Skocz do zawartości

Nowy zestaw stereo - proszę o opinie (NAD, B&W, KEF, DALI, CAMBRIDGE AUDIO, BOSE)


LML

Recommended Posts

@Adi777,  jest gdzieś na forum taki wykres przedstawiający wzrost jakości w stosunku do cen. Pewnie jest to spore uproszczenie, ale warto się z nim zapoznać.

To co napisał @Karaluch też jest dużym uproszczeniem, ale pewnie w tym sporo prawdy. Pomijając fakt, że w oczach innych audiofili stajemy się kimś "lepszym" i godnym wstapienia do ich grona, sami czujemy się lepiej, bo oto mamy coś wyjątkowego, niedostępnego dla przeciętnego Kowalskiego. 

A mówiąc poważnie - myślę, że wszystko zależy od tego jak odbieramy dźwięk i czego oczekujemy kupując droższe klocki. Niektórzy (wystarczy przejrzeć forum) spodziewają się Bóg wie jakiego efektu, zmieniając jeden element systemu na droższy. Jak się później okazuje, przeskok jest, ale nie tak wielki jak oczekiwała dana osoba. Inni natomiast dla niewielkiej poprawy jakiegoś aspektu brzmienia, który dla zwykłego odbiorcy muzyki jest nieistotnym niuansem, są gotowi zapłacić grube tysiące. 

Problem tego forum jest taki, że jedna i druga grupa stara się na siłę wmówić wszystkim, że ma rację.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Kraft napisał:

BAT VK80i

A czy mógłbyś dla odmiany podać trochę wzmacniaczy poprawnie skonstruowanych (czyli nie wpływających na brzmienie)? Najlepiej jadąc od dołu wg. cen. Jestem ciekaw ile co najmniej trzeba wydać na taki dobrze skonstruowany. Czy przypadkiem nie zaczynają się od kilkudziesięciu tysięcy? Bo jeśli tak, to dla większości forumowiczów jest to już dyskusja teoretyczna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Karaluch napisał:

W sumie to ja też nigdy nie kupiłbym klocka za 50k, nawet gdybym spał na pieniądzach,

Oj, myślę, że w takich sytuacjach nie ma co gdybać 😉 

 

Przed chwilą, Rafał S napisał:

A czy mógłbyś dla odmiany podać trochę wzmacniaczy poprawnie skonstruowanych (czyli nie wpływających na brzmienie)?

Nie powinno być - w jak najmniejszym stopniu wpływających na brzmienie? 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Rafał S napisał:

A czy mógłbyś dla odmiany podać trochę wzmacniaczy poprawnie skonstruowanych (czyli nie wpływających na brzmienie)? 

Zdecydowana większość dostępnych na rynku*. Nie chce mi się teraz wertować parametrów, ale myślę, że chińskie wzmacniaczyki poniżej 1000 zł też się załapią do tej kategorii. Żyć, nie umierać!

* zakładamy oczywiście, że dajemy im pograć w ich limitach, na miarę ich wydajności.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kraft napisał:

Zdecydowana większość dostępnych na rynku*. Nie chce mi się teraz wertować parametrów, ale myślę, że chińskie wzmacniaczyki poniżej 1000 zł też się załapią do tej kategorii. Żyć, nie umierać!

* zakładamy oczywiście, że dajemy im pograć w ich limitach, na miarę ich wydajności.

Czyli jeśli wezmę przypadkowe dwa wzmacniacze powyżej 5 tys., to z dużym prawdopodobieństwem oba będę poprawne, czyli zabrzmią identycznie, tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rafał S napisał:

Czyli jeśli wezmę przypadkowe dwa wzmacniacze powyżej 5 tys., to z dużym prawdopodobieństwem oba będę poprawne, czyli zabrzmią identycznie, tak?

Jeśli żaden z nich nie będzie lampą, to prawdopodobnie tak. Oczywiście odsłuchiwane na ślepo. Bo z widocznością, to Audiolab doda dołu, a Yamaha będzie syczeć;) 

25 minut temu, misiek x napisał:

Czyli wystarczy kupic chinski wzmacniaczyk za mniej niz 1000 i mamy nirwanę, super. Zamykamy forum 🤣

No to jeszcze raz. Ślepy test wzmacniaczyka za parę stówek w sali pełnej audiofilów. Zaczyna się w 30:28.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

Jeśli żaden z nich nie będzie lampą, to prawdopodobnie tak. Oczywiście odsłuchiwane na ślepo. Bo z widocznością, to Audiolab doda dołu, a Yamaha będzie syczeć;) 

Właściwie to już jest kabaret, a ja wyłamuję się z konwencji zadając pytania na serio. Ale jednak zapytam. Naprawdę w to wierzysz? Że ci wszyscy audiofile (z forum i nie tylko), ci, którzy przez dekady przewalili tony sprzętu - że oni wszyscy są... jacy właściwie? Głusi? Głupi? Zmanipulowani? Również ci goście, którzy (wbrew systemowi) odrestaurowują stary sprzęt? A może ktoś im wszystkim za te opinie płaci? Kto?

Tylko Ty jeden, po przeczytaniu tekstów zmarłego 91-latka, dostąpiłeś prawdy i masz odwagę ją głosić?

Naprawdę wspaniale się Ciebie czytało, dopóki pisałeś o tym, czego sam doświadczyłeś. Było to subiektywne, obarczone wpływem reszty toru, ale unikatowe i - po prostu Twoje. I mam wielką nadzieję, że jeszcze wrócisz do pisania o swoich odsłuchach i subiektywnych wrażeniach, a nie o tym, co przeczytałeś i obejrzałeś w necie i co rzekomo jest jedyną słuszną wersją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Coś w tym wszystkim z kabaretu jest.

8 minut temu, Rafał S napisał:

Również ci goście, którzy (wbrew systemowi) odrestaurowują stary sprzęt?

O przepraszam. Przeciwko vintage nic nie mam. Sam mam ponad 40-letni wzmacniacz. I tak się składa, że słucham na nim znacznie częściej niż na Marantzu.

* w sumie, to mam dwa ponad 40-letnie wzmacniacza. Jeden to nawet Sansui;)

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rafał S napisał:

Że ci wszyscy audiofile (z forum i nie tylko), ci, którzy przez dekady przewalili tony sprzętu - że oni wszyscy są... jacy właściwie? Głusi? Głupi? Zmanipulowani?

Ja myślę - i oczywiście mówię tylko za siebie - że oni nie są ani głupi, ani też tacy do końca zmanipulowani. Myślę, że w głębi duszy domyślają się, że wiele z tej "magii" audio to tylko iluzja, ale iluzja na tyle przyjemna, że pozwalają sobie na tę ignorancję. Wg mnie nie ma w tym absolutnie nic nagannego - dopóki nie tworzy się kast zwalczających ludzi wygarniających pewne fakty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co Ken Ishiwata grzebał i psuł wzmacniacze Marantza wydając ich "zepsute" wersje i jeszcze dzięki temu zdobył uznanie i szacunek na całym świecie. Przecież ten należy się dla... 

... gdyby spotkał na swojej drodze Krafta, gdyby...

ale za to my, użytkownicy tego forum mamy to szczęście, że odnaleźliśmy prawdę co zwie się Kraft. 

Podsumowując dyskusję, kupujemy wzmacniacz Topping, DAC Topping, transport Topping a paczki to wystarczy poczytać recenzje Krafta (100% prawda, nieomylność, geniusz) i wybrać to czego szukamy w brzmieniu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kraft napisał:

A po co odpukujemy w niemalowane albo ściskamy kciuki? Ludzie potrzebują w życiu odrobiny magii. 

Chłopie jak Ty kręcisz. Tak zakręcisz za każdym razem, jak Ci w danej chwili pasuje. Jedyny problem jest taki, że to wyraźnie widać Kraft ;) Chociaż patrząc nawet przez prmyztat tego wątku chyba już większość osób zrozumiała jaki cyrk tu sobie zrobiłeś. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...