Skocz do zawartości

Dali Mentor Menuet - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

17 minut temu, kaczadupa napisał:

Zobacz na tweeter obecnie produkowanego modelu tj. Karis III. To z całą pewnością nie jest D2010. 

 

Faktycznie. Błąd na stronie sklepu avcorp.pl. Dali opis Karis III, a zdjęcie starych II.

Tweeter wersji III wygląda na 20-milimetrowego SEAS-a z serii Prestige. Jeśli tak jest faktycznie, to jest to głośnik ze średniej półki za 50 Euro.

 

  22tff-20mm-tweeter-seas-prestige-ferrite-6ohm.jpg.2a43030f5e011202face6828e6c6c46b.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft faktycznie przetworniki w Diapasonach szału nie robią. Zastanawiałem się nad Diapasonami bo w moich diy kolumnach mam takie same przetworniki jak są w Asterach i na ile kunszt konstruktora w zakresie strojenia kolumn może wnieść wartości dodanej do jakości brzmienia. Może kiedyś uda mi się posłuchać i porównać. 

Możliwe, że Dali i Karis grają na podobnym poziomie. Moje ostatnie doświadczenia związane ze słuchaniem kolumn kosztujących ponad 100 tys. skłania do tezy, że powyżej pewnego pułapu cena niekoniecznie odzwierciedla zysk w jakości brzmienia. Temat rzeka i bez kamizelki ratunkowej nawet się w ten nurt nie zanurzam 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MariuszZ napisał:

@Kraft faktycznie przetworniki w Diapasonach szału nie robią. Zastanawiałem się nad Diapasonami bo w moich diy kolumnach mam takie same przetworniki jak są w Asterach i na ile kunszt konstruktora w zakresie strojenia kolumn może wnieść wartości dodanej do jakości brzmienia.

Pokręcone jest to wszystko. Jeden z lepiej brzmiących tweeterów, jakie słyszałem, to był nasz STX za 90 zł. Za to Illuminatorem szpilką jakoś nie udało mi się zachwycić (mimo dwóch prób). Doceniam jego delikatną detaliczność, ale dla mnie grał bez życia. Stary D2010 w tomkowych ProAc-ach dawał więcej radości.

Wiele elementów składa się na końcowe brzmienie. Jednak jak już się mamy nabijać z high-endowości Menuetów, to zauważmy, że w kolumnach trzy razy od nich droższych technika głośnikowa wcale nie bywa bardziej zaawansowana. 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Kraft napisał:

Pokręcone jest to wszystko. Jeden z lepiej brzmiących tweeterów, jakie słyszałem, to był nasz STX za 90 zł. Za to Illuminatorem szpilką jakoś nie udało mi się zachwycić (mimo dwóch prób). Doceniam jego delikatną detaliczność, ale dla mnie grał bez życia. Stary D2010 w tomkowych ProAc-ach dawał więcej radości.

Wiele elementów składa się na końcowe brzmienie. Jednak jak już się mamy nabijać z high-endowości Menuetów, to zauważmy, że w kolumnach trzy razy od nich droższych technika głośnikowa wcale nie bywa bardziej zaawansowana. 

 

A co ma wspólnego z high endem cena 3 krotnie większa od kolumn za kilka tyś? Kraft ty nie wiesz jak regułka High endu brzmi mam ci tu wkleić Wiki albo inne źródełko? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Kraft napisał:

technika głośnikowa

Przeglądam ofertę naszego Akustyka i jest tam oferowany monitor o nazwie AkustyK ELM. Teoretycznie najlepszy! możliwy wkład. Pytanie jak się ma brzmienie tego monitora do np. już raczej "wiekowej" konstrukcji ATC scm 20 (cena obu monitorów praktycznie identyczna). Jakoś nie jestem przekonany o łatwym zwycięstwie Elipticora....  

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Rafał S napisał:

Proszę, wytłumacz szarym masom, czy to dobrze, czy źle i dlaczego. :)

Reguły żadnej nie ma ale większość konstrukcji filtrów w linii wysokotonowca ma kondensatory foliowe. Są bardziej niezawodne. Wielu konstruktorów przypisuje im lepsze właściwości soniczne. Trudno mi sobie wyobrazić by Troels Gravesen używał elektrolitów do filtrowania wysokotonówki.

Z czego to wynika? Elektrolit nie trzyma tak dobrze parametrów w czasie, wysycha, tolerancja pojemności jest z reguły gorsza porównując z foliakami. Rezystancja szeregowa ESR przy tej samej pojemności jest większa o rząd wielkości co może komplikować projekt. 

Czemu stosują zatem elektrolity? Są dużo mniejsze przy tej samej pojemności co może mieć znaczenie gdy w obudowie jest mało miejsca. Są dużo tańsze, szczególnie gdy spojrzymy na cenniki sprzed dekad. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Pokręciłem. Ale elektrolity Ecap Audio Raw Mundorf sam zalicza do kategorii High-End;)

"Ecap jest kondensatorem elektrolitycznym bipolarnym. Kondensatory bipolarne produkowane przez Mundorf-a zaliczane są do grupy High-End. Jakość wykonania oraz walory brzmieniowe stawiają je w czołówce światowej, a liczne recenzje ze świata Audio potwierdzają, że warto zastosować je w swoim systemie."

Filtre-01.thumb.jpg.c9ea86a6628ae7fbbe37ede75281aaba.jpg

 

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

Czarny Mundorf Mcap Classic i biały Evo olejowy.

Dla Mcap Classic Mundorf podaje taką samą tolerancję, jak dla Ecap Audio Raw, czyli +-5%. Dopiero Evo mają +-3%.

Chyba więc tragedii nie ma.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Kraft napisał:

Chyba więc tragedii nie ma.

Nie ma. Mimo to gdybym miał wybierać to foliaki idą przodem. Mają kilka zalet w stosunku do elektrolitów poza korzystniejszym ESR. 

Sama rezystancja szeregowa ESR foliaków przekłada się na większą obciążalność prądem tętnień. Zwróć uwagę na napięcia dopuszczalne. Foliaki setki wolt, elektrolity w standardzie dziesiątki. Tolerancja na przebicie w elektrolitach ok. 20%, w foliakach ok. 100%. 

Te ostatnie mają ciekawą cechę związaną z samonaprawianiem się w przypadku przebić. Powłoka izolatora w jakiś sposób się regeneruje co zwiększa żywotność tych kondensatorów. W elektrolitach dodatkowo zmienia się pojemność w funkcji częstotliwości.

To drobnostki oczywiście ale w warunkach szczególnych np. granie kolumn na dyskotekach, głośno, często w długim czasie może mieć znaczenie jakich kondensatorów w kolumnach użyliśmy. Wybór należy do konstruktora i dobrze gdy nie jest on pod presją księgowych 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

Mimo to gdybym miał wybierać to foliaki idą przodem...

Pozwól Mariusz, że kończąc temat doboru elementów do zwrotnicy Menuetów posłużę się cytatem z Ciebie.

Dnia 12.05.2022 o 18:35, MariuszZ napisał:

Focal ma potencjał warsztatowy, laboratoryjny i ludzi z odpowiednią wiedzą żeby produkt finalny był dopracowany. 

Nie wierzę, że coś sknocili i trzeba poprawiać zatem po co grzebać w zwrotnicy? 

Myślę, że Dali też ma wspomniany potencjał na odpowiednim poziomie;)

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

Myślę, że Dali też wspomniany potencjał na odpowiednim poziomie;)

Naprawdę już kończę żeby rozwiać wątpliwości. Oczywiście nie zmieniam zdania. Miałem na myśli konstrukcje DIY i moje przygody ze składaniem zwrotnic. Wybieram foliaki. Max w torze tweetera to JAntzen Silver lub Mundorf Silver Oil. Wyżej szkoda kasy.

Tam w Dali jeżeli fantastycznie grają, a tak uważa wielu z użytkowników to nie ma co poprawiać wg mnie. Chyba, że ktoś ma kaprys, chce coś zepsuć lub poeksperymentować bo lubi adrenalinę ;) 

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Może już przynudzam, ale co mi tam.

Ostatnio miałem kiepski humor. Puściłem sobie muzykę na Menuetach i po chwili chandra przeszła, jak ręką odjął. No coś jest w tych kolumienkach. Pomyślałem sobie, że jakbym planował zaginąć na Pacyfiku, to właśnie tycie Dali (plus zestaw Mały Fotowoltaik) spakowałbym do torby. Można z nimi pozostać do końca. Rozdzielczość, szybkość, stereofonia, barwa, muzykalność... Ekscytujące i zarazem piękne granie.

D04.png.081c95af9c4db6a4650fc98ce464c94f.png

Aloha.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Jako się rzekło, dzięki uprzejmości kolegi Adriana, miałem okazję zapoznać się ze wspomnianym testem grupowym Menuetów w brytyjskim HiFi Choice. Kurde, nie tak miało być. Nie wygrały:( Tym razem, inaczej niż w przypadku Heco, nie wybrałem optymalnie. Menuety zajęły dopiero drugie miejsce. Trzeba było kupić Quadrale. Tfuu.

1786773846_HFC408.thumb.png.34bf362a013b72df6a5470941077c805.png

 

A poważnie. Quadrale też przecież odsłuchiwałem. I to nawet model wyższy od Chromium - szczytowe Sedan 9. Mimo, że pod pewnymi względami były fenomenalne, najlepsze jakie słyszałem, to całościowo nie przekładało się to na odpowiednią frajdę ze słuchania. Menuety według mnie dawały więcej muzycznej radości.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...