Wzmacniacz do B&W 706S2

[Grzesiek202]

No klimat jest. Oczywiście tworzony głównie przez muzykę. Kurczę, no lampka wnosi jednak coś takiego co mi się bardzo podoba. Kiedyś na pewno spróbuję wzmacniacza w 100% procentach lampowego. Ale to już z innymi kolumnami.

[Rafał S]

6 minut temu, J4Z napisał:

Teraz czyste tranzystory wydają się jakieś takie... suche, szorstkie? 🙂

Weź nie denerwuj ludzi, dobra? Już i bez takiego gadania zastanawiam się jak by moje Callas zaśpiewały z jakąś hybrydą Unisonka. 😡

[Grzesiek202]

27 minut temu, J4Z napisał:

Teraz czyste tranzystory wydają się jakieś takie... suche, szorstkie? 🙂

🙂

[Fantomas]

Dnia 25.02.2023 o 17:44, J4Z napisał:

Teraz czyste tranzystory wydają się jakieś takie... suche, szorstkie? 🙂

Zależy czyje 😂

Dnia 25.02.2023 o 09:06, Rafał S napisał:

Na pewno jest klimat przy wieczornym słuchaniu.

Dużo lepszy niż z "wycieraczkami" 😛

[Rafał S]

8 godzin temu, J4Z napisał:

a tak serio to podobno drogie tranzystory potrafią. Ktoś kiedyś rzucil kwotą 20k. Ja nie jestem bogaty. 

Nie wiem, co to znaczy "drogie" i "potrafią". Na pewno tranzystor tranzystorowi nie jest równy, ale to nie tylko kwestia ceny, ale i - jak by to ująć - technologicznych wyborów i priorytetów konstruktora? W każdym razie czyste tranzystory z domieszką klasy A raczej nie grają sucho. Haiku Sol II nie był bardzo drogi, a wyjątkowo soczysty - moim zdaniem bardziej od niektórych hybryd. Miał swoje wady, ale na pewno nie należała do nich suchość. To samo mogę z grubsza powiedzieć o Indigo, choć on już jest bardziej wypośrodkowany od Sola II. Paradoksalnie, dość suchy wydawał mi się LAR IA 200 - właśnie hybryda. Bardziej sucha od obu Haiku jest też moja obecna  Norma - pomimo tego, że można ją uznać za "drogą" (wyraźnie powyżej 20k, choć nie jestem bogaty ). Na Normę mogę sobie tutaj bezpiecznie ponarzekać, bo ją lubię i nieprędko (jeśli w ogóle) wystawię ją na sprzedaż.   

[Grzesiek202]

Ja w swojej przygodzie nie spotkałem wzmacniacza tranzystorowego do kwoty powiedzmy 8 tys. oferującego właśnie to co daje lampka w pre. Można by jeszcze pewnie kombinować z przedwzmacniaczem lampowym i jakąś końcówką, ale ja już zwyczajnie nie mam na to chęci. Ten MA1000 to naprawdę świetny wzmacniacz. Dzięki @Piotr Sonido za wzmiankę o nim, bo w przeciwnym razie pewnie nie zwróciłbym na niego uwagi.

[Rafał S]

35 minut temu, J4Z napisał:

Może gdyby haiku był z zagranicy, to kosztowałby koło dwóch dych. 🤔

Nie sądzę. Tranzystory od Haiku są dobre, ale nie aż tak. Około 20k kosztuje Haiku Sensei 211. Porzućmy już może temat cen, bo jest jakiś mało wdzięczny.

[AudioTube]

@Rafał S przy okazji rozmowy o Haiku i Sensei211

Czy Sensei211 to tylko integra, czy była/jest także sama „końcówka”?

 

[Rafał S]

24 minuty temu, AudioTube napisał:

@Rafał S przy okazji rozmowy o Haiku i Sensei211

Czy Sensei211 to tylko integra, czy była/jest także sama „końcówka”?

 

Dobrze pamiętasz - jest też końcówka Sensei 211. I do kompletu przedwzmacniacz Iris Line.

[Piotr Sonido]

nie ma sprawy Grzesiek. Cieszę się że mogłem pomóc. Ja też bardzo lubiłem ten wzmacniacz i wielka szkoda że go wycofali. Na razie nie widac nic w zastępstwie.

[Rafał S]

@Grzesiek202 Grzesiek, jak już się osłuchasz, to może skrobniesz coś więcej w dziale z testami? Chyba nie tylko ja jestem ciekaw, jak to gra (z Bowersami i w porównaniu z Cyrusem). Tym bardziej, że model już wycofany, więc nikt go nie posłucha w sklepie, ani nie wypożyczy z salonu do domu. Jesteś jedyną nadzieją forum.

[maxredaktor]

Popieram Rafała, też jestem tego ciekaw

[Grzesiek202]

Napiszę coś. Na razie robota mi zbyt przeszkadza w hobby 🙂.

[Grzesiek202]

Parę słów o tym wzmacniaczu. Przede wszystkim, mam wrażenie że zostanie ze mną na dłużej (może i dłużej niż kolumny). Nieskromnie wpomnę, że już paru(nastu) dokładnie słuchałem u siebie i MA1000 bardzo mi się podoba. To po Haiku Bright MK4, MK5 i Unison Research Unico Primo kolejna hybryda z lampkami i jednak wracam do tego połączenia, bo każdy z tych piecyków zapamiętałem bardzo pozytywnie.

Kupiłem go trochę w ciemno, bo wcześniej słuchając naprawdę niedługo i nie we własnych warunkach. Więc trochę niepewności było. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tak otwartego i odważnego grania, bo i nie tego szukałem do B&W, ale ostatecznie liczy się całokształt. Ale lampę słychać i o to chodziło. 

Nie potrafię pisać o dźwięku, ale spróbujmy. Mogłem go bezpośrednio porównać do Cyrusa One, więc to odniesienie będzie bezpośrednie. Tak standardowo dzieląc pasmo na trzy części. Basu jest mniej niż w One, ale jest on zdecydowanie inny, krótki twardy, może również nie tak niski i to, jeśli już mam wskazać mankamentu Magnata, byłby jeden z nich. To znaczy trochę więcej "mięcha" byłoby OK. Średnie, to już domena hybryd. To jest powód mojej zmiany. Lampka + bowersy to jest dźwięk tak "prawdziwy" (cudzysłów na wypadek dalszej koleżeńskiej dyskusji), jakiego nie słyszałem. Dźwięk niezwykle żywy, namacalny. Kapitalny, odważny wokal - ja tak lubię. Wybrzmienia, które albo gasną w punkt, jeśli tak trzeba, albo trwają jeszcze długo, bo tak ma być (Suzanne Vega, Tom's Diner). Dźwięk bardzo szczegółowy. Bardziej niż Cyrusa, który akcenty kładzie  na rozmach a nie detal. Ale wszystko świetnie odseparowane, z tak samo dużą przestrzenią, a Cyrus robi to fenomenalnie. Wysokie tony są odważne, otwarte, ale świetne jakościowo. Zupełnie inne  niż z One, który wszystko grał podobnie tyle że bardziej w tle, co i tak okazywało się OK z B&W. Stereofonia i holografia na podobnym poziomie jak w Cyrusie - może nie tak szeroko, ale dźwięk zyskuje dalsze plany. No to po prostu gra lepiej.

A, no i dynamika, jest naprawdę bardzo dobra. To nie jest wzmak który robi klimat ciepłym buczeniem. Jest trzeźwo, szybko i... o dziwo ciągle fajnie z B&W. Dochodzę do wniosku (i mam to gdzieś), że może mam jakiś wyłączony gust.

Edytowano 5 marca 2023 przez Grzesiek202

[Grzesiek202]

*wyłączony - wypaczony.

[Fafniak]

7 minut temu, Grzesiek202 napisał:

*wyłączony - wypaczony.

A jakież to ma znaczenie czy wypaczony czy "normalny" 

[Grzesiek202]

To moim zdaniem nie ma żadnego znaczeniania w takich kategoriach jak: kto jaki lubi dźwięk, podobnie jak to, co kto lubi czytać, ale pisząc to na forum audio mam oczywiście świadomość na jaki specyficzny grunt to trafia.

[Piotr Sonido]

gdzie go kupiłeś? Używany?

[Grzesiek202]

Lampy są ciągle oryginalne (Electro Harmonix, made in Russia), ale jak się osłucham, to mam też takie.

 

36 minut temu, Piotr Sonido napisał:

gdzie go kupiłeś? Używany?

Kupiłem używany w idealnym stanie.

[Rafał S]

9 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Jest trzeźwo, szybko i... o dziwo ciągle fajnie z B&W.

Teraz już rozumiem. Wzmacniacz, który "jeszcze" gra dobrze z Bowersami, a jednocześnie "już" może zabrzmieć ciekawie z Kefami R3 dzięki tej otwartości. Tak uniwersalny piec może być sercem systemu na lata. Jestem bardzo ciekaw, czy Kefy wyprą B&W. A może dwie pary kolumn - warunki lokalowe masz.

Przy okazji - luźna myśl. Kto jest najbardziej pokrzywdzonym i niedocenionym facetem w branży audio? Pan Wilkins. Ciągle tylko Bowersy to, Bowersy tamo. Ewentualnie B&W. A przecież jego wkład w firmowe brzmienie mógł być porównywalny z pierwszym ze wspólników. Więc oficjalnie: cieszę się, że Twoje Wilkinsy znalazły w Magnacie tak świetnego partnera.

[Grzesiek202]

7 minut temu, Rafał S napisał:

Wzmacniacz, który "jeszcze" gra dobrze z Bowersami, a jednocześnie "już" może zabrzmieć ciekawie z Kefami R3 dzięki tej otwartości

Sądzę, że dobrze to ująłeś.

8 minut temu, Rafał S napisał:

Jestem bardzo ciekaw, czy Kefy wyprą B&W

Nie, to się nie stanie. Nie potrafię się pozbyć tych kolumn. I zupełnie nie zgadzam się, że są pomyślane na zrobienie krótkiego efektu w sklepie. To nie produkt-wydmuszka. Mają coś, czego nie znalazłem (jeszcze?) w żadnych innych. R3 podobają mi się, może trochę fascynują na zasadzie przeciwieństwa. To dwa różne podejścia do muzyki. Których nie da się chyba połączyć? Gdybym słuchał głównie, tak jak wczoraj muzyki typu Dream Theater, Tool, to R3 są lepsze. Ale fortepian, smyczki, wokal - bez wątpienia siedemsetszóstki.

[Kraft]

10 minut temu, Grzesiek202 napisał:

 Mają coś, czego nie znalazłem (jeszcze?) w żadnych innych.

Dokładnie. Mam tak samo.

[kaczadupa]

Sucha, precyzyjna, metaliczna i mocno wyciągnięta w najwyższej oktawie góra nadająca całemu brzmieniu zadziora, charakteru i szybkości ? To macie na myśli ? I nie mówię, żeby krytykować. 

Edytowano 6 marca 2023 przez kaczadupa

[Kraft]

Raczej nie o to chodzi. One nie są wybitnie szybkie. Przestrzeń i realizm - tu rządzą. 

[kaczadupa]

Kraft u Ciebie realizm jest w każdych posiadanych przez Ciebie monitorach.  Przestrzeń też. Tak samo piszesz o Menuet i małym KEF. To gdzie ta wyjątkowość B&W? Można prosić coś więcej i dokładniej?