Problem z dźwiękiem w salonie

[Niszczu]

Dzień dobry,

mam problem z dźwiękiem z TV. Jeżeli słucham ciut głośniej TV, to słychać w kuchni, w pokojach na poddaszu, a na samej kanapie już średnio. Strasznie dźwięk roznosi się po domu tylko nie po salonie, a chciałbym, aby głównym odbiorcą dźwięków była osoba na kanapie. 

W załączniku rzut parteru.

Niebieska linia - zabudowa gk pod ledy, myślałem o wykorzystaniu już tej zabudowy, aby umieścić głośniki sufitowe i to by załatwiło sprawę?

zielona linia - kanapa

Telewizor https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/telewizory/telewizor-sony-led-kd65xh9096baep-uhd-4k-hdr-android-tv-procesor-x1

Z uwagi na moją pomyłkę, proszę o przeniesienie wątku do działu STEREO.

salon audio.pdf

salon audio.pdf

Edytowano 29 sierpnia 2021 przez Niszczu

[Butler]

Głośniki sufitowe to zły pomysł. Takie rozwiązania są raczej wyłącznie w industrialnych projektach (toalety w marketach, sklepowe granie w tle), albo Atmos w systemie kina domowego. Lepiej już jakiś klasyczny wzmacniacz (lub amplituner) z głośnikami kupić. Ale czy to by było remedium na problem? Tym jest najwidoczniej nie tylko akustyka pomieszczenia, ale wręcz całego mieszkania skoro się wszędzie niesie. Spróbuj coś miękkiego porozstawiać w tym salonie na początek, może jakiś mebel z książkami, wielka maskotka dziecka itp i sprawdź efekty. Ponadto poeksperymentuj z umiejscowieniam telewizora i kanapy. Jeśli na poważnie chciałbyś się zabrać za temat to wejdziesz w grube koszty i remont mieszkania, bo jakoś te ściany trzeba by było wygłuszyć np. wełną mineralną bądź innymi rozwiązaniami akustycznymi

[lolekdrugi]

Umieść TV na tej ścianie na przeciwko kanapy a obok schodów. Powinno rozwiązać problem.

[Niszczu]

Nowy dom, jeszcze rok nie mieszkam , więc remont odpada :) a może postawić jakąś półkę obok tv(patrząc od kanapy to po prawej stronie) żeby dźwięk "nie uciekał " tylko się odbił?