Wittam serdecznie wszystkich uczestników forum. Jak zwykle okazało się, że najlepiej posłuchać fachowców = ekspertów tego forum. Za Waszą namową, choć sprawiło mi to kłopot, wybrałem się jednak na odsłuchanie planowanego zestawu. I całe szczęście, bo narzekałbym po zakupie! Okazało się, że tak jak twierdził (m.in.) "f1angel" to niestety nie gra dobrze! Chociaż ten Blu-ray był z wyższej półki, to niestety odtwarzanie płyt audio nie jest jego (jak i chyba wszystkich odtwarzaczy DVD czy Blu-ray) mocną stroną. Góra i środek były OK (czyste, nie zniekształcone) ale niskie nie do przyjęcia - matowy bas, wycofany, przytłumiony (nie wiem jak to opisać - ale dla mnie nie do słuchania). Jak poprosiłem o podłączenie zamiast Blu-ray'a odtwarzacza CD (podłączyli jakiś podobno słaby) to od razu inaczej to zabrzmiało!!! Sprzęt testowałem za pomocą przyniesionych płyt (w tym DARK SIDE OF THE MOON [Speak to me], METALLICA [Nothing Else Matters]) - wszystko można powiedzieć ale nie to, że nie ma tam basu!!! Zakupy zatem skończyłem na NAD-zie C-326BEE i kolumnach MA BX6. (dostałem naprawdę dobrą cenę - w okolicach 4kzł)!. Przeprosiłem się (i przyniosłem z piwnicy ) z odtwarzaczem CD (Technics SL-PG490), "zorganizowałem" jakiś badziewiasty odtwarzacz DVD (ELTA 8853 MPEG4 -około 100zł) podłączyłem wszystko ...... i mam to co chciałem mieć!!! Muza brzmi świetnie, koncerty i filmy oglądam na plazmie (Panasonic 50') a słucham przez zestaw stereo. Widać nawet nieźle!!! a słychać baaardzo dobrze. A wszystko to dzięki Waszym radom !!!! Nie popełniłem błędu zakupu zestawu z Blu-ray'em. Rzeczywiście jest to dobre do kina a nie do muzyki. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM !!! pozdrawiam P.S. Niestety koleżanki małżonki nie udało się namówić na podłączenie do tego jeszcze gramofonu (BERNARD) - pozostał w piwnicy (czarne płyty też). Szkoda! P.S. P.S. pinkfloyd777 niestety nie trafiłeś - nie jestem z Warszawy