Skocz do zawartości

Kultura Dźwięku Brooklyn - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

48 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Testy jak to testy, są obarczone własnym spojrzeniem na dźwięk, oczywiście wiadomo, Maranz może nie jest najlepszym wzmacniaczem do testowania, ale że wszystkie porównania kolumn i monitorów są na jednej i tej samej konfiguracji daje dość obiektywizmu w temacie. 

Pewnie .. zawsze można się przyczepić do wszystkiego (też dodał bym coś od siebie), ale też trzeba docenić trud logistyczny i wątek finansowy, no i chęci, coś co stwarza problemy innym.

Popieram. Tutaj faktycznie warto zauważyć ze zmiany odbywaja sie Tylko w zakresie zmian kolumn i to daje "pewne" wyobrażenie jak co gra "uszami" kolegi i daje "jakaś tam zmienność" dzwieku wynikajaca z tych testów.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft robi kawał dobrej pracy. Nie wiem o co to cale czepialstwo i uszczypliwości. Nie podoba się to wypożycz/kup takie czy inne kolumny, zrób test i opisz po swojemu. Wiadomo, ze każdy ma inne ucho, inny sprzęt towarzyszący i inne warunki akustyczne. Wyniki testów zawsze są subiektywne, czy to na forum czy w drogiej gazetce audio (tam pewnie producent wykłada dobra sumę za miłe słowa o jego sprzęcie). Cenię to, ze jest taka osoba, której chce się bawić w ciagle wysyłki, pakowania i jeszcze ma czas aby opisać sprzęt na forum hobbystycznie. Najśmieszniejsi są „audiofile”, którzy nie słyszeli danego produktu ale wszystko znają i wiedza. Rozumiem, jak ktoś słyszał i może coś konstruktywnego powiedzieć w danym temacie ale takie wypisywanie śmieci na podstawie własnych przekonań jest trochę nie halo i sprawia, ze wątek przestaje być miły w czytaniu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Szymek3392 napisał:

@Kraft robi kawał dobrej pracy. Nie wiem o co to cale czepialstwo i uszczypliwości. 

Zamieszcza te recenzje na forum dyskusyjnym. Nie wiem skąd to oburzenie, jeśli ktoś próbuje rozmawiać na ten temat. Jak się swoje wpisy wrzuca na forum to trzeba się liczyć nie tylko z klepaniem po pleckach ale i z krytyką.

Jeśli ktoś sobie nie życzy słów krytyki to niech wybiera medium które nie daje możliwości odpowiedzi dyskutantom. Można swoją stronę z recenzjami założyć np.

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy że @Kraft testuje kolumny z przedziału w którym jakosc i cena tego wzmacniacza (gdy był nowy), nie jest wcale "strzałem w kolano". Dopóki nie sięgnie po kolumny z bardzo wysokiej półki, myślę że tego typu wzmacniacz "da radę".

Znaczy sie.. tez może dałby radę, ale wtedy pojawia sie juz pewnie sprzeciw-y, że lepiej cos rownie drogiego co drogie kolumny

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, marcinmarcin napisał:

@Kraft, a propos Marantza, na którym modelu dokładnie słuchasz tych wszystkich paczek? 

Jakby ktoś nie wiedział, to przypominam jaką piękną konstrukcją jest Marantz PM8005. Za same terminale należy mu się konektorowy Nobel;). A w środku: transformator toroidalny w ekranującym pierścieniu, masywny aluminiowy radiator ekranujący część zasilającą, trzywarstwowe podłoga tłumiąca drgania (dwie płyty aluminium + blacha stalowa), niebieski Alps, całkowicie dyskretny tor sygnałowy oparty na układach HDAM, tranzystory Sanken i elektrolity Nichicon. Aha. I parametry też ma świetne (np. wskaźnik S/N 92 dB -  jeden z najlepszych wśród wzmacniaczy zintegrowanych ever). 

864b5a130a2fe6439d66a83dd172295a.thumb.jpg.e209bdc9b1384fafd1699be757705d30.jpgmarantz-pm8005-pm-8005-integrated-amplifierremotemanuali.thumb.jpg.b9f05c2c75a0d081e6e834a6d22f46c4.jpg2849182-0b2d81c9-like-new-in-box-marantz-pm8005-pm-8005-integrated-amplifierremotemanual.thumb.jpg.a0c31d274f57a3b4b773a1c125d941fa.jpgmarantz-pm8005-pm-8005-integrated-amplifierremotemanual.thumb.jpg.af85720ea70aad4edef2fea446d0e5aa.jpg

PS proszę nie licytować, kto ma większy;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom Marantze które miałem, które słuchałem faktycznie ładnie zbudowane ale dźwiękowo nie rwały pupy niestety, o ile ktoś wierzy że wzmacniacze czy źródła mogą zmienić brzmienie. 

Kraft zobacz jak urosłeś przez te 4 lata zabawy z audio, heheh te firmy od kolumn powinny Cię jako marketingowca albo rozwojowa zatrudnić 😆. Od wklejania z netu zdjęć i linków do własnego Kraftestu i grona wyznawców. 

Ile Krafci kaucji się obecnie wpłaca za wynajem kolumn na kilka tygodni? Ja przestanę chyba kupować używane i będę sobie za kaucja na miesiąc wypożyczał i oddawał jaki człowiek glupi był....

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wagi tych kolumn, to muszę przyznać, ze nie rozumiem zachwytu z tym związanego. Myśle, ze zbudowanie równie solidnych i sztywnych obudów przy znacznej redukcji masy 50-60% byloby bardziej godne pochwały. Nie chodzi tu przeciez żeby kolumny były ciężkie, tylko żeby były sztywne i nie wpadały w drgania. Masa kolumn to tylko proxy solidności i sztywności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kraft napisał:

Ciekawy głos w dyskusji. Po raz pierwszy spotykam się uwagą, że jakiś sprzęt audio jest zbyt solidnie zbudowany;). Ekolog? 

Nie, inżynier.

Budowanie ‚przeinzynierowanych’ produktów zazwyczaj nie wychodzi tym co to robią na dobre. 

Edytowano przez Walezy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Walezy napisał:

Budowanie ‚przeinzynierowanych’ produktów zazwyczaj nie wychodzi tym co to robią na dobre. 

To nie ten przypadek. Waga Brooklynów wynika logicznie z przyjętych założeń konstrukcyjnych. Przednia ścianka musi być bardzo gruba, żeby można było wykonać stosowne ścięcia krawędzi. W środku mamy linię transmisyjną, co wymusza sporo dodatkowych ścianek (i nie mogą być ażurowe). Do tego kolumny mają trzy głośniki, wszystkie z ferrytami. Jest jeszcze ciężka plinta, niezbędna przy wooferze zamontowanym w dolnej ściance. Mogłaby być ona wprawdzie cieńsza, ale projekt wzorniczy straciłby wtedy dobre proporcje. No i kolumny są duże same w sobie. Jak widzisz, tyle ważą, bo tyle mniej więcej ważyć musiały.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Kraft napisał:

To nie ten przypadek. Waga Brooklynów wynika logicznie z przyjętych założeń konstrukcyjnych. Przednia ścianka musi być bardzo gruba, żeby można było wykonać stosowne ścięcia krawędzi. W środku mamy linię transmisyjną, co wymusza sporo dodatkowych ścianek (i nie mogą być ażurowe). Do tego kolumny mają trzy głośniki, wszystkie z ferrytami. Jest jeszcze ciężka plinta, niezbędna przy wooferze zamontowanym w dolnej ściance. Mogłaby być ona wprawdzie cieńsza, ale projekt wzorniczy straciłby wtedy dobre proporcje. No i kolumny są duże same w sobie. Jak widzisz, tyle ważą, bo tyle mniej więcej ważyć musiały.

Mysle, ze grubość ścianek (jeśli dobrze pamietam to przedni panel jest z podwójnego mdf’u) ma głównie na celu to by wynieść rezonansie powyżej 1000-1200 Hz gdzie panele nie wyginają się już przesadnie. Zwiększenie grubości i sztywności ma to właśnie zapewnić. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

No to ładnie. Stx na rowni z b&w i usher. Super.

Było już w temacie o Usherach, że ten ich tweeter podejrzanie przypomina głośnik Dayton Audio RS28A, kosztujący pięćdziesiąt parę dolarów. Więc wiesz...

A Bowersy są jednak jeszcze bardziej przejrzyste niż Brooklyny. Hierarchia zachowana.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...