AudioMaciej

Dobra, jednak po namyśle wydaje mi się że najoptymalniejszym wyborem będzie zakup 2w1 tak jak podałeś czyli IFI AUDIO Zen DAC V2 mając nadzieję że posłuży lata. Tylko mam jeszcze pytanie (sorry że tak latam w te i z powrotem ale jestem kompletnie zielony w tych sprawach) w opisie jest podane że zasili on słuchawki w przedziale 12 - 600 Ohm. Ponieważ te słuchawki co chcę kupić w wersji 80 i 250 Ohm kosztują podobnie, to czy z tym wzmacniaczem iść w wersję 250 czy zostać przy 80 Ohm?

Dzięki za odpowiedzi. Rozumiem że lepiej nie pchać się w 250 Ohm ale i tak warto kupić coś do napędzenia tych 80 Ohm. Ten iFi jest spoko tylko jest droższy od samych słuchawek. Zastanawiam się nad jakąś tańszą alternatywą pokroju CREATIVE Sound Blaster X G6 lub coś podobnego. Wiem że w większości przypadków cena = jakość ale tutaj kupuję wzmacniacz pod te konkretne słuchawki bo zakładam że jak będę szedł kiedyś wyżej w słuchawkach to i wzmacniacz poleci do wymiany. Polecicie coś rozsądnego? Pozdrawiam

Czytałem że większa impedancja + oczywiście odpowiedni wzmacniacz dają lepszą jakość, czystość dźwięku. Gdybym brał z DAC/AMP jak iFi to nie lepiej by było od razu brać wersję 250 Ohm? Jeśli tak to wracam do mojego pytania czy w moim przypadku warto. Bo można bawić się w koszta ale jak różnicy nie będzie jakiejś znacznej to czy jest sens? Dzięki za szybką odpowiedź.

Witam, Mam pytanie odnośnie wyboru słuchawek. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zmiany moich poczciwych ISK 2010 na jakiś lepszy sprzęt. Tutaj wpadły mi w oko słuchawki beyerdynamic. Bez światełek, mikrofonu i klasycznie na kablu takie jakich szukałem. Jednak mimo wyboru tak "prostych" słuchawek, nadal znalazłem dla siebie problem a mianowicie jaką wersję wybrać. Tutaj już wiem że 250 Ohm zagrają lepiej ale potrzebują wzmacniacza i właśnie tu jest problem. Słuchawki będą z przeznaczeniem pod gry i w dużej mierze pod słuchanie muzyki ale muzyki w 90% z youtube i ogólnie z neta gdzie muzyka jest po dużej kompresji. Nie chce "niepotrzebnie" wydawać sporo kasy na wzmacniacz który niewiele w tym przypadku zmieni. Tutaj pojawia się moje pytanie. Czy lepiej brać wersję 80 Ohm bez wzmacniacza czy może jednak brać wersję 250 Ohm i kupić coś pokroju Creative Sound Blaster X G6 (podobno da rade do tych słuchawek i cena dla mnie jest jeszcze do zniesienia). Tak jak piszę, nie wiem czy zabawa w wersję 250 Ohm i kartę dźwiękową ma sens przy moim zastosowaniu czy lepiej będzie zostać przy wersji 80 bez wzmacniacza. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Dzięki, zastanawiam się nad tym Audiotrak Prodigy Cube 2. Jednak tu jeszcze jedno pytanko, czytałem o tym wzmacniaczu z linku który wysłałeś i zastanawiam się czy ten wzmacniacz poradzi sobie też z głośnikami. Posiadam głośniki Edifier S2000Mkiii i kupując wzmacniacz chciałbym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, mieć wzmacniacz do słuchawek ale i do głośników. Czy ten by dał radę czy może szukać czegoś innego? Pozdrawiam

To mam jeszcze pytanko, czy różnica w jakości dźwięku jest na tyle duża że warto brać wersję 250 Ω + zewnętrzną kartę dźwiękową czy jednak różnica ta będzie zauważalna dla audiofilów lub będzie minimalna i nie warto pchać się w dodatkową kartę dźwiękową? Czy może bez znaczenia jaka wersja, to i tak dokupić kartę dźwiękową? Sorry za może głupie pytania ale w tym temacie jestem zielony a chcę żeby te słuchawki były na lata.

Witam, Rozważam zakup słuchawek do komputera. Do tej pory posiadałem ISK HF2010 których używałem przez ostatnie 8-9 lat. To najlepsze słuchawki jakie miałem. Teraz trochę trzeszczą i się rozsypują. Kupiłem je za około 140 zł (2016 - 2017 rok). Chcę iść do przodu a nie się cofać więc budżet na nowy sprzęt dałem na okolice 500 zł. Po długich poszukiwaniach wybór padł na Beyerdynamic DT 770 PRO. Jednak tutaj jest problem, ponieważ jest wersja 80 Ω oraz 250 Ω. Audiofilem nie jestem więc po poszperaniu w necie wiem tyle że 80 mi starczy do codziennego używania a 250 to jak bym chciał dokładne i czyste brzmienie. Cena taka sama więc pewnie biorę 250? No ale potem czytam że to trzeba będzie do tego wzmacniacz... który kosztuje więcej od samych słuchawek. Tutaj właśnie moje pytanie. Czy różnica jest tak spora że warto brać te 250 Ω i kupować wzmacniacz czy nie bawić się w to i te 80 i tak będą dobre? Aha słuchawki głównie pod muzykę (dosłownie wszystkie gatunki) oraz gry. Właściwie do wszystkiego po trochu. Pozdrawiam Maciej