Skocz do zawartości

Absolute beginners stereo w strefie dziennej 32 m2


Asia

Recommended Posts

8 godzin temu, Łukasz Jankowski napisał:

To który wzmacniacz, do tej pory, Waszym zdaniem gra najlepiej z Ariami?

Zdecydowanie lampa Haiku Selene 6550W.

Potem hybrydy: Haiku Bright Mk5, Unison Unico Due (ale krótko słuchaliśmy bo wróciłam do lampy ;) ).

No i niestety najsłabiej z Haiku Sol II SE.

Nie wiem gdzie umieścić hybrydę Pier MS-680.

Gdzieś w planach był Musical Fidelity M5si, ale po lampie to nie wiem czy mi się spodoba.

A ogólnie to straszna rozterka co wybrać, jednak lampa u progu lata jako pierwszy i jedyny wzmacniacz to odważny wybór.

 

6 minut temu, Adi777 napisał:

I właśnie dlatego zdecydowałem się na zamknięty salon.

W następnym domu jakoś to pomyślę inaczej.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawia jak to tranzystor może grać jak lampa :). Jak która lampa? 300b, KT, El84, a może jakaś ruska lampa? ;)

Brzmienia lamp nie da się zastąpić praktycznie każdy typ lampy ma inny charakter można kupić wzmacniacz brzmiący słodko, mułowato, a można kupić wzmacniacz lampowy ostry z super rytmem. Wielu producentów tranzystorów czy klasy D pisze że brzmi jak lampa kompletnie nie wiem po co i na jakiej podstawie. :)

Asia tak z mojej perspektywy osoby która miała kilka lamp i tranzystorów polecam posłuchać głównie lampowcow. Z tego co piszesz posłuchaj kilku typów lamp np Feliks arioso na 2a3(używki chodzą po 3-5 tyś w świetnym stanie), dla przeciwwagi coś na 300b może być Cayin, Yaqin albo też Feliks(również okolice 4-5 tyś używane), spróbuj wzmacniacza na el84 najlepiej Lebena (używki można kupić poniżej 10 tyś, nowy można na testy wypożyczyć) koniecznie wersję z X. Lamp KT już słuchałaś. Są jeszcze lampy el34 które mogą się podobać np Unison ma je we wzmacniaczach S6 używany jest na allegro za około 10 tyś, to wersja MK2 można też kupić MK 1 za kwotę 6-8 tyś. 

Tego posłuchaj wyrób sobie zdanie co pasuje najbardziej pod twój gust i ciesz się muzyką. Ja mam nawet dwa typy pod Focale, ale zachowam je dla siebie :). 

Smacznego i miłej zabawy :).

A I nie martw się o moc. Feliks 2a3 ma 3.5 W grałem nim na AP Virgo 2 i sterował kolumnami równie dobrze co końcówka mocy klasy AB, Focale są dość przyjazne dla lamp nie będzie tu problemu w wysterowaniu czy głośności ja na Feliksów grałem na godzinie 9-10, na 12 była już ostra dyskoteka :).

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, obawiam się że po usłyszeniu lampy to już naprawdę ciężko będzie zaakceptować inny dźwięk.

W Audio-on mnie ostrzegali, że to droga w jedną stronę. Ale... wcale nie żałuję 😁.

Rano przełączyłam lampy na 6550w, żeby sobie przypomnieć - jutro zwracam wzmacniacz.

A typy możesz przez PW jak masz chęć 😉.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie czy lampa nowa ma być czy jednak używane też w grę wchodzą? Używany towar można kupić w 99% przypadków w świetnym stanie o zostaje sporo kasy nawet na lampy lepsze. Ale nie każdy chce się w używki bawić. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to musiałabym najpierw posłuchać. To czego bym potrzebowała do Focali to uzupełnienie środkowego pasma i Haiku Selene 6550 spisuje się świetnie.

Pierwszy wzmacniacz jednak wolałabym nowy. Skądś muszą się brać na rynku używane 😉.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia w Audio-on jest sporo wzmacniaczy i Cayin i Haiku i Fezz można posłuchać różnych typów lamp i wybrać w swoim guście a przed kupnem można już pomyśleć o lepszym używanym wzmacniaczu lub zakupić u nich jeśli coś wpadnie w ucho i wylecieć nie będzie chciało. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zdecydowanie polecam Ci lampy. Ale nie bylibyśmy uczciwi gdybyśmy nie wspomnieli o ich wadach.

- relatywnie wyższy pobór prądu

- mimo wszystko większą awaryjność

- wyższe koszty eksploatacji

- dobre lampy typu nos nie są tanie i nie będą

- wyższa waga i rozmiary ( czasem brakuje miejsca)

- wszystkie lampy się grzeją, jedne bardziej drugie mniej ale jednak

- trudniejsza obsługa ( cokolwiek trzeba się znac)

- ograniczony wybór kolumn glosnikowych

 

Ich zalety to

- przede wszystkim dźwięk, który dodatkowo można dowolnie kształtować różnymi seriami i markami w obrębie typu lampy

- łatwiejsza naprawa ( to zdecydowanie prostsze konstrukcje niż tranzystory czy klD)

- klimat i magia ( komentarz zbedny)

Żeby uzyskać dobry dźwięk trzeba wydać mniej kasy niż w podobnej klasie tranzystorze. ALE wystrzegaj się tanich wzmacniaczy lampowych. 

Wybór jest Twój.

 

 

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, jeszcze niedawno lampa była dla mnie sprzętem dla zakręconych audiofilów (bez urazy).

Może jakiś leasing w audio by wymyślili czy coś, zmieniałabym co jakiś czas sprzęt 🙃.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest ok, bas bardziej punktowy i szybki (jak u Focali), jak ktoś woli głębszy to może nie być zadowolony. No ale to moje wrażenie, z połączenia z Focalami w naszym pokoju dziennym.

Chyba z lampami jest ta ogromna zaleta, że można dźwięk układać pod siebie, nawet chwilowe zachcianki. Tylko trzeba wiedzieć co się robi, no i jak koledzy w innym wątku napisali - to kosztuje.

Jeszcze dopiszę, że @Markcox
szukał basu i znalazł w postaci lampy Yaqin 90-b w połączeniu z MA.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Asia jako nastepny wypozycz Unisona Simply Italy, ktorego Ci polecalem. Jesli chcesz miec piekna wypelniona srednice to najlepsze moim zdaniem sa lampy el34 czyli takie jak te w polecanym przeze mnie wzmacniaczu.

Sanwing ma ciekawe propozycje, ale ja bym nie szedl w 300b bo po pierwsze z tego co czytam to kierunek nie do konca zgodny z Twoimi oczekiwaniami. 300b gra delikatniej, zwiewnie, bardziej rozdzielczo niz el34. Po drugie lampy 300b sa zdecydowanie drozsze niz el34. Po trzecie Unison Simply Italy jest konstrukcja single ended, wiec masz tylko dwie lampy mocy el34 i dwie sterujace ecc82. Ceny takowych nawet ze starej produkcji sa akceptowalne nawet dla przecietnego portfela, zwlaszcza, ze potrzebujesz tylko po dwie sztuki. Po czwarte, ten wzmacniacz mocno sie nie grzeje oraz (z przymruzeniem oka) zwroc uwage na pobor mocy 85w to jedyny znany mi piec lampowy, ktory nie nabija rachunkow za prad ;)

Pewnie juz u Ciebie zostanie, ewentualnie odeslesz i kupisz na rynku wtornym taniej. Wowczas doradze Ci, ktore lampy NOS kupic i bedziesz w niebie ;)

EDIT Aha jeszcze jedno mi sie przypomnialo. Simply Italy ma autobias czyli nie musisz nic sama mierzyc i ustawiac. Oczywiscie jesli to stanowiloby jakis problem :)

Edytowano przez jsp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Trzeba też sobie zdawać sprawę, że różne typy lamp mają różną sygnaturę dźwiękowa. Czy się ją polubi, najlepiej posłuchać. 

Znasz już dźwięk lamp typu KT, jeśli EL34 w Simple, to radzę posłuchać, bo jest charakterystyczny ( dociążony, raczej gesty) inny niż w KT.

Dla mnie ideałem są lampy EL84 lub 211 co nie znaczy, że Tobie bedà odpowiadały.

211 odradzam natomiast EL84 zdecydowanie polecam.

 

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do el84 w 100% się zgadzam jest to jedna z najlepszych najbardziej uniwersalnych lamp nawet jej ruskie zamienniki są oki, a tanie jak barszcz (jeszcze). 

300b lampy są dość jednostronne, ale po mojej przygodzie uważam że są świetne. Kwestia ceny faktycznie są drogie ale ostatnio była dyskusja z dość doświadczonymi użytkownikami o ich żywotność ja czytywałem że jest dość krótka kilka tys godzin, a tam dyskusja odbywała się w przedziale 10-20 tyś godzin jeśli tak jest i się trafi na taką parkę to ten cena jest usprawiedliwiona. Choć najtańsze Psvany 300b jakich słuchałem niewiele ustępowały no FullMusic te drugie miały tylko deko lepsza dynamikę, deko. Bas w 300b należy zauważyć natomiast że nie jest bardzo punktowy ale potrafi zejść bardzooo nisko 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie każda lampa ze sklepu taka jest. Autobias i opóźniony start to w pewnym stopniu ułatwia obsługę i pomaga utrzymać dobrą żywotność lamp. Ale warto o podstawach pamiętać by nie za często włączać i wyłączać wzmacniacz na kilka, kilkanaście minut, jak robimy sobie pół godziny przerwy to lepiej zostawić włączony. Oczywiście jak musimy po 20 min gasić to gasimy, ale trzeba tak z rozwagą się sprzętem bawić :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączyć i wyłączyć można każdy wazmacniacz w każdej chwili. To że na tranzystorowe działa to mniej  szkodliwie niż na lampowe to fakt. Zmniejsza się żywotność lamp. A wypadku kiedy są to lampy drogie i poszukiwane, podnosi koszt użytkowania. Jednak chcąc słuchać w optymalnym brzmieniu należy brać pod uwage, że zarówno jedne jak i drugie pełnię swoich możliwości oraz optimum brzmienia uzyskują dopiero po jakimś czasie po włączeniu. Na ogół lampowe wcześniej a tranzystorowe trochę później. W moim przypadku lampa uzyskuje optimum po ok 1-1,5 godzinie (w zależności od tego jakie lampy są uzywane), natomiast wzmacniacze tranzystorowe, których używam, optimum brzmienia uzyskują po ok 2,5- 3 godzinach od włączenia.  

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Asia napisał:

Jest jeszcze klasa D 😉

Która o dziwo też coś zmienia w brzmieniu z czasem. Niedawno wróciłem z kilkudniowego wyjazdu, włączyłem Chytrusa do gniazdka i puscilem jakąś muzykę - z niesmakiem wróciłem do samochodu po resztę rzeczy, rozpakowałem się, ogarnąłem, wróciłem do słuchania za jakąś godzinę i okazało się że gra swietnie. Normalnie zawsze go wyłączam pstryczkiem z przodu (ale zostaje pod prądem) i nie zauważyłem żeby grał gorzej od startu 

Atoll 100 jak był w standby grał dobrze od włączenia, jak był wyłączony na twardo też potrzebował z godzinę 

Chyba ze to moje ucho potrzebuje przywyknąć, ale czemu nie słyszę tego jak są pod prądem... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Asia napisał:

No i tu by historia zatoczyła koło, jak w marcu pojechałam słuchać/kupić Cyrus One.

Wolałbym jednak chyba dobrą lampę u siebie... choć moje doświadczenie ogranicza się do kilku odsłuchów w sklepie i u znajomych 🙄 Ale potrzebuje systemu uniwersalnego który gra od czasu jak jest Żona na HO praktycznie od rana do wieczora... Cyrusa słuchałem łącznie z 4 kolumnami i na każdej grał zupełnie inaczej. Dobrze z dedykowanymi monitorami Cyrusa choć ostro, szczegółowo i brakowało mi basu, najsłabiej z wielkimi Klipsch, dobrze pogonił moje  Quadrale za to i dlatego został...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MariuszZ locked this topic
  • RoRo unlocked this topic
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...