W moim totalnie offtopicowym wątku co i rusz pojawiają się opinie ładne/brzydkie.
Niby słuchamy uszami, ale ile osób nie słucha także oczami?
Bardzo jestem ciekawa co uważacie za "ładne". Podejrzewam, że rozrzut będzie spory.
Ja na początek wrzucam Haiku Audio .
Uzasadnienie:
Nie krzyczy formą, nie dominuje, jest podporządkowane funkcji i maksymie "less is more". Wszystkie wzmacniacze zachowują ten sam ład wizualny, nacisk poszedł na jakość wykonania.
A teraz przedstawiam moje marzenie , Rackport Aviori II / zdjęcie 1/ . Słuchałem ich z McIntoshem , Tenorem i Dan D'Agostino , mam wrażenie , że nawet z mini wierzą zagrały by pięknie Wg ,nie to właśnie z Racportami McIntosh grał najlepiej, i dużo stracił jak zaczął podłączać swoje XRT2 / zdjęcie 2/