saratoga15

Dobra muzyka trzeba się dzielić. Manu Katche już zamówiony bo pomimo ze nie jestem fanem jazzu ( smoothjazzowe produkcje jak najbardziej ) to rzeczywiście płyta wyśmienita. Natomiast mam nadzieje ze koledzy melomani bedą czytać dokładnie temat tego forum, płyty dobrze nagrane i brzmiące ale nie jazzowe! Żadnych oper czy klasyki ( oczywiście świetne gatunki muzyczne ) tylko jakiś pop, dance, electro czy d’n’b. Tego typu łupnięcie 😉 Przepraszam ze dopiero teraz wracam, były sprawy, sprawy, sprawy 😀 Na tej płycie jest taki kontrast - utwory 2,3 i 10 w moim guście jak najbardziej. Fajnie, czysto, spójnie a co najważniejsze ciężko na basach. A z drugiej strony są utwory jak 1 czy 4 które słysząc zastanawiasz się czy akustyk był po wódzie. Jak masz więcej takich strzałów to podeslij, bo chwilowo nam się tu melomany rozbestwiły i jazzem męczą a nie taki jest temat. Pozdrawiam

Dzięki za tytuły- na pewno sprawdzę. Z fajnych miłych dla ucha klimatów zobacz sobie Karen Souza- Essential 1 i 2. Covery znanych utworów w jej wykonaniu i w innych aranżacjach. Nie każdy lubi rap/hip hop ale ostatnia płyta OSTR- Gniew, nieprawdopodobna jakość w większości utworów, muzycznie majstersztyk. I jeszcze Assia- Encore et encore, francuski soul- i na relax i „pod nóżkę „. Zdrowia i wolności. Pzdr

Super, dzięki za tytuł. Zobacz sobie płytkę Yello- Touch. Tez wybitnie nagrana, zreszta Boris Blank słabych produkcji nie ma. Pozdrawiam

Sprawdź sobie Delilah- From the roots up, oraz Sevdaliza- ISON i Abra- Rose. To są całe albumy, przyzwoicie nagrane i w podobnym klimacie.

W poniedziałek lub wtorek będę miał ten album na fizyku wiec coś więcej powinno się wyjaśnić. Odsłuch z YT jest zbędny bo tam jest 126kbs w MP4. Jak jest we FLAC’u to na pewno lepiej. Dość często się zdarza ze na masteringu coś pójdzie nie tak i potem jest masakra. Z tej samej płyty jest piosenka „Contaminated” i nie ma tego charczenia. Wydaje mi się ze w „ Till Now” ta artystka, mówiąc kolokwialnie, darła ryja a akustyk nie dał żadnej kompresji na wokal i dlatego tak bije w tych górnych częstotliwościach.

Górne rejestry na wokalu są jakieś „sztuczne”, można odnieść wrażenie ze jest tam jakiś efekt nałożony lub co gorsza auto-tune. Ale tak to utwór brzmi całkiem dobrze, nasycenie dzwieku bardzo dobre. Jeszcze puszczę sobie to przez DAC i zobaczymy jak z przestrzenią. Masz więcej takich strzałów ?

Ale tego chyba nie ma na fizyku ?

Dzień Dobry, Temat stary jak świat tylko że... no właśnie - mało precyzyjny. Zazwyczaj melomani/audiofile skupiają się na najlepiej nagranych płytach typu rock, jazz czy ambient a przecież są jeszcze inne gatunki muzyczne. I tutaj pytanie : czy możecie polecić jakieś świetnie nagrane plyty z klimatu hip hop/ soul / funk gdzie piękne i nisko gra „groove” czyli perkusja z basem. Sam posiadam kilka takich perełek gdzie jak kolumny biją dołem to wyrzuca mnie z salonu do kuchni 😁 Sam mogę polecić kilka pozycji : Erykah Badu „ Baduizm” ( w szegolnosci 1szy utwór i chyba 9 tytuł 4 leaf clover) Nicole Scherzinger „ Big Fat Lies” ( Heartbraker i Bang to prawdziwe killery dla głośników basowych ) Wojtek Sokół „WS” ( cały album brzmi niesamowicie) Czekam na inne propozycje