Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'po regeneracji głośnik niskotonowy w tonsil altus 300 przestał grać'.
Znaleziono 1 wynik
-
Dzień dobry Na początek zastrzegam, że jestem amatorem. No może nie takim totalnie 100%, bo coś tam lubię poczytać i samemu zrobić po obejrzeniu jakiegoś filmiku z instruktarzem, ale ani z wykształcenia ani z zawodu elektroniką i RTV się nie zajmuję / zajmowałem, rozwiązuje tylko problemy, jak się pojawią. Mój problem jest następujący: rozsypały mi się (dosłownie) ze starości (ok. 25 lat) zawieszenia w głośnikach Tonsil Altus 300 (wiem, nic ambitnego, ale jak kupowałem to nie miałem o tym pojęcia, zresztą nie stać mnie było na coś lepszego i w sumie pod tym względem nic do tej pory się nie zmieniło). Poczytałem trochę, znalazłem zestaw naprawczy (membrany średnio- i niskotonowe) na wiadomym portalu, kupiłem, wymieniłem (czyszczenie starych koszy to był koszmar ...), zlutowałem, wszystkie głośniki grały, sprawdziłem to. Odczekałem 3 dni, bo przeczytałem, że tyle schnie klej na bazie butaprenu. Stwierdziłem, że porządnie przetestuję i przez godzinę grałem dość głośno, ok. 1/2 mocy na potencjometrze, a potem jeszcze kilka kawałków na 3/4 mocy na potencjometrze. Dodam jeszcze, że sygnał idzie z Technicsa SA-EX120. Te kolumny pracują z tym Technicsem od początku jak ich używam. Dodam też jeszcze, bo nie mam pojęcia, może to ma znaczenie, że wymyśliłem sobie, że okleję te kolumny okleiną samoprzylepną. Chodzi o to, że były obracane na wszystkie strony, na boki, do góry nogami itd. To było wczoraj i dziś i po tych operacjach widzę, że niskotonowy w jednej z kolumn nie działa. Pomyślałem, że coś źle zlutowałem i puściło, ale rozkręciłem i wszystko jest ok. Wziąłem kabelki i połączyłem jeszcze bezpośrednio kabelki odchodzące od membrany z kablami wychodzącymi z kolumny, bo stwierdziłem, że może jest jakiś problem na lucie. Bez zmian. I jeszcze wykonałem jedną próbę - jak rozumiem, prąd dopływający do takiego głośnika jest relatywnie odczuwalny? Nie ma żadnego miernika, więc (proszę się nie śmiać, tak się kiedyś sprawdzało stan naładowania baterii 4,5V) przyłożyłem język do przewodów wychodzących z kolumny i zwiększałem mc na potencjometrze - nic nie poczułem. Czyli rozumiem, że prąd do głośnika w ogóle nie dochodzi? Czy na skutek mojego testowania głośników (bo chyba nie na skutek obracania kolumny we wszystkie strony?) coś się mogło zepsuć ze starości ? Wiem, że w środku jest coś takiego jak zwrotnica, czy to ona mogła się zepsuć? Jak to sprawdzić ? Nowa kosztuje 280 PLN, więc wolę mieć pewność zanim coś zrobię. Z góry dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam AK