Skocz do zawartości

Lyngdorf tdai-1120


lukluk71

Recommended Posts

1 godzinę temu, Felix1 napisał:

Teza udowodniona? Według autora tak.

Felix, poświeciłeś sporo czasu na napisanie powyższego posta. Gdybyś poświęcił go na przeczytanie tego, który podlinkowałem nie musiałbyś go pisać - znalazłbyś tam odpowiedzi na pytania, które kierujesz pod moim adresem. Taka ekonomika zarządzania czasem;) Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się określić precyzyjnie parametrów "wystarczającego" wzmacniacza w ciemno. Zależą one od charakterystyki podłączonych kolumn, wielkości pomieszczenia i oczekiwanych poziomów głośności. Ten sam wzmacniacz w jednej sytuacji nie będzie miał "brzmienia", a w innej - bardziej wymagającej - już może zacząć mieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale czekajcie. Bo to jest taka abstrakcja że aż trudno mi w to uwierzyć.

To nawet koliduje z szanowanymi przeciez przez Was Reduktorem Szumu oraz Amirem z ASR.

Czy realnie na tym forum jest ktoś jeszcze, oprócz Krafta, kto uważa że każdy wzmacniacz gra tak samo?

Pytam serio

Może zaprośmy do dyskusji Andrzeja Kisiela. No to jest ciekawe, na prawdę.

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, S4Home napisał:

Dobra ale czekajcie. Bo to jest taka abstrakcja że aż trudno mi w to uwierzyć.

To jest w tym hobby najzabawniejsze. Kilka prostych wzorów z elektrotechniki to abstrakcja (nawet dla profesjonalnego sprzedawcy), za to cały szereg kompletnych niedorzeczność, to szanowane, nie podlegające dyskusji pryncypia. Świat do góry nogami. 

PS taki mi się jakoś "Kongres futurologiczny" skojarzył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, S4Home napisał:

No dobra ale z takiego wychodzenia to powinien być jeden góra 3 wzmacniacze na świecie do użytku domowego.

A to dlaczego? Miksery robi wiele firm. Czy to znaczy, że jednym ukręcisz lepszy kogel-mogel niż innym? Jeden może być ładniejszy, drugi bardziej niezawodny, trzeci cichszy, na walory smakowe potrawy to jednak nie wpłynie.

Chociaż? A jakby dać jednak lepszą sieciówkę? Bo na tym sznurowadle, to wiesz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, S4Home napisał:

Dobra ale czekajcie. Bo to jest taka abstrakcja że aż trudno mi w to uwierzyć.

To nawet koliduje z szanowanymi przeciez przez Was Reduktorem Szumu oraz Amirem z ASR.

Czy realnie na tym forum jest ktoś jeszcze, oprócz Krafta, kto uważa że każdy wzmacniacz gra tak samo?

Pytam serio

Może zaprośmy do dyskusji Andrzeja Kisiela. No to jest ciekawe, na prawdę.

Piotr

No jest to trochę abstrakcja. Zwłaszcza, że dzieje się w wątku poświęconym, teoretycznie tdai-1120 :)

Nie wydaje mi się, żeby Kraft twierdził że każdy wzmacniacz gra tak samo -co oznacza takie słowa w domyśle jak zawsze/w każdej sytuacji etc  - to chyba zbyt szeroki kwantyfikator.

Raczej chodzi mu o to że w typowych sytuacjach(wzmacniacz mieszczący się w parametrach które każdy tester uznałby za "dobre/poprawne", kolumny bez jakichś ekstremalnie niskich przedziałów impedancji) w pewnym "roboczym" przedziale głośności róznice będą niesłyszalne.

Jasne że można się czepiać że to ogólnikowe stwierdzenia.

Ale testy takie jak zalinkowałem powyżej i dziesiątki jak nie setki  podobnych na świecie pokazały że jednak tak jest i nie chodzi tu o żadne "mega wyśrubowane parametry".

Oczywiście że nie można wszystkiego tłumaczyć psychoakustyką, choć to naprawdę - mocno niedoceniany czynnik 😉

Sam niedawno słuchałem magnata mr780 i bardzo mi się nie spodoabało to, co usłyszałem(wpływ przedwzmacniacza lampowego). Ale to był cudzy system, cudze pomieszczenie.

Może usłyszałem wady głośników/mody pomieszczenia i przypisałem je wzmacniaczowi :)

Dlatego warto robić testy ABX. KIlka razy sobie w życiu zrobiłem ze znajomymi i ująłbym to tak:

nie, nie jest tak że wszystko gra tak samo ale zwykle róznice są wyolbrzymiane/wynikają z czego innego niż się interpretuje.

Zdecydowana większość zjawisk przypisywanych elektronice to wpływ kolumn/pomieszczenia.

Przywołałeś Andrzeja Kisiela - akurat znam go osobiście, przegadałem z nim wiele godzin na tematy audio no i jestem jego klientem - obecnie gram na trzeciej z kolei parze "Akustyków" od Kisiela. 

I też mogę powiedzieć że to on mi ustawił "światopogląd" w dużej mierze - na "kolumnocentryczny".

Jak kupowałem od niego pierwsze kolumny, z 15 lat temu - dwudrożne RD1 na scan speakach revelatorach jak jeszcze mial pracownię na Ursynowie  to oczywiście jedno z moich ważniejszych pytań było - co sugeruje do napędzania żeby wykorzystać ich potencjał(tych kolumn).

odpowiedź zapieniłaby niektórych zebranych tutaj bo to było coś w rodzaju "dowolny normalny tranzystor".

Jak się u niego odbiera kolumny - ostateczne odsłuchy są albo na Vincencie albo Luxmanie - jakieś wysokie modele, nie pamiętam dokładnie.

Pytałem go o to - no bo radzi się za specjalnie tym nie przejmować a sam pokazuje drogie klocki ale skwitował to krótkim "audiofile tego oczekują, inaczej czują się niepoważnie traktowani".

I raczej jego przekaz był taki że "jak chce pan żeby nie dudniło to trzeba kupić kolumny które nie dudnią. Jak ma być dobry, szybki  bas i słodka góra to trzeba kupić kolumny z dobrym basem i gwizdkiem z najwyższej półki. Poeksperymentować z ustawieniem kolumn, z wytłumieniem pomieszczenia. Wzmacniacz niczego nie poprawi, co najwyżej zepsuje jeśli bardzo kiepski ".

Oczywiście nie miał DO KOŃCA racji bo nikt nie ma - nie brał pod uwagę RoomPerfect w Lyngdorfach(albo Dirac w innych urządzeniach) :)

Te dla odmiany potrafią poprawić.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, czytajcie zanim usuną.

 

12 minut temu, MrJansjo napisał:

"jak chce pan żeby nie dudniło to trzeba kupić kolumny które nie dudnią. Jak ma być dobry, szybki  bas i słodka góra to trzeba kupić kolumny z dobrym basem i gwizdkiem z najwyższej półki. Poeksperymentować z ustawieniem kolumn, z wytłumieniem pomieszczenia. Wzmacniacz niczego nie poprawi, co najwyżej zepsuje jeśli bardzo kiepski ".

A to złotymi zgłoskami na drzwiach wejściowych do każdego salonu audio. Obowiązkowo! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, MrJansjo napisał:

Nie wydaje mi się, żeby Kraft twierdził że każdy wzmacniacz gra tak samo -co oznacza takie słowa w domyśle jak zawsze/w każdej sytuacji etc  - to chyba zbyt szeroki kwantyfikator.

Przecięz tak powiedział otwarcie i przy tym stoi.

Dokładnie tak myśli.

19 godzin temu, MrJansjo napisał:

Przywołałeś Andrzeja Kisiela - akurat znam go osobiście, przegadałem z nim wiele godzin na tematy audio no i jestem jego klientem - obecnie gram na trzeciej z kolei parze "Akustyków" od Kisiela. 

Poczekaj czyli on testuje wzmacniacze rozwodzi się nad nimi a w rezultacie na prawdę uważa że każdy gra tak samo?

19 godzin temu, MrJansjo napisał:

I raczej jego przekaz był taki że "jak chce pan żeby nie dudniło to trzeba kupić kolumny które nie dudnią. Jak ma być dobry, szybki  bas i słodka góra to trzeba kupić kolumny z dobrym basem i gwizdkiem z najwyższej półki. Poeksperymentować z ustawieniem kolumn, z wytłumieniem pomieszczenia. Wzmacniacz niczego nie poprawi, co najwyżej zepsuje jeśli bardzo kiepski ".

Jeśli to jego slowa to nie ma co usuwać. To jego forum :P

Ja jednak w tym samym pomieszczeniu przy dudniących kolumanch zmieniłem wzmacniacz i się zmieniło.

Wiecie dlaczego tak pisze? Bo wymiana kolumn jest łatwiejsza. Szybsza.

Sopranu za wiele nie zmienisz.

 

Zresztą chyba faktycznie to nie miejsce i czas na to.

To temat o Lyngdorf.

Załóżmy inny w audiofile dyskutują. Tam nie będę zaglądał i z głowy macie mnie :P

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, S4Home napisał:

Wiecie dlaczego tak pisze? Bo wymiana kolumn jest łatwiejsza. Szybsza.

???

50 minut temu, S4Home napisał:

Sopranu za wiele nie zmienisz.

Co masz na myśli?

51 minut temu, S4Home napisał:

Poczekaj czyli on testuje wzmacniacze...

A wzmacniaczy nie testują przypadkiem Łabanowski i Rogóż?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Poczekaj czyli on testuje wzmacniacze rozwodzi się nad nimi a w rezultacie na prawdę uważa że każdy gra tak samo?

 

Nie zamierzam się wypowiadać za kogoś. Napisałem co usłyszałem od niego. To człowiek o ogromnej wiedzy i kulturze ale głównie zajmuje się kolumnami, zna temat "na wylot" i jest konstruktorem naprawdę świetnych paczek. Wzmacniacze chyba testuje kto inny.

I ja w dziedzinie kolumn uznaję go za autorytet. Co do reszty - nie mam zielonego pojęcia co jest faktem, co "potrzebą biznesową" a co psychoakustyką.

Po to wymyślono ślepe testy aby neutralizować/wykluczać wpływ przekonań i czynników zewnętrznych. Jak się ich nie przeprowadza to recenzja wzmacniacza jest zbiorem faktów(pomiary, opis funkcjonalności, budowy) oraz subiektywną opinią "brzmienia" słuchającego. Którą można się przejmować, bądź nie. Jak kto woli.

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Ja jednak w tym samym pomieszczeniu przy dudniących kolumanch zmieniłem wzmacniacz i się zmieniło.

Wiecie dlaczego tak pisze? Bo wymiana kolumn jest łatwiejsza. Szybsza.

Sopranu za wiele nie zmienisz.

Jak zmieniłeś wzmacniacz o niskim współczynniku tłumienia(lampa, ampli KD) na taki o znacznie lepszym to się mogło poprawić a nawet powinno. Jak przy okazji przepinania wzmaka zostały przesunięte kolumny to tym bardziej - czasem parę centymetrów albo lekkie skręcenie robi dużą różnicę.

Ale dudnienie jest cechą kolumn a nie wzmacniacza.

Jak masz telewizor który tendencje do wpadania "w fiolet" gdy się ogląda pod dużym kątem to na to nie pomoże ani wymiana odtwarzacza ani kabli ani nawet zmiana operatora kablówki. To cecha matrycy.

To co ludziom przychodzi z łatwością zrozumieć w dziedzinie video, w audio jest jakimś koszmarem(zapewne to wynika z czegoś - zjawiska są trudniejsze "w obserwacji", z natury bardziej ulotne, trudniejsze do weryfikacji. Stąd "czary-mary" i audiovoodoo mają się dobrze.

EDIT - szczerze nie rozumiem co masz na myśli pisząc o "łatwiej/szybciej zmienić kolumny".

Może w sklepie gdzie masz już rozpakowane i stojące paczki i trzeba tylko przepiąć banany.

Dla użytkownika domowego zamiana wzmaka na innego to kwestia paru minut na przepięcie okablowania, a kolumny to cała wielka operacja wnoszenia/wynoszenia ogromnych i cieżkich paczek.

U mnie średnio na jedną parę kolumn przypadało z 5-10
 wzmacniaczy. Wymienianych/wypożyczanych dla zabawy/z ciekawości/dla funkcjonalności etc.

Co do "soprany za wiele nie zmienisz" to chyba jakiś branżowy żart?

Różnice w sopranach przy wymianie kolumn potrafią być fundamentalne.
Myślisz że ludzie płacą 800 złotych za jeden gwizdek scan speak revelator/iluminator albo SB satori(albo nawet 1500 zł za wersje berylowe) bo to nie robi różnicy w porównaniu z
tańszymi gwizdkami od vify czy visatona(za 80 zł sztuka) albo badziewiem montowanym często w seryjnych kolumnach?

Że zmierzone i pokazane kompletnie różne charakterystyki przetwarzania kolumn, gdzie jedne potrafią mieć mocno wyeksponowany sopran(starsze triangle) a inne wręcz stłumiony/wycofany jak
n.p. wharfedale denton 85th) to "niewiele"?

Jestem w szoku że można coś takiego napisać

1 godzinę temu, S4Home napisał:

 

Zresztą chyba faktycznie to nie miejsce i czas na to.

To temat o Lyngdorf.

No i tak by było najlepiej.

Zamknąc dyskusję w tym miejscu i od tej pory pisać tutaj o TDAI 1120 albo wcale

Ja się już zaczynam stosować więc od tej pory - tylko lyngdorf :)

Który moim zdaniem bardzo dobrze/wybitnie grającym wzmacniaczem jest.

 

 

Edytowano przez MrJansjo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
1 godzinę temu, Amarok napisał:

I tak trzymaj, 😉.

Oby, przyda się takie podejście w momencie kiedy mamy kryzys :D

ale po tym zestawie miałem jeszcze jakiś nawyk gonienia króliczka i miałem 3 inne zestawy na odsłuchu w domu. Na szczęscie nie zatrzymały się u mnie. R3 trzeba polubić, ale jeśli je się polubi to ciężko coś w zamian R3 wstawić. Przeważnie zaczyna się wow bo nowość, a po dłuższych odsłuchach ból głowy i powrót do R3 i TO JEST TO! Kolumny już ustawione akustycznie w dobrych miejscach, ROOM Perfect robi szlif akustyczny, choć źle z akustyką u mnie nie ma to wprowadza minimalne zmiany, dopełnia reszte. Pracuję w domu po 12h dziennie czasami, zestaw ciągle w tle leci. Ustawione 3 punkty FOCUS na RP.
1. focus p. Kanapa, miejsce odsłuchu wieczorami. 
2. focus p. Róg pokoju w którym mam biurko, miejsce pracy gdzie zbiera sporo bassu, po korekcji jest tu idealnie.
3. Global - jak sprzątam mieszkanie, słucham głośno. 

Voicing ustawiony tak jak lubię, z delikatną korektą basu i trebli. 

Może kiedyś poświęce więcej czasu na zmiane kolumn, ale będą musiały iść w styl R3. 
Tdai 1120 zostanie chyba na zawsze, jestem cyfrowy, w sensie TIDAL dla mnie to jednak główne źródło i nie chcę mi się bawić w CD, winyle. A 1120 daje wszystko co potrzebuje. Mam cyfrowe radio, którego czasami używam, sprzęt podpięty pod TV więc lecą wieczorami filmy. Jako stereo gra to zajebiście. Żona czasami odpala sobie też jakieś radio, albo coś przez chromcasta ze swojego telefonu. Dziecko czasami sobie puszcza muzykę przedszkolną. Nie graci to pokoju bo jest malutkie pudełeczko. Wszystko sterowane telefonem, ipadem, a jak nie mam pod ręką telefonu to Tidal z kompa po chromcascie. 
Moc też zupełnie wystarczajaca, ten klocek spokojnie napędza R3.  Jak będę kiedyś się budował i będzie zamiana mieszkania na dom to wtedy pewnie coś innego. 


Generalnie na początku trochę zabawy z ustawieniami, korektami i poznawaniem sprzętu, ale jak już wejdzie ustawienie to nie rusza się tego. Jeśli ktoś robi odsłuch i wrzuci to na półke jadąc na ByPassie (fabryczne ustawienia) a później opisuje w necie że zagrało to sucho albo bardzo kiepsko, albo tak albo tak,  to nie chcę obrażać, ale jest bezmyślny. Brzmienia tego urządzenia nie da się ocenić po pierwszym tygodniu używania, bo pierwszy tydzień to poznawanie sprzętu, koretka pomieszczenia, zabawa w voicing, ustawienie voicing. A później dzwięk się diametralnie zmienia, poznaje się możliwości. U mnie w sumie od początku siadło, ale później dopieszczałem pod siebie detale. Teraz słucham Bilińskiego, do tago typu muzyki nie udało mi się znaleźć niczego lepszego.  Czasami były droższe zestawy i syczały tak że ucho prawie krwawiło. :D

To ciężka sprawa, bo pewnie wiele osób lubi kupić wzmaka który ma swoją barwe dźwięku, postawić i słuchać. Tylko warto pamiętać że żeby dobrać taki wzmacniacz pod kolumny (lub odwrotnie) trzeba się nawypożyczać sprzętu, wysyłki, przesyłki, odsłuchy - wszystko to czas i często jest tak że się nie trafii na nic co podejdzie, później śmiganie po salonach, przepinanie, odpinanie... Więc to urządzenie wynagradza tym że też traci się trochę czasu na kalibracje, ustawienia itp. ale nie trzeba wtedy przerzucać tony wzmaków i wszystko można zrobić na miejscu, w swoim domu. Ile w tym przyjemności, człowiek słucha muzyki a nie bawi się w ciągłe przesyłki, przerzucanie sprzętu. 

JESZCZE RAZ. Bardzo ważne przed kupnem, jeśli przeczytaliście opinie kogoś typu "byłem na odsłuchu i zagrało to sucho" to zignorujcie bo to ktoś kto zupełnie nie ma pojęcia na temat tego urządzenia. To jakby lizał loda przez szybę mówiąc że jest bez smaku. To urządzenie trzeba zabrać do domu i zrobić dłuższe zapoznanie się z tym. Jak się ma konkretne kolumny to trzeba dostoswoać pod siebie ustawienia. Czasami pewnie nie siądzie z pewnymi kolumnami, mi nie siadało to wszystkiego, no ale tak bywa. 

To tyle, na razie nie będę tutaj często zaglądał bo w sumie nie mam potrzeby. :) 

Pozdrówka dla wszystkich audiomaniaków :)

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Hej wszystkim. Od niecałych 2 tygodni posiadam owego Lyngdorfa i mam w związku z tym pewne zagwozdki.

Mianowicie w jaki sposób dokonać i zapisać pomiary PerfectRoom, by następnie móc je włączyć i wyłączyć podczas odsłuchu? Wykonałem pomiary i mam dostępne tylko opcje pomiaru w uwzględnieniem miejsca odsłuchu oraz global, czyli jak rozumiem na podstawie wszystkich pomiarów ustawienie, które ma w teorii starać się utrzymać jako tako charakterystykę w bardziej rozszerzonym zakresie odnośnie pomieszczenia. Nie mam natomiast w aplikacji możliwości przejścia na bypass. Tylko miejsce odsłuchowe oraz global.

Dalej zastanawia mnie kwestia wykonywania pomiarów, a ustawień, które mamy zadeklarowane w trakcie pomiaru i ewentualnych zmian po pomiarach. Jak wygląda tu kwestia pomiaru przy jakimś np. wybranym lub własnoręcznie skonfigurowanym "Voicings"?
Bo jeżeli ustawimy jakiś swój profil i następnie dokonujemy pomiaru, to Lyngdorf buduje krzywą i parametry na podstawie tego, co dochodzi do mikrofonu. A co, jeżeli po takim pomiarze kombinujemy z krzywą? Czy nie jest tak, że wtedy te pomiary trochę się jednak rozjeżdżają?
Przecież jeżeli Lyngdorf pomierzy, ustawi krzywą pod dany profil, a następnie podbijamy bas o nie wiem, przykładowo o 4 dB to uwzględniając mody pomieszczenia trochę rozbijamy całość.
W tym przypadku rozumiem, że generalnie lepiej na krzywej działać tak, by nie podbijać basu, ale zbijać dalsze zakresy np. od 150 Hz w dół o 4 dB. Wtedy poziomu basu nie ruszamy i w teorii w tym zakresie zostaje to nieruszone. Natomiast jak to nadal wygląda w kwestii całego profilu zbudowanego w oparciu o pomiar, który został wykonany na konkretnym profilu?

Zastanawia mnie to, bo zrobiłem pomiary, a potem jednak trochę modyfikowałem krzywą tworząc własny profil.

Edytowano przez zolt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Dnia 15.07.2022 o 17:40, zolt napisał:

Hej wszystkim. Od niecałych 2 tygodni posiadam owego Lyngdorfa i mam w związku z tym pewne zagwozdki.

Mianowicie w jaki sposób dokonać i zapisać pomiary PerfectRoom, by następnie móc je włączyć i wyłączyć podczas odsłuchu? Wykonałem pomiary i mam dostępne tylko opcje pomiaru w uwzględnieniem miejsca odsłuchu oraz global, czyli jak rozumiem na podstawie wszystkich pomiarów ustawienie, które ma w teorii starać się utrzymać jako tako charakterystykę w bardziej rozszerzonym zakresie odnośnie pomieszczenia. Nie mam natomiast w aplikacji możliwości przejścia na bypass. Tylko miejsce odsłuchowe oraz global.

Dalej zastanawia mnie kwestia wykonywania pomiarów, a ustawień, które mamy zadeklarowane w trakcie pomiaru i ewentualnych zmian po pomiarach. Jak wygląda tu kwestia pomiaru przy jakimś np. wybranym lub własnoręcznie skonfigurowanym "Voicings"?
Bo jeżeli ustawimy jakiś swój profil i następnie dokonujemy pomiaru, to Lyngdorf buduje krzywą i parametry na podstawie tego, co dochodzi do mikrofonu. A co, jeżeli po takim pomiarze kombinujemy z krzywą? Czy nie jest tak, że wtedy te pomiary trochę się jednak rozjeżdżają?
Przecież jeżeli Lyngdorf pomierzy, ustawi krzywą pod dany profil, a następnie podbijamy bas o nie wiem, przykładowo o 4 dB to uwzględniając mody pomieszczenia trochę rozbijamy całość.
W tym przypadku rozumiem, że generalnie lepiej na krzywej działać tak, by nie podbijać basu, ale zbijać dalsze zakresy np. od 150 Hz w dół o 4 dB. Wtedy poziomu basu nie ruszamy i w teorii w tym zakresie zostaje to nieruszone. Natomiast jak to nadal wygląda w kwestii całego profilu zbudowanego w oparciu o pomiar, który został wykonany na konkretnym profilu?

Zastanawia mnie to, bo zrobiłem pomiary, a potem jednak trochę modyfikowałem krzywą tworząc własny profil.

zmieniaj normalnie. Słuchaj muzyki.


Jestem po odsłuchach innych kolumn, bo naszła mnie faza na zmiany i....

Ale to zapierdziela... :D

Lyngdorf 1120 + Kef R3 idealne połączenie do elektronicznej! 

Jest tak mega czysto ... jest precyzjnie szybko, każdy dzwięk idealnie pod kontrolą, do tego idealnie w każdych tonach, basik jak ma walnąć to walnie, jest cykanie i pykanie na średnich. Leci się jak w rakiecie słuchając elektronicznej tym zestawem. Nic nie zamula, mega precyzjnie. Nic nie wychodzi przed szereg, jest równiutko i mimo tego że mega szybko, mega precyzyjnie to gra, to nie męczy przy dłuższych odsłuchach.

 Co słuchałem z TDAI-1120?

- Pylon diamond 25

- Heco Celan Revolution 7

- Focal aria 906

- Bowers 603

i kilka innych na szybko.

Tymczasowy koniec gonienia króliczka, nic mi tak dobrze nie zagrało jak 1120+R3. Znów pokochałem się ze swoim zestawem i czas na słuchanie muzyki a nie na szukanie ideału. Na szczęście odsłuchy jeszcze bardziej utwierdziły mnie w tym że dobrze trafiłem z tym zestawem co mam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.08.2022 o 10:09, lukluk71 napisał:

zmieniaj normalnie. Słuchaj muzyki.


Jestem po odsłuchach innych kolumn, bo naszła mnie faza na zmiany i....

Ale to zapierdziela... :D

Lyngdorf 1120 + Kef R3 idealne połączenie do elektronicznej! 

Jest tak mega czysto ... jest precyzjnie szybko, każdy dzwięk idealnie pod kontrolą, do tego idealnie w każdych tonach, basik jak ma walnąć to walnie, jest cykanie i pykanie na średnich. Leci się jak w rakiecie słuchając elektronicznej tym zestawem. Nic nie zamula, mega precyzjnie. Nic nie wychodzi przed szereg, jest równiutko i mimo tego że mega szybko, mega precyzyjnie to gra, to nie męczy przy dłuższych odsłuchach.

 Co słuchałem z TDAI-1120?

- Pylon diamond 25

- Heco Celan Revolution 7

- Focal aria 906

- Bowers 603

i kilka innych na szybko.

Tymczasowy koniec gonienia króliczka, nic mi tak dobrze nie zagrało jak 1120+R3. Znów pokochałem się ze swoim zestawem i czas na słuchanie muzyki a nie na szukanie ideału. Na szczęście odsłuchy jeszcze bardziej utwierdziły mnie w tym że dobrze trafiłem z tym zestawem co mam. 

No to rewelacja, że się udało, chociaż w tym zestawieniu raczej zwycięzca był znany na starcie ;) Lyngdorf to jeszcze trochę niedoceniana elektronika w naszym kraju wśród bardziej popularnych konkurentów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2022 o 11:04, S4Home napisał:

No to rewelacja, że się udało, chociaż w tym zestawieniu raczej zwycięzca był znany na starcie ;) Lyngdorf to jeszcze trochę niedoceniana elektronika w naszym kraju wśród bardziej popularnych konkurentów. 

Ciekawy jestem jak zagra zestawienie tego LYNGDORFa z KEF ale w muzyce mocno rockowej/metalowej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...