Świat seriali.

[Asia]

A próbowaliście Netflixową wersję Ani z Zielonego Wzgórza? Dwa pierwsze sezony mi się podobały, potem za bardzo skręcili w stronę  tęczy.

Oglądałam też serial kryminalny "Marcella", wciągający.

[Rafał S]

3 minuty temu, Asia napisał:

A próbowaliście Netflixową wersję Ani z Zielonego Wzgórza? Dwa pierwsze sezony mi się podobały, potem za bardzo skręcili w stronę  tęczy.

Problem w tym, że oboje znamy książki na pamięć (przynajmniej te wczesne tomy) i nic nas nie zadowoli. Próbowałem oglądać ze starszą córką, ale zaniepokoiły mnie traumatyczne wspomnienia Ani (bohaterki, nie mojej córki o tym samym imieniu). Tego w oryginale nie było i nie wiem, czy to dla mnie do przyjęcia. Może jeszcze spróbujemy. Bardzo niewiele ekranizacji literatury nas przekonuje. Chlubnym wyjątkiem jest wiekowa już wersja BBC "Dumy i uprzedzenia" z Jennifer Ehle i Colinem Firthem, którą sobie odświeżamy co jakieś 10 lat i którą uważam za jeden z lepszych seriali w ogóle.

[Kubakk]

8 godzin temu, J4Z napisał:

Skończyłem. Polecam. Jeśli miałbym dać ocenę to tak 7-7,5/10. Bardzo podobał mi się, ale było też sporo irytujących rzeczy w tym robienie z widza idioty który nie czai co się dzieje. 

Obejrzeć warto. 

Ja koło 7 odcinka , tak jak pisałem wcześniej fajny odmóżdżacz , szczególnie ,że dobrze zrealizowany // intro muzyczka+taniec TOP

[Bahzell]

Dnia 22.03.2022 o 10:01, J4Z napisał:

Wiem że nie ma tutaj fanów anime. Sam nim nie jestem, ale potrafię docenić dobrą jakość. Na pewno lepsze i bardziej autentyczne niż ostatnie g*wno o wikingach od netflixa. Ocenki mówią same za siebie. Daję na listę. 

https://www.filmweb.pl/serial/Vinland+Saga-2019-831401

Czemu nie ma? Są  Zarówno te netflixowe anime jak i japońskie. Ostatnio Seven Deadly Sins i One Punch Man. Wcześniej Elfenlied z seriali. 
Plus serial w postaci filmów od studia Ghibli

[Rafał S]

Dnia 24.04.2021 o 19:55, J4Z napisał:

https://www.filmweb.pl/serial/The+End+of+the+F***ing+World-2017-789148

Też bardzo dobry serial. Chyba jeszcze nie dawałem 🤔 

Z dużym opóźnieniem zabrałem się za "The End of the F***ing World". Odlotowe.

[Rafał S]

7 minut temu, J4Z napisał:

skończyłem właśnie Russian Doll. jedynka chyba lepsza była.

Jedynka była świetna gdzieś od połowy. Zacząłem dwójkę, ale musiałem przerwać, bo żonie się nie podobała. Będę oglądał po partyzancku.

Edytowano 29 kwietnia 2022 przez Rafał S

[Rafał S]

47 minut temu, misiek x napisał:

Od dziś ostatnie 7 odcinków 4 sezonu OZARK ,  2 już obejrzane 😉

Obejrzeliśmy dopiero pierwszy z tych siedmiu. Niemal od początku 1. sezonu był to dla mnie serial o Ruth.

Edytowano 29 kwietnia 2022 przez Rafał S

[Rafał S]

3 godziny temu, misiek x napisał:

A więc tak.  Ruth ......itd.😃

Mówisz? Przeczuwałem, że tak się skończy jej wątek. Potwierdzasz tylko moje obawy...

[Kubakk]

Turysta (hbo max) - nawet ciekawie , 6 odcinków więc można szybko oglądnąć

[FromBorg]

GitS - Stand Alone Complex. 

[Rafał S]

Dnia 7.05.2022 o 00:19, J4Z napisał:

Skończyłem. Poprzedni sezon trochę  bardziej mi się podobał, ale też było dobrze 👍 

Też już skończyliśmy oglądać Ozark. Z tych ostatnich 7 odcinków strasznie mnie wymęczył ten z Marty'm w Meksyku. Poza tym całkiem dobrze. Grunt, że niczego nie schrzanili pod sam koniec. Nie wiem, czy dialogi trochę słabsze, czy też aktorzy już wcześniej wycisnęli z ról ile mogli - w każdym razie, chwilami słuchając tych głosów i patrząc na miny myślałem sobie: to wszystko już było. Ile razy można się uśmiechać, gdy Marty mówi to swoje "Mhmm"? Nawet Julia Garner (Ruth) mnie momentami irytowała - jej chód był jednak przerysowany. Aktorsko chyba najlepiej wypadła pod koniec Laura Linney (Wendy) - najwięcej dla siebie dostała w scenariuszu. Z kolei jej postać mnie coraz bardziej drażniła.

Trochę rozczarowała nas Verónica Falcón (Camila), która wcześniej grała podobną, ale dużo bardziej krewką postać (też Camilę i też głowę kartelu) w serialu Queen of South. Queen of South był znacznie słabszy (w pewnym momencie przestaliśmy oglądać), ale tamta Camila - świetna i na niej spoczywała całość. A tutaj - jakby jej bledsza kopia.

 

Edytowano 9 maja 2022 przez Rafał S

[Rafał S]

8 godzin temu, misiek x napisał:

Ja tam nie żałuje , przywiązałem sie co do niektórych postaci 😉

Też nie żałuję, ale najwyżej oceniam sezony 2 i 3.

[Rafał S]

Dwa lekkie seriale na HBO Max.

"Barry" - już trzeci sezon opowieści o poczciwym płatnym mordercy, którego życie zmienia się pod wpływem lekcji aktorstwa. Brzmi idiotycznie, ale jest zupełnie niezłe.

"Hacks" - drugi sezon lepszy od pierwszego. Niby oklepany pomysł, ale postacie, mimo przerysowań, pozostały bardzo ludzkie i mają w sobie sporo ciepła. No i dobrze zagrane.

[tchocky]

16 godzin temu, Rafał S napisał:

"Barry" - już trzeci sezon opowieści o poczciwym płatnym mordercy, którego życie zmienia się pod wpływem lekcji aktorstwa. Brzmi idiotycznie, ale jest zupełnie niezłe.

Jest bardzo dobrze, świetny czarny humor. 

[Kubakk]

Obi Wan Kenobi (Disney - dubbing jak kto lubi , ja wolę ori wersję + napisy) - akcja dzieje się 10 lat po SW3 - widać ,że wykorzystano zabudowę z Boba Fetta (nic w tym złego) , klimat zachowany , miasto nocą istny cyberpunk dzięki neonom itp.

Trochę dziwnie się patrzy na aktorów którzy powinni być 10 lat młodsi , po "ojcu" Lei widać ,że bliżej 70ki niż 40-50

Dla fanów Gwiezdnych Wojen polecam , pierwsze 2 odcinki przyjemne

[Kubakk]

Stranger Things 4 (netflix) - podobno każdy odcinek kosztował ~30mln $ i jest to widoczne , efekty specjalne , muzyka , realizacja jak w dobrym filmie. Do tego odcinki po ~80minut. 4 sezon podzielono na 7 + 2 (1 lipca) części 

W 4 sezonie dowiadujemy się skąd wziął się drugi "wymiar" - historia przyjemnie poprowadzona.

[gienas]

Dnia 28.05.2022 o 14:25, Kubakk napisał:

Obi Wan Kenobi (Disney - dubbing jak kto lubi , ja wolę ori wersję + napisy) - akcja dzieje się 10 lat po SW3 - widać ,że wykorzystano zabudowę z Boba Fetta (nic w tym złego) , klimat zachowany , miasto nocą istny cyberpunk dzięki neonom itp.

Trochę dziwnie się patrzy na aktorów którzy powinni być 10 lat młodsi , po "ojcu" Lei widać ,że bliżej 70ki niż 40-50

Dla fanów Gwiezdnych Wojen polecam , pierwsze 2 odcinki przyjemne

Zaczyna się bardzo fajnie, choć czuję już smaczki poprawności...

Do tego dochodzą klimaty z "Blade runnera" - normalnie zaglądałem czy może Roy gdzieś tam się szwęda

[Kubakk]

https://swiatseriali.interia.pl/newsy/seriale/stranger-things-1213/news-stranger-things-running-up-that-hill-kate-bush-bije-rekordy-,nId,6059783

tak jeszcze serialowo / muzycznie   jeden z lepszych kawałków lat 80 - w 4 sezonie odegrał swoją jakże ważną rolę

[Kubakk]

23 minuty temu, J4Z napisał:

No 4-ka podobno mocno daje radę. Po 3 miałem nie wracać, ale zaczynam się jarać. Może dzisiaj skalibruje kino i siądę 🤔 

3ka to było jakieś zimno wojenne nie wiadomo co , 4ka to zupełnie inna liga , chociaż na Kamczatce też jest akcja (gra spoko aktor z Gry o Tron)  

Netflix o dziwo każdemu dał ten serial w 4k dolby vision , także obraz jak i dźwięk miażdży lekko , polecam oglądanie z subwooferem

[makaveliking]

Ostatnio zacząłem oglądać serial Trawka/Weeds, stary serial ale mega fajny 😀

[Kubakk]

8 godzin temu, J4Z napisał:

Nie mogę się powstrzymać przed skomentowaniem. Jestem na 4 odcinku ST4. Jest moc i to jaka! 

A jaka będzie po 7 odcinku kiedy pojmiesz co i jak  

[Kubakk]

3ci odcinek Obi Wan-a - pojawia się James Earl Jones (głosowo) i robi się po "staremu"  

[Kubakk]

4 odcinek Obi Wan-a - trochę spowolniło , jakoś ten serial to bardziej wygląda na 3-cią siostrę (taka tam z inkwizycji od Vadera) , jeszcze 2 odcinki

[Rafał S]

Skończyłem drugi sezon "Hacks" (HBO Max) i mam ogromną nadzieję, że powstanie trzeci, bo smutno byłoby rozstawać się na dobre z postaciami. Serial zaczyna się jak niezła, ale w sumie dość typowa komedia. W miarę rozwoju pierwszego sezonu coraz bardziej staje się klasowym serialem obyczajowym. Drugi sezon świetny, dla mnie praktycznie bez słabych punktów. Sporo ciepła i fajnych obserwacji. No i aktorstwo - Jean Smart dostała Emmę i Złotego Globa za pierwszy sezon i kolejnego Złotego Globa za drugi (gdzie była - moim zdaniem -jeszcze lepsza).

Naprawdę polecam. Im dalej, tym mniej komediowo, bardziej refleksyjnie, ale jednocześnie krzepiąco i ogólnie - lepiej.

@Asia Nie wiem, czy tu jeszcze zaglądasz - mam nadzieję, ze tak . Pamiętam, jak komentowałaś, że w niektórych serialach brakuje Ci ciepła i postaci, które budziłyby sympatię. Moim zdaniem w "Hacks" dokładnie to jest - tyle, że nie od razu - tak gdzieś od połowy pierwszego sezonu.

[tchocky]

Wow, ale zakończenie sezonu Barry'ego... 

Bill Hader jest genialny, ciekawe jaki dalszy ciąg wymyśli.