Skocz do zawartości

Poszukiwane kable głośnikowe


Recommended Posts

1 godzinę temu, Nekroskop napisał:

co z punktu widzenia nauki nie ma miejsca – tak jak nawiedzone domy czy wizyty kosmitów.

Oprócz nauki istnieje także wiara, która jest motorem napedowym postepu. Każdy wizjoner, jak Edison czy Jobs dzieki niej ulepszali świat. Co do kosmitów to może Cie to zdziwi ale my, mieszkańcy Ziemi, nimi jesteśmy.

 

Edytowano przez grzegorz8370
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Skończmy OT-pować - wiadomo "wielki brat patrzy". Moze lepiej napisać jak scena ewoluowała po zmienie kabla. W końcu temat kablowy. Chętnie poczytam, pozniej zakupie, a pozniej.... to zobaczymy...

Tak wiec mam pytanie w temacie do kablazy. Co proponujecie? Mam swietna scene jesli wysune głośniki w głąb pomieszczenia ale bas siada. Natomiast jesli przyblizam w strone sciany (wnęk) bas robi sie satysfakcjonujacy ale przestrzen siada. Putanie jakich kabli użyć by blizej sciany bas byl satysfakcjoonujacy jak i scena byla taka jak podczas wysuniecia kolumn. Pozdrawiam

 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, TomekN napisał:

Odnoszę nieodparte wrażenie, że wielu osobom bardzo nie odpowiada to co ja piszę

Po prostu się z Tobą nie zgadzam w wielu tematach (szczególnie upartemu narzucaniu innym co słyszą, a czego nie). W wielu sprawach też się zgadzałem. Ale jak widać po tym co właśnie napisałeś każdy się musi z Tobą zgadzać we wszystkim i popierać jedyną słuszną opcję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Po prostu się z Tobą nie zgadzam w wielu tematach (szczególnie upartemu narzucaniu innym co słyszą, a czego nie).

Marcin, ale ja nie narzucam innym co słyszą, a czego nie. Chodzi przecież wyłącznie o sytuacje, w których ktoś pisze ze jest różnica bo ją słyszy, ale nie jest w stanie jej w żaden z dostępnych sposobów potwierdzić / zademonstrować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, TomekN napisał:

Chodzi przecież wyłącznie o sytuacje, w których ktoś pisze ze jest różnica bo ją słyszy, ale nie jest w stanie jej w żaden z dostępnych sposobów potwierdzić / zademonstrować.

I w czym to Ci przeszkadza ? Czy ten ktoś namawia kogokolwiek do zakupu identycznego kabelka , czy prowadzi zarobkowy marketing , czy jest jakiś obowiązek demonstrowania i potwierdzania swoich wrażeń , poglądów, czy wiary , byś był zadowolony ? Zgłoś taki punkt do regulaminu Forum , do akceptacji redakcji " Audio ". Jak dotąd jakoś to Forum trwało w oparciu o wzajemne zaufanie.  Sądzę , że jak tak było nim się pojawiłeś , nic kompletnie nie wnosząc , to tak też będzie, jak już przejdziesz do niechlubnej historii. Dalej zostawiam Cię już w rękach moderacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie odpowiada komuś to co pisze ktoś inny to zamiast pisać do siebie i się sprzeczać przez 20 str tematu , lepiej wrzucić do ignora - ignorowanie bardziej ludzi "denerwuje" niż debatowanie z nimi - dyskusja nakręca i daje uczucie spełnienia u takich osobników  
Dobrze o tym wiecie  
Mam takie trochę równoległe wnioski. U mnie w pracy zauważyłem, że większą karą niż brak premii, wniosek o naganę czy coś takiego jest poprosić delikwenta o napisanie wyjaśnienia. Dla wielu jest to ogromne wyzwanie napisać pół strony po polsku, stylistycznie, bez błędów. A końcówka wyjaśnienia czyli kajanie się "przepraszam za zaistniałą sytuację i postaram się wyciągnąć wnioski na przyszłość" to największy ból i trauma. Nikt nie lubi nikomu zabierać kasy, wszyscy pracujemy dla pieniędzy i to taka skuteczna metoda wilk syty i owca cała. OT oczywiście to było.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, TomekN napisał:

Marcin, ale ja nie narzucam innym co słyszą, a czego nie. Chodzi przecież wyłącznie o sytuacje, w których ktoś pisze ze jest różnica bo ją słyszy, ale nie jest w stanie jej w żaden z dostępnych sposobów potwierdzić / zademonstrować.

Tomek pierd... "to". Nie ma sensu. Szkoda czasu  tłumaczyć. Tak naprawde zrobiłby jeden z drugim dla zasady test ABX i byloby po sprawie. 

Kto ma wyciagnac wnioski to juz wyciągnął a kto nie przyjmuje do wiadomosci ten nie przyjmnie nawet za 100 stron dalej. 

Ja na innym forum zostałem zbanowany i wnioski z tego takie ze napisze co ma do napisania i tak tez sie tu stało i tyle. Czasami zadam pytanie na które zaczynaja sie "jakać" badz produkuja w odpowiedzi OT wymijajacy. To takie proste z punktu widzenia niezaleznego obserwatora. Raz jeszcze proponuje nie angażuj sie tak bardzo. Pozdrwawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Tomek pierd... "to". Nie ma sensu. Szkoda czasu  tłumaczyć. Tak naprawde zrobiłby jeden z drugim dla zasady test ABX i byloby po sprawie. 

Kto ma wyciagnac wnioski to juz wyciągnął a kto nie przyjmuje do wiadomosci ten nie przyjmnie nawet za 100 stron dalej. 

Chyba masz rację. Chociaż Marcinowi chciałem odpisać, bo w szeregu spraw się zgadzamy, a to znaczy że jest płaszczyzna do logicznego porozumienia.

Natomiast Tomkowi nie odpiszę, bo nie traktuję go już jako partnera do jakiekolwiek dyskusji.

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Stolarz napisał:

Czyli tak jak pisałem w wiadomości prywatnej do @Redakcja AUDIO. Kablarze mogą wszystko. Antykablarze nie mogą nic.
Kablarze mogą wpisywać swoje wynaturzenia oparte na wierzeniach a antykablarze nie mają prawa pisać o swoich wynaturzeniach opartych na dowodach.

I to jest właśnie to o czym pisałem, z gruntu błędne podejście. Próba podziału ludzi na dwie antagonistyczne grupy, "kablarzy" i "antykablarzy", które mają/muszą się zwalczać. To naprawdę do niczego nie prowadzi. Ja słyszę bardzo wyraźne różnice  w brzmieniu przenoszonym przez niektóre przewody i mam prawo o tym dyskutować. Ty nie słyszysz żadnych różnic i opierasz się na prostych pomiarach fizycznych, które skądinąd mają się nijak do skomplikowanej percepcji ludzkiego słuchu i też masz prawo o tych pomiarach dyskutować.  Kablarze znają zdanie antykablarzy i vice versa. Szanując odmienność zdania i doświadczeń, po co mamy sobie wzajemnie przeszkadzać w dyskusji? Obie z grup mają do wymiany poglądów inne wątki na tym forum. Dla każdego jest miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zdaje się, że była prośba o zakończenie tej dyskusji. Przecież i tak wiadomo, że nie skończy się ona rezygnacją którejkolwiek ze stron. Zasadniczo nie bardzo rozumiem w czym jest problem. Ktoś coś słyszy, Ktoś nie slyszy. Czy jeżeli powiem, że w młodości szczytem kobiecej urody była dla mnie Pamela Anderson to też zostanę posadzony o brak gustu ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, greg235 napisał:

I to jest właśnie to o czym pisałem, z gruntu błędne podejście. Próba podziału ludzi na dwie antagonistyczne grupy, "kablarzy" i "antykablarzy", które mają/muszą się zwalczać. To naprawdę do niczego nie prowadzi. Ja słyszę bardzo wyraźne różnice  w brzmieniu przenoszonym przez niektóre przewody i mam prawo o tym dyskutować. Ty nie słyszysz żadnych różnic i opierasz się na prostych pomiarach fizycznych, które skądinąd mają się nijak do skomplikowanej percepcji ludzkiego słuchu i też masz prawo o tych pomiarach dyskutować.  Kablarze znają zdanie antykablarzy i vice versa. Szanując odmienność zdania i doświadczeń, po co mamy sobie wzajemnie przeszkadzać w dyskusji? Obie z grup mają do wymiany poglądów inne wątki na tym forum. Dla każdego jest miejsce.

A w co ma wierzyć osoba, która chce kupić kabel?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, TomekN napisał:

A w co ma wierzyć osoba, która chce kupić kabel?

Myślę, że każdy w pierwszym z brzegu salonie audio albo wysyłkowo, może poprzez porównanie  na sprzęcie wystarczającej jakości, sprawdzić empirycznie sam siebie, czy słyszy, czy nie słyszy różnic brzmieniowych na różnych przewodach.  I jeśli słyszy, to może tu dyskutować o konkretnych przewodach, w kontekście własnych upodobań brzmieniowych. A jeśli nie słyszy, to nie musi sobie takimi tematami i wątkami jak ten więcej zaprzątać głowy.

Edytowano przez greg235
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, seba3002 napisał:
17 minut temu, TomekN napisał:

A w co ma wierzyć osoba, która chce kupić kabel?

A nie łatwiej wypożyczyć je i sprawdzić organoleptycznie czy je słyszymy czy nie? Czy wiara jest tu do czegokolwiek potrzebna?

Łatwiej na pewno nie, ale fakt - można i tak zrobić. Tylko chyba byłoby dobrze, aby osoba która planuje wypożyczyć te kable, była świadoma wpływu sugestii na percepcję i wiedziała, że musi je w domu odsłuchać/porównać "na ślepo" (tj. bez wiedzy który kabel jest aktualnie podłączony). W przeciwnym wypadku nie ma to żadnego sensu.

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby usłyszeć zmiany kabli to trzeba bardzo dużo słuchać swego systemu , na tych samych kawałkach , dzień w dzień i zapamiętywać określone dźwięki , wybrzmienia.

Jak ktoś nie zwraca na pewne aspekty uwagi to potem wyśmiewa ,że ktoś coś słyszy ;)

PS: w salonie audio ciężko sprawdzić kolumny a co dopiero kable które jeśli coś zmienią to jest to 100-1000x mniej odczuwalne niż zmiana kolumn ;) 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubakk napisał:

 trzeba bardzo dużo słuchać swego systemu , na tych samych kawałkach , dzień w dzień i zapamiętywać określone dźwięki , wybrzmienia.

I to jest sedno porównywania różnych urządzeń. Jesli ktoś włączyłby mi nieznany utwór na dwóch parach kolumn, a te brzmieniowo nie odbiegałyby jakoś diametralnie od siebie, zapewne nie określiłbym który model obecnie gra. Mam swoją jakąś tam listę i na niej porównuję. Inaczej moim zdaniem (Ale jak widzę nie tylko moim) po prostu się nie da, chyba że ktoś zjadł na audio zęby. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, seba3002 napisał:

I to jest sedno porównywania różnych urządzeń. Jesli ktoś włączyłby mi nieznany utwór na dwóch parach kolumn, a te brzmieniowo nie odbiegałyby jakoś diametralnie od siebie, zapewne nie określiłbym który model obecnie gra. Mam swoją jakąś tam listę i na niej porównuję. Inaczej moim zdaniem (Ale jak widzę nie tylko moim) po prostu się nie da, chyba że ktoś zjadł na audio zęby. 

Tak samo pijąc różne alkohole , jeśli czegoś nigdy nie próbowałeś jaką masz szansę trafić po 1 czy to whisky,rum,bourbon , po 2 jaka marka , po 3 który rodzaj ;)
Dlatego jak czytam "zróbcie ślepe testy" to się śmieje (i to od czasów wpszoniaka) , bo skąd ktoś ma wiedzieć co jest co. Prawdziwy szampan przy 1 spotkaniu Was odrzuci , stwierdzicie co to za szajs. Z audio też dawniej wieża sony , sprzęty mocno V-kowe (wzmak,kolumny,dac) robiły wrażenie szczególnie jak każdy element miał taką ch-ke.

Mało kto wie jak brzmi względnie neutralny sprzęt odpowiednio wysokiej klasy ,i że walenie basem oraz kłujący sopran to nie hi-end.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Kubakk napisał:

Tak samo pijąc różne alkohole , jeśli czegoś nigdy nie próbowałeś jaką masz szansę trafić po 1 czy to whisky,rum,bourbon , po 2 jaka marka , po 3 który rodzaj ;)

Szkoda, że tak jak nie rozumiesz istoty ślepych testów w audio, tak samo nie rozumiesz istotny ślepych testów w alkoholach.
Np. w testowaniu win również stosuje się "blind testing" ponieważ - tak jak w audio - percepcja może łatwo zostać oszukana przez takie czynniki jak cena wina, pochodzenie, reputacja marki czy nawet kolor. Możesz o tym poczytać więcej w Wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/Blind_wine_tasting
Tam na dole na są trzy kuriozalne przykłady jak percepcja ludzi została okrutnie oszukana 😉

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby szach-matt???

Jak widać testy podwojne ABX przeprowadza sie wszedzie gdzie wkradają sie niejasności w sprawach wydawania opini. Szkoda ze audio to wyjątek.

4 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Mam swietna scene jesli wysune głośniki w głąb pomieszczenia ale bas siada. Natomiast jesli przyblizam w strone sciany (wnęk) bas robi sie satysfakcjonujacy ale przestrzen siada. Putanie jakich kabli użyć by blizej sciany bas byl satysfakcjoonujacy jak i scena byla taka jak podczas wysuniecia kolumn.

Czy ktos cos? Bo bezsensowne rozmowy prowadzimy.

Ktos doradzi? 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, TomekN napisał:

Szkoda, że tak jak nie rozumiesz istoty ślepych testów w audio, tak samo nie rozumiesz istotny ślepych testów w alkoholach.
Np. w testowaniu win również stosuje się "blind testing" ponieważ - tak jak w audio - percepcja może łatwo zostać oszukana przez takie czynniki jak cena wina, pochodzenie, reputacja marki czy nawet kolor. Możesz o tym poczytać więcej w Wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/Blind_wine_tasting
Tam na dole na są trzy kuriozalne przykłady jak percepcja ludzi została okrutnie oszukana 😉

Żeby móc coś testować trzeba mieć najpierw doświadczenie - czego jak widać Ty nie rozumiesz ;) więc ślepe testy dla kogoś kto w życiu słyszał np. wieże sony nic nie dadzą :P 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...