Skocz do zawartości

Wygrzewanie sprzętu Audio - jak jest naprawdę ?


Gość

Recommended Posts

Kabli nie przecinam bo prąda może kopnąć. Jak zarabielem końcówkę swiatłowodu to fotonow nie widzialem. To samo z toslinkiem, nie widze żadnych fotonów ,ale w toslinku może dlatego że pali sie czerwone światełko i fotony stoją. Pewnie jek się wetknie do wzmacniacza to zapala sie zielone i wtedy dopiero fotony zaczynają płynąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

5 minut temu, Kenobi napisał:

Kabli nie przecinam bo prąda może kopnąć.

Te głośnikowe nie kopią, ba mają za niskie napięcie.

 

6 minut temu, Kenobi napisał:

Jak zarabielem końcówkę swiatłowodu to fotonow nie widzialem.

Nie widziałeś bo są bardzo małe, no i pewnie druga końcówka nie była do niczego podłączona. Jak do jednej z końcówek światłowodu przyłożysz jakieś źródło światła np. latarkę to na drugim końcu tegoż światłowodu oczom Twym ukaże się również to samo światło. Możesz jedynie obliczyć ilość tych fotonów mierząc wcześniej całkowity strumień promieniowania i wtedy to już z górki: kilka prostych obliczeń i masz liczbę fotonów. 

Bitów ani bajtów też niestety nie zobaczysz, bo w przeciwieństwie do fotonów nie występują w naturze tylko są wirtualnym tworem informatyków. A to czerwone światełko to nic innego jak światło monochromatyczne, pewnie laser o małej mocy, chociaż nie radzę się długo w nie patrzeć, bo możesz sobie wypalić siatkówkę w oku i nie będziesz nic widział. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adam Wesolowski napisał:

Nie widziałeś bo są bardzo małe, no i pewnie druga końcówka nie była do niczego podłączona. Jak do jednej z końcówek światłowodu przyłożysz jakieś źródło światła np. latarkę to na drugim końcu tegoż światłowodu oczom Twym ukaże się również to samo światło. Możesz jedynie obliczyć ilość tych fotonów mierząc wcześniej całkowity strumień promieniowania i wtedy to już z górki: kilka prostych obliczeń i masz liczbę fotonów. 

Bitów ani bajtów też niestety nie zobaczysz, bo w przeciwieństwie do fotonów nie występują w naturze tylko są wirtualnym tworem informatyków. A to czerwone światełko to nic innego jak światło monochromatyczne, pewnie laser o małej mocy, chociaż nie radzę się długo w nie patrzeć, bo możesz sobie wypalić siatkówkę w oku i nie będziesz nic widział. 

Wystarczy jak będzie szybko mrugał i zobaczy :D

1 godzinę temu, Adam Wesolowski napisał:
1 godzinę temu, Kenobi napisał:

Kabli nie przecinam bo prąda może kopnąć.

Te głośnikowe nie kopią, ba mają za niskie napięcie.

Dla konia wystarczy

Edytowano przez gienas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tak, wielkie brawa za wytrwałość, już straciłem pomysły na robienie z siebie wiekszego idioty.

A propo mojego światlowodu to był podłaczony, po prostu działa w paśmie nie widocznym dla oka.

Ale szczerze powiem jak czytam to forum to powaznie sie zastanawiam czy niektorzy piszą na haju i są na prawdę przekonani co do tego co słyszą, czy może jednak nie słyszą a tylko probują udawać audiofila z superczulym uchem, czy po prostu próbuja dla jaj wkręcać innych. Mam wrazenie ze tu jest tyle absurdów wypisanych że juz nikt nie jest w stanie rozróznić prawdy od fikcji.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zawartości merytorycznej forum też mam czasami poważne wątpliwości. Czasami wystarczy tylko nie pisać rzeczy, o których się nie ma pojęcia i po sprawie. Wiadomości z internetu nie zawsze są wiarygodne.

Klaskanie jest zbędne, chociaż przyklaskiwanie idiotom jest teraz w modzie. Jak słuchałem profesora od optoelektroniki to nie musiałem mu klaskać, tylko słuchałem z uwagą, żeby później z siebie nie zrobić idioty opowiadając niestworzone rzeczy. 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jack Frost napisał:

Nie sądziłem, że da się ten bait pociągnąć na tyle odpowiedzi.

To odszukaj post o wpływie jakości przewodu zasilającego na jakoś dźwięku w systemach audio. Tam się dopiero ubawisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Hmm cisza tutaj od dawna Wiec....

mając np. Nowy sprzet (niech to bedzie np. Oparty o elementy ruchome - głośnik). 

Jaki proponujecie minimalny czas dotarcia/wygrzania oraz czym to uczynić? Czy najczęściej słuchanym gatunkiem muzycznym, a może szumem różowym, białym, brazowym... itp.? Oczywiscie abstrahując od wiekszosci powyższych wpisów w tym temacie.

 

A jesli np. Szum to dlaczego ma przewage nad ulubionym gatunkiem muzucznym?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By pobudzić dyskusje wrzuce przyklad z materiałami codziennego użytku.

Kupujac koszulkę - nie ma zbytnio znaczenia czy nowa ze sklepu czy juz troche użyta - jej twardość/miękkość jest porownywalna.

Kupujac jeans-y - nowe ze sklepu potrafia być czasami lekko denerwujace bo sztywne ale z "x" czasem potrafia sie "dopasować" i lekko "zmieknąć". 

Kupujac skórę/skóro-podobne materiały (rekawiczki, buty, kurtki) - różnica jest najwieksza pomiędzy ubraniem nowym a użytym wielokrotnie.

Wiec jak to jest z elementami ruchomymi typu zawieszenie glosnika dynamicznego? Ma prawo zmienić sztywność? Mamy tam przeważnie dwa zawieszenia. Wewnetrzne i gumowe zewnetrzne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

By pobudzić dyskusje wrzuce przyklad z materiałami codziennego użytku.

Kupujac koszulkę - nie ma zbytnio znaczenia czy nowa ze sklepu czy juz troche użyta - jej twardość/miękkość jest porownywalna.

Kupujac jeans-y - nowe ze sklepu potrafia być czasami lekko denerwujace bo sztywne ale z "x" czasem potrafia sie "dopasować" i lekko "zmieknąć". 

Kupujac skórę/skóro-podobne materiały (rekawiczki, buty, kurtki) - różnica jest najwieksza pomiędzy ubraniem nowym a użytym wielokrotnie.

Wiec jak to jest z elementami ruchomymi typu zawieszenie glosnika dynamicznego? Ma prawo zmienić sztywność? Mamy tam przeważnie dwa zawieszenia. Wewnetrzne i gumowe zewnetrzne.

A jak dziecko je ścianę, to znaczy, że potrzebuje wapna.

Wygrzewa się nie sprzęt, tylko ty, bo z czasem przyzwyczajasz się do brzmienia nowych głośników i przestajesz słuchać analitycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Dzik napisał:

A jak dziecko je ścianę, to znaczy, że potrzebuje wapna.

Wygrzewa się nie sprzęt, tylko ty, bo z czasem przyzwyczajasz się do brzmienia nowych głośników i przestajesz słuchać analitycznie.

Czyli rozumiem, że jak kupiłem ostatnio pre+dac + końcówkę mocy i model testowy, który miałem wcześniej w domu grał ładnie schodzącym basem, bez dudnienia, a po odpaleniu nowej prosto z pudełka na tym samym kawałku bas lubił lekko przymulić, co znikneło po 1-2 dniach ciągłego słuchania, to też jest przyzwyczajenie? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, kacper.kaps napisał:

bas lubił lekko przymulić, co znikneło po 1-2 dniach ciągłego słuchania, to też jest przyzwyczajenie? 

Tak, ewentualnie coś zmieniłeś w tzw. międzyczasie. Wygrzewanie to mit podtrzymywany przez branżę, żeby klienci mniej chętnie zwracali towar. No bo przecież sprzęt zagra na 100% swoich możliwości dopiero jak trochę pogra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dzik napisał:

Tak, ewentualnie coś zmieniłeś w tzw. międzyczasie. Wygrzewanie to mit podtrzymywany przez branżę, żeby klienci mniej chętnie zwracali towar. No bo przecież sprzęt zagra na 100% swoich możliwości dopiero jak trochę pogra.

Możliwe, że jest tak jak mówisz. Możliwe, że mózg spłatał mi figla. Możliwe, że faktycznie różnica była delikatna na basie i wysokich.

Jestem jednak zwolennikiem tego, żeby kupić, odpalić i zwyczajnie cieszyć się muzyką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dzik napisał:

Wygrzewa się nie sprzęt, tylko ty, bo z czasem przyzwyczajasz się do brzmienia nowych głośników i przestajesz słuchać analitycznie.

To akurat potrafie "wykluczyć" z testu!

1 godzinę temu, gienas napisał:

Łomatko... ścianę jedzą... dżinsów słuchają...

Ze ścianą to srednie porównanie, a dzinsow nie słuchają tylko przykład to był zwiazany z podatnoscia materiału.

53 minuty temu, kacper.kaps napisał:

Czyli rozumiem, że jak kupiłem ostatnio pre+dac + końcówkę mocy i model testowy, który miałem wcześniej w domu grał ładnie schodzącym basem, bez dudnienia, a po odpaleniu nowej prosto z pudełka na tym samym kawałku bas lubił lekko przymulić, co znikneło po 1-2 dniach ciągłego słuchania, to też jest przyzwyczajenie? 

Hola hola... Może pozostańmy narazie przy elementach "ruchomych".

34 minuty temu, kacper.kaps napisał:

Jestem jednak zwolennikiem tego, żeby kupić, odpalić i zwyczajnie cieszyć się muzyką.

Ja również, ale...  (zazwyczaj jest tak że...   w ludzkiej naturze jakieś "ale" zawsze sie znajdzie). Pozdr

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dzik napisał:

Wygrzewa się nie sprzęt, tylko ty, bo z czasem przyzwyczajasz się do brzmienia nowych głośników i przestajesz słuchać analitycznie.

Zasadniczo bym się z Toba zgodził, ale moje ostatnie doświdczenia ze wzmacniaczem NuPrime AMG STA, każą mi zostawić uchylona furtkę do "niepoznanego".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...