Skocz do zawartości

Nowe kolumny nie grają tak jak się spodziewałem;(


januszmirek

Recommended Posts

Cześć. Historia choroby wygląda tak. Ostatnio sprzedałem kolumny B&W CDM7SE które już przestały mi wystarczać, chciałem większej mocy i lekkości z jaką kolumny będą odtwarzać muzę. Na wysłużone B&W już przyszedł czas. Wybór padł na Klipsch RP-280F. Tak się złożyło że udało mi się je kupić całkiem okazyjnie używane a po odbiór oczywiście pojechałem osobiście, żeby też wysłuchać czy podjąłem dobry wybór na podstawie ocen, opinii, testów w sieci. Gdy poprzedni właściciel włączył je na swoim sprzęcie, mówiąc kolokwialnie wyjebało mnie z butów. Moc, lekkość, mięsistość i ogrom jaki się posypał z głośników był niesamowity. Poprosiłem nawet żeby wyłączył subwoofer bo chcę posłuchać samych kolumn, na co on: subwoofer nie jest podłączony, tak grają te głośniki same. Masakra. Poczułem, że te głośniki są w stanie dosłownie zniszczyć dźwiękiem. Wystarczyło 30 sekund odsłuchu i wiedziałem, że podjąłem dobrą decyzję;) Z ciekawości spytałem czym on to napędza? I tu pierwszy szok, gdyż była to jakiś archaiczny wzmak stereo firmy Optonica, o mocy, UWAGA, ok. 35W na kanał. Grało to tak jakby pod kanał było podpięte z 200W. Żadnego zmęczenia, po prostu czysta moc i ogromny zapas tej mocy, który się czuło słuchając. Sprzęt był w stanie fabrycznym więc je spakowaliśmy, rozliczyliśmy się i z bananem na ustach odjechałem do domu.

W domu podłączyłem je do swojego amplitunera Yamaha avantage 3060 i.... porażka. Zero mocy, zero mięsistości, gra to po prostu słabo, płytko, bez życia, bez kolorów. Jakby zza szyby albo zza ściany. Wiem, że te głośniki potrafią zagrać potwornie mocno, wręcz jak estradowe monstra, bo takie reakcje słyszałem w recenzjach no i sam tego doświadczyłem podczas odsłuchu u poprzedniego właściciela.

I tu proszę Was o pomoc. Czy jest szansa, że coś źle ustawiłem? Podłączenia sprawdzone, nie są zamienione bieguny czy niepodłączone blaszki bi-amp, to już sprawdziłem kilkukrotnie. Domyślam się, że chodzi po prostu o brak porządnego wzmacniacza, a ten z amplitunera jest po prosu słaby (a propos yamaha twierdzi, że wzmak w ampli to uwaga: Rated Output Power (20Hz-20kHz, 2ch driven) 150 W (8 ohms, 0.06% THD). Czy rzeczywiście dopiero te kolumny pokazały jak słabe są wzmacniacze w amplitunerze i te 150W można sobie wsadzić w ...? Ten na oko 40 letni wzmacniacz o mocy 35W zmiażdżył potęgą niby 4-5x mocniejszy wzmak z mojego amplitunera.

Jeśli macie jakieś sugestie co mogłem przegapić w ustawieniach ampli i co może być powodem tak słabej jakości dźwięku to chętnie posłucham. Ale raczej skłaniam się do wyboru zewnętrznego wzmacniacza, tudzież końcówki mocy.

I tu kolejne pytanie lamera. Nie ukrywam, że chodzi mi o rozwiązanie w którym dokupione urządzenie będzie napędzać tylko fronty a sterowanie poziomem dźwięku będzie za pomocą yamahy. Czy więc z góry jestem skazany tylko na końcówkę mocy? Wzmacniacze z tego co widzę posiadają regulację głośności a skoro chcę kupować jakiś antyk używany (do 800zł) to o pilocie mogę zapomnieć. Stąd jeśli dobrze kombinuję to zostają mi tylko końcówki mocy.

Jeśli tak to już tylko ostatnie pytanie. Skłaniam się w stronę analogowego brzmienia, ciepłego, z wyraźną górą ale i pełną średnicą. Póki co rozważam produkty NADa, Luxmana, tudzieć Marantz. I żeby nie było, nie zamierzam się pozbywać amplitunera gdyż 80% korzystania ze sprzętu to KD a tylko 20% to muza, ale chcę żeby to zagrało tak jak na te kolumny przystało a nie jakby czołg napędzać silnikiem od malucha.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc i porady. Z góry dzięki;) Jeśli czegoś zapomniałem dopisać to chętnie odpowiem na pytania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

15 minut temu, januszmirek napisał:

W domu podłączyłem je do swojego amplitunera Yamaha avantage 3060 i.... porażka.

Było Ci się dane przekonać ,, nausznie'' jaka jest różnica w przyzwoitym wzmaku stereo i amplitunerze kina domowego. Nawet zacnym jak Twój.

Swoje też mogą robić warunki lokalowe ale chyba nie aż w takim stopniu jak opisujesz.

Na początek pożycz od kogoś jakiś fajny wzmak stereo, zapewnij mu dobry sygnał i posłuchaj u siebie na ile się zmieni dźwięk u Ciebie.

 

15 minut temu, januszmirek napisał:

I tu kolejne pytanie lamera. Nie ukrywam, że chodzi mi o rozwiązanie w którym dokupione urządzenie będzie napędzać tylko fronty a sterowanie poziomem dźwięku będzie za pomocą yamahy. Czy więc z góry jestem skazany tylko na końcówkę mocy? Wzmacniacze z tego co widzę posiadają regulację głośności a skoro chcę kupować jakiś antyk używany (do 800zł) to o pilocie mogę zapomnieć. Stąd jeśli dobrze kombinuję to zostają mi tylko końcówki mocy.

Nie tylko.

https://www.olx.pl/d/oferta/mega-moc-harman-kardon-hk990-potezny-wzmacmiacz-pelen-komplet-CID99-IDKD40H.html/?isPreviewActive=1&sliderIndex=3

Tu masz to czego szukasz. W kinie będzie napędzać Ci fronty a w stereo nawet nie będziesz włączał Yamahy.

A i ma zaj.....tego pilota.

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<Miałem to samo po zakupie monitorów Dali, pograłem na wzmacniaczu Marantz i wszystko mi się podobało, Jestem zadowolony ogólnie,
Pewnego dnia postanowiłem sprawdzić jak zagrają z amplitunerem,  też Marantz model z dużą mocą. Szczęka mi opadła jak słabo to zabrzmiało. 
Najlepszym jest mieć dwa osobne zestawy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwości jest kilka

- amplituner vs wzmacniacz - nie wiemy jaki to ył wzmacniacz. Moc 35W to nie wszystko. Lampowy? Tranzystor? Co to było?

- akustyka?

- podkręcenie na wzmacniaczu, źródle?

- 30 sekundowy odsłuch. Klipsche robią właśnie wrażenie przy cichym odsłuchu

 

Nie wiem. Ale moim zdaniem te kolumny wymagają wzmacniacza i to o określonym dzwieku.

Twoja Yamaha to fajny klocek , możesz pobawić się ustawieniami ale tak to grac nie będzie.

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, dziękuję za odpowiedzi, postaram się odnieść do nich.

17 godzin temu, HQ150 napisał:

Na początek pożycz od kogoś jakiś fajny wzmak stereo, zapewnij mu dobry sygnał i posłuchaj u siebie na ile się zmieni dźwięk u Ciebie.

Łatwo powiedzieć trudniej wykonać. Nie znam nikogo kto posiadałby wzmak używany, w cenie nie za miliony monet, i do tego jeszcze skorego do  wypożyczenia. Nie mam po prostu wśród znajomych audiofili, którzy posiadają sprzęt który mógłbym wypożyczyć żeby sprawdzić co nie tak. Mieszkam w Warszawie, może są jakieś sklepy które polecicie, które wypożyczają za kaucją sprzęt?

16 godzin temu, Kubakk napisał:

Może sprzedający pokręcił pokrętłami na wzmaku ? ;) u mnie stara yamaha z lat 80 bez pokręcenia "nie gra" , jak się pokręci to wrażenie jak u autora tematu

W/w kolumny są wysokoskuteczne więc nie trzeba dużej mocy by zrobić hałas , ale raczej subwoofera nie przebiją

Nic nie było przesterowane w sygnale, nie było czuć, że sprzęt działa na skraju możliwości. Wręcz przeciwnie odniosłem wrażenie że mimo ogromnej siły z jaką grają robią to na miękko, bez wysiłku. Zresztą tak jak wspomniałeś byłem doskonale świadomy jak skuteczne są to kolumny więc nie spodziewałem się że u mnie będzie tak słabo.

Może inaczej, fakt jak podkręcę swój wzmacniacz na 80% mocy to oczywiście jest efekt i potrafią kopnąć, ale tak jak inna osoba tu wspomniała te kolumny są bardzo skuteczne i nie kupowałem je po to by czuć moc dopiero na końcu skali tylko właśnie do satysfakcjonującego odsłuchu także 'po cichu'. A tu lipa;( Tym bardziej, że na niektórych utworach właśnie przy podkręceniu słyszę przesterowanie i wzmacniacz po prostu nie daje rady.

17 godzin temu, HQ150 napisał:

Nie tylko.

https://www.olx.pl/d/oferta/mega-moc-harman-kardon-hk990-potezny-wzmacmiacz-pelen-komplet-CID99-IDKD40H.html/?isPreviewActive=1&sliderIndex=3

Tu masz to czego szukasz. W kinie będzie napędzać Ci fronty a w stereo nawet nie będziesz włączał Yamahy.

A i ma zaj.....tego pilota.

Mój budżet to ok 800-1000zł, a nie 4koła. A jak miałbym wydać 4k to już bym szedł w coś na gwarancji i nowe np coś takiego https://sklep.soundclub.pl/pl/products/stereo/koncowki-mocy/emotiva-xpa-two-gen3-wzmacniacz-mocy-2-kanalowy-7.html, ale to nie jest drogą którą planuję obrać. Tym bardziej, że widziałem jaką miazgę robi wzmak za 600-800 zł z przed 40 lat. To po co się pchać w nowości po kilka tysięcy?

5 godzin temu, S4Home napisał:

- amplituner vs wzmacniacz - nie wiemy jaki to ył wzmacniacz. Moc 35W to nie wszystko. Lampowy? Tranzystor? Co to było?

- akustyka?

- 30 sekundowy odsłuch. Klipsche robią właśnie wrażenie przy cichym odsłuchu

Pisałem że amp to Optonica, na moje oko tranzystor ale znawcą nie jestem.

Akustykę śmiem twierdzić, że mam o niebo lepszą u siebie. U sprzedającego puste ściany, podłoga bez dywanu. U mnie wygłuszenia w suficie, wykładzina w całym pokoju, kotary w oknach, duża kanapa. Kino domowe gra pięknie. Wiem, że kd to nie wyznacznik ale akurat o akustyce pomieszczenia myślałem jak projektowałem pokój. To raczej nie to.

Właśnie efekt był przy w miarę normalnym poziomie odsłuchu. To nie tak, że sprzedający włączył łupankę a ja się cieszyłem bo okna drżały. Było czuć podczas odsłuchu dynamikę, zapas mocy i mięsistość ale nie wyrażoną głośnością tylko potencjałem kolumn. Można to porównać do lekkości rozpędzania się od 0 do 100 auta z 3 cylindrami i V8. I ten i ten silnik potrafi rozpędzić auto w takim przedziale ale robią to zgoła inaczej.

Nadal nie odpowiedział nikt czy przy wzmacniaczu będzie taki efekt że będę musiał ręcznie regulować głośność? Regulowanie głośności na amplitunerze nic nie da? Nie wiem jaka jest różnica między końcówką mocy a wzmacniaczem. Korzystają przecież z tego samego wyjścia pre-out w ampli więc regulacja głośności na ampli powinna i tu i tu wpływać na poziom głośności na urządzeniu końcowym. Tak czy nie?;)

Edytowano przez januszmirek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, januszmirek napisał:

Korzystają przecież z tego samego wyjścia pre-out w ampli więc regulacja głośności na ampli powinna i tu i tu wpływać na poziom głośności na urządzeniu końcowym. Tak czy nie?;)

To jest bardzo złe rozwiązanie.

Podałem Ci przykład wzmaka przy którym nie będziesz musiał przepinać żadnych kabli a ominiesz całkowicie amplituner przy odsłuchu stereo.

Słuchanie stereo przy użyciu kiepskiego przedwzmacniacza z amplitunera do niczego dobrego Cię nie zaprowadzi. To błąd.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HQ150 napisał:

To jest bardzo złe rozwiązanie.

Podałem Ci przykład wzmaka przy którym nie będziesz musiał przepinać żadnych kabli a ominiesz całkowicie amplituner przy odsłuchu stereo.

Słuchanie stereo przy użyciu kiepskiego przedwzmacniacza z amplitunera do niczego dobrego Cię nie zaprowadzi. To błąd.

 

Ale jak miałoby to działać? Skąd jak nie z ampli będzie dźwięk wchodzil na to cudo?

PS: ok doczytałem. To ma wejścia cyfrowe więc pewnie też własny dac i przedwzmak. Nie było pytania. Nadal to grubo ponad budżetem moim więc mimo że w teorii to fajna zabawka to jednak za droga:(

3 godziny temu, Kubakk napisał:

Do nowych kolumn była ponowna kalibracja amplitunera z ustawieniem np. 4 omów ?

Nic nie zmieniałem. Poprzednie i obecne kolumny 8ohm. Jakaś  inna kalibracje masz na myśli?

Edytowano przez januszmirek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, januszmirek napisał:

PS: ok doczytałem. To ma wejścia cyfrowe więc pewnie też własny dac i przedwzmak.

Tak jak piszesz. Dodatkowo ma wejścia też analogowe oczywiście.

W kinie domowym z amplitunera z jego wyjść pre-out na fronty wejdziesz do wejścia main-in tego HK990. I całością będzie sterowała Twoja Yamaha.

W stereo jednak wykorzystasz wejścia cyfrowe lub analogowe HK990 i to on będzie w całości odpowiedzialny za dźwięk. Yamahy nawet nie będziesz włączał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@januszmirek przede wszystkim zrób ponowną kalibrację ampli, do tego po kalibracji (jeżeli same tego nie zrobi) ustaw fronty jako "duże" do odsłuchu muzyki i daj znać, czy coś się zmieni. Prawdą jest, że występują różnice w graniu stereo, między klasycznym wzmacniaczem, a amplitunerem KD, ale żeby była aż taka przepaść?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Markcox napisał:

@januszmirek przede wszystkim zrób ponowną kalibrację ampli, do tego po kalibracji (jeżeli same tego nie zrobi) ustaw fronty jako "duże" do odsłuchu muzyki i daj znać, czy coś się zmieni. Prawdą jest, że występują różnice w graniu stereo, między klasycznym wzmacniaczem, a amplitunerem KD, ale żeby była aż taka przepaść?!

 

15 godzin temu, Kubakk napisał:

Ja po autokalibracji i tak ustawiałem ampli ręcznie bo mi fronty odcinał 10-20Hz za wysoko i nie było basu ,a nie zawsze chce mi się subwoofer odpalać ;) 

inna sprawa klipsche jak większość kolumn mają minima koło 4om więc warto taką wartość ustawić

Ale macie na myśli kalibrację YPAO? Przecież to ma chyba sens w KD, a nie w stereo?

Wydaje mi się, że problem leży gdzie indziej. Tu nie chodzi o przesunięcie czasowe o parę milisekund kolumn względem siebie czy ręczne odcięcie kilku Hz (notabene bawiłem się już i tym i nic nie pomogło). Fundamentalnie brakuje tu życia i mocy, a sugestie kalibracji bardziej raczej pomóc mogą przy dopieszczaniu ustawień jak już dojdę czemu kolumny, które we wszystkich recenzjach są reklamowane jako 'postrachy sąsiadów' u mnie grają tylko deczko lepiej niż poprzednie b&w;( Dla przypomnienia sprawność b&w 87dB, klipsch -98!

I może dodam jeszcze, że nie chodzi o jakość dźwięku, tu nie mam zarzutu, gra to naprawdę ładnie, czysto, a scena jest ogromna. Tylko efekt taki dopiero wtedy jak potencjometr głośności na mniej więcej 70-80% zakresu. A nie o taki efekt mi chodziło. Nie przepadam za bardzo głośnym słuchaniem muzyki. Oczekiwałem, że zmiana na znacznie sprawniejsze głośniki zaowocuje kopniakiem nawet gdy potencjometr będzie na 20-30% mocy. Brakuje po prostu odczuwalnej siły. Czuć podczas odsłuchu jakby głośniki były niedostatecznie zasilone.

Jeszcze spróbuję zmienić impedancję z 8ohm na 6, bo tylko tak da się w tym ampli zmienić, ale nie spodziewam się drastycznej zmiany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, januszmirek napisał:

Tylko efekt taki dopiero wtedy jak potencjometr głośności na mniej więcej 70-80% zakresu.

Zazwyczaj na ampli kd potencjometr jest "dalej" niż we wzmaku.

Klipsche nie potrzebują dużo prądu żeby zagrać. 

A jak ustawienia ampli? (np. crossover?)

Bardziej na początek bym się skupił na resecie Yamahy i konfiguracji od nowa. Czasami wystarczy pominąć/przeoczyć jedno ustawienie i pojawia się problem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

3 godziny temu, januszmirek napisał:

( Dla przypomnienia sprawność b&w 87dB, klipsch -98!

I może dodam jeszcze, że nie chodzi o jakość dźwięku, tu nie mam zarzutu, gra to naprawdę ładnie, czysto, a scena jest ogromna. Tylko efekt taki dopiero wtedy jak potencjometr głośności na mniej więcej 70-80% zakresu. A nie o taki efekt mi chodziło. Nie przepadam za bardzo głośnym słuchaniem muzyki. Oczekiwałem, że zmiana na znacznie sprawniejsze głośniki zaowocuje kopniakiem nawet gdy potencjometr będzie na 20-30% mocy. Brakuje po prostu odczuwalnej siły. Czuć podczas odsłuchu jakby głośniki były niedostatecznie zasilone.

Te Klipsche (zresztą jak i większość innych modelów) w rzeczywistości nie mają takiej wartości db jaką podaje producent. Te 98 db można sobie między bajki włożyć. One mają wartość w granicy 90 db. To samo tyczy się impedancji kolumn. Znowu producent podaje 8ohm co oczywiście nie jest prawdą , gdyż ta wartość wynosi 4ohm.

Także już jak widzisz zmienia to dość dużo.

Dnia 18.07.2021 o 20:14, januszmirek napisał:

Z ciekawości spytałem czym on to napędza? I tu pierwszy szok, gdyż była to jakiś archaiczny wzmak stereo firmy Optonica, o mocy, UWAGA, ok. 35W na kanał. Grało to tak jakby pod kanał było podpięte z 200W. Żadnego zmęczenia, po prostu czysta moc i ogromny zapas tej mocy, który się czuło słuchając. Sprzęt był w stanie fabrycznym więc je spakowaliśmy, rozliczyliśmy się i z bananem na ustach odjechałem do domu.

Jeżeli był to wzmacniacz pokroju Optonica Sm-3000 to nie ma co się dziwić, Te wzmacniacze pomimo niezbyt dużej deklarowanej mocy wyjściowej były wydajne prądowo. Jeżeli jeszcze korekcja barwy była podrasowana to mamy taki efekt o jakim pisałeś.

Słuchałem różnych modeli kolumn Klipsch i wiem jak one grają ze wzmacniaczami o niezbyt dużej mocy oraz z tymi które prawdziwą moc oferują. Czym więcej mocy tym było znacznie lepiej (oczywiście pomijając ograniczenia soniczne kolumn).

Dnia 18.07.2021 o 20:14, januszmirek napisał:

(a propos yamaha twierdzi, że wzmak w ampli to uwaga: Rated Output Power (20Hz-20kHz, 2ch driven) 150 W (8 ohms, 0.06% THD).

Trochę dziwna ta moc wyjściowa, szczególnie , że ten amplituner w momencie szczytowym poboru mocy pobiera 270 W prądu ;)

Tak czy inaczej osobiście bym spróbował zrestartować do ustawień fabrycznych ten amplituner bo może faktyczne coś w ustawieniach go tam jeszcze ogranicza, ale do tych kolumn wzmacniacz stereo z dobrym zasilaniem jak najbardziej miło jest widziany, aby wykorzystać w pełni ich potencjał.

Pzdr.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój nie raz przepinałem kolumny w domu ostatnio i nic się nie dzieje z ustawieniami  w amplitunerze , tu ewentualnie ustawienie oporności wchodzi w grę jak ktoś tu pisał albo poprostu ta yamaha tak gra z tymi kolumnami 🤭Pzdr 

Co do wydajności mam teraz w domu na testach Haiku 50w na kanał i jest mocni wymiata  , te tabelkowe pomiary o kant du..y 

Edytowano przez Dedal75
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mordor12 napisał:

Trochę dziwna ta moc wyjściowa, szczególnie , że ten amplituner w momencie szczytowym poboru mocy pobiera 270 W prądu

Mam w domu topowy amplituner który ma trafo 1kW. I do głowy by mi nigdy nie przyszło, żeby w oparciu o niego zbudować system stereo.

Nie tędy droga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dedal75 napisał:

Dajcie spokój nie raz przepinałem kolumny w domu ostatnio i nic się nie dzieje z ustawieniami  w amplitunerze , tu ewentualnie ustawienie oporności wchodzi w grę jak ktoś tu pisał albo poprostu ta yamaha tak gra z tymi kolumnami 🤭Pzdr 

Co do wydajności mam teraz w domu na testach Haiku 50w na kanał i jest mocni wymiata  , te tabelkowe pomiary o kant du..y 

Póki co zresetowałem ampli, podkręciłem fronty na +10dB, jako tako to gra ale raczej będę się skłaniać ku dodatkowemu wzmacniaczowi/końcówce mocy bo co miałem na yamaha ustawić to już raczej ustawiłem. Żadna kalibracja nie pomoże jak nie ma kopnięcia. Wielkie dzięki za wszystkie sugestie i komentarze;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dedal75 napisał:

To szykuj się na odsłuchu ,jeśli kaski nie chcesz wtopić 😏 . Pzdr

no niestety czeka mnie chyba januszowanie z kupowaniem nowego sprzętu przez net i korzystanie ze zwrotów (jeśli sprzęt się nie spodoba)... nie jest to fair w stosunku do sprzedających sklepów ale nie widzę innej możliwości na przetestowanie;(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko można wypożyczyć ,ale jeszcze nie zacząłeś a już marudzisz 😁

Skontaktuj się z większymi graczami 😏na rynku i uzgodnij wypożyczenia , napewno kilka klocków uda Ci się odsłuchać . Pzdr 

Większość kupiłem nowe , później trochę używek a teraz szukam i wypożyczam by świadomie wybrać . Sporo osób obiera taką drogę .

Edytowano przez Dedal75
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HQ150 napisał:

Mam w domu topowy amplituner który ma trafo 1kW. I do głowy by mi nigdy nie przyszło, żeby w oparciu o niego zbudować system stereo.

Nie tędy droga.

Nie każdy podziela takie podejście, dużo zależy od tego kto i ile słucha tego sprzętu, oraz w ogóle co słucha. Miałbym robić audio dla siebie to zapewne bym postawił na solidne stereo. Ale jeśli mam żonę i dzieci 3,9,20 letnie, to mam na głowie konsolę, kino, komputer, netfixy, i gdzieś tam na końcu muzę dla mnie. Musiałem zdecydować się na najbardziej zintegrowany system by zapewnić każdemu w miarę nieskomplikowaną obsługę a więc naturalnie amplituner. Na fronty po preout końcówka zewnętrzna zapewni jednak w miarę solidne stereo co miałem okazję przetestować i uważam że będzie ok. Nie mam drugiego pokoju gdzie bym mógł wyłącznie dla siebie zrobić jaskinię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...