Skocz do zawartości

DLACZEGO NIE MONITORY


Karol64208

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 315
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

W innym temacie pojawił się wątek, który rzuca nowe światło na poruszany tu problem. Otóż słyszalność niskich częstotliwości zależy od wymiarów pomieszczenia. Im mniejsze tym trudniej w nim usłyszeć niski bas. Może się okazać, że jeśli nie mamy odpowiednio dużego pokoju odsłuchowego, to to, czy kolumny schodzą do 20 Hz, czy do 40 Hz nie ma praktycznego znaczenia.

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, JaZz napisał:

Też mnie to interesuje, tym bardziej że ostatnio widziałem używki. 

jeżeli szukasz to polecam P-20 lub P30.

 

3 godziny temu, Felix1 napisał:

To może najpierw przedstaw argumenty?

na jakie argumenty czekasz ?

Sorry, ale skoro nie widzisz co jest na fotkach i wykresach to już nie mój problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, JaZz napisał:

Pytanie było jakie masz kolumny a Ty polecasz jakieś dwa modele. 

temat nie jest o moich kolumnach, do testów porównawczych używam kilka innych kolumn.

Poleciłem  dwa najlepsze modele wyprodukowane i zaprojektowane przez tą firmę. Sami zaprojektowali skrzynie drivery, które wykonała Vifa wg ich projektów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kraft napisał:

W innym temacie pojawił się wątek, który rzuca nowe światło na poruszany tu problem. Otóż słyszalność niskich częstotliwości zależy od wymiarów pomieszczenia. Im mniejsze tym trudniej w nim usłyszeć niski bas. Może się okazać, że jeśli nie mamy odpowiednio dużego pokoju odsłuchowego, to to, czy kolumny schodzą do 20 Hz, czy do 40 Hz nie ma praktycznego znaczenia.

 

Czy samochód to duze pomieszczenie?

Osobiscie nigdy nie mialem tak glebokiego basu w domu jak w samochodzie.

3 godziny temu, Karol64208 napisał:

@JaZz, proszę bardzo¬¬.

To nie ja mam problemy z grającymi szklankami, dudnieniem kolumn, czy też z wibracjami, z brakiem basu, grającymi kablami, itd.

Widocznie niezbyt nisko i nezbyt glosno grają ci te "nie monitory"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kraft napisał:

Czy w ogóle można samochód rozpatrywać w tym kontekście jako pomieszczenia? Czy cienka blacha stanowi barierę dla niskich tonów? Może karoseria jest dla nich przeźroczysta?

Raczej nie jest przezroczysta skoro szyby sa wypychane. Jak byla transparentna to by cisnienie sie rozladowywalo, a skoro nie jest to wypycha szyby.

57 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

może ktoś wyjasni dlaczego w samochodzie w niedużej objętości słychać fajny bas

Nie ma wiele do wyjasniania, przyjmijmy pomieszczenie bardzo małe ktorym jest wnetrze kolumny, kazdy ruch membrany powoduje zmiane cisnienia, nie ma fali, nie ma odbic nie ma niwelowania sie fal odbitych przy bardzo niskich czestotliwosciach, po prostu jest zmiana cisnienia.

Co do basu w malych pomieszczeniach typu 3x2m to niestety podobnie jak przy wiekszych nadal beda wystepowac miejsca gdzie znajdziemy przy roznych czestotliwosciach strzalki oraz wezły fali. Czym mniejsze pomieszczenie tym problemy moga dotyczyć coraz wyzszego basu.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kenobi napisał:
5 godzin temu, Karol64208 napisał:

@JaZz, proszę bardzo¬¬.

To nie ja mam problemy z grającymi szklankami, dudnieniem kolumn, czy też z wibracjami, z brakiem basu, grającymi kablami, itd.

Widocznie niezbyt nisko i nezbyt glosno grają ci te "nie monitory"

Tak, widać wiedza na wyższym poziomie:15_yum:

grającymi szklankami- na pewno przy niskim basie, sprawdź częstotliwość rezonansu szkła, szklanki.

dudnieniem kolumn- na pewno nie przez nisko schodzącym bas, poczytaj dlaczego dudnią.

itd.

Pozdr.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Karol64208 napisał:

Tak, widać wiedza na wyższym poziomie:15_yum:

grającymi szklankami- na pewno przy niskim basie, sprawdź częstotliwość rezonansu szkła, szklanki.

dudnieniem kolumn- na pewno nie przez nisko schodzącym bas, poczytaj dlaczego dudnią.

itd.

Pozdr.

Ha ha ha, ten z wiedzą sie odezwał, przeciez to stół drzy i dlatego szklanki na nim graja Kazdy o tym wie, tylko nie ty 🤣

Ja ci cos dudni to przede wszystkim pomieszczenie dostosuj a nie zaczynaj watek o kolumnach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Kenobi napisał:

Nie ma wiele do wyjasniania, przyjmijmy pomieszczenie bardzo małe ktorym jest wnetrze kolumny, kazdy ruch membrany powoduje zmiane cisnienia, nie ma fali, nie ma odbic nie ma niwelowania sie fal odbitych przy bardzo niskich czestotliwosciach, po prostu jest zmiana cisnienia.

No.... nie :)  Tak to nie działa. Inaczej, w każdej wielkości pomieszczeniu wszystko dzieje się dokładnie tak samo (a nawet w muszli słuchawek wokółusznych ;) ) I owszem występują zmiany ciśnienia, ale jako lokalne zaburzenia ośrodka, nie zaś jako wzrost ciśnienia w całej objętości. Zauważ proszę, że powietrze jest ściśliwe, a dźwięk porusza się w nim ze skończoną prędkością. Nadal są odbicia, jeżeli oczywiście pozwala na to powierzchnia ścian (nie pochłania), oraz zachodzi interferencja. Różnica jest taka, że w mniejszych pomieszczeniach rezonanse pojawiają się przy wyższych częstotliwościach. Szybko szacując, w samochodzie pierwsze mody wystąpią dopiero powyżej 100 Hz. Biorąc pod uwagę dźwiękochłonność i nieregularność wyposażenia...

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Czy cienka blacha stanowi barierę dla niskich tonów? Może karoseria jest dla nich przeźroczysta?

Jak wszędzie, czyli jest przezroczysta częściowo, częściowo odbija, jak również pochłania. W porównaniu do płyty żelbetowej, zmieniają się tylko proporcje ;) Pamiętajmy, że energia nie może zniknąć :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, nowy78 napisał:

No.... nie :)  Tak to nie działa. Inaczej, w każdej wielkości pomieszczeniu wszystko dzieje się dokładnie tak samo (a nawet w muszli słuchawek wokółusznych ;) ) I owszem występują zmiany ciśnienia, ale jako lokalne zaburzenia ośrodka, nie zaś jako wzrost ciśnienia w całej objętości. Zauważ proszę, że powietrze jest ściśliwe, a dźwięk porusza się w nim ze skończoną prędkością. Nadal są odbicia, jeżeli oczywiście pozwala na to powierzchnia ścian (nie pochłania), oraz zachodzi interferencja. Różnica jest taka, że w mniejszych pomieszczeniach rezonanse pojawiają się przy wyższych częstotliwościach. Szybko szacując, w samochodzie pierwsze mody wystąpią dopiero powyżej 100 Hz. Biorąc pod uwagę dźwiękochłonność i nieregularność wyposażenia...

Jak wszędzie, czyli jest przezroczysta częściowo, częściowo odbija, jak również pochłania. W porównaniu do płyty żelbetowej, zmieniają się tylko proporcje ;) Pamiętajmy, że energia nie może zniknąć :) 

Nie prawda , przy pomieszczeniu o duzo mniejszych wymiarach niz fala nie jest tak samo, taki eksperyment teoretyczny, wez sobie sloik, strzykawkę, i wcisnij powietrze w ciagu 1sekundy, a potem w ciagu 1s wyśsij, mozna powiedzieć ze zainicjowales dzwiek  czestotliwosci 1/2 hz ale w sloiku nie powstanie zadna fala., narasta lub opada cisnienie, przesuniecie fazowe przy jednej i drugiej sciance jest pomijalne. Tak samo w sluchawkach , tam ci nie powstanie fala stojaca 20hz, komora nie wpadnie w rezonans 20hz, ani odbicia nie zniwelują basu, bo roznica w przesunieciu fazowym przy malzowinie a przy glosniku jest pomijalna. I tak samo jest w kolumnie, cisnienie rosnie i maleje przy niskich czestotliwosciach, dzieki temu do obliczania czestotliwosci  BR nie iteresuje nas grubosć, dlugosć czy szerokosč kolumny, interesuje nas objetosć.  W malym pomieszczeniu bardzo niskie czetotliwosci jak 20hz tez bedą podobnie sie zachowywać,  20hz to dlugosc fali 17 meteów , w 2 metrowym pomieszczeniu bedzie zblizony efekt jak w sloiku czy wewnatrz kolumny.

Gorzej jak wezmiemy czestotliwosc 172hz (2m) 344hz (1m) , chyba tez polowa fali czyli  66hz moze byc problemem w pomieszczeniu gdzie mamy 2m od sciany do sciany. Dlatego w malych pomieszeczeniach bardzo dobrze gra niski bas. A w wiekszych pomieszczniach dochodzi do fal stojacych na basie, u mnie jest 5m chyba i po srodku pokoju, z tego co pamietam chyba okolice 70hz znikają prawie calkowicie, za to pod przeciwną scianą wzgl kolumn jest ok.

 

Co do samochodu to wiadomo ze czesć fali sie wydostaje, nie chodzi tez o proporcje lecz czy karoseria stanowi zamkniete pomieszczenie jakbys nie doczytał. No i jesli wsadzimy te same glosniki do otwartego kabrioleta to nie rozsadzi nam przedniej szyby, wiec to już świadczy o tym że karoseria nie jest transparentna lecz stanowi zamkniete pomieszczenie. A to ze przez beten przejdzie 1% czy 2 a przez blache 10% czy 20 fali to sie nie bede spierał.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kenobi napisał:

Co do samochodu to wiadomo ze czesć fali sie wydostaje, nie chodzi tez o proporcje lecz czy karoseria stanowi zamkniete pomieszczenie jakbys nie doczytał. No i jesli wsadzimy te same glosniki do otwartego kabrioleta to nie rozsadzi nam przedniej szyby, wiec to już świadczy o tym że karoseria nie jest transparentna lecz stanowi zamkniete pomieszczenie. 

A co, jak wsadzimy głośnik do nadmuchanego balonika? Niby szczelna konstrukcja, a nie będzie przecież stanowiła żadnej bariery dla rozchodzących się fal dźwiękowych. Szczelność i przenikliwość dla fal niekoniecznie idą ze sobą w parze. Dlatego "wypychanie szyb" o niczym nie świadczy.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

A co, jak wsadzimy głośnik do nadmuchanego balonika? Niby szczelna konstrukcja, a nie będzie przecież stanowiła żadnej bariery dla rozchodzących się fal dźwiękowych. Szczelność i przenikliwość dla fal niekoniecznie idą ze sobą w parze. Dlatego "wypychanie szyb" o niczym nie świadczy.

A jaki to ma związek ? Szczelnośc nie ma nic do rzeczy. Kolumna z BR nie jest szczelna a przy częstotliwości BR i trochę powyżej w środku wytworzy się się bardzo duże ciśnienie przy pracy głośnika niskotonowego, kilka małych wywierconych otworów też nic nie zmieni bo powietrze nie przeciśnie się odpowiednio szybko, ale zrobisz większą szczelinę i już ciśnienia nie będzie,  balonik jak naciągniesz na głośnik to tylko się rozszerzy , ciśnieni zbytnio nie wzrośnie ponad to które by było bez balonika więc balonik mimo że jest szczelny to jest transparentny. Karoseria mimo wszystko ma jakąś sztywność więc nie.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jeśli zaczniemy się bawić w modelowanie matematyczne to jeden i drugi przypadek obliczymy tak samo. Ale przy obliczeniach uproszczonych mała objętość i otwarta przestrzeń nie bardzo mogą być rozważane tak samo. Różnica jest tak że pracujący głośnik w obudowie, wewnątrz obudowy generuje ciśnienie (cały czas piszę o niskich częstotliwościach czyli o fali sporo dłuższej niż odległość ścianek). A od strony zewnętrznej obudowy można rzec że przesuwa powietrze. Stąd potrzeba odpowiedniej wielkości i skoku aby wytworzyć jakieś ciśnienie i usłyszeć mocny niski bass ale i tak w środku ciśnienie jest ono sporo większe.

Kolejny przykład nad którym się zastanówcie. Słuchawki zamknięte , dobrej klasy mają świetny bas. Ale wystarczy troszkę odchylić, zrobić nieszczelność i bas niknie. A to dlatego że głośnik nie tworzy ciśnienia lecz przesuwa powietrze które wędruje do szczeliny.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Kenobi napisał:

Nie ma wiele do wyjasniania, przyjmijmy pomieszczenie bardzo małe ktorym jest wnetrze kolumny, kazdy ruch membrany powoduje zmiane cisnienia, nie ma fali, nie ma odbic nie ma niwelowania sie fal odbitych przy bardzo niskich czestotliwosciach, po prostu jest zmiana cisnienia.

Niby jak zmieni się ciśnienie? Przecież tam będzie ta sama ilość powietrza więc ciśnienie jako takie się nie zmieni. Zmieniać się będzie na skutek drgań membrany rozkład gęstości powietrza w przestrzeni, a to już zjawiska falowe są. 

SPL ma co prawda ciśnienie w nazwie ale jest ono ściśle powiązane z zaburzeniem ośrodka drgań, a pisanie, że w kolumnie nie ma fal akustycznych jest dla mnie niezrozumiane. Skąd niby rezonanse obudowy? 

Żeby zmienić ciśnienie należałoby w pompować lub wypompować z obudowy powietrze. Zakładając że obudowa jest zamknięta to nie ma takiego zjawiska chyba, że rozpatrywać ją jak wspomniany słoik i strzykawkę ale co to ma do akustyki nie bardzo rozumiem. 

Chętnie się dowiem. Proszę tłumaczcie 😉

 

24 minuty temu, Kenobi napisał:

Kolejny przykład nad którym się zastanówcie. Słuchawki zamknięte , dobrej klasy mają świetny bas. Ale wystarczy troszkę odchylić, zrobić nieszczelność i bas niknie. A to dlatego że głośnik nie tworzy ciśnienia lecz przesuwa powietrze które wędruje do szczeliny.

A co z obudowami OB? Nie mają basu? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariuszZ

Wytłumacz to:
"Słuchawki zamknięte , dobrej klasy mają świetny bas. Ale wystarczy troszkę odchylić, zrobić nieszczelność i bas niknie."

Nie wiem co to OB, Jeśli chodzi o otwarte to tak mają dużo gorszy bas. Zamknięte jak się dociśnie to bas jest jeszcze lepszy.

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MariuszZ napisał:

Niby jak zmieni się ciśnienie? Przecież tam będzie ta sama ilość powietrza więc ciśnienie jako takie się nie zmieni.

jesli rozmowa tyczy sie tylko głośnika bez obudowy umieszczonego wewnatrz to ok. Zwarcie akustyczne - cisnienie wewnatrz balona stałe.

Natomiast jesli włożysz do srodka ten sam glosnik w obudowie kompaktowej np. zamknietej wowczas zmiany cisnienia w baloniku beda spore w zaleznosci od skoku membrany  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...