Skocz do zawartości

Brodacz11

Uczestnik
  • Zawartość

    70
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Piszę o niskich tonach, bo ich brak był tak zauważalny. Reszta pasma w porządku. Z kablami postapiłem tak jak radzicie czyli poczekam na wnioski z dalszych odsłuchów. Z resztą u siebie nic nie kupię, a byłem zaganiany i chciałem wreszcie słuchać, wiec kupiłem to co było w sklepie (2,4 pln za mb). Chcę Was prosić o polecenie czegoś jak dokonam jeszcze trochę posłucham. Czy jestem zadowolony? Tak, choć te cd, ktore mam odkrywam na nowo. Jakość połowy tych, które słuchałem jest tragiczna (Yardbirs, Amy Winehouse), odkryłem inne brzmienie Fish'a z Mariliion-jest zdecydowanie mniej nasaczone niską barwą bez względu na głośność. To co zapamietałem z dawnego słuchania nie zmieniło się The Doors, Pink Floyd (choć brzmi teraz zdecydowanie smutniej), Dire Straits. Pewnie to wina źródła skąd one pochodzą. To czego najbardziej mi brak to czucie muzyki (dynamiki) na niskim poziomie głośności. Ale nie wiem czy to w ogóle możliwe. Może to nie ta półka cenowa? Najbardziej się cieszę, że mam urządzenia, że dzięki Wam słyszę inną barwę dźwięku. Zapraszam Cię f1angel na odsłuch, namiary chyba masz? Oczywiście ten kto będzie zainteresowany moimi "doświadczeniami" jest także mile widziany. Walczę także z ustawieniem mebli w "gabinecie", bo muszę stworzyć sobie gniazdko do słuchania i miejsce na drugiego "świra"-kolejki elektryczne.
  2. Dobry wieczór. No wreszcie się udało i coś posłuchałem. Nie jest to komplet uwag, ale dopiero początek. Kolumny w rozstawie ok.3,5 m, ja w odległości ok. 3 m. Kolumny w odległości od tyłu 60 cm, z boku 40 cm, na kolcach, przewody do głośników zwykłe ze sklepu elektrycznego o przekroju 2x 2,5 mm2 o długości 5m każdy. Wzmacniacz daje spokojnie sobie radę w dużym pokoju. To co jestem w stanie przyjąć ciałem to ok. połowy skali gałki mocy. Gdy jest już głośno trudno rozdzielić dźwięk z poszczególnych kolumn. Dopiero gdy odsunę się mam mozliwość rozpoznania, z której kolumny co jest grane. Przy głośności pozwalającej na rozmawianie trudno jest usłszeć bas z dużego bębna. On jest, ale go nie słychać tym swoim basem. Dopiero gdy jest głośniej pojawia się bez szkody dla pozostałego spektrum dźwięków. Oczywiście wyszło przy okazji, ktora płyta co jest warta. Połowa jest z płaskim dźwiękiem, którego nie wyczuwa się na zestawie Logitech 5.1. Cieszę się z tego,że bez wzgledu na głośność cisza jest ciszą i po zakończeniu grania słychać to, że instrumenty dają jeszcze trochę z siebie dźwięku. W małym pokoju zdziwienie ! Basu bardzo mało. Muszę wspomagać się regulacją tonów. Na dziś dość, bo późno wróciłem z pracy. A jutro Walentynki więc muszę się nastroić do mojej ukochanej.
  3. Grypa zbiera swoje żniwo i przyszła do mnie. Mam już wzmacniacz. W sobotę go rozpakowałem. Mam nadzieję, że dziś już coś posłucham.
  4. To moje zdanie, ale wynika z czystej fizyki. Każdy materiał ma własną częstotliwość drgań, a inne są różnie tłumione. Im czystszy i bardziej jednolity materiał tym te zdolności są aktywniesze. Kamień ma różne wtrącenia i puste miejsca i dlatego lepiej będzie tłumił. Żeliwo, choć to stop metali zawiera dużo pustki i też dobrze tłumi. Wystarczy stuknąć w garnek stalowy i w żeliwną patelnie (jeszcze takie są!), by poczuć różnicę w głosie i długości jego trwania.
  5. Oczywiście,że zapraszam. Miałem sam to zaproponować, ale jak będę miał wzmacniacz u siebie. Fajnie, że będzie można słuchać w takim towarzystwie. Zaproszenie oczywiście przyjmuję. Wielomateriałowość standów daje to, że tłumimy różne częstotliwości, a więc taki stand jest bardziej skuteczny. Stal jak i inne materiały o bardzo jednolitej i zwartej strukturze nie są tu zbyt dobre. Ale się wymądrzyłem!! Pierwszy raz!!
  6. Dzięki Panowie za uwagi. Dziś będę gromadził niezbedne elementy instalacji do podłączenia do dvd i pc. Wiem,że to do kitu ,ale teraz to mam. Muszę spróbować wprowadzic zmiany do pc w systemie i odtwarzaczu, o których już pisałem i do dzieła!
  7. Może masz rację oktagon z tymi płytami stalowymi. Ale zdecydowanie łatwiej jest pozyskać kawałek kamienia i go obrobić niż płytę metalową. Wygląd też tu stanowi walor. A np. płyta z nierdzewki to cena i jeszcze większy kłopot przy obrabianiu. Kolor nie do wszystkiego pasuje. O wartościach akustycznych jednego i drugiego materiału nic nie wiem.
  8. Bedę chciał przeprowadić wszystkie możliwe konfiguracje w obu pomieszczeniach. Z facetem od podstaw z granitu lub marmuru już gadałem. Wszystko opiszę. Przynajmniej taki będzie moj wkład w forum. A na razie czekam i drżę z niepokoju.
  9. No cóż mi drodzy! Stało się! Kupiłem Rotela RA-05. Choć bardziej przemawiał mi do uczuć CA przedwzmacniacz,końcowka i cd (prawie te same pieniądze), ale przegrałem walkę ze względu na ilość "pudełek"- Rotel jedno, CA trzy. A z kim ta walka? Z inną płcią. Nie ma się co oszukiwać. A propos, czy wśród forumowiczów są panie? Dzięki wszystkim za pomoc i cierpliwość. Sporo było tych postów, czy mam miejsce w pierwszej dziesiątce? I teraz czekam, aż zagram.
  10. Zacząłem się zastanawiać nad tym CA 500, bo w komplecie za 1090 miałbym także odtwarzacz D500se. Mając w tej chwili kolumny i wzmacniacz (?) blokadą jakości muzyki jest komputer. Co prawda można ingerować w system pc i program obsługujący muzykę, ale na pewno nie jest to lepsze niż wymieniony zestaw. Z kolei zastanawiam się nad tym, które z rozwiązań będzie lepsze jakościowo sam Rotel RA05 (1030 pln), CA 500+D500se (1090 pln), a może CA C500 & P500 z D500se (1200 pln)? Jesli możecie mi teraz pomóc to będzie fajnie. Chyba zamówię coś dziś lub jutro rano.
  11. To chyba nie AZUR? http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/05/122035.php Jak Wam się on widzi?
  12. No niestety budżet jest tylko do ok.1000 pln. Dzięki za info.
  13. Ten Rotet Ra05 cały czas jest w kregu moich zainteresowań. On mi sie podoba. Czekam tylko, że może coś trafi się innego co polecacie i wtedy będę mógł "pomarudzić" wewnętrznie i wybrać. Aukcja się kończy pojutrze więc jutro podejmę decyzję. Może będę mial jeszcze farta przez 24 godziny. Ale adamc mnie podbudowłeś! Szedłem spać w poczuciu lepszego mniemania o sobie. A na poważnie dzięki za otuchę, myślalem, że bedę tylko "szybkim" klientem, a tu mogę przydać się innym ze swoimi problemami.
  14. Żeby nie ten zas..any pilot byłoby po krzyku. Ja napawałbym się jakością dźwięku, a forum wzbogaciłoby się o zachwyt i opinie o nowej konfiguracji sprzętu.
  15. Bez przesady. Czytam Was na tyle długo i wiem, że robicie wszystko, by zadowolić oczekiwania proszących o pomoc. Jedni "klienci " są bardziej zdecydowani, inni mają trochę wiedzy.......To jest część Waszego hobby. Myślę, że tak jak pisałeś f1angel wcześniej trafiłem na posuchę ot i wszystko. Z drugiej strony budżet wymusza takie, a nie inne poszukiwania.
×
×
  • Utwórz nowe...