Skocz do zawartości

Kablowy dylemat


Adam Litwin

Recommended Posts

TomekN, tak spytam grzecznie, świątecznie. Poza obejrzeniem filmów i poczytaniem artykułów miałeś kiedykolwiek do czynienia z odsłuchem kabli? Dla mnie 0,02 czy 0,09 na jakimś parametrze nie ma znaczenia wobec faktu gdy przyrządem pomiarowym są moje uszy. Możemy się spierać do bólu, bombardować parametrami, ale chyba najuczciwiej będzie samemu zrobić test. Jakie masz teraz kable, masz możliwość podpiąć jakieś inne? Serio, świątecznie spróbuj i ciekaw jestem wniosków. Myślę że bez problemu w tej sytuacji Piotr z S4h wypożyczy Ci coś. Może się mylę, ale łatwo można odnieść wrażenie że wiele osób piszących o braku wpływu kabli na brzmienie nigdy nie robiło testu tylko po prostu fajnie jest się z kogoś zaśmiać, zrobić frajera i naiwniaka. Nie piję teraz do ciebie bo jako jedyny podpierasz się trochę nauką i jesteś partnerem do dyskusji.

Z innej strony po prostu patrząc na te sytuację jak psycholog nawet to rozumiem że człowiek się frustruje - mam Smsla za 360zl a tu ktoś gada o kablach za 500. Pośmieję się z niego, poprawię sobie humor , odreaguję. Oczywiście takie sytuacje to pewnie margines, ale są.

 

Jeszcze z życia przykład. Kupiłem rok temu sobie kolumny Polk Audio. W salonie zagrały ładnie, wygrały odsłuch, wziąłem do domu i zupełnie inne granie. W domu miałem kable Chord Clearway i cieły po uszach niemiłosiernie (w salonie kable jakieś kilka razy droższe) . Oczywiście akustyka też inna niż w salonie. Ale ostro jak nie wiem co, ten sam egzemplarz co w salonie miałem, kupiłem z wystawy bo nie było na magazynie już,więc odpada że nie wygrzane. Dramat, krew z uszu. Wziąłem od sąsiada jakieś Real Cable TDC 4mm2 i od razu dźwięk złagodniał, dało się słuchać. Koniec końców i tak oddałem te kolumny ale tu również zauważyłem ogromną rolę kabli. To nie jedyna moja przygoda z kablami i zauważonymi zmianami w brzmieniu, ale nie będę już przynudzał.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, tomek4446 napisał:

Błąd , bo kolega np. zapewne regularnie otrzymuje od ASR , stąd taka aktywność.

Napisze do nich. Bo może faktycznie warto.

no właśnie ja nie do końca rozumiem dlaczego tak niektórzy się negatywnie podniecają na temat dyskusji o kablach.

Jeśli ktoś w kable nie wierzy to jaki jest sens jego udzielania się w takim wątku?

w sensie zastanawiam się czy jest to kwestia zazdrości że ktoś ma i chce wydać duże poniekąd czasem pieniądze na kable czy jakby skąd to wynika.

gdybym ja był pesymistą kablowym to po prostu dodałbym komentarz ja nie słyszę różnicy nie polecam wymiany i tyle , nikogo bym nie obsmieszal nie wyzywał ani nie próbował robić krucjaty.

Z czego wynika ten kwas który ludzie tak bardzo lubił wylewać w internecie

2 minuty temu, Wito76 napisał:

Tomek, tak spytam grzecznie, świątecznie. Poza obejrzeniem filmów i poczytaniem artykułów miałeś kiedykolwiek do czynienia z odsłuchem kabli

Ale to ja daję głowę na 105% że nie.

Przecież Tomek lubi doradzać sprzęt po testach w ASR albo filmach na YouTube.

A co dopiero kable!

 

Bo ja nie potrafię zrozumieć i jednego podejścia.

Różne elementy w zwrotnicy lepsze kondensatory. różne materiały do budowy głośników powodują zmianę brzmienia i tutaj nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

ale jeśli kabel głośnikowy zrobiony jest z czystej miedzi albo z czystego srebra to tu pojawia się problem.

są to tak samo różne materiały które podobnie jak w przypadku zmiany kondensatora w zwrotnicy kolumny czy zmiana materiału do budowy głośnika z papierowego na aluminiowy wpływa na jakość brzmienia. jakby nie potrafię zrozumieć z czego wynika że jeden element może mieć wpływ na brzmienie a drugi nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez grających kabelków i innych pierdół to (chorobliwe czasem) hobby byłoby bardzo ubogie, - czyż nie? Kiedy wciąż chorobliwie dąży się do zmian dźwięku (realnych czy wyimaginowanych) to wymiana kabelków czy dołożenie jakiegoś magicznego tweak'a jest znacznie łatwiejsze niż wymiana kolumn czy wzmacniacza.

Niech już nikt nikogo nie przekonuje bo to i tak nie ma sensu.

Wierzę tym co słyszą, że coś tam słyszą i mają z tego frajdę. Rozumiem to choć sam nie słyszę. 

Drażni mnie tylko dorabianie do tego "słyszenia" jakichś mega mistrzowskich zdolności słuchowych oraz odpowiedzi w stylu "co ty tam wiesz chłopaczku, nigdy nie słyszałeś dobrego zestawu stereo".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, S4Home napisał:

 

Bo ja nie potrafię zrozumieć i jednego podejścia.

Różne elementy w zwrotnicy lepsze kondensatory. różne materiały do budowy głośników powodują zmianę brzmienia i tutaj nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

ale jeśli kabel głośnikowy zrobiony jest z czystej miedzi albo z czystego srebra to tu pojawia się problem.

są to tak samo różne materiały które podobnie jak w przypadku zmiany kondensatora w zwrotnicy kolumny czy zmiana materiału do budowy głośnika z papierowego na aluminiowy wpływa na jakość brzmienia. jakby nie potrafię zrozumieć z czego wynika że jeden element może mieć wpływ na brzmienie a drugi nie.

Z Fizyki? W pierwszej kolejności gra głośnik, zwrotnica ma kluczowy wpływ na jego brzmienie (średnica podziału, spadek/nachylenie) Materiały membrany też.

nawet przygłuchy usłyszy różnicę między aluminiową membraną/papierową, między diamentową/berylową/tekstylną kopułką  to realnie wpływa na brzmienie

Więc moim zdaniem takie troszkę nie trafne porównanie bo nikt nie neguje brzmienia między różnymi kolumnami, a każdy  kto liznął temat DIY, lub manufaktury wie jak z  tych samych przetworników można wycisnąć różne brzmienia modyfikując zwrotnice 

Od siebie dodam ciekawy kanał gdzie jest to dobrze wyjaśnione (dla tych co nie uważali na fizyce) 

 

 

Edytowano przez Heathen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Heathen napisał:

Jak to jest że rozjaśniasz system kablami, słyszysz jak nabiera kultury brzmienia, a nie słyszysz różnicy na przełączniku który w środku wygląda tak:

A co z nim jest nie tak ? gwarantuję , że od trzech lat działa idealnie.

1 godzinę temu, Heathen napisał:

Ale zachwalać brzmienie kabli....

Niczego nie zachwalam , sam niestety nie słyszę zbytniej różnicy , może dlatego że muzykę postrzegam całościowo , nie skupiając się na poszczególnych detalach. Ale tak jak pisał @S4Home nie kumam tej spinki jak tylko ktoś się się zapyta o kabel ,lub nie daj Boże napisze , że kupił droższy niż system adwersarza. Dlaczego ktoś ma nie mieć z tego radości. Wielokrotnie gratulujemy tu na forum osobom , które nabyły pierwszy w życiu ,czy pięćdziesiąty klocek , to nie istotne , gratulujemy w ciemno nie znając jego brzmienia i jest to akceptowalne. Dlaczego jak ktoś nabędzie kabel droższy niż 5 zł to od razu wylewa się fala hejtu. Przecież nie wydał cudzej forsy ? Choć wiele osób łącznie ze mną sceptycznie podchodzi do grania kabli , nikogo nie obrażamy pisząc mu , że jest frajerem i że powinien forsę wpłacić na Caritas zamiast kupować kabelek. A tak niestety co po niektórzy w kółko piszą , po co ?

A co do kabli głośnikowych to mam na różne okazje , dni parzyste , nieparzyste :) 

IMG_1520.JPG

IMG_1459.JPG

IMG_2214.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomek4446 napisał:

Po za tym Piotrek błagam , nie ośmieszaj się. Co Ty możesz wiedzieć o audio ? W końcu przesłuchałeś tylko kilkadziesiąt wzmacniaczy i kolumn . Kable , proszę Cię , nie ten poziom dyskusji , wszak rozmawiasz z ekspertem od kina domowego do stereo . Jak gość potrafił sprawić , że AVR Denona z KEF-ami zagrał wybitnie w stereo, to z czym Ty w ogóle startujesz? Nie ten poziom wiedzy i umiejętności , nie widzisz , że geniusz bije z każdego słowa kolegi ? Ja np. robię sobie notatki dla potomnych , mówię Ci warto , jak by szlag trafił internet , a pamięć już nie ta co dawniej to zawsze będę mógł poczytać wieszcza audio. Mam cichą nadzieje , że ta informacja nie dotrze do MBL , Gryphona , Tenora , Krella , Wilson Audio , Accuphase ,........... bo na AVS , będziemy mieli tylko jeden słuszny box ' Denon lekiem na wszystko ". Np. ponoć niejaki  Dan d'Agostino się jednak dowiedział o fenomenie Denona w stereo i nie dość , że się nie wystawi , to zwija zakład , gdzie mu tam do takiego mistrzostwa brzmienia , nie będzie się chłop kompromitował. Uważam , że to słuszne posunięcie.

 

Kolejna personalna wycieczka w moją stronę audiofila, który nie ma nic ciekawego do powiedzenia.
Może oprócz pochwalenia się bogatą kolekcją drogich kabli głośnikowych.
W które jak sam pisze nie wierzy (nie słyszy różnicy), ale to mało istotny szczegół.
Wszak bez tej kolekcji kabli i znajomości wszystkich niszowych marek nie jest się rasowym audiofilem 🙂

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście i to bardzo często. Jak przepinam kabelek i np. jest za krótki by podłączyć do Beresforda to wpinam bezpośrednio kolumna -  monoblok.

1 minutę temu, TomekN napisał:

Kolejna personalna wycieczka w moją stronę

Uczę się od mistrza , fajnie , że doceniasz  :) 

2 minuty temu, TomekN napisał:

Wszak bez tej kolekcji kabli i znajomości wszystkich niszowych marek nie jest się rasowym audiofilem

Tomek , obrzydzasz ludziom forum ASR , obrzydzasz poradniki na YT , obrzydzasz radość z zakupionych kabli , obrzydzasz w końcu pojęcie " audiofil " mówiące o pasji danej osoby. już raz Ci pisałem , nie ma " rasowych " audiofili , Ten przymiotnik jest zbędny ,  kojarzy się z pojęciem kasty, tak chętnie używanym wiesz przez kogo, w odniesieniu do naukowców , literatów , lekarzy , prawników , sędziów ogólnie do inteligencji. Po co to robisz ? Wyjaśnij mi cel Swoich działań , nie pojmuję go. W tej chwili wpiąłem YTDY 8 x 0,5 do ProAc , koszt 1,45 zł /mb tu nie chodzi o cenę ,ona nie ma znaczenia , tu chodzi o to , że jak się komuś coś doradza ,to trzeba to najpierw poznać samemu. Inaczej jest się raczej mało wiarygodnym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wito76 napisał:

TomekN, tak spytam grzecznie, świątecznie. Poza obejrzeniem filmów i poczytaniem artykułów miałeś kiedykolwiek do czynienia z odsłuchem kabli?

Nie ma podstaw do wiary w brzmienie kabli, więc "odsłuch kabli" (hahaha) jest dla mnie czynnością bezcelową.
Wiadomo, że są ludzi którzy wierzą w różne rzeczy, np. "pamięć wody" i oni też wykonują czynności bezcelowe, np. mówią do wody miłe słowa, aby była ona zdrowsza.

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Dla mnie 0,02 czy 0,09 na jakimś parametrze nie ma znaczenia wobec faktu gdy przyrządem pomiarowym są moje uszy.

Nie napisałeś jednostki, więc ciężko się do tego ustosunkować. Ale jeśli chodzi o parametry wyżej przeze mnie wspominane, to masz wyjątkowo wysokie mniemanie o swoich słuchu. Jest udowodnione, że aparat słuchowy u człowieka nie jest w stanie odróżnić różnicy w poziomach ~0,5dB. Były nawet robione ślepe testy, w których złotousi audiofile nie odróżniali THD 1%.

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Możemy się spierać do bólu, bombardować parametrami, ale chyba najuczciwiej będzie samemu zrobić test

No właśnie, cały czas Ci proponuję, abyś podszedł do tematu uczciwie i samemu zrobił test (ABX). Twoimi uszami!
Wszystkie inne rodzaje testów (np. odsłuch kabli) są kompletnie bezwartościowe w kategoriach porównywania jakichkolwiek ewentualnych drobnych różnic.

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Jakie masz teraz kable, masz możliwość podpiąć jakieś inne?

Aktualnie na frontach Mogami 3103 (2x 4mm2) a na pozostałych 9 kanałach Bitner LP0204 (2x 2,5mm2).
Sam zrobiłem i nawet jakiś czas temu się tym pochwaliłem.
Wcześniej miałem inne kable głośnikowe, ale słyszalnej różnicy pomiędzy nimi nigdy nie było.
Wcześniejsze zmieniłem je ze względu na estetykę i ujednolicenie okablowania.

Pozostałe moje kable poza głośnikowymi to:
- HDMI: PureLink PS3000 (3 szt.)
- SPDIF Coax: Vivanco Mini-Jack - RCA 5m (1 szt.)
- Toslink: QED QE5061 Profile (1 szt.)
- RCA-XLR: Mogami 2534 lub Sommer Peacock Mk II + Neutrik NYS373 + NC3MXX-BAG - (łącznie 11 szt.)
- RCA-RCA: Mogami 2964 + Amphenol ACPR (2 szt.)
Na żaden kabel nie wydałem więcej niż 250 zł oraz wszystkie moje kable (a mam ich jak widać sporo) kosztowały mniej niż 1.800 zł. Kable nie przekraczają 3% wartości mojego systemu.

 

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Może się mylę, ale łatwo można odnieść wrażenie że wiele osób piszących o braku wpływu kabli na brzmienie nigdy nie robiło testu tylko po prostu fajnie jest się z kogoś zaśmiać, zrobić frajera i naiwniaka. Nie piję teraz do ciebie bo jako jedyny podpierasz się trochę nauką i jesteś partnerem do dyskusji.

Dziękuję za miłe słowo z Twojej strony (naprawdę doceniam!). Nie jest moją intencją i nigdy nie było ośmieszanie osób. Jeśli już, to ośmieszanie (czy raczej kompromitowanie) opinii, które nie mają sensu, podstaw w teorii oraz dowodów w praktyce. Nie jest moją winą, że ktoś z własnej woli prezentujący takie opinie, w trakcie dyskusji zaczyna się uważać za frajera i naiwniaka. Ale wyobrażam sobie, że jest to możliwe.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania do malkontentów. Przepinaliście kable i nie słyszycie różnicy i chcecie podzielić się tym doświadczeniem i jednocześnie przestrzec przed globalnym spiskiem kablowym? Producenci i sklepy żerują na niewiedzy i podatności audiofilów na poetyckie opisy i właśnie to demaskujecie?
Czy może to zwykła fajna audiofilska ciekawość jak to faktycznie jest z tymi kablami, pytacie czy rzeczywiście jest różnica, jak duża, czemu raz jest niby jaśniej raz ciemniej? No jest różnica i argumenty "musisz uwierzyć" już wiemy że do malkontentów nie docierają. Zresztą czy to ważne dla was jaka jest geometria żył, jaki opatentowany polietylen jako dielektryk by dotarło? Pytacie w aptece czemu ta maść na hemoroidy niby działa? Wygląda tak samo jak ta na aftę przecież. Ktoś mądrzejszy od nas opracował technologię maści na ból dupy i technologię ciągnięcia miedzianego druta w hucie wraz z klasami czystości, wielkością kryształów miedzi itd. Uwierzmy inżynierom.
Albo coś mnie ominęło albo... żaden z malkontentów nie napisał "porównywałem kabel A za 9,90 z kablem SuperAudio-B za 99,90 za metr i żadnej różnicy nie ma więc wybrałem ten kabel A a resztę wydałem na kwiaty bez okazji dla swojej kobiety".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz Piotrek,

4 godziny temu, S4Home napisał:

Jeśli ktoś w kable nie wierzy to jaki jest sens jego udzielania się w takim wątku?

w sensie zastanawiam się czy jest to kwestia zazdrości że ktoś ma i chce wydać duże poniekąd czasem pieniądze na kable czy jakby skąd to wynika.

Jak jest sens udzielania się...? To jest forum dyskusyjne, czy nie? Jeśli nie ma sensu dyskutować, to może po prostu niech administracja zabroni wspominać o kablach i po problemie.
A jeśli forum jest też po to, aby udzielać porad osobom potrzebującym takowych, to stoję na stanowisku, że należy im udzielać porad rzetelnych i najlepiej obiektywnych. Opinie że kable grają nie są ani rzetelne, ani obiektywne.

Odnośnie zazdrości. Czy naprawdę uważasz, że ja zazdroszczę komuś możliwości kupna drogiego kabla?

4 godziny temu, S4Home napisał:

Bo ja nie potrafię zrozumieć i jednego podejścia.

[...]

ale jeśli kabel głośnikowy zrobiony jest z czystej miedzi albo z czystego srebra to tu pojawia się problem.

są to tak samo różne materiały które podobnie jak w przypadku zmiany kondensatora w zwrotnicy kolumny czy zmiana materiału do budowy głośnika z papierowego na aluminiowy wpływa na jakość brzmienia. jakby nie potrafię zrozumieć z czego wynika że jeden element może mieć wpływ na brzmienie a drugi nie.

Może dlatego, że nie potrafisz zrozumieć znaczenia skali.
Wszystkie elementy toru mają jakieś znaczenie, ale część rzeczy ma znaczenie istotne i słyszalne, a część nieistotne i niesłyszalne (ze względu na ich mikroskalę).
Do tych pierwszych elementów należą np. kolumny (czy nawet ich ustawienie), akustyka pokoju, jakość nagrań.
A do tych drugich np. kable, "wygrzewanie" sprzętu, MQA, itd. (mógłbym wymieniać dalej bo lista jest długa, ale skupmy się na kablach).

A tak przy okazji, tankujesz na stacji benzynowej paliwo typu Verva / Power Racing czy normalne?
Jak myślisz, jaka jest różnica w mocy auta na takim "lepszym" paliwie?

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Wito76 napisał:

Pytania do malkontentów. Przepinaliście kable i nie słyszycie różnicy i chcecie podzielić się tym doświadczeniem i jednocześnie przestrzec przed globalnym spiskiem kablowym? Producenci i sklepy żerują na niewiedzy i podatności audiofilów na poetyckie opisy i właśnie to demaskujecie?
Czy może to zwykła fajna audiofilska ciekawość jak to faktycznie jest z tymi kablami, pytacie czy rzeczywiście jest różnica, jak duża, czemu raz jest niby jaśniej raz ciemniej? No jest różnica i argumenty "musisz uwierzyć" już wiemy że do malkontentów nie docierają. Zresztą czy to ważne dla was jaka jest geometria żył, jaki opatentowany polietylen jako dielektryk by dotarło? Pytacie w aptece czemu ta maść na hemoroidy niby działa? Wygląda tak samo jak ta na aftę przecież. Ktoś mądrzejszy od nas opracował technologię maści na ból dupy i technologię ciągnięcia miedzianego druta w hucie wraz z klasami czystości, wielkością kryształów miedzi itd. Uwierzmy inżynierom.
Albo coś mnie ominęło albo... żaden z malkontentów nie napisał "porównywałem kabel A za 9,90 z kablem SuperAudio-B za 99,90 za metr i żadnej różnicy nie ma więc wybrałem ten kabel A a resztę wydałem na kwiaty bez okazji dla swojej kobiety".

Problem nie polega na tym ze kabel mozna poprawić. Problem polega na tym ze zwykly kabel na odcinku 3m jest na tyle dobry ze kabel teoretycznie idealny nie wprowadzi zmian slyszalnych. Wiec bajaj sobie o kryształkach i geometriach do woli bo nic to nie zmieni. W sumie moze coś w odsluchu zmienić ale pod warunkiem ze wyprodukowany kabel jest gorszy 🤣

I nie porównuj podstawowych praw fizyki z biologią gdzie tysiące naukowcow nie moze sobie poradzić z byle covidem. Moze dla ciebie prawo ohma jest magią ale dla wielu nie.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Wito76 napisał:

Producenci i sklepy żerują na niewiedzy i podatności audiofilów na poetyckie opisy i właśnie to demaskujecie?

Ten fakt jest już dawno zdemaskowany 😁
Pomimo tego audiofile próbują podtrzymywać przeróżne mity i niestety bazując na tych mitach doradzają innym.
I nie zabraniam, niech doradzają. Ale jeśli robią to na publicznym forum dyskusyjnym, to muszą liczyć się z krytyką 💁‍♂️

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie

Łapka w górę czy podśmiechujka bo nie ogarniam? 

Dwa posty wcześniej TomekN zakwestionował słuch jako narzędzie oceny. Nie pracuję w studiu, w laboratorium, nie jestem inżynierem dźwięku, po prostu słucham jak chyba wszyscy tutaj w swoim domu i albo mi coś pasuje, podoba się albo nie. Różne ruchy robię by poprawić wrażenia odsłuchowe a jednym z nich jest tytułowy kabel i jest jednym z narzędzi. To tak jakby ktoś zakwestionował różnice w smaku kawy. Ja lubię tą a tej nie i czuję różnicę w smakach.

-Ale przecież kawa A ma taką samą moc jak B, to samo pH i coś tam jeszcze, różnią się na 3 miejscu po przecinku w parametrach. Nie porównywałem ale wiem że są takie same.

- Moje kubki smakowe i setek innych osób czują to samo i widzę sens płacić 3 razy tyle za torebkę.

No i taka to dyskusja.

[mention=52743]Kenobi[/mention] Z tym prawem Ohma akurat, źle trafiłeś. Nie o to chodzi by się przechwalać i robić z siebie doktora habilitowanego, ale akurat jestem po wydziale Elektrotechniki i Elektroniki z pełnym wymiarem wykładów, ćwiczeń i laborek z teorii obwodów, teorii pola elektromagnetycznego, teorii sygnałów, elektroniki, fizyki ciała stałego itd. Wszystkie cuda wianki typu równania Maxwella kolego miałem przemaglowane nie mówiąc o prawie Ohma które już w podstawówce było (a wynika pośrednio z wspomnianych równań). Tak więc wycieczka średnio udana. Może właśnie dlatego, że mam pewne podstawy dzisiaj stoję po stronie osób "wierzącym inżynierom".

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Wito76 napisał:

Dwa posty wcześniej TomekN zakwestionował słuch jako narzędzie oceny. Nie pracuję w studiu, w laboratorium, nie jestem inżynierem dźwięku, po prostu słucham jak chyba wszyscy tutaj w swoim domu i albo mi coś pasuje, podoba się albo nie. Różne ruchy robię by poprawić wrażenia odsłuchowe a jednym z nich jest tytułowy kabel i jest jednym z narzędzi. To tak jakby ktoś zakwestionował różnice w smaku kawy. Ja lubię tą a tej nie i czuję różnicę w smakach.
-Ale przecież kawa A ma taką samą moc jak B, to samo pH i coś tam jeszcze, różnią się na 3 miejscu po przecinku w parametrach. Nie porównywałem ale wiem że są takie same.
- Moje kubki smakowe i setek innych osób czują to samo i widzę sens płacić 3 razy tyle za torebkę.
No i taka to dyskusja.

Nie kolego, to zupełnie nie tak.

Przykład z kawą byłby dobry np. do kolumn. Możesz lubić brzmienie takich kolumn a nie innych i nic mi do tego. Chyba, że zaczniesz twierdzić, że te kolumny są "lepsze" od innych porównywalnych, bo bardziej wpadają w Twój gust. Ktoś inny może uważać odwrotnie, dlatego taka opinia będzie nieuprawniona. Dokładnie jak z kawą.

Natomiast w analogii kawowej, kabel trochę jest jak kubek. Twierdzisz, że czujesz różnice w smaku tej samej kawy pomiędzy jednym kubkiem a drugim. Może i nawet "czujesz", bo siła sugestii jest ogromna. Następnie przylatujesz tu z opinią, że w sposób "oczywisty" ta sama kawa z kubka A smakuje lepiej niż z kubka B, bo kubek A jest droższy, wykonany z ceramiki [rzekomo] wyższej jakości albo po prostu ładniej wygląda. I nawet opisujesz ten lepszy smak, że niby bardziej głęboki, "bogaty" i "zbalansowany" 😅

Mówimy: Niemożliwe, ale OK... udowodnij to ślepym testem nie wiedząc z którego kubka pijesz tę samą kawę. Ocenisz to swoim zmysłem smaku - nikt nie kwestionuje go jako pełnoprawnego przyrządu porównawczego w takim teście.

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Wito76 napisał:

Łapka w górę czy podśmiechujka bo nie ogarniam?

 

Dwa posty wcześniej TomekN zakwestionował słuch jako narzędzie oceny. Nie pracuję w studiu, w laboratorium, nie jestem inżynierem dźwięku, po prostu słucham jak chyba wszyscy tutaj w swoim domu i albo mi coś pasuje, podoba się albo nie. Różne ruchy robię by poprawić wrażenia odsłuchowe a jednym z nich jest tytułowy kabel i jest jednym z narzędzi. To tak jakby ktoś zakwestionował różnice w smaku kawy. Ja lubię tą a tej nie i czuję różnicę w smakach.

-Ale przecież kawa A ma taką samą moc jak B, to samo pH i coś tam jeszcze, różnią się na 3 miejscu po przecinku w parametrach. Nie porównywałem ale wiem że są takie same.

- Moje kubki smakowe i setek innych osób czują to samo i widzę sens płacić 3 razy tyle za torebkę.

No i taka to dyskusja.

@Kenobi Z tym prawem Ohma akurat, źle trafiłeś. Nie o to chodzi by się przechwalać i robić z siebie doktora habilitowanego, ale akurat jestem po wydziale Elektrotechniki i Elektroniki z pełnym wymiarem wykładów, ćwiczeń i laborek z teorii obwodów, teorii pola elektromagnetycznego, teorii sygnałów. Wszystkie cuda wianki typu równania Maxwella kolego miałem przemaglowane nie mówiąc o prawie Ohma które już w podstawówce było (a wynika pośrednio z wspomnianych równań). Tak więc wycieczka średnio udana. Może właśnie dlatego, że mam pewne podstawy dzisiaj stoję po stronie osób "wierzącym inżynierom".

To sobie oblicz pramatry kabla zrob sumulacje obwodu i przestan plesć bzdety

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wito76 napisał:

Czy może to zwykła fajna audiofilska ciekawość jak to faktycznie jest z tymi kablami, pytacie czy rzeczywiście jest różnica, jak duża, czemu raz jest niby jaśniej raz ciemniej? No jest różnica i argumenty "musisz uwierzyć" już wiemy że do malkontentów nie docierają. Zresztą czy to ważne dla was jaka jest geometria żył, jaki opatentowany polietylen jako dielektryk by dotarło? Pytacie w aptece czemu ta maść na hemoroidy niby działa? Wygląda tak samo jak ta na aftę przecież. Ktoś mądrzejszy od nas opracował technologię maści na ból dupy i technologię ciągnięcia miedzianego druta w hucie wraz z klasami czystości, wielkością kryształów miedzi itd. Uwierzmy inżynierom.
Albo coś mnie ominęło albo... żaden z malkontentów nie napisał "porównywałem kabel A za 9,90 z kablem SuperAudio-B za 99,90 za metr i żadnej różnicy nie ma więc wybrałem ten kabel A a resztę wydałem na kwiaty bez okazji dla swojej kobiety".

Tak drogi Kolego... zwykła audiogilska ciekawosc tym bardziej z mojej strony.

Przejdź to tematu "w pułapce percepcji" a zrozumiesz o czym piszę!

Jest tam info ze kabel glosnikowy w pewnych szczególnych przypadkach moze cos tam zmienic w dzwieku, ale z zasilajacym juz nie jest tak łatwo. Pisze o sobie :)

To ze ktos opracowal masc na d... nie znaczy ze domowym sposobem nie mozna zrobic lepszej masci i to naturalnymi skladnikami bez chemii. Dlatego w/w parametry sa istotne i poszukuje ich droga doświadczeń i slepakow testowych ,bo rowniez szukam sposobu jak tu wyciagnac z dzwieku najwiecej jak to tylko możliwie. Pozdr.

Zadnej spiny. Dodam iz sam yestuje sobie rozne kable ale nie bede podawał nazw! Nie bede robil reklamy ani anty-reklamy!

Szukam sposobu np. Jak sprawic by zasilajacy wpłynął na dzwiek w sposob slyszalny. Co proponujesz? Chodzi mi technologie typu jaki przekroj kabla/długość/zastosowany materiał. Na razie "stoje w miejscu" o nie potrafie doznac zadnych zmian na moim systemie.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kenobi. Sam piszesz teraz bzdety byle zripostować.

Jak ktoś już wcześniej napisał, słyszymy różnice a poza tym robimy to dla frajdy. No takie hobby mamy. Po co Mariuszowi 10 par kabli? Bo to przy okazji fajna zabawa pobawić się w nietoperza i strzyc uszami co się zmienia, zdobywać kolejne doświadczenia. Po świętach kupuję sobie 4 kondensatory filtrujące, będę robił upgrade zasilacza liniowego. Będą o większej pojemności i będą to nichicony z wyższej serii niż mam teraz. Gdybym podpiął pod oscyloskop to pewnie by się okazało, że tłumienie tętnień zmieniło się w promilach. Ale "wszyscy" piszą że warto i mój streamer i DAC dostaną teraz porcję lepszego napięcia i odwdzięczą się lepszym graniem. Wydam stówkę na te zabawę czyli tyle ile malkontenci wydają na okablowanie swojego systemu bo nie warto więcej wydawać na kable. Cholera wie czy usłyszę zmiany czy nie, ale to hobby wciąga i wierzę tym, którzy piszą że będzie lepiej. Kolejny pomysł to wydać kilkanaście stów na kilka kondensatorów sprzęgających i w tor zasilania do lampy. Czujesz, 1000zl za kilka kondensatorków. I gdy potem powiem, że słyszę wielką poprawę pojawi się cwaniak i zacznie pitolić o poczwórnych testach, bo mi się tylko wydaje i globalny spisek producentów kondensatorów mnie wyd...ał.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wito76 napisał:

Gdybym podpiął pod oscyloskop to pewnie by się okazało, że tłumienie tętnień zmieniło się w promilach. Ale "wszyscy" piszą że warto i mój streamer i DAC dostaną teraz porcję lepszego napięcia i odwdzięczą się lepszym graniem. [...] Cholera wie czy usłyszę zmiany czy nie, ale to hobby wciąga i wierzę tym, którzy piszą że będzie lepiej.

Piszesz takie rzeczy, a potem masz pretensję do innych, że czujesz się jak frajer i naiwniak.... 🙄

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomekN. Bez chamstwa ok?

Sam z siebie zrobiłeś..., pisząc że wydałeś ileś kasy na kable. Po co, wytłumacz ludziom po co tyle wydałeś?

Inny aspekt. Co roku są robione różne konkursy, rankingi, najsłynniejszy to chyba Whathifi Awards. Wygrywa raz Tellurium Q, raz Chord itd. Fachowcy oceniają kable, ich barwę, neutralność, aspekty brzmieniowe. Kurde, czy ci ludzie są naćpani, słyszą głosy i nadają się do psychiatry? Czy może faktycznie jest coś na rzeczy i są te pieprzone różnice w kablach. Setki ludzi głosują, opiniują, recenzują a jakiś wyszczekany z Rysiowa wie lepiej? Litości.

 

 

Zacytuj proszę gdzie ripostuje.? Ale podaj moje cytaty a nie kogoś. No chyba mnoe z kims pomyliłeś. Nie jestem kablo-sceptykiem! 

 

Edytowałem post, akurat ten ten tekst o bzdetach znalazł się pod Twoim postem, nie do Ciebie to było. Szacun, że bawisz się w kabelki smile.png  

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...