Pylon Jade vs Wharfedale Linton

[Michal Taszner]

Witam serdecznie i pozdrawiam w pierwszym poście.

sledze z zainteresowaniem forum od dawna ale nieśmiałość nie pozwalała się odezwać, dopiero problem mnie zmobilizował.

Obecnie używam NAD 338 z Elac debiut reference podstawkowymi i jestem zadowolony z brzmienia, jednak w najbliższym czasie się przeprowadzam i miejsce słuchania urośnie do 35 m2 .

Poszukuje niedrogich kolumn w stylu retro, do tego samego wzmacniacza.

Jako patriota produktowy zawsze, jeżeli jakość jest porównywalna, kupuję produkty polskie (np rowery), i bardzo się nastawiłem na Pylony Jade (nie mając możliwości odsłuchu) ale znalazłem wśród recenzji nieprofesjonalnych opinie że głośniki Pylon nie mają obecnie korzystnego stosunku cena/jakość,.  Nie mam szans na sekwencyjny odsłuch, a słuchając  z dłuższą przerwą nie będę w stanie porównać

Bardzo proszę o opinię własne - ogólna ocena Jade vs  Linton

dzięki za poświęcony czas

[Tomasz S.]

Cześć,

Lintony mogę bardzo polecić, mnie kuszą cały czas , ale teraz mam inne priorytety na wydatki. Jade nie znam ale @Q21 chyba może wypożyczyć na odległość a wiadomo,że najlepiej sprawdzić u siebie.

O ile możesz sobie pozwolić na zamrożenie środków na jakiś czas to najlepiej porównać na miejscu na raz obydwie pary. Pamięć słuchowa bywa przewrotna.

[AudioTube]

Witaj Michale @Michal Taszner

Tak hipotetycznie, gdybyś tego nie przeczytał 

10 godzin temu, Michal Taszner napisał:

znalazłem wśród recenzji nieprofesjonalnych opinie że głośniki Pylon nie mają obecnie korzystnego stosunku cena/jakość

Czy wtedy byłoby Tobie łatwiej podjąć samemu decyzję?

Zastanawiam się co oznacza termin - recenzja nieprofesjonalna.

Nie mam/nie porównywałem  Jade ani Linton

pozdro

Adam

[Paweł Pawlik]

Ja mam Wharfedale Linton. To bardzo fajne kolumny ale żeby wydobyć ich potencjał dobrze jest im dać solidny wzmacniacz. Nie mam pewności czy NAD 338 będzie wystarczający, wiem że NAD C356 daje z nimi radę bo miałem to połączenie dosyć długo.

Na pewno bez odsłuchania tej pary razem nie kupowałbym w ciemno.

Pylony Jade słyszałem i widziałem na AVS. Tam też zasilało je coś mocniejszego (niestety nie pamiętam ale zdaje się jakiś Denon czy Marantz)

 

 

[Q21]

Cześć, Lintony i Jade'y to całkiem inne kolumny. Jade mają więcej basu, są bardziej rockowe w swoim brzmieniu i więcej chcą pokazać. Lintony są spokojniejsze, bardzo zależne od elektroniki, ale i mają ogólnie mniej dołu. 

W razie czego zapraszamy do kontaktu, może uda się zorganizować odsłuch wysyłkowy

[Martin90]

Słuchałem Jade na ostatnim AVS. Grały tam z lampą Fezza chyba. Mnie osobiście bardzo się podobało i gdybym szukał kolumn w stylu retro to na pewno przetestowałbym je u siebie. Nawet niezbyt dobre realizacje rockowe brzmiały przyjemnie, ale nie nudno.

[Michal Taszner]

Bardzo dziękuję za pomoc

Czyli muszę posłuchać.  Tego się spodziewałem.

Mój wzmacniacz dysponuje dla 8 Ω, 2x 70 W mocy znamionowej. Wystarczy dla Jade?

 

4 godziny temu, Q21 napisał:

Cześć, Lintony i Jade'y to całkiem inne kolumny. Jade mają więcej basu, są bardziej rockowe w swoim brzmieniu i więcej chcą pokazać. Lintony są spokojniejsze, bardzo zależne od elektroniki, ale i mają ogólnie mniej dołu. 

W razie czego zapraszamy do kontaktu, może uda się zorganizować odsłuch wysyłkowy

Dzięki za charakterystykę, w razie potrzeby dam znać

[Q21]

Zależy jaki to dokładnie wzmacniacz, ale powinno być przyzwoicie.