Skocz do zawartości

DAC pod wzmacniacz


Dzik

Recommended Posts

Skoro napisałem oczywiste oczywistości, to dziwne, że tylko w tym temacie kilka osób zdaje się tych rzeczy nie rozumieć i piszą, że wszystko trzeba samemu odsłuchiwać w domu i tylko tym się kierować, a jakieś tam dane na papierze to nic nie znaczą.

Jest multum czynników, które wpływają na to, jak postrzegamy dźwięk – technicznych i psychologicznych. Coś, co u kogoś brzmi inaczej może u kogoś innego brzmieć tak samo jak inny tego samego rodzaju komponent (przyczyn jest cała masa, np. problemy z kompatybilnością, bardziej zakłócone środowisko, różnie w sprzęcie). Tak naprawdę tylko same pomiary są obiektywną informacją, bo żeby zobiektywizować dane ze słuchu potrzeba nieporównywalnie więcej zachodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 317
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Tak pomiary są istotne do określenia parametrów, ale to niewiele pomaga bo to jak odbieramy muzykę to indywidualne podejście, nawet wygląd kolumn czy wzmacniacza ma wpływ że lepiej lub gorzej nam się słucha ;). Faktem jest też że wiele wydawało by się identycznych w parametrach sprzętów gra inaczej u każdego i kiedyś sobą, a że wynika to z wielu różnych czynnikow to jasne. ;)Wiele naszych docinek nie odnosiło się do Ciebie no może z Fiio żarcik jedynie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DudasDudek napisał:

Koledzy nadal nie rozumieją, że w DACu chodzi też o filtry, które ma w sobie, by brzmiał on przyjemnej dla ucha. Ucho nie jest komputerem pomiarowym. Słuchanie ma sprawiać przyjemność, niekoniecznie musi być idealnie odzwierciedlone.

Gdyby skupiać się tylko na najlepszym odzwierciedleniu dźwięku, to żadne lampowe to wzmacniacze, czy gramofony nie miałyby racji bytu.

@KenobiIgnorantem, że nie ma wiedzy jak grają DACi, bo w ogóle ich nigdy nie testował. Ostatnio testowałem dwa różne i jestem skory nawet stwierdzić, że osoba niesłysząca by zauważyła różnice, bo kanapa w jednym mocniej wibrowała niż w drugim (jeden miał mocniejszy bas, drugi krótki i zawarty, znacznie słabszy).

Tia

krótszy bas,

z CD leci 100mili sekundodwe uderzenie basem a DAC po 75ms go wycina albo sam z jakiejś wbudowanej inteligencji wydłuża. Tak jak mówilem, zabobony.

To glosnik, albo BR wpadaja w rezonans, rezonans wymaga czasu aby się wmocnic i czasu aby wygasić, DAC nie ma nic do rzeczy.

Wszystkie współczesne DACe , nawet te najtansze, mają liniową charakterystyke,  nawet w testach nikt nie wrzuca charakterystyk częstotliwosciowych. Po prostu konstrukcja samego przetwornika DAC wyklucza aby w niskich tonach bylo inne wzmocnienie niz w średnich czy wysokich. WYKLUCZA . Każdy elektronik ktory wie jak wyglada schemat DACa o powie ze to oczywiste. Z dolu nie ma żadnego ograniczenia czestotliwosci, z góry czestotliwosc próbkowania. Jesdynie DSP przed przetworzeniem lub po przetworzeniu do postaci analogowej wzmacnicz ktory dostosowuje poziom sygnału moze coś spieprzyć. Ale to nie sa aktualnie jakieś skomplikowane uklady wiec szansa na dac ktory koloryzuje jest zerowa. No chyba ze jest gdzies to specjalnie zaaplikowane, ale to nic innego jak zaplikowanie korektora dsp lub czegos w stylu bass/trebble na wyjsciu analogowym a skoro to w audio jest pase to wątpie aby ktorys producent ryzykował utraty renomy probując koloryzować dzwięk z DACa. Cos takiego jak nieliniowosc ktos by szybko wytknął i bylaby wtopa. Dace praktycznie roznią sie znieksztalceniami i szumami wynikajacymi z czystości napięcia i precyzji kwarca, szumami ukladow wzmacniających, i pewnie innymi problemami w bardzo niskich poziomach glosnosci.

Dlatego dla mnie jest oczywist ze przy jednym DACu kanapa mocniej drgała to po prostu ten dac mial wyzszy poziom na wyjsciu czyli calość grała głośniej albo byl załączony jakiś koloryzator ktory podbijał basy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kenobi

Zatem zapraszam do mnie na odsłuch. Serio mówię, jeśli jesteś z okolic wielkopolski, to serdecznie zapraszam i zrobimy ślepe testy. 

Ja nie mówię o lekkiej różnicy na basie, że noooooo trochę słuchać różnice. Jak mówię o różnicy na poziomie jakbym słuchał nie kolumn, tylko monitorów z tej samej serii, bez osobnego przetwornika niskotonowego. A ja mam to w dupie, czy jest to związane przez filtry znajdujące się w urządzeniu, czy nie, bo kość Wolfsona gra tak czy siak. Rozumiesz to? Mnie interesuje efekt finalny. Że to urządzenie gra przynajmniej dla uszu, koniec!

A przy okazji testów to jeszcze podłączymy inne zasilanie do CA DM100, z impulsówki na po prostu akumulator samochodowy. Oj będziesz miał duże ździwko.

Testowałem Topping D50s, który podczas pomiarów wychodzi rewelacyjnie. I co z tego, jak jego brzmienie mi się nie podobało (a przynajmniej przy zestawie, który posiadam).

 

Edytowano przez DudasDudek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DudasDudek napisał:

Koledzy nadal nie rozumieją, że w DACu chodzi też o filtry, które ma w sobie, by brzmiał on przyjemnej dla ucha. Ucho nie jest komputerem pomiarowym. Słuchanie ma sprawiać przyjemność, niekoniecznie musi być idealnie odzwierciedlone.

Wypowiedź nie na temat. Jeśli to co określasz jako "DAC" ma filtry, to nie jest stricte DACiem, tylko np. urządzeniem z DSP czy REQ.
DAC z filtrami z natury rzeczy nie będzie transparentny, a w tym wątku toczy się dyskusja o braku różnic pomiędzy transparentnymi DACami.

Jasne, że słuchanie ma sprawiać przyjemność, stąd w wielu urządzeniach (multifunkcyjnych DACach, amplitunerach, procesorach dźwięku) są dostępne filtry, możliwość elektronicznego kreowania krzywej FR, bajery typu Dynamic EQ, YPAO Volume, itd. Ale to wszystko można zrobić pod osobiste preferencje już programowo, na sprzęcie transparentnym. To chyba bardziej optymalna metoda, niż sprzętowe "kolorowanie" dźwięku "na stałe". Przynajmniej optymalna dla konsumentów, bo producenci na pewno zacierają rączki, gdy musisz kupić nowy sprzęt, aby zmienić "kolor" brzmienia.
 

3 godziny temu, DudasDudek napisał:

Gdyby skupiać się tylko na najlepszym odzwierciedleniu dźwięku, to żadne lampowe to wzmacniacze, czy gramofony nie miałyby racji bytu.

No na tym skupia się Hi-Fi (rozszyfruj sobie ten skrót). Wzmacniacze lampowe niezbyt wpisują się w ideę Hi-Fi. I pewnie już dawno popadłyby w zapomnienie, gdyby firmy nie wyczuły niemałego zarobku na pasjonatach klasyki i fanach audiofilskich-gadżetów. Bo elektronika tanieje i nabiera charakteru "commodity", a żarzącym się drucikom zawsze można przypisać bliżej nieokreśloną magię. A magia - jak wiadomo - musi swoje kosztować 😉

Twoją wypowiedź można tez sparafrazować tak: Gdyby się skupiać tylko na najlepszym odzwierciedlaniu obrazu, to żadne polaroidy nie miałby racji bytu.
Zaraz, czekaj, właściwie nie mają! 😁 Takie gadżety jak Fuji Instax to tylko niszowe, ekscentryczne odskocznie od współczesnej fotografii, skierowane dla nostalgików 🙂 Tylko jest jedna różnica - jakoś nie są uznawane za produkt premium i nie mają ceny premium.

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, DudasDudek napisał:

@Kenobi

Zatem zapraszam do mnie na odsłuch. Serio mówię, jeśli jesteś z okolic wielkopolski, to serdecznie zapraszam i zrobimy ślepe testy. 

WWa, możesz odetchnąć, nie przyjade.

23 minuty temu, TomekN napisał:

Wypowiedź nie na temat. Jeśli to co określasz jako "DAC" ma filtry, to nie jest stricte DACiem, tylko np. urządzeniem z DSP czy REQ.
DAC z filtrami z natury rzeczy nie będzie transparentny, a w tym wątku toczy się dyskusja o braku różnic pomiędzy transparentnymi DACami.

 

Moze koledze Dudas chodzi o filtry odcinające powyzej 20khz, kazdy dac na ogoł jakis ma, moze to ciut przycinac przy 20khz , najnowsze dace maja możliwość wboru.

SMSL SU-9 Balanced USB DAC Filter Audio Measurements.png

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zielony w kwestii sprzętu audio, wiedza zerowa, ale zastanawia mnie kilka rzeczy. Wiadomo, każdy ma jakieś swoje własne preferencje dźwiękowe. Jednemu odpowiada barwa taka, drugiemu siaka, ale pewne rzeczy powinny być mierzone, sprawdzane/sprawdzone obiektywnie, a nie, że jedna osoba opisze dźwięk kolumn X jako ciemne, albo grające mocno basem, a druga powie, że jest dokładnie odwrotnie. WTF??? To chyba nie jest kwestia subiektywna. Kwestia gustu, upodobań, to zrozumiem - tu każdy może mieć swoje zdanie, mieć swój ulubiony dźwięk, ale reszta? 

Swoją drogą, zawsze myślałem, że audiofilski dźwięk to neutralne granie, a nie jakieś ciepełko, czy inne pierdy, jak to wiele osób opisuje na różnych forach. Właśnie, magia, klimat, i tego typu rzeczy...

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Adi777 napisał:

Ja jestem zielony w kwestii sprzętu audio, wiedza zerowa, ale zastanawia mnie kilka rzeczy. Wiadomo, każdy ma jakieś swoje własne preferencje dźwiękowe. Jednemu odpowiada barwa taka, drugiemu siaka, ale pewne rzeczy powinny być mierzone, sprawdzane/sprawdzone obiektywnie, a nie, że jedna osoba opisze dźwięk kolumn X jako ciemne, albo grające mocno basem, a druga powie, że jest dokładnie odwrotnie. WTF??? To chyba nie jest kwestia subiektywna. Kwestia gustu, upodobań, to zrozumiem - tu każdy może mieć swoje zdanie, mieć swój ulubiony dźwięk, ale reszta? 

Inny wzmacniacz + czynnik ludzki i już masz różne opinie, zwłaszcza jeśli mówimy o niewielkich różnicach. Ponadto wiele recenzji to marketingowa papka, jakieś pretensjonalne uniesienia autora, powtarzanie zasłyszanych opinii albo po trochu z każdej kategorii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele problemow, ktoś moze miec pomieszczenie takie gdzie bas znika i moze wydawac sie że kolymny mają slaby bas.

Moze byc kwestia przewry w czasie miedzy porownaniami.

Jeszcze kwestia kto co traktuje jako bas, dla mnie np szybkie pukanie w okolicach 100hz to nie bas, bas dla mnie to 50hz w dół. Dlateo jawole patrzeć na wykresy a nie czytać recenzje z odsluchu, wtedy wiem czego się spodziewac po sprzęcie.

A to czy ma grać jasniej czy ciemniej to sobie sam wyreguluje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze trzeba odsłuch sprzętu na swój użytek robić w domu, można kupować w ciemno ja tak robiłem często, ale zawsze z przeświadczeniem że może to nie zagrać, ale poznam sprzęt i nie żałowałem żadnego zakupu bo poznaje różne marki. Jedni to nazywają jakaś nerwica czy coś, ja poznawaniem urządzeń :) ważne by wszystko było zdroworozsądkowo i by nie wpaść w sidła uzależnienia czy zbieractwa. 

A kolumny te same grają tak samo tyle że pomieszczenie robi wielką robotę i sprzęt towarzyszący oraz odbiór muzyki przez nas. 

Każda skrajność jest zła czy to ślepe ufanie swojemu słuchowi, czy bezgraniczna wiara w tabelki. Teraz można sprzęt wypożyczyć bez żadnego problemu i samemu ocenić czy granie będzie nam odpowiadało, trzeba tylko mieć wzorzec do którego chcemy dążyć :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy zestaw odsluchalem i niestety w salonie, tak jak pisze kolega Sanwing, w domu się nie stprawdził. Liczyłem ze sie przyzwyczaje ale nie, dopiero mocna korekcja eq dała radę.

Ale teraz tabelkowy wybór idealnie mi pasuje, jestem zakochany ale też i pomieszczenie latwiejsze.

Teraz mie za bardzo mam czas a moze bardziej brak mi checi robic testy, czy jeździć na odsluchy. Jest to oczywiscie fajne doswiadczenie, grunt aby nie dać sobie wcisnąć sprzętu po jednym odsluchu. Ja sobie dałem wcisnąć, choc z drugie strony też byłem zbyt napalony aby szybko cos stanęlo w salonie. Chyba warto posluchać, wrócic, przemysleć na spokojnie, ponowic odsluch. Nie wiem czy wypozyczanie do domu tez jestcdobrym pomysłem. Jak jest slabe pokieszczenie to moze nic nie zagrać dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy byc moze nie  lepszym bedzie wysluchanie w salonie w dobrych warunkach,  i tam wybór kolumn . A potem poswiecic wiecej czasu na dostosowanie pomieszczenia.

Jeśli wybierzemy kolumny w slabym pomieszczeniu ktore bedzie uwypuklac jedne partie a ciać inne to to moze byc bardzo kiepski wybór kolumn. Mowa o osobach ktore zaczynają przygode z audio i mają goły pokój. Osoby ktore maja juz pomieszczenia zaadaptowane to oczywiscie odsluch u siebie jest najlepszy.

Tak tylko gdybam.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TomekN napisał:

Wypowiedź nie na temat. Jeśli to co określasz jako "DAC" ma filtry, to nie jest stricte DACiem, tylko np. urządzeniem z DSP czy REQ.
DAC z filtrami z natury rzeczy nie będzie transparentny, a w tym wątku toczy się dyskusja o braku różnic pomiędzy transparentnymi DACami.

Przecież mówiąc o DACu myślimy o całym urządzeniu, a nie o samej kości.

Chodzi mi o filtry/procesory przed i za tym przetwornikiem, właśnie po to by dostosować brzmienie do tego, czego oczekuje słuchacz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, DudasDudek napisał:

Przecież mówiąc o DACu myślimy o całym urządzeniu, a nie o samej kości.

Chodzi mi o filtry/procesory przed i za tym przetwornikiem, właśnie po to by dostosować brzmienie do tego, czego oczekuje słuchacz.

A które DACi z wymienionych przeze mnie w pierwotnej wypowiedzi mają filtry modyfikujące w jakikolwiek sposób brzmienie? Wskaż proszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, TomekN napisał:

Ale nie przeszkadza Ci to twierdzić, że na pewno będą grały inaczej? Oraz że to ja jestem trollem...

Nie wiem, czy wymienione przez Ciebie DACi różnią się brzmieniem, bo ich nie porównywałem (podobnie jak ty). Natomiast twój idealny DAC Topping D50s porównywałem z CA DM100 czy też Fiio D03. I ta jego idealność (chirurgiczna precyzja) mi nieodpowiadała.

Jesteś trollem, bo trollujesz, bo uznajesz DAC jakby to był tylko sam mikroprocesor, a każdy normalny człowiek wie, że mówiąc o DACu, stosuje skrót myślowy, jako o całym urządzeniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, DudasDudek napisał:

Nie wiem, czy wymienione przez Ciebie DACi różnią się brzmieniem, bo ich nie porównywałem (podobnie jak ty).

Są wszystkie szczegółowo zmierzone i porównane na ASR. W przeciwieństwie do Ciebie, zapoznałem się z tymi pomiarami i ich znaczeniem.

2 minuty temu, DudasDudek napisał:

DAC Topping D50s [....] I ta jego idealność (chirurgiczna precyzja) mi nieodpowiadała.

Ale kogo tu obchodzi Twój gust muzyczny? Nie dyskutujemy o gustach.

3 minuty temu, DudasDudek napisał:

Jesteś trollem, bo trollujesz, bo uznajesz DAC jakby to był tylko sam mikroprocesor, a każdy normalny człowiek wie, że mówiąc o DACu, stosuje skrót myślowy, jako o całym urządzeniu.

A jeśli mówię o całych urządzeniach, ale tych wymienionych przeze mnie, a nie wszystkich innych, to jestem trollem czy nie? Oraz jak nazwiesz osobę, która wkracza do dyskusji i zabiera głos nie na temat?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kenobi napisał:

Zastanawiam się czy byc moze nie  lepszym bedzie wysluchanie w salonie w dobrych warunkach,  i tam wybór kolumn . A potem poswiecic wiecej czasu na dostosowanie pomieszczenia.

Jeśli wybierzemy kolumny w slabym pomieszczeniu ktore bedzie uwypuklac jedne partie a ciać inne to to moze byc bardzo kiepski wybór kolumn. Mowa o osobach ktore zaczynają przygode z audio i mają goły pokój. Osoby ktore maja juz pomieszczenia zaadaptowane to oczywiscie odsluch u siebie jest najlepszy.

Tak tylko gdybam.

Coś w tym jest. Niebezpieczne jest niestety to że jak kupisz kolumny po odsłuchu w salonie to potem masz zonka w domu i klapa. Lepiej w domu odsłuchać bo przeważnie potem przy poprawianiu pomieszczenia dźwięk się tylko poprawi mało kiedy jest tak, że się pogarsza. Problemem jest niestety akustyka i problem z jej zrobieniem trzeba pomiary no i z 10-15 tyś by pomieszczenie zrobić dobrze, ale do wszystkiego dojdzie się pomału. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TomekN Wyjdź na dwór i się przewietrz, bo dobrze Ci to zrobi.

Początkowa teza brzmiała, czy dostępne URZĄDZENIA DAC, się różnią brzemieniem. Odpowiedź brzmi tak.

Natomiast wymyśliłeś sobie osobną tezę i sobie z nią walczysz. Typowy sofizmat rozszerzenia. Stworzyłeś sobie chochoła i się z nim boksujesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, DudasDudek napisał:

@TomekN

Początkowa teza brzmiała, czy dostępne URZĄDZENIA DAC, się różnią brzemieniem. Odpowiedź brzmi tak.

 

Zabobony

54 minuty temu, Sanwing napisał:

Coś w tym jest. Niebezpieczne jest niestety to że jak kupisz kolumny po odsłuchu w salonie to potem masz zonka w domu i klapa. Lepiej w domu odsłuchać bo przeważnie potem przy poprawianiu pomieszczenia dźwięk się tylko poprawi mało kiedy jest tak, że się pogarsza. Problemem jest niestety akustyka i problem z jej zrobieniem trzeba pomiary no i z 10-15 tyś by pomieszczenie zrobić dobrze, ale do wszystkiego dojdzie się pomału. 

Ale po zrobieniu pomieszczenia może sie okazać ze kolumny trzeba wymienić 🤣

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy zobaczyłem temat wątku ucieszyłem się bo akurat jestem na etapie wyboru DACa. Pierwsze kilka postów było nawet ciekawe, obiecujące. Chciałem dowiedzieć się o wadach i zaletach, poznać opinie użytkowników różnych modeli. Wątek pięknie się rozwinął na kilka już stron i niestety nadaje się już tylko do śmietnika. Popis umiejętności oralnych z których niewiele wynika dla osób faktycznie szukających DACa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...