Skocz do zawartości

Faule i czerwone kartki, czyli nie lubimy rozdawać banów


Recommended Posts

Chyba jednak nie do końca jasno napisałem.

Stawiam na to że "góra"/szefostwo nie reaguje pozytywnie na przyznanie sie do błędu.  Na to nakłada się pewnie niejasny system obciążeń finansowych za uszkodzenia lub obciążanie w 100%.

 Bo czym innym będzie koszt dla pracownika np. 2000 zł ale rozłożenie tego na 10 rat po 200zł. Czym innym będzie zasada "płacisz całość" i stajesz sie właścicielem tego uszkodzonego sprzętu. A zupełnie czymś innym "wyskakuj z kasy na naprawę i pokrywasz koszt zmniejszenia wartości"

Nie, nie pracowałem w żadnym sklepie audio. Nie mógłbym. Zbyt często mówię to co myślę :D

A osobną sprawą jest to że u nas NIE MA kultury przyznania sie do błędu i  wyciąganie wniosków i wprowadzanie zmian

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, tomek4446 napisał:

Kojarzę , czytałem. Nie pochwalam. Muszą być określone ścisłe reguły postępowania w takich przypadkach. Kto i w jakim momencie ponosi odpowiedzialność za przesyłkę. 

Powiem tak... Określone reguły są, tylko zazwyczaj jest to tak, że co by salon nie zrobił, to i tak będzie wina sprzedawcy w sytuacji spornej, bo czy chcesz pomóc, czy powiesz żeby to zlecający wysyłkę zajął się reklamacją to finalnie w pierwszym przypadku od razu jesteś złodziejem i chcesz oszukać (pomimo tego, że masz dobre intencje, które mało osób oczywiście zakłada), a w drugim przypadku chamem, który nie chce pomóc i zostawiasz klienta samego z problemem. Rozwiązania idealnego nie ma. 

A co do klienta z sąsiedniego forum to polecam sprawdzić opinię od tego samego Pana na FB chłopaków z Atmosfery Dźwięku (sytuacja brzmi znajomo?). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, S4Home napisał:

Rozwiązania idealnego nie ma. 

Może i nie ma idealnego. Ale da się to ucywilizować poprzez jasno określony regulamin wypożyczeń, mówiący kto i od jakiego momentu odpowiada za sprzęt. No i otwieranie paczek przy kurierze. Bo zgłaszanie uszkodzenia sprzętu wracającego do salonu (zwłaszcza na pilny weekendowy odsłuch) po 3 dobach od otrzymania paczki nie jest poważnym zachowaniem.

Edytowano przez Grzesiek202
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, S4Home napisał:

Rozwiązania idealnego nie ma. 

 Zawsze będą dwie strony tam gdzie chodzi o kasę. Ja jako handlowiec stoję po obu. Zawsze powtarzam , że producenta , sklep , salon poznaje się nie wtedy kiedy jest dobrze , tylko wówczas jak jest reklamacja. Mam tak , klient zgłasza reklamację , ja jestem zobowiązany wysłać ją do producenta. I tu się zaczyna :) Dla producenta klientem jestem JA. Guzik go obchodzi u kogo ten produkt się zepsuł i jaką ten ktoś ma sytuację / na 99% przypadków akurat coś jest kurna nie tak z drzwiami do kibla :) /. Dla klienta stroną jestem JA i guzik go obchodzi kto ten wyrób wyprodukował. Dlatego wyeliminowałem fabryki od których w razie kłopotów słyszałem :

- moje okna jak wyjeżdżały za bramę fabryki były dobre , a potem to mnie gówno obchodzi / czołowy producent stolarki aluminiowej w Polsce :) /

- prosimy o obszerną dokumentację zdjęciową w ciągu m-ca się odniesiemy /  minęło 7 lat zero odzewu/

- za coś bierzecie prowizje , radźcie sobie / producent drzwi - masówka/

- jak jest jakaś usterka , to kupcie u nas drugie i wstawcie klientowi / producent z reklam w tv/. Jak przyjechał przedstawiciel , rzeczoznawca fabryki, to nie odróżniał lakieru od folii na skrzydle :)

- lakier zszedł ? Bo to była wadliwa partia, doślemy puszkę nowego i polakierujcie we własnym zakresie.

- Co drzwi odstają ? Banan się zrobił ? A ile ? Bo norma mówi , że do 4 mm mogą. Są trzy i światło przebija ? Sorry , reklamacja nie uznana. / to jest prawda , norma mówi o 4mm /

Dlatego na miejscu Salonów wycofałbym się z wypożyczania wysyłkowego. Tylko stacjonarne , klient przybywa , wypożycza i odwozi.

W ten sposób problemy by się skończyły.

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tomek4446 napisał:

Dlatego na miejscu Salonów wycofałbym się z wypożyczania wysyłkowego. Tylko stacjonarne , klient przybywa , wypożycza i odwozi.

W ten sposób problemy by się skończyły.

Ale taki sposób sprawdzania sprzętu jest wręcz lobbowany na naszym forum, sam uważam że sama w sobie idea jest świetna. Wycofanie się jakiegokolwiek sklepu z tej formy prezentacji automatycznie oznacza utratę klienta który pójdzie po prostu gdzie indziej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.01.2023 o 21:37, Kraft napisał:

Ale to tylko pieniądze, więc może nie warto się bulwersować. Są ważniejsze sprawy na świecie. 

Owszem są: jeszcze większe pieniądze. 😐

Dnia 29.01.2023 o 12:08, tomek4446 napisał:

No dobra Panowie , @Butler, @Kraft, @seba3002 mam pytanie. Czy chcielibyście pracować w salonie audio ? Weźcie pod uwagę Waszą wiedzę , doświadczenie , te wszystkie przerzucone klocki , paczki odsłuchy .......... Po drugiej stronie macie ograniczoną liczbę marek , dostępność , budżet klienta , premię za sprzedaż, perspektywę bezrobocia, nacisk na wyniki.

Czym innym praca w salonie, czym innym forum. Przynajmniej w moim rozumieniu realnego i wirtualnego świata. Jeśli forum ma być dla zwykłych userów to nie ma w nim miejsca na fałsz. obłudę, zakłamanie, cwaniactwo i chęć wycyckania bliźniego swego. To miejsce wymiany poglądów, opinii, doświadczeń, zdobywania wiedzy, dzielenia się nią, wzajemnego zrozumienia, wyrozumiałości - a wszystko non profit. No może poza profitem w postaci wewnętrznej satysfakcji z udzielonej pomocy.

Przez ostatnie miesiące tutaj (ale i lata na równoległym forum) zetknąłem się z branżą. Poza nielicznymi wypadkami były to zetknięcia słabe....by użyć takiego eufemizmu.

Ale skoro dałem słowo, to słowo, niech się z tą słabizną zetkną i inni, bez możliwości przeczytania przestróg i moich...i pewnie dziesiątek (nie, nie chodzi o 1 sklep i wywalanie żali) innych osób. Ja milknę.

Pozdrawiam. Rokownik.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rokownik napisał:

Czym innym praca w salonie, czym innym forum.

Nie dla osoby ,która ma pod nickiem napis " branża". Ta osoba nadal reprezentuje Firmę i tak być powinno.

2 godziny temu, Rokownik napisał:

Jeśli forum ma być dla zwykłych userów to nie ma w nim miejsca na fałsz. obłudę, zakłamanie, cwaniactwo i chęć wycyckania bliźniego swego.

W pełni zgoda. Pod jednakże warunkiem , iż rozważamy aspekt techniczny, a nie dźwięku.

2 godziny temu, Rokownik napisał:

Poza nielicznymi wypadkami były to zetknięcia słabe....by użyć takiego eufemizmu.

Bez przykładów to są to rozważania czysto akademickie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie "fauli"-to będą kary za niepotrzebne komentowanie ogłoszeń w dziale GIEŁDA.

Przypominam przy okazji by nie dawać wpisów (propozycji sprzedaży) w wątkach merytorycznych. Od tego mamy właśnie GIEŁDĘ! 

Pozdrawiam

PS. Rokownik-dziękuję za to, że się wstrzymujesz w swoich wypowiedziach i za wytrwałość. Miłego weekendu 😎

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
16 godzin temu, J4Z napisał:

Dysleksja? To tylko wymówka dla leniwych

To się ciesz że to Ciebie nie dotyczy bo piszesz jak totalny ignorant. Ludzie mają różne problemy, różny stopień "ogarnięcia" życiowego. Nie każdy ma maturę, ba... Nawet skończone podstawowe wykształcenie. Bycie melomanem chyba nie wymaga wykształcenia co? Nie mamy też na forum progu w rejestracji który wyklucza jakieś przypadłości. Są tu osoby z różnymi upośledzeniami, są takie których język polski jest drugim/trzecim itd. Są też tak przyziemne problemy techniczne jak brak słownika korygującego tekst, np. mi z racji używania VPN. Powodów do widocznych ubytków stylistyczno/ortograficznych jest mnóstwo mimo iż teoretycznie są narzędzia które mogą zniwelować to utrapienie. Inną sprawą jest świadoma ignorancja zasad pisowni, to już jest wręcz wyraz prymitywizmu i braku kultury w stosunku do czytających, choćby siadanie do klawiatury po kilku głębszych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Butler napisał:

Inną sprawą jest świadoma ignorancja zasad pisowni,

Śmiem twierdzić, że to zdecydowana większość.

Jak ktoś jest nieogarnięty, to może najwyższy czas, żeby się ogarnął?

Wiekszość ludzi pisząca niedbale ma po prostu wyje.... Mnie to razi. Nie ma to nic wspólnego z wykształceniem.

Ja też robię błędy, ale zawsze staram się pisać tak, żeby nie kłuło w oczy.

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, J4Z napisał:

Zapytać mogę. Odpowiadać nie musisz. Po co Ci vpn na forum?

Odpowiem. VPN mam do komputera a nie "na forum", nie mogę rozdzielić aplikacji na poszczególne IP w ramach jednego systemu.

11 minut temu, J4Z napisał:

Zacytowałeś nie moje słowa i napisałeś że piszę jak ignorant. 

Ale się z tym identyfikujesz. Twoje słowa.

18 godzin temu, J4Z napisał:

to nie tylko moje zdanie. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Amarok napisał:

U mnie słownik jest. 😉

Moja konfiguacja to trochę złożona sprawa... Mordowałem się z asystentami, dodawałem rozszerzenia itd., ale powodowało to skutki których nie mogę zaakceptować na innych obcojęzycznych serwisach uruchomionych równolegle. Zresztą nieważne. Tesz robiem błenty, ale nie uwaszam rze na tyle powaszne bymi słownik był podżebny. 😛

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...