Skocz do zawartości

Wzmacniacz do B&W 706S2


Grzesiek202

Recommended Posts

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Z Bowersami do przewidzenia :)

A jak środek i góra? Nieco wolniejsze granie ale bardziej spojne?

Piotr

Porównując do NADa 316 - tak. Jest spokojniej i bardziej spójnie. W ogóle, 316 w porównaniu z większością testowanych przeze mnie wzmacniaczy to taki "mały, ale wariat". Gra bardzo entuzjastycznie, ale czasami brakuje mu po prostu prądu.

@S4Home A gdybym Wam zadał pytanie: co gra w taki sposób jak NAD 316; z tak wyeksponowanymi wokalami, bas nie musi być duży, ale raczej twardszy i bardzo podoba mi się ta "oleistość" i łatwość grania? Polecicie jeszcze coś?

Środek prezentowany przez włoską konstrukcję nie jest tak fajny jak w Haiku, wokale nie są tak żywe. Ośmielę się stwierdzić, że Haiku i Unison grają w podobny sposób ale z zupełnie inaczej rozłożonymi akcentami. No ale, nie sądziłem, że w tych Bowersach siedzi jeszcze tyle energii. Bas nie schodzi jakoś bardzo nisko, ale jest różnorodny. Po prostu lepszy.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze takie pytanie do osób z większym doświadczeniem: czy delikatny szum z głośnika wysokotonowego (tylko) jest normalny? Pisząc delikatny, mam na myśli taki słyszany z odległości ok. 5-10 cm od kolumny. Wykluczam wszystkie inne powody niż tylko sam wzmacniacz.

Unison ma naprawdę duży transformator i nie mniej słusznych gabarytów radiator (choć tylko jeden). Jest to pierwszy wzmacniacz, nie będący klasą D, który zdaje się w ogóle nie wydzielać ciepła. Myślę, że na radiatorach Haiku można by jednak podsmażyć jajko, a tutaj nic. Obudowa nie jest nawet letnia. Oczywiście problemu w tym nie widzę 😀, ale człowiek tak podświadomie się jednak zastanawia gdzie ta energia idzie. A, no i trochę szkoda, że ta lampka, choć widoczna, to tylko ledwo się bleszczy 😉.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Grzesiek202 napisał:

czy delikatny szum z głośnika wysokotonowego (tylko) jest normalny? 

Miałem coś takiego z Cyrusem one. Po przyłożeniu ucha do kopułki słychać było cichy pisk bądź szum (trudno określić ten dźwięk). Myślałem że to kolumny są skopane, ale na każdym kolejnym modelu było to samo. Jak się okazało wszyscy właściciele Cyrusa one mają ten sam "problem". Proponuję Ci odezwać się np do salonu @Na Temat Audio, oni mają chyba Twój wzmak i być może potrafiliby powiedzieć czy "usterka" dotyczy tylko Twojego egzemplarza, czy też jest to przypadłość całej serii. 

Edytowano przez seba3002
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, seba3002 napisał:

Miałem coś takiego z Cyrusem one. Po przyłożeniu ucha do kopułki słychać było cichy pisk bądź szum (trudno określić ten dźwięk). Myślałem że to kolumny są skopane, ale na każdym kolejnym modelu było to samo. Jak się okazało wszyscy właściciele Cyrusa one mają ten sam "problem".

Opisana rzecz jest w serii One rzeczą normalną, ten słyszalny, ciągły pisk to działanie układu SSID, który dopasowywuje impedenację do podłączonych kolumn. To nie żadna usterka, ten typ tak ma.

5 minut temu, seba3002 napisał:

oni mają chyba Twój wzmak

Nasz jest obecnie u @Grzesiek202. Już rozmawialiśmy, ale napiszę również tu. Ten delikatny szum słyszalny z odległości kilku centrum z głośników to szum własny wzmacniacza, oczywiście może on komuś przeszkadzać ( raczej dla zasady, bo na pewno nie jest słyszalny z odległości 1m ), jest to normalne zachowanie wzmacniaczy z serii Unico ( zresztą nie tylko ich ). Nie jest to usterka.

Pozdrawiam,

Michał

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Na Temat Audio napisał:

Ten delikatny szum słyszalny z odległości kilku centrum z głośników to szum własny wzmacniacza, oczywiście może on komuś przeszkadzać ( raczej dla zasady, bo na pewno nie jest słyszalny z odległości 1m ), jest to normalne zachowanie wzmacniaczy z serii Unico ( zresztą nie tylko ich ). Nie jest to usterka.

Ten delikatny szum jest tylko słabo słyszalny z odległości naprawdę kilku centymetrów, więc nie przeszkadza. Sprawdziłem jeszcze mój obecny wzmacniacz i tam też jest coś na granicy słyszalności. Jeszcze raz dziękuję za wyjaśnienia.

Edytowano przez Grzesiek202
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Na Temat Audio napisał:

Opisana rzecz jest w serii One rzeczą normalną, ten słyszalny, ciągły pisk to działanie układu SSID, który dopasowywuje impedenację do podłączonych kolumn. To nie żadna usterka, ten typ tak ma.

Oczywiście wiem, że to nie jest usterka ale do tej pory nikt nie potrafił odpowiedzieć mi skąd się bierze ten dźwięk. A tu odpowiedź okazała się banalnie prosta. Pisałem nawet w tej sprawie do p. Bartosza, przedstawiciela Cyrusa na Polskę ale i on nie potrafił tego wyjaśnić. Ale na szczęście po raz kolejny Pan Michał okazał się niezastąpiony🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dedal75 napisał:

 @Grzesiek202  tylko w Haiku radiatory to część obudowy a w Unico jest w środku , choć nie powiem że to tylko tego wina 😏. Pzdr

Tak, wiem. Choć w Unisonie, radiator jest może jakieś 0,5cm od obudowy. Nie traktuję tego jako wyznacznik czegokolwiek, bo nie mam odpowiedniej wiedzy. Ot! taka ciekawostka dla potomnych 😀.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Na Temat Audio napisał:

Opisana rzecz jest w serii One rzeczą normalną, ten słyszalny, ciągły pisk to działanie układu SSID, który dopasowywuje impedenację do podłączonych kolumn. To nie żadna usterka, ten typ tak ma.

A nie jest tak że SSID to jest to sprawdzenie w lewej kolumnie na początku kilka pisków/kliknięć? Mi One nie szumiał/syczał bardziej niż każdy jeden wzmacniacz. Zawsze słyszę minimalny szum z kilku cm niezależnie od wzmacniacza/kolumn. Z kolei jeden LPS to buczał  z kilku metrów jak przerośnięty trzmiel :D 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dedal75 napisał:

Spodobał się tak bardzo ? Bo jakoś cicho o Unisonie .Pzdr

Od dawna mi się podobał.

Rzecz w tym, że Unico Primo bardzo ładnie się zgrywa z moimi kolumnami i mam naprawdę ból głowy. Byłoby mi łatwiej, gdyby nagle wpadła jakaś sztuka z rynku wtórnego. Polski Japończyk czaruje w pewnych aspektach, a Włoch robi po prostu dobrą robotę. Do tego ten mój NAD, którego brzmienia za jego cenę po prostu chcę bronić do pewnego momentu. I myśl, żeby jeszcze czegoś poszukać. Dysonans poznawczy to nieprzyjemne uczucie. Postaram się napisać więcej jak jeszcze trochę posłucham.

Edytowano przez Grzesiek202
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Dedal75 napisał:

Od czego ? 😏 . Pzdr

 

22 godziny temu, Grzesiek202 napisał:

Porównując do NADa 316 - tak. Jest spokojniej i bardziej spójnie

:)

22 godziny temu, Grzesiek202 napisał:

A gdybym Wam zadał pytanie: co gra w taki sposób jak NAD 316; z tak wyeksponowanymi wokalami, bas nie musi być duży, ale raczej twardszy i bardzo podoba mi się ta "oleistość" i łatwość grania? Polecicie jeszcze coś?

No nic nie gra tak samo. Ale NAD 375 albo Atoll IN 100

Z tym że oba mają większy bas.

19 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Wykluczam wszystkie inne powody niż tylko sam wzmacniacz.

To się zdarza, ale nie powinien.

 

7 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

A zna ktoś Brighta MK4?

Tak, wzmacniacze z Krakowa gdzie mieszkam. Mają grono swoich zwolenników oraz salony które mocno je uwielbiają. Jeśli masz obcję odsłuchu to zrób to.

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...