Skocz do zawartości

Modernizacja zwrotnicy w kolumnach HECO aurora 300


Recommended Posts

Witam szanownych forumowiczów

Zwracam się z prośbą o opinię i podpowiedź w kwestii modernizacji zwrotnicy w kolumnach głośnikowych.

Posiadam kolumny podstawkowe HECO Aurora 300, i jak to bywa w tego typu konstrukcjach  zwrotnica niestety nie powala jeśli chodzi o komponenty w niej użyte. 

 generalnie jak dla mnie kolumienki wyglądają ciekawie, i pasują na komodzie,  dlatego narazie nie chce ich zmieniać na coś lepszego a ewentualnie doinwestować zwrotnicę a przez wymianę w niej kondensatorów może lekko uda się poprawić wysokie tony bo grają jakby były za cicho

Co do tonów niskich nie oczekuje rewelacji bo akurat w tym pasmie kolumny wspomagane są przez suba B&W ASW 650, całośc napędza amplituner stereo  cambridge audio AXR 100D

Jak już wspomniałem w pierwszej kolejności chciałbym wymienić kondy a wiec rozkminiłem budowe  zwrotnicy i :

 szergowo na wysokotonowcu  na +  wg kolejności siedzą : rezystor 5W 4R, kondensator spirit 685j-6,8uF( zółty)  i  kondenastor SPT fioletowy 8,2uF po miedzy kondensatorami rozgełęzienie i  równolegle do masy(-) idzie cewka(z rdzeniem) . Te kondenstarowy chciałbym  zmienić na jantzen cros capy albo z-capy standard i tu pytanie czy w torze wysokotonowca nie oszczędzać i dać droższe? 

 w średnioniskotonowcu szeregowo na + idzie cewka(z redzeniem)  ale równolegle do cewki , bypass a na nim  ( kondensator spirit MET 1,2uF  zółty i  rezystor 1,2R 5W) po tym rozgałęzienie i  równolegle do masy idzie rezystor 1,2R i kondensator SPT fioletowy 10uF(chyba elektrolit)  pytanie czy elektrolit mogę zmienić na polipropylenowego jantzena?

Tyle z opisu a główne pytanie to czy poza kondensatorami wymieniać też rezystory, i cewki redzeniowe  na powietrzne? (oczywiście znając ich indukcyjność), czy raczej te elementy juz nie będą miały takiego wpływu jak kondensatory Nie chciałbym też przesadzić z tym doinwestowaniem , myślę że 500-600zł to max przy tej konstrukcji a wymieniając wszystko mogę się nie zmieścić

w załączniku fotki zwrotnicy

Z góry dziękuje za rady i podpowiedzi 

Pozdrawiam Bartek

 

 

 

 

IMG_20211103_204752.jpg

IMG_20211103_213404.jpg

IMG_20211103_213415.jpg

IMG_20211103_213423.jpg

IMG_20211103_213517.jpg

Edytowano przez Nexara music
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Nexara music napisał:

przez wymianę w niej kondensatorów może lekko uda się poprawić wysokie tony bo grają jakby były za cicho

Tu może pomóc wymiana rezystorów w L-padzie tak żeby tłumienie wysokotonowca zmniejszyć. Wymiana kondensatorów na inne o tej samej wartości nie pomoże.

10 godzin temu, Nexara music napisał:

czy w torze wysokotonowca nie oszczędzać i dać droższe? 

Praktykuje się wymienianie kondensatorów na lepszej jakości ale cena raczej tu nie jest kryterium jakości. Kondensator powinien być przede wszystkim sprawny, trzymać parametry i mieć odpowiednią tolerancję tychże tak, żeby w dwóch kanałach nie było rozbieżności.

Najważniejsze parametry na które warto zwrócić uwagę poza ceną to właśnie tolerancja pojemności, odpowiednie napięcie pracy, rezystancja szeregowa (ESR), rezystancja równoległa ("upływność"). 

Zmiany elementów w zwrotnicy powinny być weryfikowane pomiarami, a przed tymi odpowiednimi symulacjami w dedykowanych do tego programach. Zakładam, że takich nie będzie więc wg mnie kombinowanie ze zmianą wartości elementów nie ma sensu bo się wszystko "rozjedzie".

Wymiana zaś komponentów zwrotnicy na droższe może nie przynieść oczekiwanych efektów. Poza tym same kolumny są raczej niskobudżetowe i koszt samej zwrotnicy na wypasionych elementach może przekroczyć koszt tychże kolumn nie dając satysfakcji ;) Rozsądniej jest odsprzedać je jeżeli dźwięk jaki generują nie pasuje, kasę przewidzianą na upgrade kolumn dołożyć i kupić nowe "lepsze" paczki. Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MariuszZ napisał:

wg mnie kombinowanie ze zmianą wartości elementów nie ma sensu bo się wszystko "rozjedzie".

Dzięki za solidną poradę

oczywiście że zdaję sobie sprawę że elementy zwrotnicy jeśli już wymienić to tylko na takie które mają identyczne parametry jak oryginalne,

pytanie czy jest sens tak zupełnie profilaktycznie zmienić te "bezfirmówki" na coś firmowego i nie przesadzić z kosztami.

11 godzin temu, MariuszZ napisał:

Rozsądniej jest odsprzedać je jeżeli dźwięk jaki generują nie pasuje, kasę przewidzianą na upgrade kolumn dołożyć i kupić nowe "lepsze" paczki.

To też jest opcja którą rozważałem, ale jeśli czytam gdzieś  że np takie Bowers & Wilkins 706 S2 za ponad 2,5k tez szału nie robią i ludzie modernizuja zwrotnice

to zadaje sobie  pytanie: ile dzisiaj trzeba położyć za dobre podstawki zeby miec pewnosc ze tzw "księgowy" nie zaglądał do zwrotnicy?

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno powyżej 10kzł. To już ręczna robota i parowanie elementów zwrotnicy. Masz pewność, że chińczycy szufla Ci nie wysypywali części do skrzyń.

Chcesz modyfikować zwrotnicę, to znajdź kolumny, które odpowiadają Ci dźwiękowo i godzisz się z nimi zostać na dłużej. Ciężko Ci je będzie odsprzedać. Ja napewno nie kupiłbym kolumn z przerabiana zwrotnicą.

Doradzam to co Mariusz. Kup " lepsze" kolumny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, J4Z napisał:

hm, no wygląd to dużo nie różni się z tego co pamiętam. pamiętam też że są tweetery które pasują nawet otworami na wkręty. odkręcasz, podpinasz, przykręcasz i grasz. ktoś z forum to robił, nie wiem czy nie @Ars_Poland

w google na szybko nie udało mi się nic znaleźć na te temat.

O no bawiłem się 😉 chyba od strony 19 na sąsiednim forum

https://www.audiostereo.pl/topic/148480-heco-aurora-700/page/19/#comments

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Nexara music napisał:

jeśli czytam gdzieś  że np takie Bowers & Wilkins 706 S2 za ponad 2,5k tez szału nie robią i ludzie modernizuja zwrotnice

to zadaje sobie  pytanie: ile dzisiaj trzeba położyć za dobre podstawki zeby miec pewnosc ze tzw "księgowy" nie zaglądał do zwrotnicy?

To zależy ile możesz. W niedzielę nabyłem podstawki zrobione jako projekt DIY BIFROST za cenę samych tweeterów. Mankament to brak wykończenia i zwrotnica, którą chcę zbudować od nowa na markowych elementach (cewki taśmowe, porządne kondy i rezystory). Przetworniki w tej konstrukcji to te same co w Diapasonie Astera czyli Seas Crescendo i Excel. W takim przypadku nie mam oporów żeby zrobić zwrotkę "na bogato" bo warto. Planuję zatem zwrotkowanie, fornirowanie, nowe gniazda. Koszt będzie dużo mniejszy niż wartość przetworników. Koszt całościowy paczek, przejazdu po nie i wykończenia to mniej niż 4 tys. pln. Naprawdę warto.

Jeżeli oczekujesz dobrego brzmienia i nie masz oporów przed "grzebaniem" to warto poszukać konstrukcji na dobrych przetwornikach i wtedy kombinować pod swoje oczekiwania. Mógłbym nawet zostawić tą zwrotnicę ze zdjęcia, która jest na "tanich" ale zgodnych ze schematem elementach bo grają paczki zacnie ale jak nie spróbuję na "droższych" to się nie dowiem czy mogą lepiej. Do Heco bym nie dołożył grosza żeby sprawdzać bo one już są tak dostrojone, że za dużo jakości wg mnie się z tych przetworników nie wyciągnie. Pozdrawiam.

 

Bifrost.jpg

zwrotka (Medium).jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tomek4446 napisał:

mnie kusi coś takiego do Alteców

Wygląda bardzo profesjonalnie. Poczytałbym opinie użytkowników przed nabyciem. Znając siebie na pewno bym wypróbował nawet gdybym miał później wracać do starego, a nowe odsprzedać ze stratą ;) 

Jakość przetworników w Twoich Altekach daje dużą szansę, że może to jeszcze lepiej zagrać. Kwestią obadania pozostaje czy ta lepszość Ci będzie pasowała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MariuszZ napisał:

Poczytałbym opinie użytkowników przed nabyciem.

Mariusz , przeczytałem chyba wszystkie wątki na hamerykańskich i kanadyjskich forach. I mogę tylko powtórzyć słowa tak często wypowiadane na naszym Forum przez osoby z jednym postem na kącie , czyli " im więcej czytam tym mniej wiem " :) 

To projekt niejakiego Wernera Jaguscha , gość robi zwrotnice do wszystkich modeli Alteców. Jedni chwalą , drudzy piszą że zabija dźwięk oryginału i nawet kabli nie powinno się zmieniać na inne , bo to też ma wpływ :) 

Ale , kurna kusi ....

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MariuszZ napisał:

Jeżeli oczekujesz dobrego brzmienia i nie masz oporów przed "grzebaniem" to warto poszukać konstrukcji na dobrych przetwornikach i wtedy kombinować pod swoje oczekiwania. Mógłbym nawet zostawić tą zwrotnicę ze zdjęcia, która jest na "tanich" ale zgodnych ze schematem elementach bo grają paczki zacnie ale jak nie spróbuję na "droższych" to się nie dowiem czy mogą lepiej. Do Heco bym nie dołożył grosza żeby sprawdzać bo one już są tak dostrojone, że za dużo jakości wg mnie się z tych przetworników nie wyciągnie. Pozdrawiam.

Dzięki za kolejną radę

No nic narazie heco jeszcze pogra przynajmniej do konca roku, a jeśli juz się ich pozbęde to poważnie pomyślę nad opcją DIY.                                                                                         Swoją drogą niezła promka się trafiła koledze, faktycznie za te pieniądze takie przetworniki to aż sie prosi żeby dołożyć grosza  i zrobić z tego perełki.                                                  Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...