Filmy ostatnio obejrzane

[Rafał S]

W ramach edukowania starszej córki i zasypywania przepaści międzypokoleniowej wczoraj obejrzeliśmy "Fargo" - klasyk braci Coen z 1996 r. Frances McDormand, Willliam H. Macy i Steve Buscemi - wspaniałe trio. Oglądałem po raz trzeci (raz na dekadę), za każdym razem bardziej mi się podoba. Ani jednej zmarnowanej czy niepotrzebnej sceny. 

[tchocky]

@J4Z Obok Fargo i The Big Lebowski trzeci najlepszy film braci Coen.

[sonique]

Dnia 2.12.2022 o 12:56, Rafał S napisał:

W ramach edukowania starszej córki i zasypywania przepaści międzypokoleniowej wczoraj obejrzeliśmy "Fargo" - klasyk braci Coen z 1996 r. Frances McDormand, Willliam H. Macy i Steve Buscemi - wspaniałe trio. Oglądałem po raz trzeci (raz na dekadę), za każdym razem bardziej mi się podoba. Ani jednej zmarnowanej czy niepotrzebnej sceny. 

Burton Fink, Fargo, oraz To Nie Jest Kraj Dla Starych Ludzi… żelazny zestaw od Coenów… trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę…

[Adi777]

Mi akurat Fargo do końca nie podszedł. "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Prawdziwe męstwo" jak najbardziej.

[Rafał S]

2 godziny temu, sonique napisał:

Burton Fink, Fargo, oraz To Nie Jest Kraj Dla Starych Ludzi… żelazny zestaw od Coenów… trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę…

"Burton Fink" - tak, uwielbiam. Natomiast "To Nie Jest Kraj Dla Starych Ludzi" doceniam, ale odbieram jako przykry i przygnębiający. Zbyt dużo zła. Nie wracam do niego.

[Asia]

Dodaję jeszcze "Bracie, gdzie jesteś?".

Uwielbiam braci Coen, także za sięganie po aktorów z przylepioną etykietką i obsadzanie ich w rolach wbrew schematom (taki choćby George Clooney).

A co do "To nie kraj dla starych ludzi" mam identyczne odczucia co Rafał - bardzo dobry film, ale coraz słabiej znoszę pokazywanie brutalnej przemocy więc rzadko się w tym zanurzam. Ostatnio unikam z całych sił.

[sonique]

Ja chyba lepiej znoszę przemoc (choć też nie przepadam) bo wiem, że w takim natężeniu jest mało realna i wręcz karykaturalna - niż bezgraniczny smutek związany ze skrajną beznadziejnością sytuacji, szczególnie z dziećmi w tle, jak np. w „Biutiful” czy „Manchester by The Sea”…

Edytowano 4 grudnia 2022 przez sonique

[Adi777]

2 godziny temu, Asia napisał:

A co do "To nie kraj dla starych ludzi" mam identyczne odczucia co Rafał - bardzo dobry film, ale coraz słabiej znoszę pokazywanie brutalnej przemocy więc rzadko się w tym zanurzam. Ostatnio unikam z całych sił.

Przypomniało mi się "Kasyno" Scorsese, i okładanie kijem bejsbolowym bohatera, w którego wcielił się Joe Pesci. Dawno to było, ale pamiętam, że zrobiło wrażenie...

[Adi777]

W zimowe wakacje zamierzam zrobić sobie mały maraton filmowy:

...I sprawiedziwość dla wszystkich 1979,

Detektyw 1972,

Dzień Szakala 1973,

Good Morning, Vietnam 1987,

Infernal Affairs 2002,

Irlandczyk 2019,

Maratończyk 1976,

Morderstwo pierwszego stopnia 1995,

Przerwana lekcja muzyki 1999,

Sędzia 2014, 

Stalker 1979, 

Trzy dni Kondora 1975,

Ucieczka gangstera 1972,

Uwolnienie 1972,

W kręgu zła 1970,

Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna 2003,

Wszyscy ludzie prezydenta 1976,

Zwierciadło 1975,

Cena strachu 1977,

Marzyciel 2004,

Amelia 2001, 

Grand Budapest Hotel 2014,

Wywiad z wampirem 1994,

Ojciec 2020,

Whiplash 2014,

Lokator 1976,

Wiek XX 1976,

Aż do piekła 2016,

Django 2012.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano 4 grudnia 2022 przez Adi777

[dorsz]

@adi777 

Dobra lista, ale Irlandczyk z 2019 mnie kompletnie zawiódł. Dałem mu 3 na Filmweb. 

Natomiast polecam "Zabić Irlandczyka" 2011, z moim ulubionym dialogiem o haggis 😉 

I z podobnej szajki, "Hoffa" 1992. 

 

 

 

[Adi777]

@dorsz

Chyba oglądałem "Wszyscy ludzie prezydenta", raczej na pewno, ale już nic nie pamiętam. Pamiętam tylko tyle, że był świetny 

Najbardziej ciekawi mnie Lokator i filmy Tarkowskiego. Do tej pory widziałem tylko Solaris. Zdaniem wielu jego najsłabszy film. Książki nie znam, ale obraz mi się podobał. Trochę specyficzne kino, ale bardzo intrygujące.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[dorsz]

@Adi777 

Lokator jest absolutnie genialny. 

 

Nie zdradzając zakończenia. Obejrzyj od początku, na spokojnie, nie idąc na skróty.

[dorsz]

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

@dorsz

Chyba oglądałem "Wszyscy ludzie prezydenta", raczej na pewno, ale już nic nie pamiętam. Pamiętam tylko tyle, że był świetny 

Bardzo dobry. Ten poniżej też. 

 

No ale ja lubię Grishama 👍

[Rafał S]

5 godzin temu, sonique napisał:

„Manchester by The Sea"

Ciężkie kino, ale bardzo dobre.

8 godzin temu, Asia napisał:

Dodaję jeszcze "Bracie, gdzie jesteś?".

Uwielbiam braci Coen, także za sięganie po aktorów z przylepioną etykietką i obsadzanie ich w rolach wbrew schematom (taki choćby George Clooney).

"Bracie, gdzie jesteś?" - świetny. Ten też próbowaliśmy oglądać ponownie z córką, ale chyba była za młoda (dwa lata temu miała 14 lat), bo w ogóle nie łapała klimatu. Przerwaliśmy, ale spróbuję ponownie za jakiś czas. Choćby dla muzyki. 🙂

[MarekPijowczyk]

Dnia 1.12.2022 o 13:57, J4Z napisał:

To tak od siebie czy w związku z czymś?

To jest tak ode mnie   Ja tak po prostu sądze i już

[Kubakk]

Black Adam (hbo max) - film się spłacił , zarobił drugie tyle a krążą opinie ,że badziewie. Obejrzałem i mam odmienne zdanie , na tle ostatnio produkowanych filmów o superbohaterach ten był ciekawy , dopiero w 3/4 dowiadujemy się kto jest kto.

Do tego nie wiem czemu ale jest ogrom samochodów z PRLu , maluch fiat 126p , fiat 124 , wartburg 2 generacje , zaporożec , bodajże polonez , merc beczka , vw t3 , itp.

2 godziny szybko zleciały

[Kubakk]

Jeden Gniewny Człowiek (jest na amazon prime) - typowy sensacyjniak w starym dobrym stylu , Jason Statham + reżyseria Guy Ritchiego - warto obejrzeć

https://www.imdb.com/title/tt11083552/

[Asia]

Nie znalazłam lepszego miejsca dla najlepszych filmów 2022 (znalezione na łamach Wyborczej).

1. „Fabelmanowie" (The Fabelmans)

2. „Córka" (The Lost Daughter)

3. „Pięć diabłów" (Les cinq diables)

4. „Na pełny etat" (À plein temps)

5. „Glass Onion: Film z serii »Na noże«" (Glass Onion: A Knives Out Mystery)

6. „Odbicie" (Vidblysk)

7. „Red Rocket"

8. „Kobieta na dachu"

9. „Najgorszy człowiek na świecie" (Verdens verste menneske)

10. „Wszystko wszędzie naraz" (Everything Everywhere All at Once)

11. „Film balkonowy"

12. „Batman" (The Batman)

13. „To nie wypanda" (Turning Red)

14. „Wulkan miłości"

15. „Alcarràs"

 

 

[Dedal]

To nie wypanda - słabiutko 🤷

[KrólKiczu]

10 minut temu, Asia napisał:

Nie znalazłam lepszego miejsca dla najlepszych filmów 2022 (znalezione na łamach Wyborczej).

1. „Fabelmanowie" (The Fabelmans)

2. „Córka" (The Lost Daughter)

3. „Pięć diabłów" (Les cinq diables)

4. „Na pełny etat" (À plein temps)

5. „Glass Onion: Film z serii »Na noże«" (Glass Onion: A Knives Out Mystery)

6. „Odbicie" (Vidblysk)

7. „Red Rocket"

8. „Kobieta na dachu"

9. „Najgorszy człowiek na świecie" (Verdens verste menneske)

10. „Wszystko wszędzie naraz" (Everything Everywhere All at Once)

11. „Film balkonowy"

12. „Batman" (The Batman)

13. „To nie wypanda" (Turning Red)

14. „Wulkan miłości"

15. „Alcarràs"

 

 

A gdzie jest "Na zachodzie bez zmian"?

[Rafał S]

4 godziny temu, seba3002 napisał:

A gdzie jest "Na zachodzie bez zmian"?

Nie ma, zamiast tego masz na liście bodaj najsłabszego Batmana w historii...

[Adi777]

"Maratończyk" (1976) zaliczony. Sprawnie zrealizowany film, z dość ciekawym scenariuszem i atmosferą tajemnicy, niezłe role Hoffmana i Scheidera, ale do zachwytu trochę za mało.

[Fafniak]

13 godzin temu, seba3002 napisał:

A gdzie jest "Na zachodzie bez zmian"?

Niesamowity film którego nie dokończyłem. Koszmarnie przygnębiający, bo właściwie nic się nie zmieniło. "wielcy" tego świata widzą tylko własny interes bez refleksji jak wpłynie to na innych. Makaron i szolc już przebierają nogami by wrócić do interesów z ruskimi.

Z klasyków to poleciłbym "Miasto kobiet" (film który dzisiaj nie powstałby)

 

[KrólKiczu]

5 godzin temu, Fafniak napisał:

Koszmarnie przygnębiający, bo właściwie nic się nie zmieniło.

Odniosłem to samo wrażenie. 

[Kubakk]

Glass Onion: Film z serii 'Na noże' (netflix) - słabszy niż poprzednia część , aktorzy niby znani ,ale jednak bez szału. Tajemnica mordercy prosta do rozwikłania , gdyby nie Daniel Craig film nie do oglądania