Sprawozdanie z audiofilskiej bida orgietki, w czteropiętrowy bloku, na poddaszu, w średnio zaaranżowanym pokoju, z tanim sprzętem i przypadkowo dobraną muzyką.

[Adi777]

Naprawdę jestem ciekawy 12 czerwca tych ślepych testów, mam nadzieję, że w ogóle można je tak będzie nazwać.

A co tym switchem do natychmiastowego przełączania pomiędzy kolumnami? To naprawdę może pogarszać dźwięk?

Edytowano 30 maja 2022 przez Adi777

[Adi777]

Jeszcze taka jedna rzecz. Przy słuchaniu na Audiovectorach na Moonie głośność była ustawiona na 60 kilka na wyświetlaczu. Zapytałem się właściciela salonu, ile mniej więcej może być decybeli. Odpowiedział, że około 60-70. Nie wiem, na ile to realne, ale jak dla mnie to było praktycznie na granicy. Głośniej nie byłoby przyjemnie, a sam lubię od czasu do czasu porządnie podgłośnić, zresztą, jak chyba każdy.

Odległość od kolumn to było jakieś 3 metry.

Mniej więcej trójkąt równoboczny.

Edytowano 30 maja 2022 przez Adi777

[muzofan]

11 godzin temu, MariuszZ napisał:

Żaden z tych utworów nie zapuszcza się w niskie rejony 20Hz. Mają basowe nuty poniżej 30Hz ale nie za dużo. Takie niskie dźwięki to chyba tylko organy i dźwięki syntetyczne dostarczą. W "Bubbles" jest parę nut ok. 25Hz ale o małej amplitudzie. W "Don`t give up" ledwo 38Hz. W "Red sun" mamy mocne ok. 32Hz i 38Hz o sporej amplitudzie i ten kawałek wydaje się do testowania najlepszy z tych wybranych. Będzie najefektowniej prawdopodobnie. Dominuje średni i wyższy bas w tych utworach.

Jak chcesz analizować to darmowy program Audacity zainstaluj. Wrzuć ścieżkę audio. Zaznacz kursorem odcinek ścieżki do analizy i kliknij w pasku narzędzi Analiza i Narysuj widmo jak na obrazkach poniżej. Dorysowałem kwadraty obejmujące widmo od ok. 10 do 40Hz i poziom amplitudy  - 54dB. Im więcej fioletowego w tym kwadracie tym więcej basu  

 

Sorki chłopaki za OT ale mam jeszcze szybkie pytanko do @MariuszZ. Byłbyś tak uprzejmy i mógłbyś sprawdzić częstotliwość "uderzeń" w utworze Sara K. album Water Falls, utwór Water Falls (od około 1:10) oraz pierwsze kilka sekund Don't Need Your Religion, Chris Jones, album Roadhouses & Automobiles? Z góry dzięki  

[Adi777]

A ja muszę z ciekawości zobaczyć pomiary Reveli i Audiovector. Ciekawe, jak mocno się różnią.

[MariuszZ]

3 godziny temu, muzofan napisał:

Sorki chłopaki za OT ale mam jeszcze szybkie pytanko do @MariuszZ. Byłbyś tak uprzejmy

W utworze Sary pojawiają się nuty max na 40Hz. Tam ok. tej 1.10 też 40Hz tylko. U Chrisa jest mocne 32Hz. Niżej gra w tym utworze.

 

[muzofan]

Super, dzięki bardzo za sprawdzenie 😊

[audiowit]

Dnia 25.05.2022 o 14:52, Rega napisał:

Chciałem tylko skromnie dodać, ze MBL 101 Xtreme też cena zabijają, ale jakością dźwięku już niekoniecznie, więc nie ma co sugerować się ceną. Adi posłucha, oceni i opisze. 

Najlepsze kolumny jakiekolwiek słyszałem ( i nie najdroższe).

Dających serduszka chciałbym zapytać czy kiedykolwiek słyszeli MBL i zapytać dlaczego dali te serduszka.

[KrólKiczu]

1 minutę temu, audiowit napisał:

Najlepsze kolumny jakiekolwiek słyszałem ( i nie najdroższe).

Dających serduszka chciałbym zapytać czy kiedykolwiek słyszeli MBL i zapytać dlaczego dali te serduszka.

Ja słyszałem na AVS, podobały mi się. Liczy się 😏?

[audiowit]

Liczy. Mbl wystawia swój sprzęt na Narodowym wcześniej sprawdziwszy akustykę i uznając, że warto.

Natomiast pytam dających serduszka czy je słyszeli i uznają, że to słabizna.

[tomek4446]

13 minut temu, audiowit napisał:

chciałbym zapytać czy kiedykolwiek słyszeli MBL i zapytać dlaczego dali te serduszka.

Serduszka nie dałem , ale nie wstawiłbym tych MBL do chałupy  

Dźwiękowo genialnie , słuchałem ich chyba cztery razy. Ale jedna rzecz mnie odpycha , prezentacja sceny. W dźwięku dookólnym jest dla mnie przynajmniej coś nienaturalnego. Robiłem eksperyment korzystając z luzu w boxie MBL , zacząłem odsłuch idealnie ze środka , następnie z lewej i prawej strony od osi kolumn. Scena przesuwała się wraz ze mną ,nie tracąc wyrazistości. Wrażenie niesamowite , ale mnie akurat przytłoczyło. Cały czas czułem jak by coś było nie tak , może to kwestia przyzwyczajenia do jednego sweet spotu i sceny objętej ramami. Mój numer jeden to Rockporty , nawet Wilson Audio nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak te czarne kolosy.

[audiowit]

Genialne jest w nich to, że pomimo tego, że są dookulne ( w czesci) to utrzymują prawidłową scenę z dobrym focusowaniem i właściwą bryła instrumentów. Ale scena to tylko jeden z wielu aspektów. Dla mnie najważniejsze była ich naturalność w prezentacji żywych instrumentów i genialne wysycenie każdego dźwięku.

[tomek4446]

7 minut temu, audiowit napisał:

Ale scena to tylko jeden z wielu aspektów.

Po prostu  , jak za wiele " lata" w powietrzu to się gubię  

9 minut temu, audiowit napisał:

Dla mnie najważniejsze była ich naturalność w prezentacji żywych instrumentów i genialne wysycenie każdego dźwięku.

To fakt , zapamiętałem naturalność skrzypiec w jednym z utworów.

[KrólKiczu]

Ja akurat słuchałem ich kiedy "leciała" Diana Krall. Nie będę pisał o barwach instrumentów, bo się na tym nie znam, ale sama artystka brzmiała bardzo realnie 🙂.