Skocz do zawartości

Kabel zasilający D.I.Y.


Recommended Posts

Tak więc można pobawić się viborgami, iego czy Tagi, natomiast te podroby przerobiłem i nic ciekawego nie znalazłem.

Pewnie Wojtek Wpszoniak by się ze mną nie zgodził ale ale dla mnie seria oyaide jest najlepiej przemyślana serią. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Nie zauważyłem żeby firmowe wtyki oyaide siedziały gorzej od podrób.

Jeszcze jedno. Powiedzcie swoim żonom żeby chodziły z chińskimi podrobkami torebek...

Panowie, szanujmy się. Jeśli taniej, inaczej, to może lepiej viborg niż coś co udaje coś innego....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Fafniak napisał:

znacznie lepiej siedzą w gniazdach niż firmowo dostarczane przez producentów kable

To akurat mogę potwierdzić. Do gniazd wchodzą bardzo ale to bardzo pasownie i ciasno.

17 minut temu, audiowit napisał:

Powiedzcie swoim żonom żeby chodziły z chińskimi podrobkami torebek...

Panowie, szanujmy się.

Ale wolnego. Na tych moich wtyczkach nigdzie nie ma napisu, że to jest oyaide. Nie kupowałem ich dla firmy , nie mają niczego udawać, kupiłem tylko dlatego, że były niedrogie i bardzo porządnie wykonane.

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Oczywiście, że miałem mierzone. Mam nową instalacje robiona przez " moich elektryków " na pożądnym drucie ( nie chińskim). Pomiary miałem robione ostatnio jakieś 1.5r temu. Przeszły celująco. Pomiary były robione przez bardzo kompetentną osobę

I super. I to jest o wiele ważniejsze niż jakość kabli zasilających a jakoś na forach audio o tym jest cisza kompletna.

1 minutę temu, audiowit napisał:

Aaaaa to sonicznie zmienia postać rzeczy...;)

Ale się zdecyduj czy o fakt podrób Ci chodzi czy o ich jakość wykonania i wpływ na dźwięk. Bo raz piszesz o tym a raz o tym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, audiowit napisał:

Czizas. Ale to podoba oyaide 004. Zdecydowanie odradzam. Degraduje mocno brzmienie. Jeśli już to polecam oryginał. Jest bardzo dobry. Ja ostatnio mocno testowałem kabel furutech 862 i do niego podpasowały oyaide 046. Bardzo ciekawe brzmienie. Z oyaide ( które zdecydowanie przedkładam nad furutecha) mogę polecić 079. To najgładsza i najpłynniejszej wtyczki.

 

20 minut temu, audiowit napisał:

Ktoś mógłby pomyśleć, że mówisz prawdę, a tak to Twoje zdanie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fafniak napisał:

Te podróbki wtyków zrobione sa bardzo porzadnie, znacznie lepiej siedzą w gniazdach niż firmowo dostarczane przez producentów kable

Wystarczy zmierzyć suwmiarką średnicę i podać wynik. Byłby to już jakiś konkretny fakt o którym można pogadać. Może te oryginały faktycznie mają grubsze bolce i lepiej się w gniazdku trzymają co może mieć jakieś znaczenie. Czemu nikt tego nie zmierzył? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, MariuszZ napisał:

Wystarczy zmierzyć suwmiarką średnicę i podać wynik. Byłby to już jakiś konkretny fakt o którym można pogadać. Może te oryginały faktycznie mają grubsze bolce i lepiej się w gniazdku trzymają co może mieć jakieś znaczenie. Czemu nikt tego nie zmierzył? 

Mi bardziej chodziło ten drugi wtyk ;) (od strony urządzenia). Ciężko tam średnicę zmierzyć - chyba po prostu styki są bardziej "ściśnięte"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Mi bardziej chodziło ten drugi wtyk ;)

Też ważny jest. Ja robię każdorazowo upgrade tych wtyków. Owijam dwoma warstwami taśmy izolacyjnej nacinając pośrodku wyżłobienia by taśma dobrze przylegała po obwodzie wtyku. Wtedy wtyk idealnie pasuje do gniazda co oczywiście może mieć znaczenie poprzez wpływ na samopoczucie, a tym samym jakość odbieranych bodźców dźwiękowych 😉

 

Edytowano przez MariuszZ
Wpływ
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MariuszZ napisał:

Wystarczy zmierzyć suwmiarką średnicę i podać wynik. Byłby to już jakiś konkretny fakt o którym można pogadać. Może te oryginały faktycznie mają grubsze bolce i lepiej się w gniazdku trzymają co może mieć jakieś znaczenie. Czemu nikt tego nie zmierzył? 

To akurat 5 sekund roboty. Idę do warsztaciku po suwmiarkę. I zaraz podam.

Bolce mają 4,7 mm. średnica wtyczki 46,2 w miejscu gdzie wchodzi w gniazdo.

19 minut temu, MariuszZ napisał:

Też ważny jest. Ja robię każdorazowo upgrade tych wtyków. Owijam dwoma warstwami taśmy izolacyjnej nacinając pośrodku wyżłobienia by taśma dobrze przylegała po obwodzie wtyku. Wtedy wtyk idealnie pasuje do gniazda co oczywiście może mieć znaczenie na samopoczucie, a tym samym jakość odbieranych bodźców dźwiękowych 😉

 

Na tych moich taka akcja jest bez szans. Tam jest już bardzo ciasno. Po owinięciu taśmą byś go do gniazda urządzenia nie włożył.

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, audiowit napisał:

Myślę, że średnica konektorow ( nie licząc trzymania) nie ma większego znaczenia.

Warto jednak by sprawdzić średnicę bolców by mieć szerszy obraz. Ja myślę, że nikt nie wie dlaczego materiał pokrycia ma (lub nie) na jakość dźwięku ale warto by zacząć w jakiś sposób próbować to usystematyzować, bo na razie to tylko metodą prób i błędów koledzy dostrajają systemy, wspomagani różnymi opiniami i poradami, co nie zawsze jest najlepsze uwzględniając, że każdy ma inaczej to poukładane. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...