Skocz do zawartości

HECO AURORA 700 -dlaczego sprzedaliście?


michal40

Recommended Posts

15 godzin temu, petroff napisał:

Znakomicie zagrają całą plejadę ostatnich nagród Grammy. 

Co wg mnie brzmi dobrze - rock, pop, r&b. Na pełnej pycie, wtedy fajnie budują scenę. Jak grają cicho, to się wszystko zlewa. Są za ciemne.

Czego wg nie grają dobrze: dobrych nagrań z lat 50-tych, akustycznych, chrzanią też na potęgę fortepian, skrzypce, gitarę... saks, wokal, zwłaszcza w partiach solo, nagranych na żywo, 

Wypowiadasz się o Aurorach ze znawstwem. Wymieniasz gatunki muzyczne, które "zagrają" lub które na nich "nie zagrają". Twoja opinia sprawia wrażenie, że miałeś okazję słuchać ich tygodniami na bardzo zróżnicowanym repertuarze. Z drugiej strony piszesz, że ich nigdy nie miałeś. To intrygujące. Czy byłbyś tak miły i wyjaśnił, w jaki sposób wyrobiłeś sobie o nich tak precyzyjne zdanie? Tak szczerze. Bez odbijania piłeczki. No i oczywiście ciekawi mnie też, co ostatecznie wybrałeś zamiast nich?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michal40 Jesli taka jest Twoja motywacja to metodycznie poprawnie byloby zapytac o pelny tor audio i wrazenia z jego odsluchu ewentualnie o sygnature brzmienia samych rzeczonych kolumn, ktora ustala sie na podstawie testow w roznych konfiguracjach toru. Wiele razy mowilem, ze gra caly tor audio, wlacznie z kablami i czasem jeden kabel potrafi wszystko zepsuc. Istnienie duze prawdopodobienstwo, ze ta sama osoba, ktora twierdzi, ze heco graja kluchowato po ich podlaczeniu w innym torze bylaby z nich zadowolona.

Edytowano przez jsp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 mi sie aurory podobaly ale w studio 25m2 z moją yamaha as701. ale ze malo sluchalem, wolę spytac ludzi ktorzy slyszeli więcej, bo pewno cos pominalem.

Wniosek z wypowiedzi mam taki, ze przy cichym sluchaniu jest klucha, a ja raczej glosno ich rozkręcic nie będę mogl na 4 pietrze w bloku. Chcę uniknac ambarasu zwiazanego z pozbywaniem sie tych pudeł z mieszkania , dlatego wolę spytać.

 W studio słuchalem dosc glosno, i dzwięk mial gdzie sie rozejsc.

Edytowano przez michal40
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIeprawda, to jak kolumny graja przy cichym odsluchu bardzo zalezy od wzmacniacza. Mowiac bardzo skrotowo przykladowo wzmacniacze lampowe dzieki swojej konstrukcji slyna z dynamiki brzmienia, ktore oferuja juz od najnizszych poziomow wzmocnienia. Jesli chcesz miec dynamike przy cichym odsluchu to najprosciej kupic sobie wzmacniacz lampowy i dobrac do niego odpowiednie kolumny.

PS Zaraz pewnie bedzie kilka komentarzy, ze to nieprawda, wiec linkuje uproszczone dywagacje na ten temat z punktu widzenia fizyki.

https://youtu.be/080Qrw-xhak?t=568

Edytowano przez jsp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja napisze, pewnie to usuna, za ta KSEĘ, nic lepszego nie znajdziecie,silwer 500, 3 razy kasy wiecej, efekt porownywalny.... akustyka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

to ja

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To ja napisze, pewnie to usuna, za ta KSEĘ, nic lepszego nie znajdziecie,silwer 500, 3 razy kasy wiecej, efekt porownywalny.... akustyka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To ja napisze, pewnie to usuna, za ta KSEĘ, nic lepszego nie znajdziecie,silwer 500, 3 razy kasy wiecej, efekt porownywalny.... akustyka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadałem Heco aurora 1000 i jednego co żałuję to szkoda że nie sprawdziłem je z inna elektroniką. Za tą kasę świetne pudła. Potem trafiły mi sie Polk rti7 jednak na dłuższą metę zaczęły mnie męczyć( może to kwestia też elektroniki jaką miałem). Pojechałem odsłuchać  kolejne kolumny w różnym przedziale cenowym między 8-20tyś . Wybrałem monitor audio silver 500 i kończę poszukiwania kolumn 😉 i nie kosztuja 3x więcej od Heco. Kupiłem za 7koła nowe (jak ktos chce namiar pisać na pw miałem dwie oferty z dwóch sklepów w tej cenie).

Pozdro 

Edytowano przez Ars_Poland
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zrobiłeś dobry deal. To znacznie wyższa kwota i znacznie lepsze kolumny :)

Tu rozumiem.

22 godziny temu, petroff napisał:

Chodzisz za mną po forum i komentujesz nie pytany o zdanie. Rozumiem, że handlujesz tym kolumnami, ale bez przesady. Przyjmij na klatę, że ktoś ma inne zdanie. Insynuacje w stylu, że nie słuchałem tych kolumn, to są już wycieczki pod moim adresem, mało to grzeczne i profesjonalne. Twoje pytanie o lepsze kolumny właściwie jest podobnym głosem wołającym na puszczy co pytanie dealera Dacii Duster, czy jest lepszy suv w tej cenie. I ten głos jest poniekąd najlepszą recenzją jaką wystawiasz tym kolumnom i ja go szanuję.    

No właśnie jest odwrotnie. Chodzisz za tematami gdzie są te kolumny. A wiesz że ja tam będę. Ja grzecznie proszę podaj przykład.

I mam podobne wrażenie jak Kraft, opisujesz te kolumny jakbyś je słuchał miesiącami. A ich nie miałeś. Więc szczerze ale mam nadzieje że inni tez dostrzegają nieco mało spójności w Twoich wypowiedziach. Ja absolutnie szanuję wybory innych. Nie podobały Ci się muszą. Ale po prostu nie obrzucaj błotem produktu którego nie znasz i nie potrafisz podać alternatywy.

 

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, S4Home napisał:

Chodzisz za tematami gdzie są te kolumny. A wiesz że ja tam będę. 

Fakt. Boję się wchodzić w te wątki już, bo widzę, że chcesz je mieć tylko dla siebie ;) Tylko ja nie mam żadnego interesu, żeby w nich być, a Ty tak.

2 godziny temu, S4Home napisał:

Ale po prostu nie obrzucaj błotem produktu którego nie znasz i nie potrafisz podać alternatywy.

Odnośnie alternatywy. W poście, który zacytowałeś, odpowiedziałem bardzo obrazowo i nie mam nic do dodania - każdy niech wyciąga wnioski, jakie chce. Czy ja nie znam tych kolumn? To znowu zarzut. A jak napisałbym, że słuchałem ich setki godzin, to wtedy odpowiesz: a to sorry, spoko... ? Albo jak napiszę, że gitara basowa prawie całkowicie ginie w „East Wes” Erica Johnsona w tych czy innych kolumnach to będę większym znawcą, czy mniejszym? A może będziemy drążyć jakie kabelki miały wsadzone, albo czy wmak nie był mało klasowy? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@petroff warunki i okoliczności odsłuchu są bardzo ważne w ocenie sensowności wniosków, które z nich płyną. Załóżmy, że słuchałeś Auror w nieznanej sobie (akustycznie) salce sklepowej. Do tego przy okazji, bo słuchał ktoś inny, więc Ty stałeś z boku. I na jego utworach, których Ty dobrze nie znasz. Czy wtedy wnioski, że gdzieś nie było basu, a gdzie indziej była kiepska stereofonia są miarodajne? Ale Ok. Nie chcesz podać szczegółów. Nie musisz.

Pozdrawiam

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Hej
temat stary i nie wiem czy ktoś to jeszcze przeczyta, ale co tam wypowiem się.
Jestem posiadaczem Aurora 700, przed zakupem odezwałem się do chłopaków z S4home opisując czego mniej, więcej oczekuję. W odpowiedzi otrzymałem informacje, że pod moje preferencje Aurora 700 powinna być dobrym wyborem. Zebrałem się pojechałem na odsłuchy. Słuchałem Indiana line(modelu nie pamiętam, ale kompletnie nie moje brzmienie) następnie Polk Audio Signature S55E(o ile dobrze pamiętam) i Aurora na deser, a wszystko pod wzmakiem Yamaha R-N803D(o ile dobrze pamiętam) I co?

No i generalnie bez szału, dźwięk wydawał mi się bez życia, przytłumiony, jakby zza koca. Co było rozczarowaniem po przeczytaniu wielu super opinii tych kolumn. Jeżeli chodzi o Polk audio to miały duży przyjemniejszy bas, bardziej miękki, plastyczny, sprężysty, ale tez wolniejszy. Miały tez bardziej detaliczną górę jednak środek pozostawał na drugimi planie.
Słuchałem Auror 700 z 5 klockami, Yamaha już opisana jw.
Marantz (modelu nie pamiętam) zbyt jasno jaskrawo więcej detali, ale nie mój klimat.

Nad 375bee - z tym klockiem wypadły najlepiej, koc zniknął, mulenie średnicy zniknęło, odtwarzane kawałki nabrały życia i energii, chciało się słuchać więcej. Pojawił się też bardziej "bułowaty" bas jednak cale brzmienie zestawu sprawiało wrażenie jakby muzyka była emitowana od tak bez wysiłku przy okazji z niesamowitym wigorem. Zakochałem się w tym brzmieniu.
Gdyby nie Nad nie kupiłbym Auror bo wypadały słabo z innymi klockami w moim odczuciu, w tamtym czasie. Nie chcę rozważać, z którym gorzej bo to kwestia gustu.
Aurory podpinałem tez na chacie do starego klocka Sony TA-F410R - tutaj nie było tego wigoru, dynamiki, ale całkiem ok, po za tym, że przy głośnym słuchaniu Sony nie kontrolował basu. Rozjeżdżało się to na prawo i lewo.
Skąd wiem, że akurat w tym przypadku tak było? A no już tłumaczę.

Zakupiłem Nad c356bee - młodszy brat 375bee. Może nie tak silny i utalentowany jak starszy brat, ale jednak daje rade. Wigor i dynamika jest, bas z lekką "bułą" jest, ale jest też ta tak zwana muzykalność. Mam ten zestaw od roku i zaczynam dostrzegać określenie, że Nad to zamulacz... Owszem bas Nada nie jest zbyt precyzyjny, zwięzły i konturowy. Klocek Sony w/w był pod tym względem lepszy. Szczerze mówiąc czasami brakuje w tym zestawie nieco porządku, ale uważam, że w muzyce jak w życiu.. jedni kierują się bardziej uczuciami i wolą muzykalność, a inni bardziej rozumiem i wolą sobie odseparować i przeanalizować...
Nie mniej jednak mimo swoich zalet i wad odpowiada mi ten zestaw :)

Co do wcześniejszych zarzutów do "nie brzmienia instrumentów" na Aurorach... po przesłuchaniu na słabej jakości odtwarzaczu sieciowym ze Spotify tych samych kawałków, na również słabym odtwarzaczu CD (Sony 490CDP 18bit) mogę powiedzieć, że na sieciowym str fortepian/pianino faktycznie wypada słabo, brak głębi wybrzmiewania, brzmi to dość płasko mimo zalet pozostałych części zestawu. Na CD (nawet tym słabym, miernej jakości) wypada to o wiele lepiej cały dźwięk posiada większą głębie, wybrzmiewa, jest bardziej odczuwalny, pełny, charakterny.
Zestaw będący w moim posiadaniu jest zadowalający w moim odczuciu, a nawet bardziej. Oczywiście wiem, że będzie pierdylion zestawień, które zagrają lepiej, ale podstawowe pytanie w tej kwestii brzmi "za ile".

Co do kwestii dla czego chcę sprzedać... nie chcę i nie planuje, odpowiada mi to co mam. W pierwszej kolejności zmienię źródło.
Jeżeli chodzi o kable itp. to da się wychwycić różnice w brzmieniu podmieniając nawet tanie kable jednak w moim odczuciu jest to kosmetyka.
Co to tego co słucham to jest to mydło i powidło dosłownie :P

Podsumowując ważne jest połączenie i wszystkie elementy zestawu. Tak wiem, ameryki nie odkryłem, ale połączenie kolumn teoretycznie odpowiadających słuchaczowi z nieodpowiednim klockiem może sprawić że efekt będzie gorszy od oczekiwanego.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...