Skocz do zawartości

Krok w przód - zmiana wzmacniacza stereo


Polar

Recommended Posts

Dnia 14.05.2022 o 18:29, Polar napisał:

Bas zwarty i krótki, bardziej barwny 

Nie wiem czy tu dobrze się rozumiemy. Jak niskie tony będą miały konturowy atak, krótkie wybrzmiewanie/natychmiastowe wygaszanie to nie wiem czy nie zabraknie Ci właśnie ich barwy...

Będzie tylko twarde szybkie "tłuczenie", przyjmując, że paczki, które posiadasz grają same z siebie konturowym dołem, nie przeciągając w czasie niskich tonów. Będziesz musiał sam znaleźć ten Twój idealny kompromis między barwą a "szybkością" . Nikt z nas raczej nie trafi w to czego oczekujesz.

Chociaż druga sprawa to te 20 cm od ściany, podbicie niskich tonów w jakimś ich zakresie jest nieuniknione do tego przestrzeń nie istnieje. W takim ustawieniu i całokształcie oczekiwań chyba zacząłbym zabawę od wyższych modeli Lyngdorfa i wykorzystał cały potencjał jaki oferują w bonusie te wzmacniacze. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, moss napisał:

A świstak siedzi i ..... 25 Hz w 25 metrach z 6.5 cala. Nie mam pojęcia po co są produkowane duże przetworniki. 

Cholera moje 22Hz -6db z przetwornika 11 cali , to chyba są popsute.🤔🤔🤔🤔

Ok. Kupuj wzmacniacz, kolumny masz super. 

Powodzenia

To sobie słuchaj tych 22 Hz w muzyce organowej xD chciałbym zobaczyć wykres frequency response twojego super systemu z subwooferem. Mojego wykresu nie pokazuję bo przecież sam lepiej wiesz i już wyrok wydałeś na R3. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Polar napisał:

A co ciekawe w podobnym w sumie wątku użytkownika Rafał S dość szybko pojawiły się w komentarzach konkretne modele wzmacniaczy. A o akustyce (mimo że adaptacji nie ma on wcale) nie za wiele się tam pisało xD

Za to pisało się o kolumnach. ;)

A wracając do tematu - a co z ilością basu? Myślę, że łatwo znajdziesz piec grający bardziej precyzyjnym basem od In200, ale na ilości pewnie stracisz. To dla Ciebie ok?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rafał S napisał:

Za to pisało się o kolumnach. ;)

A wracając do tematu - a co z ilością basu? Myślę, że łatwo znajdziesz piec grający bardziej precyzyjnym basem od In200, ale na ilości pewnie stracisz. To dla Ciebie ok?

Nawet jeśli kolega @Polar podłączy do tych kolumn tak skromny w bas wzmacniacz jak np hegel h95 to i tak jego kefy, ustawione blisko ściany, basu nie poskąpią. Miałem starszą wersję tych paczek, ustawione jakieś 30 cm od ściany i bas w nich niestety się wzbudzał. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@seba3002 jeśli masz na myśli R300 to były to zupełnie inne kolumny.

37 minut temu, Rafał S napisał:

Za to pisało się o kolumnach. ;)

A wracając do tematu - a co z ilością basu? Myślę, że łatwo znajdziesz piec grający bardziej precyzyjnym basem od In200, ale na ilości pewnie stracisz. To dla Ciebie ok?

Może zmiana kolumn to standard na tym forum...

Na pewno chcę wypróbować takiego wzmaka. Może się okaże, że to nie to czego szukam ale przynajmniej będę wtedy więcej wiedział. 

Na razie widzę trzy propozycje wzmacniaczy w tym dwa z korekcją pomieszczenia- Arcam i Lyngdorf. Diraca mniej więcej znam bo testowałem już wersję standalone i nie zachwyciła mnie, w związku z tym Arcam mnie do końca nie przekonuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Polar napisał:

Może zmiana kolumn to standard na tym forum...

Sprecyzuj " krótki i barwny bas ". 

Co do doboru wzmacniacza mogę zaraz wypisać piętnaście. I i tak pozostaniemy w sferze domysłów i wróżb. Dla mnie liniowy jest Hegel 190, czy się wpisze w Twój system ? Nie mam pojęcia. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Polar napisał:

A co ciekawe w podobnym w sumie wątku użytkownika Rafał S dość szybko pojawiły się w komentarzach konkretne modele wzmacniaczy. A o akustyce (mimo że adaptacji nie ma on wcale) nie za wiele się tam pisało xD

Ja po prostu uważam, ze w tym przypadku nie sposób Ci pomoc, mimo najlepszych chęci. Wypożyczaj, słuchaj, decyduj. Z głupim kablem bujałem się kilka tygodni, żaden z faworytów nie przeszedł a zostało cos z rodziny, która wcześniej definitywnie skreśliłem. A co dopiero wzmacniacz. Musisz poświecić czas i szukać. Reguł tutaj nie ma. 

Możemy wypisać dowolna ilość, dowolnych wzmacniaczy. Sam pisze, ze Yamaha A-S1200/2200 to dźwiękowo najgorszy badziew, ale może Ty sprawdzisz i u Ciebie zagrają tak, ze wysadza z butów?
Możesz sprawdzić Atolla in300, który ma bardziej przypadający do gustu przeciętnemu audiofilwi bas, możesz Shanlinga jeśli nie ulegniesz marudzeniu na chińszczyznę (równie powszechne co idiotyczne), albo posłuchać jakiegoś Roksana M2. I stu innych wzmacniaczy... 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, slaw0001 napisał:

@Polar...i jeszcze co mamy rozumieć jako liniowy wzmacniacz I dlaczego atoll nim nie jest

Sławek, atoll ma dość rozlazły bas, za dość liniowe wzmacniacz uważam hegla h95 czy słuchanego ostatnio przeze mnie primare i15. Mógłbym też dorzucić tutaj mój wzmacniacz, ale na tym forum byłoby to chyba "faux pas"😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomek4446 napisał:

Dlaczego ? :) Wszak panuje miłość , pokój , tolerancja ..... :) No , może wyjątkiem jest Mara...... :) 

 

A ja bardzo lubię mój wzmacniacz🙂.  Wypożyczyłem do tej pory kilka nowych wzmacniaczy w podobnym budżecie co obecny odpowiednik mojego ki pearla i nic mnie nie powaliło na kolana do tego stopnia, żebym poczuł jakąś ogromną potrzebę zmiany. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kaczadupa napisał:

Jak niskie tony będą miały konturowy atak, krótkie wybrzmiewanie/natychmiastowe wygaszanie to nie wiem czy nie zabraknie Ci właśnie ich barwy...

No to jest właśnie kwestia dyskusyjna. Z jednej strony mamy ujednolicanie basu, robienie łuuuu łuuu, zalewanie reszty pasma dołem, walenie na jedno kopyto, przez niektórych zwane muzykalnością. Po drugiej stronie bas zdecydowanie krótszy, szybszy, czasami wręcz niedoważony, natychmiastowo wygaszany, bez przeciągania, ale przekazujący jakieś tam informacje oprócz buczenia. Tylko tutaj też może brakować właśnie tych dłuższych wybrzmień i uderzeń dołu. Co kto lubi. Ale pojęcie "barwy" basu jest chyba faktycznie średnio trafione :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Adi777 napisał:

Jest tu na forum osoba, która robiła akustykę na ucho, i podobno jest wybitnie dobrze...

Nie na ucho, bo pomiary były robione wczesniej i Pan Witold wiedział co robi. Zna swoje pomieszczenie.

 

11 godzin temu, J4Z napisał:

Don Witold nie potrzebuję pomiarów.

W sumie to nikt na tym forum nie ma w pelni zrobionej akustyki. Bo trudno nazwać 6 paneli z wełny " adaptacją akustyczną "

Więc odpierwiastkujcie się odemnie. Nie byliście, nie słuchaliście. Słuchacie na ediferach muzyki. Hmm.. a gadacie na forum takie głupoty, że wstyd. Eksperci FA :)

W R3 i Atollu jest lekko poluzowany bas.Do tego R3 go podbijają. Efekt jak słychać. Można wymienić wzmacniacz lub kolumny. Skoro nie kolumny, to wzmacniacz. Klasa d jest dobrym tropem. Nawet taki b&o 1200. Szary ale z odpowiednim pre może i utemperuje R3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, misiek x napisał:

Nic dodać,nic ująć -cała prawda. Lepszym wyborem mogą byc wspomniane Hegle, np .H-200. Słuchałem tego wzmacniacza z R3 u kolegi w 20m i nie było zadnego dudnienia.

A ja powiem Ci taką ciekawostkę. Słuchałem jakiś czas temu monitorów xavian perla w dwóch ponieszczeniach. U mnie i u kolegi z forum. W moim pokoiku - zero dudnienia. U kolegi ciągnący się bas. Ja grałem na moim marantzu, kolega właśnie na wyżej opisywanym atollu. Oczywiście pierwsza myśl była taka, że wszystkiemu winien jest wzmacniacz. Ale jak to w życiu bywa, problem był bardziej złożony i głównym winowajcą okazała się akustyka. Kolejna rzecz to fakt, że to co dla jednego będzie ciągnącym się basem, dla drugiego będzie basem nisko schodzącym 😉

Skoro kolega pisze, że z akustyką wszystko jest ok a kolumny na 100% zostają, pozostaje dobranie odpowiedniego wzmacniacza. Mi z droższych klocków przychodzi na myśl jeszcze leema tucana, ale nie wiem czy 13k za używkę to budżet, w jakim operuje kolega @Polar.

Edytowano przez seba3002
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, misiek x napisał:

I własnie zaproponowałem Hegla H-200 . Ja przynajmniej go słuchałem z tymi kolumnami 😉.

Z tymi kolumnami hegla nie słuchałem ale słuchałem u siebie hegla h95 a i kefy r300 też u mnie kiedyś graly, dlatego też uważam że ta marka to może być dobry trop jeśli chodzi o utemperowanie niskich tonów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, moss napisał:

Ciekawe po co są duże kolumny? Chyba czegoś tu nie wiem.

Duże kolumny zwykle są w stanie pomieścić duże głośniki basowe lub ich dużą ilość, a te są w stanie grać zazwyczaj głośniej z mniejszej mocy. Gdy wysokie natężenie dźwięku nie jest priorytetem i wystarczająco wysoka moc nie jest problemem często ekonomiczniej jest użyć mniejsze kolumny o lepszym dźwięku. To kwestia wyboru. Jeden woli mniejszą ilość dobrego i drogiego trunku a inny potrzebuje za te same pieniądze więcej najtańszej wódy. To kwestia wyboru :) . Ciągle panuje przekonanie że aby uzyskać wystarczająco niski bas potrzebna jest duża średnica głośnika basowego. Tak było kilkadziesiąt lat temu. Warto zdać sobie sprawę z tego  że często wysokoskuteczne kolumny estradowe do bardzo głośnego grania z 12 calowymi głośnikami realnie schodzą do np. 65 Hz w przestrzeni otwartej, gdy odpowiedni 13cm głośnik w warunkach domowych moze spokojnie schodzić poniżej 40 Hz. Oba rodzaje takich kolumn nie da się użyć zamiennie w tak różnych środowiskach i nie miało by to żadnego sensu. Przy wspomaganiu elektroniką z kompensacją charakterystyki częstotliwości z ograniczeniami amplitudy dla określonych wartości częstotliwości dobre aktywne subwoofery w obudowach zamkniętych bez problemu schodzą do infradźwięków bez spadku charakterystyki. Warto zwrócić uwagę na fakt, że równie niskie częstotliwości są osiągane na nieporównanie mniejszych przetwornikach słuchawek. Tak wygląda fizyka w zestawieniu z panującymi ciągle zabobonami. Duże kolumny są zwykle potrzebne tam gdzie trzeba grać bardzo głośno i musza one przyjmować przez długi czas duże moce. Potrzebne są często również tam gdzie mamy bardzo małe moce wzmacniaczy np. lampowych i chcemy aby grały wystarczająco głośno bez zniekształceń. W praktyce zwykle częściej wybierane są kolumny do domu zbyt duże. Bo ze zdziwieniem potem można się przekonać że wydając te same pieniądze na mniejsze kolumny, możemy uzyskać lepszy dźwięk. W przypadku kolumn Kefa R3 i ich starszych wersji, jeszcze nie spotkałem się z opinią aby ktoś narzekał na niedobór basu, aby nie schodził on zbyt nisko, czy coś co zwykle utożsamia się z małymi kolumnami. Za to dość często są problemy z opanowaniem ich basu. Fakty są takie że zazwyczaj ktoś kto kupuje takie kolumny chce je sobie ustawić gdzieś dyskretnie w kąciku lub przynajmniej przy ścianie, a tu trzeba by je postawić na środku pokoju :) aby dobrze zagrały i to koniecznie na standach a nie gdzieś z półki.

Jeśli chodzi o kwestię zmiany wzmacniacza w tym przypadku, to zapewne coś wniesie... Każda zmiana w tej dziedzinie coś zmieni, czasem na gorsze, czasem na lepsze. Zapewne warto to wypróbować. Myślę że kompensacja akustyki pomieszczenia w dziedzinie cyfrowej wniosła by tu więcej i raczej widzę tu zdecydowanie więcej do poprawy niż tego co można w taki sposób stracić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...