Rozglądając się nieco za końcówka mocy, która ma zastąpić sprzedane niedawno Sphinx Project miałem okazję posłuchać pierwszy raz w życiu kolumn, które pozwolę sobie nazwać DIY, lecz nie mam na myśli kolumny robionych w pokoju po godzinach pracy, a kolumny z profesjonalną stolarką oraz wkładem za naprawdę spore pieniądze. Były to "wariacje" (bo nie klony) kolumn takich jak Klipsch Cornwell i Pioneer Exclusive TAD 2402  Cóż..... na tym forum to rzecz kontrowersyjna, której nikt nie przybije p