Skocz do zawartości

Hi-Res Audio - kiepsko, ale drogo


Recommended Posts

1 minutę temu, TomekN napisał:

A nie myślałeś może, aby to naprawić używając nieco ciemniejszych kabli w swoim torze muzycznym? Poczynając od zasilających, ale przede wszystkim IC. Różnica może nie być duża, ale zawsze.

No tak.Dla dwoch czy czterech utworow bede zmienial przewody😁.Szczegolnie ze mam juz dobrze wszystkie dobrane lacznie z zasilajacymi.Sluchawki tez wymienic?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu w streamingu sa dostepne pliki calkiem spieprzone technicznie i nie ma na to rady.I dotyczy to niestety i tidala i spotyfi i deezera.Innych nie mialem okazji potestowac.

Cale szczescie ze jest to poki co bardzo mala czesc bibliotek tych serwisow.

1 minutę temu, J4Z napisał:

🤦‍♂️ 

Podac tabletke?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

spróbować chociaż 7-o dniowego (testowo) Highresaudio i to jego [porównać do Tidal.

Tu nie chodzi o porównanie do Tidala, bo ten wiadomo, że gra kiepsko, ale do płyty CD uznając, że mamy bardzo dobry system do strumieniowania i bardzo dobry do odtwarzania srebrnych krążków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, TomekN napisał:

A nie myślałeś może, aby to naprawić używając nieco ciemniejszych kabli w swoim torze muzycznym? Poczynając od zasilających, ale przede wszystkim IC. Różnica może nie być duża, ale zawsze.

Złych, zwyczajnie schrzanionych plików tym się nie naprawi. Przechodziłem ten etap. Owszem można nieco stonować fatalna górę MQA, ale całość i tak będzie mecząca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, J4Z napisał:

Kurcze... Ja myślałem że tam 14 dni jest. :/

Mnie osobiście nic powyżej cd/flac nie interesuje. 

Nie skreslajmy prawdziwych hi-resow. Tidal z tym swoim zwyczajnie oszukanym wysokim formatem raz, ze naciaga ludzi, dwa ze zniecheca do czegos, co uczciwie podane powinno byc bardzo dobre. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Melo-man napisał:

Czy uważasz, że streaming jest w stanie zaoferować taką jakość, jaką choćby uzyskuję z mojego playera?

A jeżeli tak to co mam zrobić?

SOtM 200, usbridge signature to takie najtańsze, najprostsze źródełka streamingu o dobrej jakości. Plus oczywiście sensowny dac. 

Tidal nie gra az tak źle - powiedziałbym że 90 procent plików Hifi jest ok w miarę. Natomiast samej aplikacji Tidal i różnych jej kiepskich aplikacji moim zdaniem źle sie słucha. 

Dlatego Roon, mconnect czy bubble to podstawa do jakiegoś sensownego grania IMHO

47 minut temu, FromBorg napisał:

Owszem można nieco stonować fatalna górę MQA, ale całość i tak będzie mecząca.

Nie można słuchać MQA bez daca MQA, lepiej się przełączyć na Hifi i liczyć że nie zepsuli pliku

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, FromBorg napisał:

Poniewaz takowy mam, pozostane przy swoim : MQA to fatalne rozwiazanie. Ale nie odmawiam nikomu prawa do zachwytow. 

Ale ja nie namawiam, wręcz przeciwnie! Sam używam Hifi. Testowałem MQA z dac MQA niczym mnie nie ujęło. 

Ale mając dac nie MQA lepiej grać z Hifi a nie częściowo od kodowanego Mastera 😉

Bo nie mamy żadnych plusów a za to samem minusy... 

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, marcinmarcin napisał:

Ale ja nie namawiam, wręcz przeciwnie! Sam używam Hifi. Testowałem MQA z dac MQA niczym mnie nie ujęło. 

Ale mając dac nie MQA lepiej grać z Hifi a nie częściowo od kodowanego Mastera 😉

Bo nie mamy żadnych plusów a za to samem minusy... 

Mi ciezko zmalezc zalety nawet z daciem MQA

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie streaming to:

Usbridge signature +liniowe zasilanie +uziemienie +moode 8.0.2 (konfiguracja w tryb direct hw +0dB volume dla bit perfect - włączony UPNP) + Rme Adi 2FS z liniowym zasilaniem i DSP (korekta nadmiaru basu) a na komórce mconnect/bubble upnp do grania z Tidal/Qobuz.

W tym zestawieniu jak pisałem Tidal HIFI gra na tyle dobrze ze rzadko mi sie chce przełączać - lubię ich codzienne mixy. 

Dodam że jak słyszę zamianę każdego liniowego zasilacza na impulsowy, tak większości muzyki nie odróżnię Q od T.  Ale sporo płyt, zwłaszcza rock i metal brzmi jakby soczyściej na Q

Żeby było śmieszniej to Mconnect i bubble też grają inaczej 🤭 i oba mi się podobają co ciekawe... 

Moje odczucia są takie że o ile przy graniu z plików mamy bit perfect, o tyle przy streamingu mamy jakieś czary 🙄 i trudno dobrać sensowne granie 

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, J4Z napisał:

Kurcze... Ja myślałem że tam 14 dni jest. :/

Mnie osobiście nic powyżej cd/flac nie interesuje. 

7 czy 14 ... nie ma znaczenia, chodzi o posłuchanie jak tam słychać, a jak z Tidal, bo to porównanie otwartego grania do lekko zduszonego.

==========

==============

nie wiem czy już tu pisałem czy nie, ale porównałem sobie na sprzęcie w Nautilus Północ plik DSD 256 " MIWAKU/Mayo Nakano Piano Trio z Płytą MIWAKU CD-R GOLD Premium Edition.

Plik DSD puszczany z pendrive z utyciem przedniego wejścia w Ayon S10 II  do którego podpięty był cyfrowo Ayon CDT II 

Po głębokiej analizie i ku mojemu niezadowoleniu (przez moje inwestowanie w płyty from Japan)) ................... wygrywa plik DSD.

A poza tematem dodam jeszcze, że przy okazji użyłem tej płyty by porównać Ayon CD35 wersja HIFI (taką samą używa Pacuła) do duetu Ayon Stratos DAC + Ayon CDT II i ......... to ten pierwszy jest lepszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Melo-man napisał:

a też słuchając Tidala miałem największe obiekcje co do góry pasma. Nawet nie chodzi, że była wyostrzona, ale zwyczajnie zniekształcona do tego co oferuje mi CD.

Możliwe, że nie jest winny Tidal tylko konfiguracja systemu. Czasami pętle masowe lub zakłócenia sieciowe zniekształcają sygnał audio i stąd inny odbiór streamera porównując do CDka. Warto w takim przypadku zweryfikować tą tezę. Ściągnąć z Tidala utwór z słyszalnym problemem, nagrać na płytę CD i porównać 1:1 tj. materiał z Tidala do CDka co pozwoli sprawdzić problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

7 czy 14 ... nie ma znaczenia, chodzi o posłuchanie jak tam słychać, a jak z Tidal, bo to porównanie otwartego grania do lekko zduszonego.

==========

==============

nie wiem czy już tu pisałem czy nie, ale porównałem sobie na sprzęcie w Nautilus Północ plik DSD 256 " MIWAKU/Mayo Nakano Piano Trio z Płytą MIWAKU CD-R GOLD Premium Edition.

Plik DSD puszczany z pendrive z utyciem przedniego wejścia w Ayon S10 II  do którego podpięty był cyfrowo Ayon CDT II 

Po głębokiej analizie i ku mojemu niezadowoleniu (przez moje inwestowanie w płyty from Japan)) ................... wygrywa plik DSD.

A poza tematem dodam jeszcze, że przy okazji użyłem tej płyty by porównać Ayon CD35 wersja HIFI (taką samą używa Pacuła) do duetu Ayon Stratos DAC + Ayon CDT II i ......... to ten pierwszy jest lepszy.

Z pewnością odtwarzacz CD za kilkadziesiąt tysięcy potrafi zagrać świetnie, ale nic nie zmieni jego ogromnej wady – fatalnej praktyczności użytkowania. To trochę lepiej niż gramofon, dużo lepiej niż magnetofon, ale lata świetlne za streamerem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, J4Z napisał:

Oj tak, pomyślisz o czymś i już tego słuchasz. Pojawienie się plików to było coś, a o czymś takim jak stream muzyki,  ileś lat temu,  nawet nie marzyłem. 

Otóż to. Łatwość sięgnięcia po wybrana płytę czy utwór, możliwość tworzenia list odtwarzania itp. , itd. .. To wszystko jest wspaniale. Jednakże nie do zaakceptowania dla mnie jest obniżenie jakości względem CD. Stad mój sposób  i dalsze poszukiwania.
Jednocześnie kiedy po ciężkim dniu czy tygodniu znajduje wreszcie czas na muzykę, mam ochotę usiąść na kanapie i słuchać a nie wyszukiwać płyty, przekładać je i bawić się w ten, bardzo ważny dla części audiofili rytuał.
Z tego samego powodu dążyłem by mieć jeden tor zamiast obłędu ze zmiana źródeł, przepinaniem kabli, przestawianiem kolumn, dobieraniem wzmacniacza do repertuaru itp. Podkreślę – „obłędu” dla mnie, bo jeśli ktoś to robi i znajduje w tym przyjemność to absolutnie nie moja sprawa (ale i bajka). 
 

8 godzin temu, T Z6 napisał:

No tak.Dla dwoch czy czterech utworow bede zmienial przewody😁.Szczegolnie ze mam juz dobrze wszystkie dobrane lacznie z zasilajacymi.Sluchawki tez wymienic?

Jak wspomnialem, przerabialem to. Byc moze, gdybym nie sugerowal sie dzwiekiem z Tidala, przylozylbym mniejsza wage do kabli. W ogolnym rozrachunku wyszlo jednak swietnie bo proba ucywilizowania tidalowego burdelu, zaowocowala i polepszeniem dzwieku z samego Tidala i wspanialym dzwiekiem z innego zrodla plikow. Zatem rada kolegi @TomekNma w praktyce bardzo duzo sensu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, T Z6 napisał:

Tak?Wystarczy maly eksperyment.Przekrecic galka treble w minus na maxa.I zobaczyc co to pomoglo.Nic nie pomoglo.Bo zrabany plik nie zostanie naprawiony przewodami o ciemniejszym charakterze brzmienia.Naprawde bardzo duzo sensu miala ta rada...ech...

Niestety, mam tak prymitywny wzmacniacz, ze brak w nim regulacji. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym, mam rozne przewody i te jasniejsze i ciemniejsze.Glosnikowe i sygnalowe.I zle zmasterowanego pliku nic nie poprawi.Tak wiec za takie porady dziekujemy.O tym ze posiadam rozne urzadzenia juz nie wspomne i ze na kazdym jest tak samo gdy problem dotyczy wlasnie pliku o przesadzonym masteringu...

17 minut temu, FromBorg napisał:

Niestety, mam tak prymitywny wzmacniacz, ze brak w nim regulacji. 

Brawo.Wygrales talon.Na ku... i balon😁.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem co piszecie i mam pewne przemyślenie. Używam nuca z volumio. Źródło CD jest nienajgorsze ale raczej to nie wspominane tu urządzenia za grube tysiące: Oppo 83se z wyodrębnionym torem audio. Streamuje z Tidala głównie. Zgadzam się, że bywają utwory na Tidalu spartolone. Czasem niektórych zwyczajnie nie ma w ogóle. Bywa też, że płyty cd jakie posiadam/kupuję są słabo zrealizowane. I nie wszystkie utwory na Tidalu brzmią w Masterze źle przez format MQA ale też nie wszystkie plyty są źle zrealizowane. Dlatego stworzyłem, jak zapewne każdy z nas, listę albumów w dobrej jakości na Tidalu, którą na bieżąco powiększam. Dlatego nie słucham płyt  cd, które są źle zrealizowane mimo, że za nie zapłaciłem 😞 co więcej niektóre stare realizacje zupełnie lepiej brzmią z vinyla, szczególnie w dobrych pressach (analogicznie jak wiele sacd) za co płacę więcej niestety. Zachwycanie się muzyką w wysokiej jakości niestety kosztuje. W różnych czasach producenci stawiali na dostępne wtedy sposoby realizacji. Ilość dedykowanych urządzeń dziś vide smartfony słuchawki cd vinyle blureje tidale itd itd powoduje, że trudno o uniwersalizm. To narzekanie na Tidala Spoti CD MQA DSD etc. na nic się zda. Trzeba do ulubionego albumu znaleźć niestety najlepiej zrealizowane źródło i finansować 😞

Edytowano przez Matt Daemon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.05.2022 o 14:56, J4Z napisał:

Kurła! To ogarnę na cinkciarzu... 

Albo nie, już mi się odechciało przez Was. 😄

Załóż konto, przyślij mi jego dane plus kasę na konto, to ci kupię qobuza. Kupisz rodzinkę, podzielicie się uczciwie 😀 i wyjdzie wam chyba po 20 PLN za miech.

Nie gryzę 😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...