biorą na siebie tzw. wygrzewanie i generalnie klienci wubieraja wśród takich kolumn. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...